W dniu środa, 13 sierpnia 2014 15:50:35 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:
>To jest jedyne co potrafi i na co go
To akurat wszyscy którzy go jeszcze czytają wiedzą.

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości
W dniu 12.08.2014 06:02, J.F. pisze:
>>> W artykule napisali: "Wcześniej był notowany m.in. za pobicia i
>>> uszkodzenia ciała."
>>> Jeśli sugerujesz że i mnie to dotyczy - szykuj adwokata.
>
>> Ja prosze o prosta odpowiedz na proste pytanie - czy w tej sprawie
>> coo
>> byla, byles oskarzonym czy oskazajacym ?
>> Czy to cos wstydliwego, ze nie mozna udzielic prostej odpowiedzi ?

>Udzieliłem odpowiedzi: w przeciwieństwie do "bohatera" artykułu nie
>jestem karany zatem nie jestem notowany.

Notowanie to nie karanie. Moze i nikt nie wie co dokladnie to znaczy,
ale nie musiales nawet byc oskarzonym, aby byc "notowanym na policji".
Czy moze "przez policje".

>Twoje insynuacje ocierają się o przestępstwo. Na pytania bez związku
>nie udzielam odpowiedzi, podobnie jak nie zadaję pytań bez związku
>np. "Czy jesteś pedofilem, J.F.?" lub "Dużo ćpasz, J.F.?"

Ja chce ustalic fakty, a ty sie cos migasz od odpowiedzi :-P

Ja moglem pomylic osoby, ale google ma pamiec dobra.
W tej sprawie w sadzie, to w jakim charakterze uczestniczyles ?

>>>> [ciach]
>>>>> Zamknąć. Nie interesuje mnie czy w zakładzie karnym czy w
>>>>> zakładzie
>>>>> zamkniętym. Oba służą jednemu - izolowaniu jednostek
>>>>> niebezpiecznych.
>>>> Ale czy miejsc w szpitalach starczy dla wszystkich ? :-)
>>> Ilu codziennie celowo rozjeżdża ludzi, hmm?
>> rozjezdza, pakuje dzieci do beczek, kluje nozem, bije i kopie ...
>Też.

Tak czy inaczej - obiektywnie rzecz oceniajac, nie nam sadzic czy
delikwent bedzie stanowil zagrozenie dla otoczenia, czy po odebraniu
samochodu juz nie.
Czy moze juz dawno siedziec powinien, ale plecy ma dobre :-)

No bo ze z samochodem to stanowi zagrozenie, to sie zgadzamy, rzecz
dowiedziona eksperymentalnie :-)

J.

do góry

W dniu 13.08.2014 18:12, J.F. pisze:

> Notowanie to nie karanie. Moze i nikt nie wie co dokladnie to znaczy,
> ale nie musiales nawet byc oskarzonym, aby byc "notowanym na policji".
> Czy moze "przez policje".

Zacytowałem przepis regulujący policyjne "notowanie".

Czy coś nadal jest niejasne?

[ciach]

> Tak czy inaczej - obiektywnie rzecz oceniajac, nie nam sadzic czy
> delikwent bedzie stanowil zagrozenie dla otoczenia, czy po odebraniu
> samochodu juz nie.

Ktoś kto celowo uderza samochodem, równie dobrze może uderzać innym
narzędziem. Skoro sam siebie (ponoć) w tej kwestii nie kontroluje, to
stanowi poważne zagrożenie i powinien być izolowany na długo.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

do góry

W dniu 13.08.2014 15:50, wkrótce notowany i poszukiwany przez policję
RadoslawF pisze:

> On tego nie robi. On trolluje.
> Ale oczywiście obiecuje publicznie że powiadomię grupę
> jeśli sprawa będzie miała obiecany dalszy ciąg. Z doświadczenia

http://www.lechistan.com/aaa/zadanie_podania_danych.
jpeg

I w swoim czasie, zakłamany gnoju, podobne pisemko dostanie twój
dostawca internetu (tylko może nieco lepiej wycelowane - bo tutaj poszła
lekka "skucha" do Google, co wprowadziło znaczące opóźnienie w namierzaniu)

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

do góry

Dnia 2014-08-13 21:33, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

>> On tego nie robi. On trolluje.
>> Ale oczywiście obiecuje publicznie że powiadomię grupę
>> jeśli sprawa będzie miała obiecany dalszy ciąg. Z doświadczenia
>
> http://www.lechistan.com/aaa/zadanie_podania_danych.
jpeg
>
> I w swoim czasie, zakłamany gnoju, podobne pisemko dostanie twój
> dostawca internetu (tylko może nieco lepiej wycelowane - bo tutaj poszła
> lekka "skucha" do Google, co wprowadziło znaczące opóźnienie w namierzaniu)
>
Tylko "zakłamany gnoju" nie zapomnij uprzedzić prokuratury
o opisywanym przez ciebie "fakcie" jak to zabrałeś bawiącym się
dzieciom na ulicy pocisk, zaniosłeś na komisariat i w efekcie
miałeś sprawę w sądzie o "posiadanie".
Lubisz zabierać głoś w różnych sprawach na których się nie znasz
i nie masz nic do powiedzenia więc kłamiesz że jest inaczej.
A że robisz to dużo i często to sam zapominasz a bredniach
jakie już wypisałeś. Ale jak widzisz niektórzy to pamiętają
i chętnie ci przypomną.


