Może ktoś mi logicznie wyjaśni, dlaczego, nie da się poznać oferty
ubezpieczeniowej dla osoby, bez podania danych osobowych. Można podać
cokolwiek, ale od danych osobowych zależy oferta?

Takie OC w życiu prywatnym to dołączają do ubezpieczenia mieszkania, do
samochodu, ale są potencjalni klienci, którzy nie mają takich dóbr.

do góry

W dniu 22.01.2025 o 13:03, Monika Głowacka pisze:
> Może ktoś mi logicznie wyjaśni, dlaczego, nie da się poznać oferty
> ubezpieczeniowej dla osoby, bez podania danych osobowych. Można podać
> cokolwiek, ale od danych osobowych zależy oferta?

Gdyby oferta była na ich stronie, to by nie było problemu. Pewnie
piszesz do nich przez jakiś formularz i oczekujesz wysłania materiału.
Oni chcąc Ci wysłać materiały marketingowe potrzebują choćby
jednorazowej zgody. Muszą ją mieć od kogoś.

Jak im podasz dane, to będą Ci potem reklamy wysyłać. Ja dziś
zrezygnowałem właśnie z tego powodu z zapoznania się z ofertą jednego z
ośrodków szkoleniowych, bo musiałbym wyrazić zgodę marketingową, by
poznać cenę interesującego mnie szkolenia. Na stronie mają cenę "od".
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 2025-01-22 o 13:03, Monika Głowacka pisze:
> Może ktoś mi logicznie wyjaśni, dlaczego, nie da się poznać oferty
> ubezpieczeniowej dla osoby, bez podania danych osobowych. Można podać
> cokolwiek, ale od danych osobowych zależy oferta?
>
> Takie OC w życiu prywatnym to dołączają do ubezpieczenia mieszkania, do
> samochodu, ale są potencjalni klienci, którzy nie mają takich dóbr.

Potwierdzam ten absurd. Jakiś czas temu byłem w multi agencji
ubezpieczeniowej. Od biedy ubezpieczenie turystyczne, to da się
wyliczyć, bo to podajesz jaki kraj, czy chcesz ubezpieczenie bagażu, czy
masz choroby przewlekłe i kwota gwarancyjna, ale jak chcesz ubezpieczyć
mieszkanie, bez adresu nie da rady.

A po tej aferze gdy rowerzystka w ruchu drogowym narobiła szkód i kazali
jej płacić, bo nie miała OC w zyciu prywatnym, z ciekawości chciałem się
dowiedzieć z ciekawości jakie są stawki, bez danych osobowych nie da rady.

do góry

On 2025-01-22, Monika Głowacka <m...@g...pl> wrote:
> Może ktoś mi logicznie wyjaśni, dlaczego, nie da się poznać oferty
> ubezpieczeniowej dla osoby, bez podania danych osobowych. Można podać
> cokolwiek, ale od danych osobowych zależy oferta?

Byc moze zalezy, w sensie np. wieku i miejsca zamieszkania, wykonywanego
zawodu, stanu cywilnego etc. OC komunikacyjne też często zalezy. Ale tak
patrzę na strone PZU i widzę, że możesz pójść do oddziału i zapytać :)
Albo umówić się z agentem, imię, nzawisko, nr kontaktowy, kod pocztowy.
O te dane osobowe chodzi?

> Takie OC w życiu prywatnym to dołączają do ubezpieczenia mieszkania, do
> samochodu, ale są potencjalni klienci, którzy nie mają takich dóbr.

Gdzies mieszkasz, możesz wynajmować i kogoś zalać np. Nie trzeba być
właścielem mieszkania. Wydaje mi sie, że powód moze być dość prozaiczny
- słaby rynek na takie izolowane ubezpieczenia. W związku z czym chcą
pewnie pogadać aby namówić na coś więcej.

