-
1. Data: 2003-02-13 16:16:58
Temat: oskarzenie a wiza do usa, bede wdzieczny za pomoc!
Od: "Grun" <b...@b...vectranet.pl>
witam
mam powazny problem:
jestem oskarzony z art. 270 kk. pare dni temu dostalem odpis oskarzenia.
przyznalem sie, wnioslem o warunkowe umorzenie. moze jeszcze napisze wniosek
o przeniesienie sprawy do mego miasta (z tarnowa do bialegostoku).
na czym polega jednak moj problem:
jestem w trakcie zalatwiania wyjazdu do usa, z programu. wplacilem juz
pierwsza rate, i nie wiem czy mam wplacac nastepne. w czasie najblizszych
tygodni bede sie staral o wize przez organizacje.
slyszalem ze przy staraniu sie o nia, wymagane jest poswiadczenie o
karalnosci. czy jesli zdobede je teraz (kiedy jeszcze nie jestem skazany) ,
bedzie wszystko ok?
Druga i najwazniejsza sprawa:
jesli wplace wszystkie raty na wyjazd do usa (bilet, inne oplaty) i mam
termin wyjazdu, a wyznacza mi termin rozprawy, kiedy trwa program, co wtedy?
mam sie starac o przeniesienie rozprawy? czy mozna poprzec to argumentami,
ze jestem studentem, i jade na praktyki, potrzebna mi kasa na nauke, itd?
nie mam pojecia co robic! zrezygnowac z wyjazdu (tracac wlozona kase)??
czy liczac na farta i wasza pomoc, i wplacac kolejne raty, z narazeniem ze
moge stracic wszystko.
pomozcie, bo nie mam pojecia co robic, jestem narazony na strate kupe kasy.
pozdrawiam
Gruen
-
2. Data: 2003-02-13 16:35:40
Temat: Re: oskarzenie a wiza do usa, bede wdzieczny za pomoc!
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
"Grun" <b...@b...vectranet.pl> wrote in message
news:b2ggdr$lle$1@bialystok.bsk.vectranet.pl...
> tygodni bede sie staral o wize przez organizacje.
> slyszalem ze przy staraniu sie o nia, wymagane jest poswiadczenie o
> karalnosci. czy jesli zdobede je teraz (kiedy jeszcze nie jestem skazany)
,
> bedzie wszystko ok?
>
Pracowalem swego czasu dla Camp America i nie przypominam sobie, aby
wymagano swiadectwa niekaralnosci. Zreszta, jak sam slusznie zauwazasz,
szanse na skazanie przed Twoim wyjazdem sa raczej niewielkie.
> Druga i najwazniejsza sprawa:
> jesli wplace wszystkie raty na wyjazd do usa (bilet, inne oplaty) i mam
> termin wyjazdu, a wyznacza mi termin rozprawy, kiedy trwa program, co
wtedy?
Wtedy klops. :-)
> mam sie starac o przeniesienie rozprawy? czy mozna poprzec to argumentami,
> ze jestem studentem, i jade na praktyki, potrzebna mi kasa na nauke, itd?
>
W sumie mozna sie starac, ale marnie to widze.
> nie mam pojecia co robic! zrezygnowac z wyjazdu (tracac wlozona kase)??
> czy liczac na farta i wasza pomoc, i wplacac kolejne raty, z narazeniem ze
> moge stracic wszystko.
> pomozcie, bo nie mam pojecia co robic, jestem narazony na strate kupe
kasy.
>
Spróbuj wyjechac - moze nie zdaza wyznaczyc terminu przed Twoim przyjazdem.
I wez pelnomocnika, co by czuwal i ew. staral sie cos zakombinowac w razie
czego.
Pozdrawiam
--
Depi.
-
3. Data: 2003-02-13 16:40:44
Temat: Odp: oskarzenie a wiza do usa, bede wdzieczny za pomoc!
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Marcin Olender <d...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b2gh86$3qd$...@a...news.tpi.pl...
> > mam sie starac o przeniesienie rozprawy? czy mozna poprzec to
argumentami,
> > ze jestem studentem, i jade na praktyki, potrzebna mi kasa na nauke,
itd?
> >
> W sumie mozna sie starac, ale marnie to widze.
a dlaczego to marnie widzisz ? przecież sedzia moze na czas wyjazdu zawiesic
postępowanie jak będzie miała kłopot w dotarciu do oskarżonego ?
> > nie mam pojecia co robic! zrezygnowac z wyjazdu (tracac wlozona kase)??
> > czy liczac na farta i wasza pomoc, i wplacac kolejne raty, z narazeniem
ze
> > moge stracic wszystko.
> > pomozcie, bo nie mam pojecia co robic, jestem narazony na strate kupe
> kasy.
> >
> Spróbuj wyjechac - moze nie zdaza wyznaczyc terminu przed Twoim
przyjazdem.
> I wez pelnomocnika, co by czuwal i ew. staral sie cos zakombinowac w razie
> czego.
a nawet jak wyznaczą termin to co? przecież ktoś z bliskich może złożyć
pismo ,ze np. syn wyjechał /oczywiście nie podając gdzie i wróci wtedy i
wtedy ....mysle ,ze sąd po takiej informacji sprawę odroczy na pozniejszy
termin bądż gdy bedzie to kilka miesiecy zawiesi postępowanie ...czy
będziesz twierdził ,ze tak nie moze zrobić?
