-
21. Data: 2009-09-22 15:58:28
Temat: Re: okres wypowiedzenia
Od: Johnson <j...@n...pl>
witek pisze:
>>>
>>> wróżka nie jestem
>>>
>>
>> myśleć też nie myślisz ...
>>
> ileż można
No widzisz, ani przewidywać nie umiesz, ani myśleć, całkiem bezużyteczny
jesteś ...
może jednak coś potrafisz? Aaa, czytać umiesz (to zawsze coś).
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
22. Data: 2009-09-22 16:19:01
Temat: Re: okres wypowiedzenia
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:pan.2009.09.22.14.27.13@rudak.org Olgierd
<n...@n...problem> pisze:
>> A tak z ciekawości skąd pomysł że miałby być skuteczna?
> A na jakiej podstawie mielibyśmy wnosić, że jest bezwzględnie nieważna?
Brak podstawy prawnej?
> W przypadku rozwiązania przez pracownika raczej nie ma przywrócenia?
Bo musiałoby być przywrócenie porzuconego pracodawcy na stanowisko
pracodawcy. ;))
--
Jotte
-
23. Data: 2009-09-22 16:25:11
Temat: Re: okres wypowiedzenia
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Jotte wrote:
> Bo musiałoby być przywrócenie porzuconego pracodawcy na stanowisko
> pracodawcy. ;))
>
tak jest. doprowadzić pracownika siłą do stanowiska pracy.
-
24. Data: 2009-09-22 18:09:39
Temat: Re: okres wypowiedzenia
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 22 Sep 2009 17:39:31 +0200, Johnson napisał(a):
>> art 58 dotyczy wypowiedzenie bez okresu wypowiedzenia, a tu masz
>> wypowiedzenie z okresem, tylko, ze innym niż przewidziany w ustawie. Po
>> za tym dotyczy odszkodowania, a nie stwierdzenia nieważnosci.
>>
> Myśleć trzeba. Dla myślącego (po wskazaniu art. 300 kp) byłoby oczywiste
> że chodziło mi art. 58 kc (literówka).
Ale ten 58 kc ma oznaczać, że pracownikowi nie wolno wypowiedzieć umowy o
pracę? ;-) Czy Twoim zdaniem brak skuteczności ma się zasadzać na
samowolnym skróceniu okresu wypowiedzenia?
Nawet skrócenie sobie okresu wypowiedzenia nie oznacza nieważności. Jest
ważne, ale z naruszeniem ustawy. Identycznie jak np. przy rozwiązaniu
zlecenia bez ważnej przyczyny: ważne, ale ew. należy się odszkodowanie.
Zresztą jakby co to skutek będzie identyczny jak przy art. 55 par. 1(1)
kp (z pamięci dyktuję) -- wtedy w ogóle pracodawca może iść do sądu tylko.
A dyscyplinarki nie będzie, bo i stosunku pracy nie ma -- rozwiązał
się ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl
-
25. Data: 2009-09-22 18:17:28
Temat: Re: okres wypowiedzenia
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Olgierd wrote:
>
> Ale ten 58 kc ma oznaczać, że pracownikowi nie wolno wypowiedzieć umowy o
> pracę? ;-) Czy Twoim zdaniem brak skuteczności ma się zasadzać na
> samowolnym skróceniu okresu wypowiedzenia?
No właśnie to jest pytanie.
Czy takie wypowiedzenie jest nieskuteczne w całości, bo KP nie
przewiduje wypowiedzenia za 1dniowym wypowiedzeniem, czy tez
wypowiedzenie jest skuteczne, ale w zakresie okresu wypowiedzenia
obowiazuje okres 3 miesiecy.
> Nawet skrócenie sobie okresu wypowiedzenia nie oznacza nieważności.
j.w.
tak lub nie.
kodeks pracy takiej formy wypowiedzenie nie przewiduje.
> Jest
> ważne, ale z naruszeniem ustawy. Identycznie jak np. przy rozwiązaniu
> zlecenia bez ważnej przyczyny: ważne, ale ew. należy się odszkodowanie.
ale KC przeiwduje rozwiazanie umowy za odszkodowaniem
KP przewiduje rozwiazanie umpwy przez pracodawce niezgodnie z prawem
pracy za odszkodowaniem
ale KP nie przeiwudje rozwiazania umowy przez pracownika niezgodnie z
prawem pracy.
wiec pytanie powraca, niezgodne w calosci czy tylko w czesci dotyczacej
okresu wypowiedzenia.
>
> Zresztą jakby co to skutek będzie identyczny jak przy art. 55 par. 1(1)
> kp (z pamięci dyktuję) -- wtedy w ogóle pracodawca może iść do sądu tylko.
Moim zdaniem nie. To nie bylo wypowiedzenie bez okresu wypowiedzenia.
>
> A dyscyplinarki nie będzie, bo i stosunku pracy nie ma -- rozwiązał
> się ;-)
a dlaczego nie.
j.w.
albo rozwiazanie jest nieskuteczne i jest pracownikiem, ktory nie zjawil
sie w pracy
albo rozwiazanie jest skuteczne, ale wypowiedzenie jest 3 miesieczne i
jest pracownikiem na wypowiedzeniu, ktory nie zjawil sie w pracy
trzeciej opcji nie ma, bo nie ma wypowiedzenia z 1dniowym okresem.
