Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
news:55e53f70$0$4777$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia Mon, 31 Aug 2015 13:28:30 +0200, Beata napisał(a):
>
>> Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w
>> wiadomości
>> news:55e3fba6$0$8366$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Dnia Sun, 30 Aug 2015 11:12:21 +0200, Beata napisał(a):
>>>
>>>> dojeżdża do pracy, nie znam adresu zamieszkania ani stanu majątku
>>>> prywatnego.
>>>
>>> Jakim cudem udało się uzyskać wyrok bez podania adresu zamieszkania?
>>
>> Zwyczajnie, udało się uzyskać. Nie wiem, nie pytaj mnie. Skąd mam niby
>> znać jego prywatny adres? Nie jestem detektywem, a umowę podpisałam z
>> przedsiębiorcą w siedzibie jego firmy.
>> Jak dla mnie jest to w takim razie osoba prawna i jego adresem jest
>> lokal firmy.
>
> Czy ty wiesz o czym piszesz? Czu to jest osoba fizyczne prowadząca
> działalność gospodarczą, czy jakaś spółka (jawna, z o.o.)?
> Jeśli spółka to zapewne masz wyrok przeciw spółce a nie tej osobie. Może
> lepiej sprawdź ten "drobiazg".

Jest to osoba prowadząca DG, w nazwie firmy jest również jej nazwisko.

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ms2fph$r3h$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2015-08-30 o 11:12, Beata pisze:
>> Co powinnam zrobić w tej sytuacji? Nie chcę dopłacać do interesu
>
> To nie wchodź w ten interes. Dlaczego uważasz, że ktoś inny miałby
> dopłacać do Twojego interesu, o który nawet Tobie się nie chce zadbać?
>
>> (jest
>> taka opcja, że komornik policzy sobie za swoje usługi więcej, niż wart
>> jest ten dług, albo odzyskam np 10zł??)
>
> Oczywiście.
>
>> Chcę odzyskać ile się da, ewentualnie ukarać dłużnika wpisaniem na
>> czarną listę BIK/BIG, by chociaż nie dostał nigdzie kredytu, za to że
>> nie płaci pracownikom.
>> Sytuacja jest taka, że osoba ta nie odbiera żadnej korespodencji i
>> centralnie drwi sobie z wszystkiego, podejrzewam że nie odebrał w ogóle
>> korespodencji urzędowej z e-sądu, tak jak nie odbiera
>> przesyłek ode mnie. Majątek tej osoby to biuro, urządzenia biurowe i
>> samochód którym dojeżdża do pracy, nie znam adresu zamieszkania ani
>> stanu majątku prywatnego.
>
> Zatem odpuść sprawę, bo widzę, że na odzyskaniu długu Ci nie zależy.
>
> A kobiece fochy nie są dobre w biznesie.

Nie rozumiem czego po mnie "jedziecie", skąd ten ton i agresja, czy ja wam
coś zrobiłam?
Wolałabym nie korzystać z sądów, komorników itp tak jak do tegj pory w
życiu mi się udawało, ale jednak nie każdy jest uczciwy, niektórzy
postanawiają nie płacić za pracę
mówiąc "bo nie", nie odbierać korespodencji, telefonów i śmiać się w
twarz, dlatego postanowiłam skorzystać z wymiaru sprawiedliwości.
Wcześniej nie miałam pojęcia jak to wszystko działa itp
dlatego chciałam zapytać na grupie prawniczej, co w tym złego? Po prostu
pytam ile komornik policzy sobie od mojego skromnego długu, czy ktoś w
ogóle się tym zajmie? Zawód komornik kojarzy mi się z odzyskiwaniem
jakichś ogromnych kwot, conajmniej dziesiątków tysięcy, a nie paroma
stówkami takich szaraczków jak ja, dlatego jestem zielona.

do góry

Dnia Tue, 01 Sep 2015 12:04:05 +0200, Beata napisał(a):

>>> Zwyczajnie, udało się uzyskać. Nie wiem, nie pytaj mnie. Skąd mam niby
>>> znać jego prywatny adres? Nie jestem detektywem, a umowę podpisałam z
>>> przedsiębiorcą w siedzibie jego firmy.
>>> Jak dla mnie jest to w takim razie osoba prawna i jego adresem jest
>>> lokal firmy.
>>
>> Czy ty wiesz o czym piszesz? Czu to jest osoba fizyczne prowadząca
>> działalność gospodarczą, czy jakaś spółka (jawna, z o.o.)?
>> Jeśli spółka to zapewne masz wyrok przeciw spółce a nie tej osobie.
>> Może lepiej sprawdź ten "drobiazg".
>
> Jest to osoba prowadząca DG, w nazwie firmy jest również jej nazwisko.

To dlaczego piszesz o sobie prawnej?

do góry

Po prostu pójdź do najbliższej Tobie terytorialnie (Twoja wygoda się liczy)
kancelarii komorniczej i zapytaj.
Przy czym w niektórych tak się chamsko zachowują już na recepcji, że bym do
nich nie szedł, w innych są całkiem mili (cały czas mam na myśli
wierzyciela), ale to nie miejsce na tworzenie list poparcia.


-----
"Beata" <b...@p...fm> wrote in message
news:55e578bf$0$27511$65785112@news.neostrada.pl...
> Po prostu pytam ile komornik policzy sobie od mojego skromnego długu, czy
> ktoś w ogóle się tym zajmie?

do góry

Dnia Tue, 1 Sep 2015 12:06:51 +0200, Beata napisał(a):

> Nie rozumiem czego po mnie "jedziecie", skąd ten ton i agresja, czy ja wam
> coś zrobiłam?
Kompleksy, poczucie niespełnienia, deficyty społeczne itd.
Zdarzają się jednak na grupie ludzie, którym udaje się nawet od nieskładnie
i naiwnie zadających pytanie wyciagnąć istote problemu, doradzić i
przedstawić to w jasny dla laika sposób.
Np. ktoś przeczytawszy Twoją "osobę prawną" domysli się, że zapewne mylisz
to pojecie z potocznym "przedsiębiorstwem/firmą" i Ci to (przy okazji)
wytłumaczy. Inny... się przy pokazji podleczy.
Są ludzie i parapety. ;)

--
pozdro
poreba

do góry