--
Marcin

do góry

W dniu 2025-01-23 o 00:50, Marcin Debowski pisze:
> On 2025-01-22, Monika Głowacka <m...@g...pl> wrote:
>> Może ktoś mi logicznie wyjaśni, dlaczego, nie da się poznać oferty
>> ubezpieczeniowej dla osoby, bez podania danych osobowych. Można podać
>> cokolwiek, ale od danych osobowych zależy oferta?
>
> Byc moze zalezy, w sensie np. wieku i miejsca zamieszkania, wykonywanego
> zawodu, stanu cywilnego etc. OC komunikacyjne też często zalezy. Ale tak
> patrzę na strone PZU i widzę, że możesz pójść do oddziału i zapytać :)
> Albo umówić się z agentem, imię, nzawisko, nr kontaktowy, kod pocztowy.
> O te dane osobowe chodzi?
>
>> Takie OC w życiu prywatnym to dołączają do ubezpieczenia mieszkania, do
>> samochodu, ale są potencjalni klienci, którzy nie mają takich dóbr.
>
> Gdzies mieszkasz, możesz wynajmować i kogoś zalać np. Nie trzeba być
> właścielem mieszkania. Wydaje mi sie, że powód moze być dość prozaiczny
> - słaby rynek na takie izolowane ubezpieczenia. W związku z czym chcą
> pewnie pogadać aby namówić na coś więcej.
>

Firmy ubezpieczeniowe działają na zasadzie prawdopodobieństwa i ryzyka.
Dla mnie logiczne by było, gdyby po prostu była jakaś oferta, a dopiero
po podaniu danych osobowych, jakieś zniżki, opcje, warianty.
Na podstawie danych osobowych chcą oceniać?
Właściwie, Twoja teoria ma sens. Takie PZU, ma u siebie dane osobowe i
wie statystycznie kto, jakie osoby są największymi szkodnikami, którzy
narobili szkód i ubezpieczalnia musi płacić.

do góry

Dnia Wed, 22 Jan 2025 13:03:56 +0100, Monika Głowacka napisał(a):

> Może ktoś mi logicznie wyjaśni, dlaczego, nie da się poznać oferty
> ubezpieczeniowej dla osoby, bez podania danych osobowych. Można podać
> cokolwiek, ale od danych osobowych zależy oferta?
>
> Takie OC w życiu prywatnym to dołączają do ubezpieczenia mieszkania, do
> samochodu, ale są potencjalni klienci, którzy nie mają takich dóbr.

Na "dzień dobry" to sprawdzają Twoją "historię szkodową"...
Oficjalnie to firmy ubezpieczeniowe nie wymieniają się danymi osób
które są ponadprzeciętnie "szkodowe", ale tylko oficjalnie...

do góry

On Thu, 23 Jan 2025 12:20:11 +0100, dantes wrote:
> Dnia Wed, 22 Jan 2025 13:03:56 +0100, Monika Głowacka napisał(a):
>> Może ktoś mi logicznie wyjaśni, dlaczego, nie da się poznać oferty
>> ubezpieczeniowej dla osoby, bez podania danych osobowych. Można podać
>> cokolwiek, ale od danych osobowych zależy oferta?
>>
>> Takie OC w życiu prywatnym to dołączają do ubezpieczenia mieszkania, do
>> samochodu, ale są potencjalni klienci, którzy nie mają takich dóbr.
>
> Na "dzień dobry" to sprawdzają Twoją "historię szkodową"...
> Oficjalnie to firmy ubezpieczeniowe nie wymieniają się danymi osób
> które są ponadprzeciętnie "szkodowe", ale tylko oficjalnie...

Akurat w przypadku ubezpieczen komunikacyjnych się wymieniają,
tzn bodajże baza polis i szkód jest w UFG, i mają dostęp.

Nie wiem, czy to wyjątek ustawowy, czy tak naprawdę mogliby wszystkie
polisy i odszkodowania sobie udostępniac.