Pozdrawiam

do góry

W dniu 13.08.2014 22:23, RadoslawF pisze:

>> http://www.lechistan.com/aaa/zadanie_podania_danych.
jpeg
>>
>> I w swoim czasie, zakłamany gnoju, podobne pisemko dostanie twój
>> dostawca internetu (tylko może nieco lepiej wycelowane - bo tutaj poszła
>> lekka "skucha" do Google, co wprowadziło znaczące opóźnienie w
>> namierzaniu)
>>
> Tylko "zakłamany gnoju" nie zapomnij uprzedzić prokuratury
> o opisywanym przez ciebie "fakcie" jak to zabrałeś bawiącym się
> dzieciom na ulicy pocisk, zaniosłeś na komisariat i w efekcie
> miałeś sprawę w sądzie o "posiadanie".

A teraz znajdź, gdzie ja niby kiedykolwiek pisałem coś o zabieraniu
pocisku dzieciom, niedorozwinięty pomiocie Goebbelsa.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

do góry

Dnia Wed, 13 Aug 2014 21:33:13 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
> W dniu 13.08.2014 15:50, wkrótce notowany i poszukiwany przez policję
> RadoslawF pisze:
>> On tego nie robi. On trolluje.
>> Ale oczywiście obiecuje publicznie że powiadomię grupę
>> jeśli sprawa będzie miała obiecany dalszy ciąg. Z doświadczenia
>
> http://www.lechistan.com/aaa/zadanie_podania_danych.
jpeg

No i coz bylo potem, ciekawosc mnie zjada ?

> I w swoim czasie, zakłamany gnoju, podobne pisemko dostanie twój
> dostawca internetu

A Ty co, syn prokuratora, ze sie takich pisemek nie boisz ? :-)

J.

do góry

Dnia Wed, 13 Aug 2014 20:59:14 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
> W dniu 13.08.2014 18:12, J.F. pisze:
>> Notowanie to nie karanie. Moze i nikt nie wie co dokladnie to znaczy,
>> ale nie musiales nawet byc oskarzonym, aby byc "notowanym na policji".
>> Czy moze "przez policje".
>
> Zacytowałem przepis regulujący policyjne "notowanie".

Zacytowales przepis o jakims rejestrze.
A jak mnie, tzn moj pojazd, ostatnio policja zatrzymala, to policjant
poprosil o dokumenty i cos dlugo notowal w swoim sluzbowym notesiku.
To jestem notowany, czy nie jestem.

>> Tak czy inaczej - obiektywnie rzecz oceniajac, nie nam sadzic czy
>> delikwent bedzie stanowil zagrozenie dla otoczenia, czy po odebraniu
>> samochodu juz nie.
>
> Ktoś kto celowo uderza samochodem, równie dobrze może uderzać innym

Nie pomawiaj czlowieka ! Niepoczytalny byl, a nie celowo.

> narzędziem. Skoro sam siebie (ponoć) w tej kwestii nie kontroluje, to
> stanowi poważne zagrożenie i powinien być izolowany na długo.

A jak ktos celowo dmucha innym gazem po oczach, to tez powinien byc
zamkniety, bo przeciez jutro moze dmuchnac siekiera, z pistoletu czy
samochodem ?

J.

do góry

Dnia 2014-08-13 22:53, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

>>> http://www.lechistan.com/aaa/zadanie_podania_danych.
jpeg
>>>
>>> I w swoim czasie, zakłamany gnoju, podobne pisemko dostanie twój
>>> dostawca internetu (tylko może nieco lepiej wycelowane - bo tutaj poszła
>>> lekka "skucha" do Google, co wprowadziło znaczące opóźnienie w
>>> namierzaniu)
>>>
>> Tylko "zakłamany gnoju" nie zapomnij uprzedzić prokuratury
>> o opisywanym przez ciebie "fakcie" jak to zabrałeś bawiącym się
>> dzieciom na ulicy pocisk, zaniosłeś na komisariat i w efekcie
>> miałeś sprawę w sądzie o "posiadanie".
>
> A teraz znajdź, gdzie ja niby kiedykolwiek pisałem coś o zabieraniu
> pocisku dzieciom, niedorozwinięty pomiocie Goebbelsa.
>
Nie muszę szukać bo pisałeś to w usenecie "niedorozwinięty pomiocie
Goebbelsa". Za dużo na grupach bajek piszesz i sam się już
w nich gubisz. Ale skoro jest okazja to będziemy przypominać.
Do skutku. :-)


Pozdrawiam

do góry

W dniu 2014-08-14 00:32, J.F. pisze:
> Dnia Wed, 13 Aug 2014 20:59:14 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>> W dniu 13.08.2014 18:12, J.F. pisze:
>>> Notowanie to nie karanie. Moze i nikt nie wie co dokladnie to znaczy,
>>> ale nie musiales nawet byc oskarzonym, aby byc "notowanym na policji".
>>> Czy moze "przez policje".
>>
>> Zacytowałem przepis regulujący policyjne "notowanie".
>
> Zacytowales przepis o jakims rejestrze.
> A jak mnie, tzn moj pojazd, ostatnio policja zatrzymala, to policjant
> poprosil o dokumenty i cos dlugo notowal w swoim sluzbowym notesiku.
> To jestem notowany, czy nie jestem.
>


Tak. Legitymowania wprowadza się do systemu, a więc masz już swoja "teczkę"

--
Sonn

do góry