eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoodszkodowanie od miasta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 11. Data: 2005-06-17 16:30:06
    Temat: Re: odszkodowanie od miasta
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    marta wrote:
    >
    > wina miasta jest dla mnie kwestią oczywistą, ciekawi mnie jedynie droga
    > rozwiązywania takiej szkody i walka o odszkodowanie.

    dla ciebie tak, zobaczymy, czy dla sądu.
    Procedura jest taka, że zgłaszasz wniosek o odszkodowanie temu kto jest
    odpowiedzialny za ścieżki rowerowe.
    Potem zostanie ci tylko wysłanie informacji, że oddajesz sprawę do sądu.
    Wcale nie jest takie oczywiste, że nie wygrasz.
    wczoraj lub przedwczoraj widzialem artykul w rzepie na podobny temat.


  • 12. Data: 2005-06-17 16:36:16
    Temat: Re: odszkodowanie od miasta
    Od: marta <m...@a...pl>

    witek napisał(a):
    > marta wrote:
    >
    >>
    >> wina miasta jest dla mnie kwestią oczywistą, ciekawi mnie jedynie
    >> droga rozwiązywania takiej szkody i walka o odszkodowanie.
    >
    >
    > dla ciebie tak, zobaczymy, czy dla sądu.
    > Procedura jest taka, że zgłaszasz wniosek o odszkodowanie temu kto jest
    > odpowiedzialny za ścieżki rowerowe.
    > Potem zostanie ci tylko wysłanie informacji, że oddajesz sprawę do sądu.
    > Wcale nie jest takie oczywiste, że nie wygrasz.
    > wczoraj lub przedwczoraj widzialem artykul w rzepie na podobny temat.
    dzięki wietk, właśnie o to mi chodziło:)
    orientujesz się może ile to wszystko może kosztować?


  • 13. Data: 2005-06-17 16:37:17
    Temat: Re: odszkodowanie od miasta
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: marta [Fri, 17 Jun 2005 17:24:15 +0200]:


    > bo na środku ścieżki rowerowej zostawili drzewo,
    > zresztą nie jedno.

    O, czyzby Zielona Gora? :-))) Dzisiaj rano robilam slalom
    miedzy znakami drogowymi, drzewami i dziurami na sciezce
    rowerowej lecacej przez miasto :-)))


    Kira


  • 14. Data: 2005-06-17 16:42:09
    Temat: Re: odszkodowanie od miasta
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    marta wrote:
    >
    > dzięki wietk, właśnie o to mi chodziło:)
    > orientujesz się może ile to wszystko może kosztować?

    zasada jest prosta, bedą kręcić tak długo jak się da, a na końcu
    zaproponują ugodę.
    Bez prawnika nie masz szans. Czyli kosztuje tyle ile weźmie prawnik, a
    to zależy do wartości sporu. Na pewno kilka tysięcy.


  • 15. Data: 2005-06-17 16:47:38
    Temat: Re: odszkodowanie od miasta
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
    news:d8uuh1$pmr$4@inews.gazeta.pl...
    >
    > Bez prawnika nie masz szans. Czyli kosztuje tyle ile weźmie prawnik, a
    > to zależy do wartości sporu. Na pewno kilka tysięcy.

    Plus wpis, chyba 8%.


  • 16. Data: 2005-06-17 17:02:31
    Temat: Re: odszkodowanie od miasta
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Alek wrote:
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
    > news:d8uuh1$pmr$4@inews.gazeta.pl...
    >
    >>Bez prawnika nie masz szans. Czyli kosztuje tyle ile weźmie prawnik, a
    >>to zależy do wartości sporu. Na pewno kilka tysięcy.
    >
    >
    > Plus wpis, chyba 8%.
    >
    Na jednej sprawie się nie skończy, odwołania, wyższe instancje, trochę
    będzie kosztowało.


  • 17. Data: 2005-06-17 18:29:05
    Temat: Re: odszkodowanie od miasta
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > miasto budując ścieżkę rowerową pozostawiło na niej drzewo, tzn nie
    > wycieli go tak jak powinni tylko obudowali je ścieżką. Z tego właśnie
    > tytułu wiem, że wine za wypadek ponosi miasto. Ustawa określająca warunki
    > budowania ścieżek rowerowych mówi, że na ścieżce nie mogą pozostać żadne
    > tego typu przeszkodzy.

    czy sciezka omija drzewo czy drzewo jets posrodku sciezki?
    Z opoisu wynika ze to pierwsze a wtedy nie widze sprzecznosci

    p.



  • 18. Data: 2005-06-17 18:34:24
    Temat: Re: odszkodowanie od miasta
    Od: marta <m...@a...pl>

    Przemek R... napisał(a):
    >>miasto budując ścieżkę rowerową pozostawiło na niej drzewo, tzn nie
    >>wycieli go tak jak powinni tylko obudowali je ścieżką. Z tego właśnie
    >>tytułu wiem, że wine za wypadek ponosi miasto. Ustawa określająca warunki
    >>budowania ścieżek rowerowych mówi, że na ścieżce nie mogą pozostać żadne
    >>tego typu przeszkodzy.
    >
    >
    > czy sciezka omija drzewo czy drzewo jets posrodku sciezki?
    > Z opoisu wynika ze to pierwsze a wtedy nie widze sprzecznosci
    >
    > p.
    >
    >
    to drugie


  • 19. Data: 2005-06-17 18:50:53
    Temat: Re: odszkodowanie od miasta
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "marta" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:d8upoo$9vk$1@news.onet.pl...

    Drzewo, to nie jest przeszkoda niewidoczna w wypadku ścieżki rowerowej.
    Na upartego chłopaka można ukarać za niedostosowanie prędkości jazdy
    rowerem i spowodowania kolizji. Tak więc raczej odradzam próby
    dochodzenia takich odszkodowań.


  • 20. Data: 2005-06-17 19:05:26
    Temat: Re: odszkodowanie od miasta
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    >>
    >> czy sciezka omija drzewo czy drzewo jets posrodku sciezki?
    >> Z opoisu wynika ze to pierwsze a wtedy nie widze sprzecznosci
    >>
    >> p.
    > to drugie

    zeby nie bylo watpliwosci, o cos takiego mi chodzi:
    http://cpp.g5.pl/sciezka.png
    gdzie D to drzewo, czarne powiedzmy brzeg sciezki.

    P.


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1