-
31. Data: 2003-11-21 17:46:41
Temat: Re: oem od innej strony
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>
y...@p...onet.pl news:bpl3ee$r1b$1@atlantis.news.tpi.pl
> Chyba sobie czlowieku zartujesz . I teraz ludzie to czytaja i potem
> sie nie daj boze do tego ustosunkuja i beda mieli problemy.
Jezeli troche mysla, to sprawdza z kim rozmawiaja, lub np znajda strone
www.raf256.com/arnold - i sami w kontekscie zawartych tam cytatow z google
ocenia czy grupowicz jest wiarygodny.
Ale masz racje, naprawde kazdy (_szczegolnie_ kto ma tak dziwne poglady)
powinien informowac w poscie ze nie jest prawnikiem ani nie ma z tym wiele
wspolnego.
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"
-
32. Data: 2003-11-21 17:46:41
Temat: Re: oem od innej strony
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>
y...@p...onet.pl news:bpl3ee$r1b$1@atlantis.news.tpi.pl
> Chyba sobie czlowieku zartujesz . I teraz ludzie to czytaja i potem
> sie nie daj boze do tego ustosunkuja i beda mieli problemy.
Jezeli troche mysla, to sprawdza z kim rozmawiaja, lub np znajda strone
www.raf256.com/arnold - i sami w kontekscie zawartych tam cytatow z google
ocenia czy grupowicz jest wiarygodny.
Ale masz racje, naprawde kazdy (_szczegolnie_ kto ma tak dziwne poglady)
powinien informowac w poscie ze nie jest prawnikiem ani nie ma z tym wiele
wspolnego.
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"
-
34. Data: 2003-11-21 18:46:37
Temat: Odp: oem od innej strony
Od: "tch" <t...@w...pl>
Użytkownik HaNkA ReDhUnTeR <hanka.redhunter@[BEZ-TEGO]interia.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:bplajc$mfu$...@n...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "tch" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bpjq9v$ogb$1@korweta.task.gda.pl...
>
> > znajduję na ulicy ,na ławce w parku itp. płytę np w98se
> > powiedzmy że rozglądam się za włascicielem ale niestety nie widać
> > rozumiem że płyta staje się moją własnoscią.
>
> Zle rozumiesz:-) art183 paragraf 1 KC i dalsze:-)
>
> HaNkA
>
> witam nie to że jestem złosliwy
ale to mi nic nie mówi
art183 p1
w ten sposób możemy omówić wielkosć trzeciej harmonicznej
w odchylaniu pionowym, też nic z tego nie bedzie.
nie można wprost po ludzku powiedzieć o co chodzi?
jeżeli uraziłem to przepraszam nie to było moim celem.
chodzi o to że gwara zawodowa z reguły jest niezrozumiała dla osób z poza
branży.
M
-
33. Data: 2003-11-21 18:46:37
Temat: Odp: oem od innej strony
Od: "tch" <t...@w...pl>
Użytkownik HaNkA ReDhUnTeR <hanka.redhunter@[BEZ-TEGO]interia.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:bplajc$mfu$...@n...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "tch" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bpjq9v$ogb$1@korweta.task.gda.pl...
>
> > znajduję na ulicy ,na ławce w parku itp. płytę np w98se
> > powiedzmy że rozglądam się za włascicielem ale niestety nie widać
> > rozumiem że płyta staje się moją własnoscią.
>
> Zle rozumiesz:-) art183 paragraf 1 KC i dalsze:-)
>
> HaNkA
>
> witam nie to że jestem złosliwy
ale to mi nic nie mówi
art183 p1
w ten sposób możemy omówić wielkosć trzeciej harmonicznej
w odchylaniu pionowym, też nic z tego nie bedzie.
nie można wprost po ludzku powiedzieć o co chodzi?
jeżeli uraziłem to przepraszam nie to było moim celem.
chodzi o to że gwara zawodowa z reguły jest niezrozumiała dla osób z poza
branży.
M
-
35. Data: 2003-11-21 19:19:16
Temat: Re: Odp: oem od innej strony
Od: Piotr 'Gerard' Machej <g...@a...eu.org>
Użytkownik tch <t...@w...pl> napisał:
>> Zle rozumiesz:-) art183 paragraf 1 KC i dalsze:-)
> witam nie to że jestem złosliwy
> ale to mi nic nie mówi
Mówisz poważnie? Art. 183 paragraf 1 KC oznacza artykuł 183
paragraf 1 Kodeksu Cywilnego (czyli Ustawy z dnia 23 kwietnia
1964r. regulującej stosunki cywilno-prawne pomiędzy osobami
fizycznymi i osobami prawnymi). Treść samego Kodeksu Cywilnego
możesz znaleźć choćby w serwisie http://isip.sejm.gov.pl
(jest tam tekst jednolity). Artykuł 183 i dalsze regulują
sprawę rzeczy znalezionych, dlatego powinieneś się
z nimi zapoznać.
> nie można wprost po ludzku powiedzieć o co chodzi?
I cytować ileś tam paragrafów? Po co, skoro każdy może
sprawdzić w KC, co się kryje pod podanymi paragrafami?
> chodzi o to że gwara zawodowa z reguły jest niezrozumiała
> dla osób z poza branży.
Jeśli takie proste wskazanie odpowiednich przepisów jest
dla Ciebie niezrozumiałe, to powinieneś szybko to nadrobić.