-
26. Data: 2009-09-22 18:44:28
Temat: Re: okres wypowiedzenia
Od: Johnson <j...@n...pl>
Olgierd pisze:
> Ale ten 58 kc ma oznaczać, że pracownikowi nie wolno wypowiedzieć umowy o
> pracę? ;-)
A z czego ,wnioskujesz nie wolno? Wolno tylko w sposób zgodny z prawem.
> Czy Twoim zdaniem brak skuteczności ma się zasadzać na samowolnym skróceniu okresu
wypowiedzenia?
Nie brak skuteczności (bo co to w końcu za pojęcie), lecz nieważność
oświadczenia woli.
> Nawet skrócenie sobie okresu wypowiedzenia nie oznacza nieważności. Jest
> ważne, ale z naruszeniem ustawy.
Nie jest ważne, bo ustawa właśnie przewiduje skutek nieważności.
"Czynność sprzeczna z prawem z ustawą lub zmierzająca od obejścia ustawy
jest nieważna"
>
> Zresztą jakby co to skutek będzie identyczny jak przy art. 55 par. 1(1)
> kp (z pamięci dyktuję) -- wtedy w ogóle pracodawca może iść do sądu tylko.
To ty tak twierdzisz, mylenie. Ja twierdzę inaczej :)
>
> A dyscyplinarki nie będzie, bo i stosunku pracy nie ma -- rozwiązał
> się ;-)
>
Będzie.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
27. Data: 2009-09-22 18:47:27
Temat: Re: okres wypowiedzenia
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Gr" <g...@g...com> napisał w wiadomości
news:h9a7bc$c12$1@node1.news.atman.pl...
Jeśli porozumienie okaże się niemożliwe, to możesz jeszcze trochę skrócić
wypowiedzenie urlopem wypoczynkowym (jeśli go masz). Na urlopie u jednego
pracodawcy spokojnie możesz pracować u drugiego i nikt się do tego
przyczepić nie może.
-
28. Data: 2009-09-22 19:05:54
Temat: Re: okres wypowiedzenia
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik pisze:
>
> to możesz jeszcze trochę skrócić wypowiedzenie urlopem wypoczynkowym (jeśli go
masz).
Przecież napisał że nie ma ...
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
29. Data: 2009-09-22 19:23:39
Temat: Re: okres wypowiedzenia
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 22 Sep 2009 20:44:28 +0200, Johnson napisał(a):
>> Ale ten 58 kc ma oznaczać, że pracownikowi nie wolno wypowiedzieć umowy
>> o pracę? ;-)
>
> A z czego ,wnioskujesz nie wolno? Wolno tylko w sposób zgodny z prawem.
No to skoro wolno, to na pewno nie masz skutku bezwzględnej nieważności.
To tak, jakby wypowiedzenie przez pracodawcę z naruszeniem przepisów
okresie wypowiedzenia skutkowało nieważnością tej czynności. A tak nie
jest: jest bezprawna, ale skuteczna.
>> Czy Twoim zdaniem brak skuteczności ma się zasadzać na samowolnym
>> skróceniu okresu wypowiedzenia?
>
> Nie brak skuteczności (bo co to w końcu za pojęcie), lecz nieważność
> oświadczenia woli.
Aha, czyli pracodawca, który narusza przepisy o wypowiedzeniu skracając
długość tegoż okresu wypowiedzenia złożył nieważne oświadczenie woli? I
wypowiedzenia nie ma -- pracownik chodzi sobie do pracy jakby nigdy
nic? ;-)
>> Nawet skrócenie sobie okresu wypowiedzenia nie oznacza nieważności.
>> Jest ważne, ale z naruszeniem ustawy.
>
> Nie jest ważne, bo ustawa właśnie przewiduje skutek nieważności.
> "Czynność sprzeczna z prawem z ustawą lub zmierzająca od obejścia ustawy
> jest nieważna"
Ale czynność nie jest sprzeczna z prawem. Sprzeczna z prawem jest umowa
na eutanazję, na sprzedaż wątroby, dzierżawę żony -- ale nie nawet
nieprawidłowe wypowiedzenie umowy o pracę przez pracownika (albo
pracodawcę).
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl
-
30. Data: 2009-09-22 19:28:19
Temat: Re: okres wypowiedzenia
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Olgierd wrote:
> Dnia Tue, 22 Sep 2009 20:44:28 +0200, Johnson napisał(a):
>
>>> Ale ten 58 kc ma oznaczać, że pracownikowi nie wolno wypowiedzieć umowy
>>> o pracę? ;-)
>> A z czego ,wnioskujesz nie wolno? Wolno tylko w sposób zgodny z prawem.
>
> No to skoro wolno, to na pewno nie masz skutku bezwzględnej nieważności.
> To tak, jakby wypowiedzenie przez pracodawcę z naruszeniem przepisów
> okresie wypowiedzenia skutkowało nieważnością tej czynności. A tak nie
> jest: jest bezprawna, ale skuteczna.
Ale zauważ, że tą sytuacje przewiduje kodeks pracy.
Odwrotnej nie.
>
> Aha, czyli pracodawca, który narusza przepisy o wypowiedzeniu skracając
> długość tegoż okresu wypowiedzenia złożył nieważne oświadczenie woli?
Nie. Bo tak przewiduje KP.
>
> Ale czynność nie jest sprzeczna z prawem. Sprzeczna z prawem jest umowa
> na eutanazję, na sprzedaż wątroby, dzierżawę żony -- ale nie nawet
> nieprawidłowe wypowiedzenie umowy o pracę przez pracownika (albo
> pracodawcę).
>
a co to jest nieprawidłowe wypowiedzenie?