-
11. Data: 2009-12-28 22:37:58
Temat: Re: odwołanie o odmownej decyzji wypłaty odszkodowania
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "uciu" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hhb36g$731$1@news.onet.pl...
> Wstępny projekt pisma, napisanego dzięki Waszym postom.
> http://img31.imageshack.us/img31/149/wniosek.png
> Co byście w nim zmienili?
Trochę namotane przy końcu. Pismo kierujesz do Ubezpieczyciela, od któego
żądasz wypłaty odszkodowania. No to czemu to Zarząd Dróg miałby mieć regres
w stosunku do wykonawcy? Raczej ów ubezpeiczyciel w takim wypadku ma.
-
12. Data: 2009-12-28 23:54:48
Temat: Re: odwołanie o odmownej decyzji wypłaty odszkodowania
Od: "uciu" <g...@i...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hhbcin$rn8$2@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "uciu" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hhb36g$731$1@news.onet.pl...
>
>> Wstępny projekt pisma, napisanego dzięki Waszym postom.
>> http://img31.imageshack.us/img31/149/wniosek.png
>> Co byście w nim zmienili?
>
> Trochę namotane przy końcu. Pismo kierujesz do Ubezpieczyciela, od któego
> żądasz wypłaty odszkodowania. No to czemu to Zarząd Dróg miałby mieć
> regres w stosunku do wykonawcy? Raczej ów ubezpeiczyciel w takim wypadku
> ma.
a nie jest tak, że to ZD jest stroną z PEBEXEM a nie Ubezpieczyciel? ->
Czyli Ubezpieczyciel nie moze miec regresu?
Tak to rozumuje, ale jak błędnie poprawcie mnie:-)
---
uciu
-
13. Data: 2009-12-28 23:57:25
Temat: Re: odwołanie o odmownej decyzji wypłaty odszkodowania
Od: kuba <p...@o...pl>
Robert Tomasik pisze:
> Ale to pewnie nie było w obrębie drogi. Tu wykonawca oczywiście
> odpowiada też, ale nie wyłączę to odpowiedzialności zarządca drogi,
> który ma ewentualnie zwrotny roszczenie. Stąd mój upór, by się jednak
> zarządca trzymać, bo wóczas większa szansa będzie na odzyskanie.
To były roboty polegające na łataniu dziur na drodze publicznej.
Uważałem, że w tej sprawie nie mogę się przyczepić do zarządcy, ponieważ
to nie on zawinił. Wręcz przeciwnie - dołożył należytej staranności,
skoro dostrzegł potrzebę remontu i zlecił go profesjonaliście. Doszło
więc do ekskulpacji i tym samym wyłączenia odpowiedzialności.
Pełnomocnik ubezpieczyciela konsekwentnie twierdził, że zarządca zawsze
odpowiada za szkody powstałe na drodze publicznej, ale przecież to nie
prawda, bo taka odpowiedzialność nie jest oparta on na zasadzie ryzyka,
tylko winy.
--
kuba
www.fashioncorner.pl
-
14. Data: 2009-12-29 00:15:09
Temat: Re: odwołanie o odmownej decyzji wypłaty odszkodowania
Od: kuba <p...@o...pl>
uciu pisze:
> Wstępny projekt pisma, napisanego dzięki Waszym postom.
> http://img31.imageshack.us/img31/149/wniosek.png
>
> Co byście w nim zmienili?
To, że nie jesteś stroną umowy z PEBEX-em nie ma znaczenia, bo przecież
ewentualne roszczenie kierowałbyś do nich z deliktu, a nie z tytułu
nienależytego wykonania zobowiązania.
Co do tego regresu:
Art. 828. § 1. Jeżeli nie umówiono się inaczej, z dniem zapłaty
odszkodowania przez ubezpieczyciela roszczenie ubezpieczającego
przeciwko osobie trzeciej odpowiedzialnej za szkodę przechodzi z mocy
prawa na ubezpieczyciela do wysokości zapłaconego odszkodowania.
--
kuba
www.fashioncorner.pl
-
15. Data: 2009-12-29 00:17:19
Temat: Re: odwołanie o odmownej decyzji wypłaty odszkodowania
Od: kuba <p...@o...pl>
uciu pisze:
p://img31.imageshack.us/img31/149/wniosek.png
>
> Co byście w nim zmienili?
Aha, i jeszcze jedno. Wyrażenie "obciążę kosztami postępowania jest bez
sensu", bo o tym, kto poniesie koszty decyduje sąd;)
--
kuba
www.fashioncorner.pl
-
16. Data: 2009-12-29 10:59:24
Temat: Re: odwołanie o odmownej decyzji wypłaty odszkodowania
Od: tokaj1 <t...@p...onet.pl>
On 29 Gru, 00:57, kuba <p...@o...pl> wrote:
> Robert Tomasik pisze:
>
> > Ale to pewnie nie było w obrębie drogi. Tu wykonawca oczywiście
> > odpowiada też, ale nie wyłączę to odpowiedzialności zarządca drogi,
> > który ma ewentualnie zwrotny roszczenie. Stąd mój upór, by się jednak
> > zarządca trzymać, bo wóczas większa szansa będzie na odzyskanie.
>
> To były roboty polegające na łataniu dziur na drodze publicznej.
> Uważałem, że w tej sprawie nie mogę się przyczepić do zarządcy, ponieważ
> to nie on zawinił. Wręcz przeciwnie - dołożył należytej staranności,
> skoro dostrzegł potrzebę remontu i zlecił go profesjonaliście. Doszło
> więc do ekskulpacji i tym samym wyłączenia odpowiedzialności.