Co zrobisz, jak przez nieznajomość przepisów wejdziesz
w zatarg z prawem? Nawet nie będziesz wiedział, na jakiej
podstawie dostałeś mandat, czy możesz się odwoływać,
czy możesz domagać się odszkodowania, czy musisz płacić,
czy sąsiad może Ci wejść do mieszkania i masę innych rzeczy.
Pozdrawiam,
Gerard
-
36. Data: 2003-11-22 07:24:25
Temat: Re: oem od innej strony
Od: "Marcin S." <m...@t...net>
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:bpkj9e$cgd$1@news.onet.pl...
> Marcin S. rzecze:
> > No niestety nie do konca tak jest. Wlascicielem praw licencyjnych jest
ten
> > kto posiada dokument zakupu na w/w nosnik. Sama plyte mozna sobie
zakupic
> > bez problemu. Kosztuje to okolo 120 netto. Tylko ze nosnik nie upowaznia
do
> > uzytkowania programu. Jezeli na tej lawce lezalaby faktura wystawiona na
> > Ciebie wtedy mialbys 100 % legalny soft
>
> Większych bzdur już dawno nie czytałem!
>
> Arek
>
> --
> http://www.hipnoza.info
hmm... wiesz po kilkukrotnym przeczytaniu mojego posta faktycznie ciezko
jest zlapac tok myslenia o co mi chodzilo. wiec moze sprobuje wyjasnic (moze
zalapiesz):
1. OEM - rozprowadza się przewaznie z nowymi kompami (czyli jezeli kupiles z
kompem to tylko z nim mozesz uzytkowac taki soft.
2 - (nie wiem jak jest teraz ale to co napisze mialo zastosowanie jeszcze
pol roku temu) OEM (mowa o Windowsie ofkoz) mozna zakupic (bylo ?)rowniez
bez potrzeby kupna calego kompa ale w takim wypadku powinno to nastapic
rownoczesnie z zakupem jakiegokolwiek urzadzenia NIEPERYFERYJNEGO z
jednostki centralnej (flop, ram, karta graficzna) i tu jeszcze dopisze ze w
pewnym momencie zrobil sie dym o to bo wczesniej mozna bylo zakupic rowniez
z myszka taki soft. Otoz te pol roku temu tez mozna tak bylo zrobic.
Microsoft sam opublikowal na swojej stronie dot. OEM takie rozwiazanie.
Z ta faktura to mialem na mysli ze legalnosci posiadania licencji na soft
nie potwierdza jeszcze posiadanie oryginalnego krazka CD. Jak wspomnialem
sam nosnik mozna nabyc bez problemu. Aby to udowodnic nalezy posiadac papier
(fakture) zakupu w/w softu z kompem albo z wlasnie NIEPERYFERYJNYM
urzadzeniem jednostki centralnej (lub z nieszczesna myszka).
Wiec samo znalezienie nosnika z softem na lawce, jeszcze niczego nie
rozwiazuje.
Ok, mysle ze juz kumasz o co mi chodzilo ?
Jezeli nie to przepraszam, widocznie zbyt wiele wymagam od Twojego intelektu
Pozdrawiam
Marcin
-
37. Data: 2003-11-22 08:18:27
Temat: Re: oem od innej strony
Od: "poilkj" <p...@g...pl>
"Marcin S." <m...@t...net> wrote in message
news:bpn2r8$o20$1@charlie.news.tkdami.net...
>
Ale żeś wsadził kij w mrowisko.
Teraz dopiero się zacznie.
-
38. Data: 2003-11-22 09:03:57
Temat: Re: Odp: oem od innej strony
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Piotr 'Gerard' Machej" <g...@a...eu.org> napisał w
wiadomości news:bplofk$g1c$2@zeus.man.szczecin.pl...
>Artykuł 183 i dalsze regulują
> sprawę rzeczy znalezionych, dlatego powinieneś się
> z nimi zapoznać.
Ale jest za leniwy.Ale za to chętny do zabrania głosu;)
Pozdr
Leszek
-
39. Data: 2003-11-22 09:05:29
Temat: Re: oem od innej strony
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "YaNkEs_69" <y...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bpl3ee$r1b$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > Buzdygan, proszę cię, nie odzywaj się na litość boską.
> >
> > Proszę Cię poilkj tchórzliwy anonimie - zamilknij. Nikt mądry nie bierze
> > głosu anonima pod uwagę.
Ooo. Widzę że tchórzliwy głupol jeszcze tu poszczekuje.
Leszek
-
40. Data: 2003-11-22 09:07:25
Temat: Re: oem od innej strony
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <bpkh0v$mlf$1@inews.gazeta.pl>, poilkj wrote:
>> A poprzeglądaj trochę archiwa tej grupy po skrócie OEM i zobacz czy na
>> pewno wiesz w co się pakujesz :)
>>
> w jakim sensie?
> Masz na myśli treść licencji oem?
> jest jaka jest, wiąże software z hardwarem.
> Zawsze możesz kupić wersję full
> i komputer bez windowsa (ale muszę przyznać, że z tym coraz gorzej).
Nie, nie, w sensie zupelnie innym - niekonczacych sie wielowatkowych
dyskusji z ktorych nic, a przynajmniej niewiele nowego wynika. Dyskusje nt
OEM wybuchaja tu srednio kilka razy w roku.
--
Marcin