-
31. Data: 2009-10-28 09:00:50
Temat: Re: ogrzewanie podzielniki
Od: Marek K <m...@W...kappa.pl>
Tomasz Kaczanowski wrote:
> To teraz pomyśl. Podzielnik nie mierzy ile ciepła zużyłeś, tylko mierzy
> sobie (w zależności od podzielnika) to co wymyślił konstruktor. A
> później spółdzielnia/zarządca wymyśla sposób podziału zapłaty za to co
> zostało zamówione w ciepłowni.
Czyli wg ciebie na wymienniku nie ma licznika ciepła?
pzdr
Marek
-
32. Data: 2009-10-28 09:06:39
Temat: Re: ogrzewanie podzielniki
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
Marek K pisze:
> Tomasz Kaczanowski wrote:
>
>> To teraz pomyśl. Podzielnik nie mierzy ile ciepła zużyłeś, tylko
>> mierzy sobie (w zależności od podzielnika) to co wymyślił konstruktor.
>> A później spółdzielnia/zarządca wymyśla sposób podziału zapłaty za to
>> co zostało zamówione w ciepłowni.
>
> Czyli wg ciebie na wymienniku nie ma licznika ciepła?
Podzielnik nie jest licznikiem ciepła.
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
33. Data: 2009-10-28 09:23:06
Temat: Re: ogrzewanie podzielniki
Od: Marek K <m...@W...kappa.pl>
Tomasz Kaczanowski wrote:
> Marek K pisze:
>> Tomasz Kaczanowski wrote:
>>
>>> To teraz pomyśl. Podzielnik nie mierzy ile ciepła zużyłeś, tylko
>>> mierzy sobie (w zależności od podzielnika) to co wymyślił
>>> konstruktor. A później spółdzielnia/zarządca wymyśla sposób podziału
>>> zapłaty za to co zostało zamówione w ciepłowni.
>>
>> Czyli wg ciebie na wymienniku nie ma licznika ciepła?
>
> Podzielnik nie jest licznikiem ciepła.
>
To jest oczywiste, ale z Twojej wypowiedzi wynika,
że zarządca/spółdzielnia rozlicza się z dostawcą w "ciemno",
a tak raczej nie jest. (wymiennik to nie grzejnik)
pzdr
Marek
-
34. Data: 2009-10-28 09:27:27
Temat: Re: ogrzewanie podzielniki
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
Marek K pisze:
> Tomasz Kaczanowski wrote:
>> Marek K pisze:
>>> Tomasz Kaczanowski wrote:
>>>
>>>> To teraz pomyśl. Podzielnik nie mierzy ile ciepła zużyłeś, tylko
>>>> mierzy sobie (w zależności od podzielnika) to co wymyślił
>>>> konstruktor. A później spółdzielnia/zarządca wymyśla sposób podziału
>>>> zapłaty za to co zostało zamówione w ciepłowni.
>>>
>>> Czyli wg ciebie na wymienniku nie ma licznika ciepła?
>>
>> Podzielnik nie jest licznikiem ciepła.
>>
> To jest oczywiste, ale z Twojej wypowiedzi wynika,
> że zarządca/spółdzielnia rozlicza się z dostawcą w "ciemno",
> a tak raczej nie jest.
Tego nie napisałem. To Ty tak zinterpretowałeś. Napisałem, że
rozliczenie to nie ma nic wspólnego z tym co wskażą podzielniki, a z
umowami, między spółdzielnią a ciepłownią.
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
35. Data: 2009-10-28 10:10:37
Temat: Re: ogrzewanie podzielniki
Od: Marek K <m...@W...kappa.pl>
Tomasz Kaczanowski wrote:
> Marek K pisze:
>> Tomasz Kaczanowski wrote:
>>> Marek K pisze:
>>>> Tomasz Kaczanowski wrote:
>>>>
>>>>> To teraz pomyśl. Podzielnik nie mierzy ile ciepła zużyłeś, tylko
>>>>> mierzy sobie (w zależności od podzielnika) to co wymyślił
>>>>> konstruktor. A później spółdzielnia/zarządca wymyśla sposób
>>>>> podziału zapłaty za to co zostało zamówione w ciepłowni.
