eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › odwołanie się od mandatu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2008-02-13 11:38:51
    Temat: Re: odwołanie się od mandatu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    maximus pisze:
    > Konkretnie:
    > Mandat wystawiono za udział w kolizji kwota + 6 punktów.

    Czyli wystawiono za czyn będący wykroczeniem. Nie można się odwołać.

    >
    > Uzasadnienie uniewaznienia mandatu:
    > Pan x, y nie mógł brać udziału w kolizji ponieważ nie prowadził samochodu.
    > Samochód był zaparkowany na poboczu, silnik zgaszony a pan x,y, stał obok
    > niego kiedy zaszła kolizja z innym pojazdem.
    > Pan x,y przecież mógł nawet nie mieć prawa jazdy aby stać przy samochodzie.

    Przyznał się przyjmując mandat. Sprawa skończona.

    > Pytanie drugie policja nie orzekła sprawcy wypadku.
    > Wystawiła każdej ze stron po mandacie za udział w kolizji i pojechali.
    > Co w takim razie należy uczynić aby uznano winnego - bo jak domniemam w
    > takim przypadku ubezpieczalnia nie pokryje kosztów wypadku.

    To już jest sprawa nie związana z omawianym wątkiem. W razie sporu
    należy pewnie postąpić podobnie jak w przypadku kolizji bez udziału
    policji: czyli dogadanie się "sprawców" albo droga sądowa, na której
    sprawca być może zostanie ustalony.



    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 12. Data: 2008-02-13 11:43:31
    Temat: Re: odwołanie się od mandatu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    JarY pisze:
    >>
    >> Jeśli to "kierowanie samochodem" było akurat wykroczeniem, to mandat
    >> jest ważny. Jeśli osoba tylko stała obok, nie kierowała, ale mandat
    >> przyjęła, to jest już po ptakach - przyznała się nieodwołalnie.
    >
    >
    > Nawet jak osoba przyjmie mandat to ma 7 dni na odwołanie.


    Na jakiej podstawie? Sugerujesz, że udział w kolizji, za który osoba
    dostała mandat, jest czynem niebędącym zabronionym jako wykroczenie?


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 13. Data: 2008-02-13 11:45:13
    Temat: Re: odwołanie się od mandatu
    Od: Paweł Ubysz <p...@W...pl>


    Użytkownik "maximus" <b...@a...skasuj_to.pl> napisał w
    wiadomości news:fouk9r$q2c$1@news.onet.pl...
    >> Albo przedstaw cala sprawe albo nie pisz w ogole, bo juz naginasz fakty.
    >> Policjant nie zatsrasza, policjant pouczyl jakie sa konsekwencje
    >> nieprzyjecia mandatu; normalna prawnie uregulowana praktyka.
    >>
    > W tym przypadku zastraszał - mamy świadków.
    > Ale ni o to chodzi niech se zastraszał ja chciałem się odwołać od mandatu
    > !

    No to jeżeli masz swiadków to idź do sadu grodzkiego i wystąp o uchylenie
    mandatu. Uchylenie , nie odwołanie. Ale skoro byli swiadkowie to po co
    przyjmowałes mandat? Wszystko odbyłoby sie w tym samym sądzie grodzkim tyle
    ze szybciej.


  • 14. Data: 2008-02-13 11:46:59
    Temat: Re: odwołanie się od mandatu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Paweł Ubysz pisze:
    >
    > Użytkownik "maximus" <b...@a...skasuj_to.pl> napisał w
    > wiadomości news:fouk9r$q2c$1@news.onet.pl...
    >>> Albo przedstaw cala sprawe albo nie pisz w ogole, bo juz naginasz fakty.
    >>> Policjant nie zatsrasza, policjant pouczyl jakie sa konsekwencje
    >>> nieprzyjecia mandatu; normalna prawnie uregulowana praktyka.
    >>>
    >> W tym przypadku zastraszał - mamy świadków.
    >> Ale ni o to chodzi niech se zastraszał ja chciałem się odwołać od
    >> mandatu !
    >
    > No to jeżeli masz swiadków to idź do sadu grodzkiego i wystąp o
    > uchylenie mandatu. Uchylenie , nie odwołanie. Ale skoro byli swiadkowie
    > to po co przyjmowałes mandat? Wszystko odbyłoby sie w tym samym sądzie
    > grodzkim tyle ze szybciej.


    Jaki przepis umożliwia uchylenie mandatu, jeśli czyn, za który został
    nałożony, faktycznie jest wykroczeniem?

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 15. Data: 2008-02-13 11:52:28
    Temat: Re: odwołanie się od mandatu
    Od: Paweł Ubysz <p...@W...pl>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:foulbh$da$7@news.onet.pl...
    >>
    >> No to jeżeli masz swiadków to idź do sadu grodzkiego i wystąp o uchylenie
    >> mandatu. Uchylenie , nie odwołanie. Ale skoro byli swiadkowie to po co
    >> przyjmowałes mandat? Wszystko odbyłoby sie w tym samym sądzie grodzkim
    >> tyle ze szybciej.
    >
    >
    > Jaki przepis umożliwia uchylenie mandatu, jeśli czyn, za który został
    > nałożony, faktycznie jest wykroczeniem?


    Chyba jednak masz rację. Oznacza to ze art 101 nie da sie tu zastosowac
    jeżeli mandat został wystawiony za czyn bedący wykroczeniem czyli udział w
    kolizji. Znaczy klamka zapadła;-)


  • 16. Data: 2008-02-13 12:45:50
    Temat: Re: odwołanie się od mandatu
    Od: "maximus" <b...@a...skasuj_to.pl>

    Czy mozna brać udział w kolizji bez kierowania pojazdem ?



  • 17. Data: 2008-02-13 12:48:58
    Temat: Re: odwołanie się od mandatu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    maximus pisze:
    > Czy mozna brać udział w kolizji bez kierowania pojazdem ?


    Teoretycznie można. Na przykład kierowca podczas jazdy mógł się
    przesiąść na miejsce pasażera i dalej już nie kierować.

    Ale jakie to ma znaczenie w tej sprawie?


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 18. Data: 2008-02-13 14:37:51
    Temat: Re: odwołanie się od mandatu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 13 Feb 2008, maximus wrote:

    > Czy mozna brać udział w kolizji bez kierowania pojazdem ?

    A jak definiujesz "kierowanie"?
    Jako "miał możliwość nadania pojazdowi kierunku ruchu"?
    O ile pamietam, jeden w pierwszych przypadków ukarania kierowcy
    za "kierowanie pod wpływem", kiedy zostało ono uznane za samodzielne
    przestępstwo (znaczy nie trzeba nic spowodować i jest się
    przestępcą) polegał na tym, że ów kierowca (ciężarówki) stał
    sobie spokojnie swoim pojazdem na czerwonym świetle.
    I "wziął udział w wypadku"... :> (ktoś mu wjechał).

    pzdr, Gotfryd


  • 19. Data: 2008-02-13 15:24:32
    Temat: Re: odwołanie się od mandatu
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    JarY wrote:
    >>
    >> Jeśli to "kierowanie samochodem" było akurat wykroczeniem, to mandat
    >> jest ważny. Jeśli osoba tylko stała obok, nie kierowała, ale mandat
    >> przyjęła, to jest już po ptakach - przyznała się nieodwołalnie.
    >
    >
    > Nawet jak osoba przyjmie mandat to ma 7 dni na odwołanie.
    >
    >
    Jakie odwołanie od przyjętego mandatu. Chyba na kaukazie, bo nie w Polsce.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1