eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoopiekunka wnosi pozew o przekształcenie umowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 1. Data: 2006-02-16 20:38:13
    Temat: opiekunka wnosi pozew o przekształcenie umowy
    Od: " " <m...@W...gazeta.pl>

    Zatrudniłam opiekunkę do dziecka-studentkę, na podstawie umowy cywilnoprawnej
    na czas nieokreślony, zapłaciłam podatek od osób fizycznych , zlożylam w US
    informację o wypłaconym wynagrodzeniu.Pracowała 1,5 miesiąca.Ponieważ nie
    wywiązywała się z przyjętych umową obowiązków (rażąco), a nie chciała
    rozwiązać umowy za porozumieniem stron, wręczyłam jej wymówienie.Zapłaciłam
    jej oczywiście wynagrodzenie za cały "przepracowany" czas . Opiekunka wniosła
    pozew do sądu pracy o ustalenie istnienia stosunku pracy, wypłatę
    wynagrodzenia z tytułu wypowiedzenia, wypłatę ekwiwalentu za niewykorzystany
    urlop.
    Nie bardzo znam się na przepisach w tym zakresie ale uważam , że nie ma racji
    a pozew jest bezzasadny. Nie jestem typowym pracodawcą. Nie szukałam
    pracownika na etat.Sąd pracy nie wydaje mi się tu właściwy, raczej sąd
    cywilny rozpatruje spory wynikające z umów cywilno-prawnych. Ale może się
    mylę ? Czy mogę wnieść w moim piśmie -odpowiedzi na pozew, wniosek
    o "odrzucenie tego pozwu" ? Dzięki za ewentualne wskazówki. Pozdrawiam. M.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2006-02-16 21:37:53
    Temat: Re: opiekunka wnosi pozew o przekształcenie umowy
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    m...@W...gazeta.pl wrote:
    > Zatrudniłam opiekunkę do dziecka-studentkę, na podstawie umowy cywilnoprawnej
    > na czas nieokreślony, zapłaciłam podatek od osób fizycznych , zlożylam w US
    > informację o wypłaconym wynagrodzeniu.Pracowała 1,5 miesiąca.Ponieważ nie
    > wywiązywała się z przyjętych umową obowiązków (rażąco), a nie chciała
    > rozwiązać umowy za porozumieniem stron, wręczyłam jej wymówienie.Zapłaciłam
    > jej oczywiście wynagrodzenie za cały "przepracowany" czas . Opiekunka wniosła
    > pozew do sądu pracy o ustalenie istnienia stosunku pracy, wypłatę
    > wynagrodzenia z tytułu wypowiedzenia, wypłatę ekwiwalentu za niewykorzystany
    > urlop.
    > Nie bardzo znam się na przepisach w tym zakresie ale uważam , że nie ma racji
    > a pozew jest bezzasadny. Nie jestem typowym pracodawcą. Nie szukałam
    > pracownika na etat.Sąd pracy nie wydaje mi się tu właściwy, raczej sąd
    > cywilny rozpatruje spory wynikające z umów cywilno-prawnych. Ale może się
    > mylę ? Czy mogę wnieść w moim piśmie -odpowiedzi na pozew, wniosek
    > o "odrzucenie tego pozwu" ? Dzięki za ewentualne wskazówki. Pozdrawiam. M.
    >

    Zleciłeś jej umowę zlecenie na czas nieokreślony? I ma to na papierze?
    No to powodzenia.



  • 3. Data: 2006-02-16 21:39:46
    Temat: Re: opiekunka wnosi pozew o przekształcenie umowy
    Od: badzio <b...@n...epf.pl>

    witek napisał(a):
    > Zleciłeś jej umowę zlecenie na czas nieokreślony? I ma to na papierze?
    > No to powodzenia.
    Czemu?
    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ 76259763
    Skype: badzio


  • 4. Data: 2006-02-16 21:47:24
    Temat: Re: opiekunka wnosi pozew o przekształcenie umowy
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    badzio wrote:
    > witek napisał(a):
    >> Zleciłeś jej umowę zlecenie na czas nieokreślony? I ma to na papierze?
    >> No to powodzenia.
    > Czemu?

    Bo jest to ewidentna umowa o pracę.
    Nie da się zlecić wykonania czegoś na czas nieokreślony, bo to oznacza,
    że to coś mogę robić do usranej śmierci.
    Np. zlecisz mi umycie (nie mycie) schodów i mogę się z tym bawić przez
    miesiąc. Po jednym schodku dziennie.


  • 5. Data: 2006-02-16 21:54:28
    Temat: Re: opiekunka wnosi pozew o przekształcenie umowy
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *witek* wypowiedziała te słowa:

    > Zleciłeś jej umowę zlecenie na czas nieokreślony? I ma to na papierze?
    > No to powodzenia.

    To akurat nie ma znaczenia. Cechy stosunku pracy to osobiste świadczenie
    pracy podporządkowanej w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę.
    Jeśli uda się udowodnić, że dziewczyna mogła sobie dość swobodnie - tj. nie
    była to robota codziennie od 8 do 16 - kształtować dzień pracy, nie
    otrzymywała poleceń służbowych a nawet czasem zdarzało się jej podesłać
    koleżankę na zastępstwo, nie powinno to wyglądać źle.

