-
1. Data: 2005-08-30 08:57:23
Temat: oskarżenie zleceniodawcy kradzieży
Od: "zenon" <x...@o...pl>
Witam.
Skradziono mi samochód. Złodzieja i zleceniodawcę złapano.Zleceniodawca "kupił"
samochód na części.
Prokuratura oskarżyła tylko złodzieja.Nie oskarżono zleceniodawcy "bo nie było
niezbitych dowodów".Został tylko "paserem".
Ma odbyć się rozprawa i chcę doprowadzić do oskarżenia i zasądzenia przede
wszystkim odszkodowania od zleceniodawcy ew. do spłacania solidarnego obydwu.
Chciałbym odzyskać również części z samochodu, również te które już zostały
zabudowane na aucie zleceniodwacy.
(w dokumentach policji we wszystkich zeznaniach obydwaj złodzieje się przyznają
że było to na zlecenie)
Sprawa karna a ja występuję z par 46 KK o obowiązkowym odszkodowaniu na rzecz
poszkodowanego. Występuję jako oskarżyciel posiłkowy.
Proszę o podpowiedzi i rady jak mam sobie z tym poradzić.
Dziękuję za wszystkie rozsądne rady.
zenon
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-08-30 09:03:57
Temat: Re: oskarżenie zleceniodawcy kradzieży
Od: "Jan Kowalski" <n...@m...com>
> Prokuratura oskarżyła tylko złodzieja.Nie oskarżono zleceniodawcy "bo nie
> było
> niezbitych dowodów".Został tylko "paserem".
Przecież paserstwo to też przestępstwo. Może po prostu jeszcze paserowi nie
przedstawiono zarzutów?
JK
-
3. Data: 2005-08-30 11:48:58
Temat: Re: oskarżenie zleceniodawcy kradzieży
Od: "zenon" <x...@o...pl>
>
> > Prokuratura oskarżyła tylko złodzieja.Nie oskarżono zleceniodawcy "bo nie
> > było
> > niezbitych dowodów".Został tylko "paserem".
>
> Przecież paserstwo to też przestępstwo. Może po prostu jeszcze paserowi nie
> przedstawiono zarzutów?
>
To fakt - ale mi chodzi o to żeby odpowiadał przede wszystkim za współudział w
kradzieży (gdyby nie zlecił złodziejowi kradzieży - nie byłoby przestępstwa)
Acha wstępna rozprawa się odbyła. Teraz ma być pełna ze świadkami itd.
Pozdrawiam
zenon
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2005-08-30 12:50:28
Temat: Re: oskarżenie zleceniodawcy kradzieży
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "zenon" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1116.00000013.431447a9@newsgate.onet.pl...
>>
>> > Prokuratura oskarżyła tylko złodzieja.Nie oskarżono zleceniodawcy "bo
>> > nie
>> > było
>> > niezbitych dowodów".Został tylko "paserem".
>>
>> Przecież paserstwo to też przestępstwo. Może po prostu jeszcze paserowi
>> nie
>> przedstawiono zarzutów?
>>
>
> To fakt - ale mi chodzi o to żeby odpowiadał przede wszystkim za
> współudział w
> kradzieży (gdyby nie zlecił złodziejowi kradzieży - nie byłoby
> przestępstwa)
> Acha wstępna rozprawa się odbyła. Teraz ma być pełna ze świadkami itd.
a umiesz udowodnic ze on zlecil te kradziez ?
P.
-
5. Data: 2005-08-30 21:03:02
Temat: Re: oskarżenie zleceniodawcy kradzieży
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "zenon" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:254b.00000ec3.43141f72@newsgate.onet.pl...
Współsprawstwa w czystej postaci raczej tu się dopatrzyć trudno. W
zależności od faktycznych powiązań pomiędzy złoczyńcami, to albo można
imputować zleceniodawcy podżeganie do przestępstwa, albo nawet
sprawstwo kierownicze. Tak, czy inaczej to zgodnie z art. 18 kk
obydwaj powinni odpowiadać z tego samego artykułu.
Co do odzyskania części, to istotnym jest, jaką część wartości pojazdu
stanowią części skradzione i zamontowane w pojeździe. Przeczytaj art.
192-194 kc. Albo napisz jakie części z Twojego samochodu zamontowano w
tamtym.
-
6. Data: 2005-08-31 06:04:27
Temat: Re: oskarżenie zleceniodawcy kradzieży
Od: "zenon" <x...@o...pl>
>
> Użytkownik "zenon" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:1116.00000013.431447a9@newsgate.onet.pl...
> >>
> >> > Prokuratura oskarżyła tylko złodzieja.Nie oskarżono zleceniodawcy "bo
> >> > nie
> >> > było
> >> > niezbitych dowodów".Został tylko "paserem".
> >>
> >> Przecież paserstwo to też przestępstwo. Może po prostu jeszcze paserowi
> >> nie
> >> przedstawiono zarzutów?
> >>
> >
> > To fakt - ale mi chodzi o to żeby odpowiadał przede wszystkim za
> > współudział w
> > kradzieży (gdyby nie zlecił złodziejowi kradzieży - nie byłoby
> > przestępstwa)
> > Acha wstępna rozprawa się odbyła. Teraz ma być pełna ze świadkami itd.
>
> a umiesz udowodnic ze on zlecil te kradziez ?
>
Czy dowodem w sprawie nie są zeznania winnych? Sami się przyznali i podpisali
pod tym. Są to w końcu dowody w sprawie.
zenon
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2005-08-31 06:08:01
Temat: Re: oskarżenie zleceniodawcy kradzieży
Od: "zenon" <x...@o...pl>
> Współsprawstwa w czystej postaci raczej tu się dopatrzyć trudno. W
> zależności od faktycznych powiązań pomiędzy złoczyńcami, to albo można
> imputować zleceniodawcy podżeganie do przestępstwa, albo nawet
> sprawstwo kierownicze. Tak, czy inaczej to zgodnie z art. 18 kk
> obydwaj powinni odpowiadać z tego samego artykułu.
>
> Co do odzyskania części, to istotnym jest, jaką część wartości pojazdu
> stanowią części skradzione i zamontowane w pojeździe. Przeczytaj art.
> 192-194 kc. Albo napisz jakie części z Twojego samochodu zamontowano w
> tamtym.
>
Praktycznie większość części włącznie z silnikiem została zamontowana pozostało
dokończenie podłączania silnika, reflektorów itp.
Dziękuję za konkretną odpowiedź.
Pozdrawiam
zenon
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl