-
1. Data: 2005-06-07 20:35:43
Temat: okradziona przesyłka - jak walczyć?
Od: "Mirek" <mirek@poczta_wytnijto_streamcn.pl>
witam,
mojej siostrze przydarzyła się taka historia: klient wylicytował telefon
nokie 6230, zgodnie z opisem aukcji przelał pieniądze na moje konto (siostra
nie ma swojego), po moim sygnale, że kasa jest siostra wysłała telefon. W
paczce znajdowało sie oryg. pudełko, zestaw słuchawkowy, papiery, ładowarka
i telefon. Zwykła, szara paczka priorytetowa bez żadnych opisów typu
allegro, bez podanej wartości i bez ubezpieczenia. Wielokrotnie wysyłała już
rzeczy o podobnej wartości i nie było problemu. Klient również nie miał
zastrzeżeń co do tej formy przesyłki. I teraz zonk - paczka dotarła do
kupującego, jednak twierdzi on, że w pudełku nie ma telefonu, znajduje się
tam wszystko co siostra wsadziła poza telefonem, zamist niego w pudełku są
jakieś pocięte kartoniki i żąda od mojej siostry zwrotu pieniędzy pod groźbą
złożenia doniesienia na policję. Na jej pytania opisał paczkę - została
oklejona szarą taśmą pakunkową, dość niedbale (siostra zapakowała ją w
papier i okleiła taśmą przezroczystą). Co teraz zrobić? Jaką mam gwarancję,
że w paczce faktycznie nie było telefonu a nie jest tak, że kupujący chce
wyłudzić pieniądze (zatrzymał telefon i chce zwrotu kasy mówiąc, że siostra
go oszukała). Jeśli kupujący mówi prawdę i faktycznie telefon ulotnił się
podczas transportu, to czy jest jakakolwiek szansa na złapanie winnego?
Gdzie i jak? I co siostra powinna zrobić? Wg wszelkich zasad allegro jak i
handlowych wywiązała się z umowy, dlaczego więc ma zwracać pieniądze? A
jeśli to nie poczta to jak udowodnić kupującemu, że kłamie jeśli złoży
doniesienie na policji? Przegóglałem grupę i pojawiła się kiedyś w wątku
kwestia sprawdzenia wagi z dowodu nadania paczki od nas - żeby sprawdzić
jaką wagę ma paczka u kupującego. Co jednak, jeśli a) wyrzucił część
zawartości/uszkodził pudełko, b) dobrał fałszywą zawartość aby waga się
zgadzała?
Poradźcie proszę co robić, bo kwota nie jest bagatelna - 635 zł :(
pozdrawiam,
Mirek
-
2. Data: 2005-06-07 20:50:13
Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>
> i telefon. Zwykła, szara paczka priorytetowa bez żadnych opisów typu
> allegro, bez podanej warto?ci i bez ubezpieczenia. Wielokrotnie wysyłała już
> rzeczy o podobnej warto?ci i nie było problemu. Klient również nie miał
[...]
> PoradĽcie proszę co robić, bo kwota nie jest bagatelna - 635 zł :(
Nic ....
Niestety to problem odbiorcy, to on musi udowodnic, ze nie dostal
telefonu. Czekajcie wiec na wezwanie na przesłuchanie - jesli odbiorca
zglosi oszustwo na policji.
Moze teraz przekonasz sie, ze wysylanie czegokolwiek wartosciowego
pocztą bez ubezpieczenia to proszenie sie o kłopoty.
--
Krzysiek, Krakow
-
3. Data: 2005-06-07 21:01:38
Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
Od: "Mirek" <mirek@poczta_wytnijto_streamcn.pl>
Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1d1026ee89264672989fe6@news.tpi.pl...
>> i telefon. Zwykła, szara paczka priorytetowa bez żadnych opisów typu
>> allegro, bez podanej warto?ci i bez ubezpieczenia. Wielokrotnie
>> wysyłała już rzeczy o podobnej warto?ci i nie było problemu. Klient
>> również nie miał
> [...]
>> PoradĄcie proszę co robić, bo kwota nie jest bagatelna - 635 zł :(
> Nic ....
> Niestety to problem odbiorcy, to on musi udowodnic, ze nie dostal
> telefonu. Czekajcie wiec na wezwanie na przesłuchanie - jesli odbiorca
> zglosi oszustwo na policji.