>>>>
>>>> Czyli wg ciebie na wymienniku nie ma licznika ciepła?
>>>
>>> Podzielnik nie jest licznikiem ciepła.
>>>
>> To jest oczywiste, ale z Twojej wypowiedzi wynika,
>> że zarządca/spółdzielnia rozlicza się z dostawcą w "ciemno",
>> a tak raczej nie jest.
>
> Tego nie napisałem. To Ty tak zinterpretowałeś. Napisałem, że
> rozliczenie to nie ma nic wspólnego z tym co wskażą podzielniki, a z
> umowami, między spółdzielnią a ciepłownią.
>
Napisałeś "to co zostało zamówione w ciepłowni" a to trochę coś innego
niż "dostarczone". Ilość dostarczona jest zależna jednak od zachowań
użytkowników, a wpływ na te zachowania podzielniki jednak mają.
Nie, nie bronię tego systemu.
Powinny być indywidualne *liczniki* ciepła.
pzdr
Marek
-
36. Data: 2009-10-28 10:18:58
Temat: Re: ogrzewanie podzielniki
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
Marek K pisze:
> Tomasz Kaczanowski wrote:
>> Marek K pisze:
>>> Tomasz Kaczanowski wrote:
>>>> Marek K pisze:
>>>>> Tomasz Kaczanowski wrote:
>>>>>
>>>>>> To teraz pomyśl. Podzielnik nie mierzy ile ciepła zużyłeś, tylko
>>>>>> mierzy sobie (w zależności od podzielnika) to co wymyślił
>>>>>> konstruktor. A później spółdzielnia/zarządca wymyśla sposób
>>>>>> podziału zapłaty za to co zostało zamówione w ciepłowni.
>>>>>
>>>>> Czyli wg ciebie na wymienniku nie ma licznika ciepła?
>>>>
>>>> Podzielnik nie jest licznikiem ciepła.
>>>>
>>> To jest oczywiste, ale z Twojej wypowiedzi wynika,
>>> że zarządca/spółdzielnia rozlicza się z dostawcą w "ciemno",
>>> a tak raczej nie jest.
>>
>> Tego nie napisałem. To Ty tak zinterpretowałeś. Napisałem, że
>> rozliczenie to nie ma nic wspólnego z tym co wskażą podzielniki, a z
>> umowami, między spółdzielnią a ciepłownią.
>>
> Napisałeś "to co zostało zamówione w ciepłowni" a to trochę coś innego
> niż "dostarczone". Ilość dostarczona jest zależna jednak od zachowań
> użytkowników, a wpływ na te zachowania podzielniki jednak mają.
Nie do końca tak jest. Ilość ciepła jest kontraktowana. I stwierdzenie
"to co zostało zamówione" to taki skrót myślowy. Bo nie jest też prawdą,
że płaci się tylko za ciepło dostarczone. Umowy te zazwyczaj są troszkę
bardziej skomplikowane. Podobnie masz przy gazie, czy przy prądzie -
płacisz tzw opłatę abonamentową + to co na liczniku (to też takie
uproszczone porównanie).
> Nie, nie bronię tego systemu.
> Powinny być indywidualne *liczniki* ciepła.
Może i powinny. Miały by większy sens niźli podzielniki - to na pewno.
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
37. Data: 2009-10-28 10:35:14
Temat: Re: ogrzewanie podzielniki
Od: Marek K <m...@W...kappa.pl>
Tomasz Kaczanowski wrote:
> Nie do końca tak jest. Ilość ciepła jest kontraktowana. I stwierdzenie
> "to co zostało zamówione" to taki skrót myślowy. Bo nie jest też prawdą,
> że płaci się tylko za ciepło dostarczone. Umowy te zazwyczaj są troszkę
> bardziej skomplikowane. Podobnie masz przy gazie, czy przy prądzie -
> płacisz tzw opłatę abonamentową + to co na liczniku (to też takie
> uproszczone porównanie).