J.

do góry

Dnia Thu, 23 Jan 2025 14:28:45 +0100, J.F napisał(a):

> On Thu, 23 Jan 2025 12:20:11 +0100, dantes wrote:
>> Dnia Wed, 22 Jan 2025 13:03:56 +0100, Monika Głowacka napisał(a):
>>> Może ktoś mi logicznie wyjaśni, dlaczego, nie da się poznać oferty
>>> ubezpieczeniowej dla osoby, bez podania danych osobowych. Można podać
>>> cokolwiek, ale od danych osobowych zależy oferta?
>>>
>>> Takie OC w życiu prywatnym to dołączają do ubezpieczenia mieszkania, do
>>> samochodu, ale są potencjalni klienci, którzy nie mają takich dóbr.
>>
>> Na "dzień dobry" to sprawdzają Twoją "historię szkodową"...
>> Oficjalnie to firmy ubezpieczeniowe nie wymieniają się danymi osób
>> które są ponadprzeciętnie "szkodowe", ale tylko oficjalnie...
>
> Akurat w przypadku ubezpieczen komunikacyjnych się wymieniają,
> tzn bodajże baza polis i szkód jest w UFG, i mają dostęp.
>

> Nie wiem, czy to wyjątek ustawowy, czy tak naprawdę mogliby wszystkie
> polisy i odszkodowania sobie udostępniac.
>
Mogliby, ale króra sie przyzna, że dała bardziej się wyjeb@ć?

do góry

On 2025-01-23, Krzysztof 'kw1618' <k...@g...pl> wrote:
> W dniu 2025-01-23 o 00:50, Marcin Debowski pisze:
>> On 2025-01-22, Monika Głowacka <m...@g...pl> wrote:
>>> Może ktoś mi logicznie wyjaśni, dlaczego, nie da się poznać oferty
>>> ubezpieczeniowej dla osoby, bez podania danych osobowych. Można podać
>>> cokolwiek, ale od danych osobowych zależy oferta?
>>
>> Byc moze zalezy, w sensie np. wieku i miejsca zamieszkania, wykonywanego
>> zawodu, stanu cywilnego etc. OC komunikacyjne też często zalezy. Ale tak
>> patrzę na strone PZU i widzę, że możesz pójść do oddziału i zapytać :)
>> Albo umówić się z agentem, imię, nzawisko, nr kontaktowy, kod pocztowy.
>> O te dane osobowe chodzi?
>>
>>> Takie OC w życiu prywatnym to dołączają do ubezpieczenia mieszkania, do
>>> samochodu, ale są potencjalni klienci, którzy nie mają takich dóbr.
>>
>> Gdzies mieszkasz, możesz wynajmować i kogoś zalać np. Nie trzeba być
>> właścielem mieszkania. Wydaje mi sie, że powód moze być dość prozaiczny
>> - słaby rynek na takie izolowane ubezpieczenia. W związku z czym chcą
>> pewnie pogadać aby namówić na coś więcej.
>>
>
> Firmy ubezpieczeniowe działają na zasadzie prawdopodobieństwa i ryzyka.

I dlatego stawka zalezy czesto np. od wieku kierowcy, historii
ubezpieczeń, wartosci rynkowej pojazdu, ilości osób dojeżdżających ten
pojazd, charakteru uzytkowania. To taki rozszerzony zestaw atrybutów do
analizy ryzyka, ale już sam wiek robi, a wiek można odczytać i z pesel :)

> Dla mnie logiczne by było, gdyby po prostu była jakaś oferta, a dopiero
> po podaniu danych osobowych, jakieś zniżki, opcje, warianty. Na
> podstawie danych osobowych chcą oceniać? Właściwie, Twoja teoria ma
> sens. Takie PZU, ma u siebie dane osobowe i wie statystycznie kto,
> jakie osoby są największymi szkodnikami, którzy narobili szkód i
> ubezpieczalnia musi płacić.

Jest to logiczne, ale to by właśnie skutkowało brakiem interakcji, a ta
jest pożądana bo daje szanse na sprzedaż czegoś ekstra*. Dane jak miejsce
zamieszkania, wynikają zapewne z regionalizacji agentów. Wiek wpływa na
prawdobieństwo wystapienia szkody. Nawet nie musi tam być jakiejś zmowy
pomiędzy ubezpieczycielami w ujawnianiu szkód popełnionych wcześniej
przez danego osobnika, ale jeśli mają go w bazach, np. dzieki OC na
pojazd, no to też widać profil.
Nb. w Polsce wysokość OC zalezy od ilości nazbieranych punktów karnych?

*) I jest to strategia najpewniej skuteczna, bo znam i osoby, które łatwo
tak dają się złapać. Jakby takich nie było to by nikt czasu nie marnował.

--
Marcin

do góry