Sandra
-
4. Data: 2003-02-13 19:46:32
Temat: Re: oskarzenie a wiza do usa, bede wdzieczny za pomoc!
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
"Sandra" <d...@w...pl> wrote in message
news:b2ghs8$mbm$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik Marcin Olender <d...@g...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:b2gh86$3qd$...@a...news.tpi.pl...
> > > mam sie starac o przeniesienie rozprawy? czy mozna poprzec to
> argumentami,
> > > ze jestem studentem, i jade na praktyki, potrzebna mi kasa na nauke,
> itd?
> > >
> > W sumie mozna sie starac, ale marnie to widze.
>
> a dlaczego to marnie widzisz ? przecież sedzia moze na czas wyjazdu
zawiesic
> postępowanie jak będzie miała kłopot w dotarciu do oskarżonego ?
>
No nie wiem - zalezy od sedziego. Teoretycznie to oczywiscie moze, pytanie
czy zechce gówniazowi isc na reke i do jego wojazy dostosowywac prace
wymiaru sprawiedliwosci. Wiesz, do czego zmierzam?
>
> > > nie mam pojecia co robic! zrezygnowac z wyjazdu (tracac wlozona
kase)??
> > > czy liczac na farta i wasza pomoc, i wplacac kolejne raty, z
narazeniem
> ze
> > > moge stracic wszystko.
> > > pomozcie, bo nie mam pojecia co robic, jestem narazony na strate kupe
> > kasy.
> > >
> > Spróbuj wyjechac - moze nie zdaza wyznaczyc terminu przed Twoim
> przyjazdem.
> > I wez pelnomocnika, co by czuwal i ew. staral sie cos zakombinowac w
razie
> > czego.
>
> a nawet jak wyznaczą termin to co? przecież ktoś z bliskich może złożyć
> pismo ,ze np. syn wyjechał /oczywiście nie podając gdzie i wróci wtedy i
> wtedy ....mysle ,ze sąd po takiej informacji sprawę odroczy na pozniejszy
> termin bądż gdy bedzie to kilka miesiecy zawiesi postępowanie ...czy
> będziesz twierdził ,ze tak nie moze zrobić?
>
Jasne, ze tak - taki ma byc wydzwiek mojego postu : "jedz i jakos to
bedzie". Nawet jesli sie nie zjawi na wyznaczonej rozprawie i nie
usprawiedliwi to za pierwszymr azem jeszcze raczej nie rozesla listów
gonczych. Moze niejasno to wszystko ujalem.
Ja bym jechal.
Pozdrawiam
--
Depi.
-
5. Data: 2003-02-13 20:23:06
Temat: Odp: oskarzenie a wiza do usa, bede wdzieczny za pomoc!
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Marcin Olender <d...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b2gse1$ntv$...@a...news.tpi.pl...
> No nie wiem - zalezy od sedziego. Teoretycznie to oczywiscie moze, pytanie
> czy zechce gówniazowi isc na reke i do jego wojazy dostosowywac prace
> wymiaru sprawiedliwosci. Wiesz, do czego zmierzam?
wiem,że teoretycznie ale w praktyce też to ma zastosowanie,tzn. wysle
wezwanie a pozniej zlecenie ujecia i dobrowadzenia ,jesli policja bedzie
miała kłopot ,sedzia wyda o ujeciu i umieszczeniu w areszcie no chyba ,ze
dotrze informacja o nieuchylaniu sie tyllko o niemożności stawiennictwa w
okreslonym czasie ...
wtedy z uwagi na ten fakt zawiesi...
> Jasne, ze tak - taki ma byc wydzwiek mojego postu : "jedz i jakos to
> bedzie". Nawet jesli sie nie zjawi na wyznaczonej rozprawie i nie
> usprawiedliwi to za pierwszymr azem jeszcze raczej nie rozesla listów
> gonczych. Moze niejasno to wszystko ujalem.
>
> Ja bym jechal.
jezeli mądrze postąpilabym w tej sprawie by nie doszło do pozniejszych
rozczarowań to też bym pojechała ale musiałabym być pewna,że nie zaszkodze
sobie ...
Sandra
-
6. Data: 2003-02-14 18:52:33
Temat: Re: oskarzenie a wiza do usa, bede wdzieczny za pomoc!
Od: "carlosky" <carlosky@(spam)plusnet.pl>
Użytkownik "Grun" <b...@b...vectranet.pl> napisał w wiadomości
news:b2ggdr$lle$1@bialystok.bsk.vectranet.pl...
> slyszalem ze przy staraniu sie o nia, wymagane jest poswiadczenie o
> karalnosci. czy jesli zdobede je teraz (kiedy jeszcze nie jestem skazany)
,
> bedzie wszystko ok?
w formulazu wizowym sa nie tylko pytania o karalnosc ale pytaja takze czy w
chwili obecnej toczy sie przeciwko Tobie jakies postepowaie...
pozdrawiam
carlosky
*****************************
SkyDive is my favourite waste of time
www.aeroklub-szczecinski.pl