> Pełnomocnik ubezpieczyciela konsekwentnie twierdził, że zarządca zawsze
> odpowiada za szkody powstałe na drodze publicznej, ale przecież to nie
> prawda, bo taka odpowiedzialność nie jest oparta on na zasadzie ryzyka,
> tylko winy.
>
> --
> kubawww.fashioncorner.pl
Twoja sprawą nie jest szukanie kto co komu zlecił. Czyja jest droga w
danym momencie ten jest winien i do niego powinieneś kierować swoje
pretensje.
W załączonym piśmie prosisz o ponowne rozpatrzenie. Tutaj powinno być
wezwanie do zapłaty w którym powinno być: komu, ile, za co i w jakim
terminie należy zapłacić. I koniecznie podać numer rachunku. Oni
korespondują aby zyskać na czasie i Ciebie zniechęcić. Nie interesuje
Ciebie kto łatał dziury i po co je łatał. Musisz rozpocząć działania,
które będą potem miały jakiś skutek w sądzie. W międzyczasie zbieraj
dowody typu: nowe felgi opony, koszt holowania, koszt założenia
tychże, koszty dojazdów w tym czasie jak samochód był niesprawny:
taksówki, umowy użyczenia i w ogóle wszystkie koszty związane z tym,
zdarzeniem. I nie masie co patyczkować. Nikt nie może Ci zmniejszyć
komfortu życia przez swoje niedbalstwo. Winien za to musi zabulić ale
musi wiedzieć ile!!!!!
Potem ew. skorzystaj z mediatora. To bardzo pożyteczny człowiek. W
krajach cywilizowanych 80% sporów kończy się ugodą ( nas zaledwie
0,6%). Z czego to wynika? Tam ludzie wiedzą że należy im się zadość
uczynienie i potrafią je wycenić na odpowiednio wysokim poziomie.
Wiedzą tez jakie są koszty związane z sądowym rozpatrzeniem sprawy.
Weź tutaj pod uwagę ile w Twoim wypadku winni mogą zabulić: koszty
twoje+koszt biegłego sądowego a czasem dwóch niezależnych (3-4 tys.)
+koszty zastępstwa procesowego+koszty sądowe. Komu to się opłaca?
Czasem samochód nie jest tego wart. Pamiętaj też aby mieć tą notatkę
policyjną a przynajmniej wiedz gdzie i pod jakim numerem się znajduje.
Życzę powodzenia!
-
17. Data: 2009-12-29 11:08:09
Temat: Re: odwołanie o odmownej decyzji wypłaty odszkodowania
Od: tokaj1 <t...@p...onet.pl>
Dopiero teraz zauważyłem, że zgodziłeś się na wycenę i tym samym
podpisałeś cyrograf. Teraz nie możesz nic dorzucić a przecież Twoje
szkody to nie tylko koło. Amerykanin kupiłby za te koła jaki taki
samochód.
Niestety nie wiem co tam podpisałeś i na co się zgodziłeś. I to jest w
tej chwili najważniejsze. Bez tej wiedzy nie da się czegokolwiek
doradzić.
Pozdrawiam.
-
18. Data: 2009-12-29 11:10:55
Temat: Re: odwołanie o odmownej decyzji wypłaty odszkodowania
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2009-12-29 12:08, tokaj1 pisze:
>
> Dopiero teraz zauważyłem, że zgodziłeś się na wycenę i tym samym
> podpisałeś cyrograf. Teraz nie możesz nic dorzucić a przecież Twoje
> szkody to nie tylko koło. Amerykanin kupiłby za te koła jaki taki
> samochód.
Wskażesz jakiś link potwierdzający taką tezę?
--
spp
-
19. Data: 2009-12-29 11:57:47
Temat: Re: odwołanie o odmownej decyzji wypłaty odszkodowania
Od: tokaj1 <t...@p...onet.pl>
> Wska esz jaki link potwierdzaj cy tak tez ?
>
> --
> spp
Podsunięcie cyrografu do podpisania to jest klasyczne zachowanie firm
ubezpieczeniowych bazujących na naszej niewiedzy. Niestety zamyka to
drogę do wyższych roszczeń. Jeżeli się podpisało pod słowem "nigdy" to
co tu więcej można zdziałać? Chyba, że w dół.
Przy okazji lubią to ciągnąć w nieskończoność, bo komu chce się
płacić. Przy okazji podają nam jakieś terminy do podejmowania decyzji.
Można by powiedzieć, że sami tworzą swoje prawo na swój użytek.
A w gruncie rzeczy prawo jest przeważnie po naszej stronie. Kiedy
widzą, że jest inaczej to się nie patyczkują tylko kierują sprawę do
prokuratury o wyłudzenie. Bo to ich nic nie kosztuje.
Pamiętaj! Firma ubezpieczeniowa jest instytucja finansową a nie
dobroczynną!
A linka rozwiązującego Twój problem niestety nie podam bo każda sprawa
jest inna.
-
20. Data: 2009-12-29 13:02:21
Temat: Re: odwołanie o odmownej decyzji wypłaty odszkodowania
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2009-12-29 12:57, tokaj1 pisze:
>
>> Wska esz jaki link potwierdzaj cy tak tez ?
Mnie interesuje wiarygodny link do opisu jak za zepsute koło można
dostać samochód.
--
app