Masz rację, że rozliczenia są bardziej skomplikowane.
Natomiast daje się zauważyć wpływ podzielników na dostawców energii.
Tak przekonstruowują umowy, żeby jak najmniejsza część była zależna
od oszczędności - w skrócie - bronią poziomu swoich przychodów.
I chyba są podejmowane jakiś kroki legislacyjne żeby to ukrócić.
pzdr
Marek
-
38. Data: 2009-10-28 10:50:54
Temat: Re: ogrzewanie podzielniki
Od: WS <L...@c...pl>
On 28 Paź, 10:27, Tomasz Kaczanowski
<kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote:
> Tego nie napisałem. To Ty tak zinterpretowałeś. Napisałem, że
> rozliczenie to nie ma nic wspólnego z tym co wskażą podzielniki, a z
> umowami, między spółdzielnią a ciepłownią.
bezposrednio nie ma, ale:
taryfa jest typu stala czesc za podlaczona "moc cieplna" + oplata za
zuzycie
w spoldzielni jest prawdziwy LICZNIK zuzytego ciepla, wg niego
rozlicza sie z dostawca ciepla (moze byc roznie - jeden dla calej
spoldzielni, poszczegolncych blokow... (u mnie jest dla bloku)
firma rozliczajaca koszty bierze odczyt z tego licznika (czyli
dokladna sume do zaplaty za ogrzewanie bloku) i za pomoca "magicznych"
wzorow na podst. odczytu podzielnikow, pow.mieszkania ... wylicza sume
przypadajaca na mieszkanie
mozna by policzyc prosto wg metrazu, tylko wtedy w czynszu pojawi sie
pozycja "ogrzewanie xx PLN/m2", przy ktorej to sporo ludzi stwierdzi
(blednie oczywiscie), ze oplata nie zalezy od regulacji termostatow...
...i po to sa te podzielniki :) sumarycznie oplaty sa minimalnie
nizsze, oszczedzanie jest jakos tam "premiowane", a zeby roznice w
oplatach nie byly zbyt drastyczne i tak spora czesc dzieli sie wg
powierzchni ogrzewanej ;)
jesli juz ktos decyduje sie na mieszkanie w bloku, to musi sie
pogodzic z niedogodnosciami zycia w komunie ;)
WS
-
39. Data: 2009-10-28 10:53:29
Temat: Re: ogrzewanie podzielniki
Od: mvoicem <m...@g...com>
(28.10.2009 08:23), Zygmunt wrote:
>>> nawet gdyby wymyslono (tzn. na upartego da sie...) sposob dokladnego
>>> zmierzenia/policzenia dogrzewania z sasiednich pomieszczen, to
>>> pozostaje problem filozoficzny ;) :co z tym zrobic?
>> Jedna, że powinni więcej płacić niż inni, bo jest u nich zimniej, więc
>> "zasysają" ciepło od sąsiadów,
>>
>> Druga, że powinni mniej płacić niż inni, bo są niejako izolacją
>> sąsiadów, którzy przez to zużywają mniej ciepła.
>
> Bo ściany i stropy oddzielające mieszkania powinny być dobrze izolowane od
> siebie
> akustycznie i termicznie,
Powiedz to moim ścianom i stropom, budowanym w późnych latach 80tych, bo
widać nie wiedzą jakie być powinny :P
p. m.
-
40. Data: 2009-10-28 10:58:18
Temat: Re: ogrzewanie podzielniki
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
WS pisze:
> jesli juz ktos decyduje sie na mieszkanie w bloku, to musi sie
> pogodzic z niedogodnosciami zycia w komunie ;)
Ciekawe, czy wypięcie się na dostawcę ciepła, zakup pieca gazowego na
blok/klatkę i samodzielne grzanie się nie byłoby tańszym rozwiązaniem...
--
Liwiusz