> Moze teraz przekonasz sie, ze wysylanie czegokolwiek wartosciowego
> pocztą bez ubezpieczenia to proszenie sie o kłopoty.
witam,
niby tak, ale wielokrotnie spotkałem się już z odmową wysyłki droższą opcją
(ubezpieczenie, kurier) bo właśnie koszty rosną. Pytanie teraz - nawet jeśli
przesyłka byłaby ubzepieczona do pełnej wartości przedmiotu i kupujący był
na tyle sprytny, że oskarżyłby nas o oszustwo jednoczesnie tak dobierając
wagę śmieci aby była dokładnie taka sama jak na kwitku nadania to co?
Ubezpieczenie nic mi nie da, jeśli to nie poczta ukradła telefon, poza tym z
tego co się orientuję, to ubezpieczenie skutkuje w prezypadku zagubienia,
zniszenia paczki/zawartości. A tu paczka dotarła. Jest jego słowo, przeciwko
naszemu. Idąc na policję ma wg mnie przewagę, bo przecież zapłacił więc
wykazał zaufanie, ale kurde bez przesady! Ja wierzę siostrze że zapakowała
paczkę tak a nie inaczej, on twierdzi, że była oklejona inną tasmą. Czy po
kilkunastu lub więcej dniach pracownik poczty będzie pamiętał jaką paczkę
wydał? No ręce mi opadają... Najprościej byłoby, gdyby okazało się, że to
poczta zgubiła paczkę. Co jednak jak trafiliśmy na wyrafinowanego oszusta?
POZDRAWIAM<
Mirek
-
4. Data: 2005-06-07 21:24:44
Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Mirek wrote:
>
> witam,
> niby tak, ale wielokrotnie spotkałem się już z odmową wysyłki droższą opcją
> (ubezpieczenie, kurier) bo właśnie koszty rosną. Pytanie teraz - nawet jeśli
> przesyłka byłaby ubzepieczona do pełnej wartości przedmiotu i kupujący był
> na tyle sprytny, że oskarżyłby nas o oszustwo jednoczesnie tak dobierając
> wagę śmieci aby była dokładnie taka sama jak na kwitku nadania to co?
> Ubezpieczenie nic mi nie da, jeśli to nie poczta ukradła telefon, poza tym z
> tego co się orientuję, to ubezpieczenie skutkuje w prezypadku zagubienia,
> zniszenia paczki/zawartości.
i okradzenia
Paczka wartościowa na poczcie jest odpowiednio oklejana, tak że nie da
jej się otworzyć i przepakować. A zresztą od razu to widać.
Na przyszłość jeśli nie wysyłasz paczki wartościowej oklejaj ją własnymi
znakami, tak aby jej otwarcie bez naruszenia znaków nie było możliwe.
Powiadom o tym kupującego i w przypadku naruszenia znaków niech odmówi
przyjęcia paczki.
-
5. Data: 2005-06-07 22:09:49
Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>
witek wrote:
> Na przyszłość jeśli nie wysyłasz paczki wartościowej oklejaj ją własnymi
> znakami, tak aby jej otwarcie bez naruszenia znaków nie było możliwe.
A w przypadku listow fajnym pomyslem jest podpisanie dlugopisem na
zlaczeniu "klapki" i reszty koperty i naklejenie na to tasmy klejacej,
ciezko jest te 3 elementy zestawic razem :)
--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [xywa][małpa][xywa].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)
-
6. Data: 2005-06-08 07:25:49
Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>
> A w przypadku listow fajnym pomyslem jest podpisanie dlugopisem na
> zlaczeniu "klapki" i reszty koperty i naklejenie na to tasmy klejacej,
> ciezko jest te 3 elementy zestawic razem :)
Ale tasma musi byc z gatunku tych, ktore sie nie odrywaja w calosci
tylko rwą na kawalki.
--
Krzysiek, Krakow
-
7. Data: 2005-06-08 15:10:32
Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>
KrzysiekPP wrote:
> Ale tasma musi byc z gatunku tych, ktore sie nie odrywaja w calosci
> tylko rwą na kawalki.
Moze sie nawet oderwac w calosci, czesc dlugopisu zostaje na niej i w
oryginalnym podpisie sa wyrwy. W razie problemow nadawcy wysylamy skan
jak to wygladalo u nas (czy fotke) i zalatwione.
--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [xywa][małpa][xywa].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)
-
8. Data: 2005-06-23 14:53:00
Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
Od: "york" <r...@w...pl>
> Paczka wartościowa na poczcie jest odpowiednio oklejana, tak że nie da
> jej się otworzyć i przepakować. A zresztą od razu to widać.
>
> Na przyszłość jeśli nie wysyłasz paczki wartościowej oklejaj ją własnymi znakami,
tak
> aby jej otwarcie bez naruszenia znaków nie było możliwe.