    --
    pozdrawiam, Olgierd
    ||| gsm: 502defunk ||| JID: o...@j...org |||


  • 6. Data: 2006-02-16 22:01:26
    Temat: Re: opiekunka wnosi pozew o przekształcenie umowy
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Olgierd wrote:
    > Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *witek* wypowiedziała te słowa:
    >
    >> Zleciłeś jej umowę zlecenie na czas nieokreślony? I ma to na papierze?
    >> No to powodzenia.
    >
    > To akurat nie ma znaczenia. Cechy stosunku pracy to osobiste świadczenie
    > pracy podporządkowanej w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę.
    > Jeśli uda się udowodnić, że dziewczyna mogła sobie dość swobodnie - tj. nie
    > była to robota codziennie od 8 do 16 - kształtować dzień pracy, nie
    > otrzymywała poleceń służbowych a nawet czasem zdarzało się jej podesłać
    > koleżankę na zastępstwo, nie powinno to wyglądać źle.
    >

    W tym cały problem, że nie da się opiekować dzieckiem "dość swobodnie"
    czyli tak jak ma na to ochotę.
    Bo jest ewidentnie podporządkowana temu w jakich godzinach rodzice
    dziecka jej potrzebowali.
    Jeśliby ta umowa była np na miesiąc, to można by się było wykręcić, na
    zasadzie, potrzebujemy opiekunki do dziecka a konkretnych godzinach, ale
    też na konkretny okres czasu, bo tak na wypada. I te godziny określić
    raz na początku
    Określenie tego jak czas nieokreślony samo w sobie wymusza wydawanie
    poleceń kiedy i jak ma się tym dzieckiem opiekować.
    Jeśli nie wygra sprawy w sądzie pracy, to chyba tylko dlatego że sama
    coś spartaczy.


  • 7. Data: 2006-02-16 23:01:03
    Temat: Re: opiekunka wnosi pozew o przekształcenie umowy
    Od: " " <m...@N...gazeta.pl>

    witek <w...@g...pl.spam.invalid> napisał(a):

    > Olgierd wrote:
    > > Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *witek* wypowiedziała te słowa:
    > >
    > >> Zleciłeś jej umowę zlecenie na czas nieokreślony? I ma to na papierze?
    > >> No to powodzenia.
    > >
    > > To akurat nie ma znaczenia. Cechy stosunku pracy to osobiste świadczenie
    > > pracy podporządkowanej w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę.
    > > Jeśli uda się udowodnić, że dziewczyna mogła sobie dość swobodnie - tj.
    nie
    > > była to robota codziennie od 8 do 16 - kształtować dzień pracy, nie
    > > otrzymywała poleceń służbowych a nawet czasem zdarzało się jej podesłać
    > > koleżankę na zastępstwo, nie powinno to wyglądać źle.
    > >
    >
    > W tym cały problem, że nie da się opiekować dzieckiem "dość swobodnie"
    > czyli tak jak ma na to ochotę.
    > Bo jest ewidentnie podporządkowana temu w jakich godzinach rodzice
    > dziecka jej potrzebowali.
    > Jeśliby ta umowa była np na miesiąc, to można by się było wykręcić, na
    > zasadzie, potrzebujemy opiekunki do dziecka a konkretnych godzinach, ale
    > też na konkretny okres czasu, bo tak na wypada. I te godziny określić
    > raz na początku
    > Określenie tego jak czas nieokreślony samo w sobie wymusza wydawanie
    > poleceń kiedy i jak ma się tym dzieckiem opiekować.
    > Jeśli nie wygra sprawy w sądzie pracy, to chyba tylko dlatego że sama
    > coś spartaczy.
    >
    Uważam i nie jestem w tym osamotniona, że opiekunki zatrudnia się właśnie na
    umowę zlecenie. Nie wiem czy znasz kogoś kto zatrudniałby opiekunkę na etat i
    np. udzielał jej urlopu macieżyńskiego ze wszystkimi konsekwencjami, sądzę że
    nie. Godziny pracy opiekunki zależą min. od zajęć dziecka w szkole, od tego
    jak szybko "wyrobi" się z wypełnieniem zlecenia na dany dzień, nie
    ustalałam , że ma robić konkretnie to czy tamto tylko jaki ma być efekt,
    czasem zastępował opiekunkę w wykonywaniu opieki ktoś z jej rodziny i mam na
    to dowody na piśmie. Typowa umowa rezultatu. Napiszę o tym wszystkim w piśmie
    procesowym i załączę dowody ale chciałabym wiedzieć czy mogę prosić sąd o
    o d r z u c e n i e pozwu. Nie znam tej instytucji prawnej stąd moje pytanie
    na końcu pierwszej wypowiedzi. Pozdrawiam.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2006-02-17 00:25:35
    Temat: Re: opiekunka wnosi pozew o przekształcenie umowy
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Thu, 16 Feb 2006 15:47:24 -0600, *witek* <news:dt2rtc$gpp$3@inews.gazeta.pl>
    napisał(a):

    > badzio wrote:
    >> witek napisał(a):
    >>> Zleciłeś jej umowę zlecenie na czas nieokreślony? I ma to na papierze?
    >>> No to powodzenia.
    >> Czemu?

