witam,
Chciałabym się dowiedzieć jak odzyskać pieniądze od firmy która udaje
profesjonalną agencję modelek i wyłudza pieniądze od naiwnych dziewczyn
marzących o karierze modelki. Chodzi o firmę Winda Lift
(www.windalift.com), która ogłasza sie co wtorek w Gazecie Wyborczej. Za
opłatą 600 zł robią zdjęcia we własnych ciuchach u zaprzyjaźnionego
fotografa (który delikatnie mówiąc nie przykłada się do swojej pracy, to
samo się tyczy stylistki) i dają te 100 zdjęć klientowi na CD. Firma nie
daje potwierdzenia wpłaty, nie podpisuje umowy, nie bierze zgody na
przetwarzanie danych osobowych. Spisali moje dane, zrobili zdjęcia i
kazali zarejestrować się na ich stronie. Zarejestrować mi się nie udało.
Firma obiecywała prace modelki, a niezbędne do tego miało być
zrobienie tych zdjęć (portfolio). Od czasu zrobienia portfolio, żadnego
odzewu. Firma ma swoją siedzibę w Krakowie na ulicy Pustynnej, a
castingi organizuje w warszawskich klubach (co jakiś czas zmieniając
miejsce). Zarejestrować, zalogować ani skontaktować poprzez formularz
kontaktowy na ich stronie mi się nie udało (bezczelna pani
organizująca casting twierdzi, że mam zły komputer).
Co można zrobić aby firma więcej nie oszukiwała ludzi?

z góry dziękuję za wszelką pomoc
pozdrawiam
Ania

do góry

Anna Kruczek wrote:
> witam,
> Chciałabym się dowiedzieć jak odzyskać pieniądze od firmy która udaje
> profesjonalną agencję modelek i wyłudza pieniądze od naiwnych dziewczyn
> marzących o karierze modelki. Chodzi o firmę Winda Lift
> (www.windalift.com), która ogłasza sie co wtorek w Gazecie Wyborczej. Za
> opłatą 600 zł robią zdjęcia we własnych ciuchach u zaprzyjaźnionego
> fotografa (który delikatnie mówiąc nie przykłada się do swojej pracy, to
> samo się tyczy stylistki) i dają te 100 zdjęć klientowi na CD. Firma nie
> daje potwierdzenia wpłaty, nie podpisuje umowy, nie bierze zgody na
> przetwarzanie danych osobowych. Spisali moje dane, zrobili zdjęcia i
> kazali zarejestrować się na ich stronie. Zarejestrować mi się nie udało.
> Firma obiecywała prace modelki, a niezbędne do tego miało być zrobienie
> tych zdjęć (portfolio). Od czasu zrobienia portfolio, żadnego odzewu.
> Firma ma swoją siedzibę w Krakowie na ulicy Pustynnej, a castingi
> organizuje w warszawskich klubach (co jakiś czas zmieniając miejsce).
> Zarejestrować, zalogować ani skontaktować poprzez formularz kontaktowy
> na ich stronie mi się nie udało (bezczelna pani organizująca casting
> twierdzi, że mam zły komputer).
> Co można zrobić aby firma więcej nie oszukiwała ludzi?
>

A co ci firma obiecała? Że znajdzie ci pracę modelki? Chyba nie.
Raczej ci obiecała, że ewentualnie znajdzie ci pracę modelki.
No to słowa dotrzymała. Ewentualnie ci znajdzie. Narazie nie.
W sumie wychodzi po 6 zł za zdjęcie. Nie tak dużo.

Nic im nie możesz zrobić. Po prostu kolejna firma, która żyje z naiwności.
Jak masz już zdjęcia, to może porozsyłaj je gdzieś tam po
profesjonalnych agencjach. Może akurat coś złapiesz.

do góry

Użytkownik "Anna Kruczek" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d0knm5$ddj$4@213.241.41.114...

Aniu, teraz w życiu jest tak, że się nic nie załatwia na gębę. Umowa, to
podstawa. Zwłaszcza w tak delikatnym biznesie, jak media.

do góry

Dnia Tue, 08 Mar 2005 11:41:05 -0600, witek napisał/napisała:
> profesjonalnych agencjach. Może akurat coś złapiesz.

HIVa..?

NMSP... :P


--
* Zupelnie nie zdawalem sobie sprawy, ze zycie jest tak malo warte *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701

do góry

sęk w tym, że oni obiecywali prace, ale potrzebowlai mojego portfolio,
ktore na dodatek nie ejst profesjonalne, zwykle fotki ktore mogl mi
zrobić każdy

do góry

Anna Kruczek wrote:
> sęk w tym, że oni obiecywali prace, ale potrzebowlai mojego portfolio,
> ktore na dodatek nie ejst profesjonalne, zwykle fotki ktore mogl mi
> zrobić każdy

między obiecywaniem a pracą to jeszcze daleka droga.
Masz na papierze, że podpisują z tobą umowę po zrobieniu portfolio?

Masz po prostu nauczkę na przyszłość. Najpierw papiery, co gdzie kiedy
na jakich warunkach, a dopiero potem przed kamerę.

do góry

Użytkownik "Anna Kruczek" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d0knm5$ddj$4@213.241.41.114...
> witam,
Spisali moje dane, zrobili zdjęcia i
> kazali zarejestrować się na ich stronie.


nie oszukali poniewaz jak sie znajdzie agencja ,ktora sie toba zainteresuje
to napewno ta firma sie skontaktuje z toba , na takich zasadach pracuja
twoje rozgoryczenie wydaje mi sie jest bezpodstawne z uwagi na zle
zrozumienie warunkow, ktore ci przedstawiono.Badz dobrej mysli jesli jestes
dziewczyna o nietypowej urodzie to sie skontaktuja predzej czy pozniej a
jesli nie to pojdziesz na dolna polke.

pozdrawiam
Sandra

do góry