> Powiadom o tym kupującego i w przypadku naruszenia znaków niech odmówi przyjęcia
paczki.
Marzenie. Bez roznicy, czy jest wartosciowa, czy nie. Zabezpieczenie nie jest
problemem , chyba zapomniales, ze to kradna pracownicy poczty i moga
obkleic ja jak chca. No chyba, ze stosujemy wlasne zabezpieczenia specjalne
naklejki , ale w tym przypadku nasza zlodziejska poczta bardzo czesto nie pozwala
na to, bo paczuszka powinna byc obklejona szara tasma.
Mi wyciagnieto aparat za 1100zl i paczka byla tak samo
obklejona jak przy nadaniu. Jedyna obrona przed oskarzeniami o
oszustwo jest waga przesylki , ktora powina byc taka sama przy
nadaniu jak przy odbiorze. Ja walcze z poczta juz od miesiaca i probuje
cos wskurac. Sytuacja jest trudna .Ci co mysla, ze ubezpieczenie paczki
zalatwi sprawe sa w bledzie. Zlodziej, ktory wyciaga zawartosc przesylki ,
moze to zrobic profesjonalnie . Wlozyc przedmioty o takiej samej wadze,
zakleic tak samo i jestesmy udupieni , bo poczta robi z nas oszusta
i mimo ubezpieczenia nikt Ci kasy nie odda. Moze ktos , kto mialby pieniadze
na prawnika i pozbieralby przypadki kradziezy z ostatnich miesiecy , to
cos by wskoral w sadzie. Kazda z osob okradzionych przez pracownikow
poczty zostala narazona na znieslawienie , pomowienia i dodatkowe koszta.
Poczta oczywiscie z wszytkiego umywa rece .Pewnie dobry adwokat znalazl
by przepisy , na ktore mozna sie powolac w walcze o odszkodowanie
-
9. Data: 2005-06-23 15:12:33
Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
Od: "york" <r...@w...pl>
> handlowych wywiązała się z umowy, dlaczego więc ma zwracać pieniądze? A jeśli to
nie
> poczta to jak udowodnić kupującemu, że kłamie jeśli złoży doniesienie na policji?
> Przegóglałem grupę i pojawiła się kiedyś w wątku kwestia sprawdzenia wagi z dowodu
> nadania paczki od nas - żeby sprawdzić jaką wagę ma paczka u kupującego. Co jednak,
> jeśli a) wyrzucił część zawartości/uszkodził pudełko, b) dobrał fałszywą zawartość
aby
> waga się zgadzała?
> Poradźcie proszę co robić, bo kwota nie jest bagatelna - 635 zł :(
Zapomnialem dodac, ze w Twoim przypadku sprawa jest latwiejsza niz moja.
Jesli odbiorca odebral paczke w domu i nie otworzyl ja przy pracowniku
poczty , to jego slowa beda przeciwko Twoim.Jak zglosi sprawe na Policje
to i tak pewnie zakonczy sie to umozeniem , z powodu braku dowodow.
Odbiorca jedynie zostanie poszkodowany przez zlodzieji z poczty.
Jesli natomiast otwieral paczke przy pracowniku poczty , to sprawa trafi
do prokuratora i on zadecyduje co zrobic z kasa wplacona za telefon.
Wedlog mnie Ty nie stracisz pieniedzy.Oczywiscie szkoda tego Pana
co kupil tel.Jesli jest uczciwy to stracil sporo .Nieraz trafiaja sie uczciwi
ludzie i strata dziela sie po polowie. Narazie nie masz zlej sytuacji.
-
10. Data: 2005-06-23 15:32:40
Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
Od: "Jd." <j...@i...pl>
"york" <r...@w...pl> wrote in message
news:d9eilv$n68$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Marzenie. Bez roznicy, czy jest wartosciowa, czy nie. Zabezpieczenie nie
jest
> problemem , chyba zapomniales, ze to kradna pracownicy poczty i moga
> obkleic ja jak chca. No chyba, ze stosujemy wlasne zabezpieczenia
specjalne
> naklejki , ale w tym przypadku nasza zlodziejska poczta bardzo czesto nie
pozwala
> na to, bo paczuszka powinna byc obklejona szara tasma.
???
Spotkałeś się kiedyś z przypadkiem odmowy przyjęcia paczki z tego powodu że
była oklejona taśmą z logo firmy?
--
==========###-###-###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom
E-mail: j...@i...pl
==========###-###-###-###==============