    > Bo jest to ewidentna umowa o pracę.
    > Nie da się zlecić wykonania czegoś na czas nieokreślony, bo to oznacza,
    > że to coś mogę robić do usranej śmierci.
    > Np. zlecisz mi umycie (nie mycie) schodów i mogę się z tym bawić przez
    > miesiąc. Po jednym schodku dziennie.

    Zaraz, zaraz...Czy osoba nie prowadząca działalności gospodarczej, a tym
    bardziej agencji zatrudniania gosposiek może wystawiać jakiekolwiek umowy o
    pracę?


    --
    Kaja


  • 9. Data: 2006-02-17 00:48:05
    Temat: Re: opiekunka wnosi pozew o przekształcenie umowy
    Od: Rafał Święch <r...@g...pl>

    Dnia Thu, 16 Feb 2006 23:01:03 +0000 (UTC), m...@N...gazeta.pl
    napisał(a):

    > witek <w...@g...pl.spam.invalid> napisał(a):
    >
    >> Olgierd wrote:
    >>> Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *witek* wypowiedziała te słowa:
    >>>
    >>>> Zleciłeś jej umowę zlecenie na czas nieokreślony? I ma to na papierze?
    >>>> No to powodzenia.
    >>>
    >>> To akurat nie ma znaczenia. Cechy stosunku pracy to osobiste świadczenie
    >>> pracy podporządkowanej w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę.
    >>> Jeśli uda się udowodnić, że dziewczyna mogła sobie dość swobodnie - tj.
    > nie
    >>> była to robota codziennie od 8 do 16 - kształtować dzień pracy, nie
    >>> otrzymywała poleceń służbowych a nawet czasem zdarzało się jej podesłać
    >>> koleżankę na zastępstwo, nie powinno to wyglądać źle.
    >>>
    >>
    >> W tym cały problem, że nie da się opiekować dzieckiem "dość swobodnie"
    >> czyli tak jak ma na to ochotę.
    >> Bo jest ewidentnie podporządkowana temu w jakich godzinach rodzice
    >> dziecka jej potrzebowali.
    >> Jeśliby ta umowa była np na miesiąc, to można by się było wykręcić, na
    >> zasadzie, potrzebujemy opiekunki do dziecka a konkretnych godzinach, ale
    >> też na konkretny okres czasu, bo tak na wypada. I te godziny określić
    >> raz na początku
    >> Określenie tego jak czas nieokreślony samo w sobie wymusza wydawanie
    >> poleceń kiedy i jak ma się tym dzieckiem opiekować.
    >> Jeśli nie wygra sprawy w sądzie pracy, to chyba tylko dlatego że sama
    >> coś spartaczy.
    >>
    > Uważam i nie jestem w tym osamotniona, że opiekunki zatrudnia się właśnie na
    > umowę zlecenie. Nie wiem czy znasz kogoś kto zatrudniałby opiekunkę na etat i
    > np. udzielał jej urlopu macieżyńskiego ze wszystkimi konsekwencjami, sądzę że
    > nie. Godziny pracy opiekunki zależą min. od zajęć dziecka w szkole, od tego
    > jak szybko "wyrobi" się z wypełnieniem zlecenia na dany dzień, nie
    > ustalałam , że ma robić konkretnie to czy tamto tylko jaki ma być efekt,
    > czasem zastępował opiekunkę w wykonywaniu opieki ktoś z jej rodziny i mam na
    > to dowody na piśmie. Typowa umowa rezultatu. Napiszę o tym wszystkim w piśmie
    > procesowym i załączę dowody ale chciałabym wiedzieć czy mogę prosić sąd o
    > o d r z u c e n i e pozwu. Nie znam tej instytucji prawnej stąd moje pytanie
    > na końcu pierwszej wypowiedzi. Pozdrawiam.

    Moim zdaniem to jest umowa zlecenia, nie umowa o pracę. Można zawrzeć umowę
    zlecenia na czas nieokreślony. Zgadzam się z powyższą wypowiedzią.


  • 10. Data: 2006-02-17 00:52:04
    Temat: Re: opiekunka wnosi pozew o przekształcenie umowy
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Kaja napisał(a):

    > Zaraz, zaraz...Czy osoba nie prowadząca działalności gospodarczej, a tym
    > bardziej agencji zatrudniania gosposiek może wystawiać jakiekolwiek umowy o
    > pracę?

    Jak ta komuna zżarła umysły :-)

    Tak, mogę zatrudnić opiekunkę do dziecka, lokaja, kucharkę, kierowcę,
    oddźwiernego, ogrodnika, ochroniarza i parę innych osób. Ja jako ja -
    osoba nie prowadząca dzialalności gospodarczej czy nawet prowadząca, ale
    zatrudniająca ich w celu niezwiązanym z DG.


    M.

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1