-
11. Data: 2007-12-30 21:16:53
Temat: Re: okres gwarancyjny i roszczenia
Od: Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>
Tommy napisał(a):
>>
>> Panie Tommy, reklamacja z tytułu niezgodności produktu z umową
>>przysługuje tylko konsumentowi. Skoro więc klientem jest firma, przepisy
>>tej ustawy was nie obowiązują.
>
>
> Przepraszam, że tak Pana męczę, ale mam poprostu taki kasus, cytuje
> dosłownie poniżej
> i nie wiem co z tym fantem zrobić.(-:
>
> "Jesteś sprzedającym i udzielasz 12 miesięcy gwarancji na pompy partnerowi
> austriackiemu.
> Co powinieneś zaznaczyć w umowie, żeby nie odpowiadać po tym terminie?"
>
> Będe wdźięczny za pomoc.
IMHO nic nie trzeba umieszczać, ponieważ żaden przepis nie obliguje
Cię do ponoszenia ryzyka po upłynięciu gwarancji. Gdyby gwarancja była
na mniej niż rok, to możnaby jeszcze wyłączyć przepisy o rękojmi, które
działają przez 12 miesięcy, ale tak to nie ma potrzeby.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl
-
12. Data: 2008-01-05 09:33:18
Temat: Re: okres gwarancyjny i roszczenia
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 30 Dec 2007, Liwiusz wrote:
> Panie Tommy, reklamacja z tytułu niezgodności produktu z umową przysługuje
> tylko konsumentowi. Skoro więc klientem jest firma, przepisy tej ustawy was
> nie obowiązują.
Tak nadrabiając zeszły rok: nie ma tak dobrze.
Jak kupujący z kolei dokonał sprzedaży konsumenckiej, to ma prawo do
regresu z ewentualnymi roszczeniami konsumenta!
Fakt sprzedaży nie-konsumentowi nie zamyka definitywnie prawa do roszczeń
z tytułu sprzedaży konsumenckiej, IMO trzeba wyraźnie zastrzec w umowie
że przedmiot umowy nie jest przeznaczony do takiej sprzedaży i użytkowania
przez nieprzeszkoloną w celach zawodowych osobę.
pzdr, Gotfryd
-
13. Data: 2008-01-05 21:50:46
Temat: Re: okres gwarancyjny i roszczenia
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 05.01.2008 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
> On Sun, 30 Dec 2007, Liwiusz wrote:
>> Panie Tommy, reklamacja z tytułu niezgodności produktu z umową przysługuje
>> tylko konsumentowi. Skoro więc klientem jest firma, przepisy tej ustawy was
>> nie obowiązują.
> Tak nadrabiając zeszły rok: nie ma tak dobrze.
> Jak kupujący z kolei dokonał sprzedaży konsumenckiej, to ma prawo do
> regresu z ewentualnymi roszczeniami konsumenta!
Ale to już MZ nie jest "reklamacja z tytułu niezgodności" a prawo do
regeresu wynikające z zapisów tej samej ustawy.
--
Marcin