Witam,

wraz ze znajomym prowadzimy internetowa strone informacyjna - "portal"
naszego miasta. Nie jestesmy zwiazani z zadnym urzedem czy tez organizacja.
Otrzymalismy prosbe (droga mejlowa) o podanie danych osobowych osob
administrujacych strona poniewaz: "Treści zawarte jako komentarz do
informacji na temat prywatyzacji TUTAJ FIRMA. naruszają dobre imię firmy i
osób nią kierujących. Stąd też firma wystąpi o odszkodowanie tak do
administratora jak i do osób zamieszczających komentarze."

Na naszej stronie publikujemy zgodnie z prawem prasowym - jedynie informacje
ukazujace sie w prasie podajac oczywiscie zrodlo.

Pod kazdym artykulem zamieszczona jest informacja nastepujacej tresci:
"Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich
treść.".

W zwiazku z tym mam pytanie czy cos nam grozi (z tytulu obowiazujacego
prawa) jesli chodzi o tresc komentarzy.

Nasze rozumowanie jest nastepujace - konstytucja daje niepodwazalne prawo do
swobodnej wypowiedzi kazdej jednostce. Jako wlasciciele strony nie mozemy
brac odpowiedzialnosci za wypowiedzi osob postronnych (kazdy moze zamiescic
wlasny komentarz na stronie). Czy jest ono prawidlowe?

pozdrawiam i prosze o opinie na ten temat oraz ewentualne odnosniki :)

do góry

> Pod kazdym artykulem zamieszczona jest informacja nastepujacej tresci:
> "Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za
> ich treść.".

odpowiada ten co napisal, wy nawet w takim przypadku usunac nie mozecie bo
to podapad pod
niszczenie dowodow. A danych nie mozecie byle menelestwu podac, jak juz to
policji albo komus w tym rodzaju


>
> W zwiazku z tym mam pytanie czy cos nam grozi (z tytulu obowiazujacego
> prawa) jesli chodzi o tresc komentarzy.
>
> Nasze rozumowanie jest nastepujace - konstytucja daje niepodwazalne prawo
> do swobodnej wypowiedzi kazdej jednostce. Jako wlasciciele strony nie
> mozemy brac odpowiedzialnosci za wypowiedzi osob postronnych (kazdy moze
> zamiescic wlasny komentarz na stronie). Czy jest ono prawidlowe?

nie dotyczy to pomowien czy obrazania. A tu chyba z pomowieniem mamy do
czynienia (art 212 kk)

P.

do góry

> nie dotyczy to pomowien czy obrazania. A tu chyba z pomowieniem mamy do
> czynienia (art 212 kk)

Mam rozumiec ze bedac wlascicielami strony - jestesmy wspolnikami osob
piszacych komentarze - w kazdej sprawie o pomowienie lub obrazenie?

Troche takie rozumowanie mnie przeraza ;)

pozdrawiam

do góry

Użytkownik "ikstrade" <i...@u...tlen.pl> napisał w wiadomości


> Mam rozumiec ze bedac wlascicielami strony - jestesmy wspolnikami osob
> piszacych komentarze - w kazdej sprawie o pomowienie lub obrazenie?
>
> Troche takie rozumowanie mnie przeraza ;)


Prawo prasowe ma takze swoje ograniczenia , daj do gazety ogloszenie ze
jakis "Kaczor" albo inny z tych co ukradli ksiezyc ..... jest ci winien 100
tys zlotych i szukasz firmy ktora zajmie sie windykacja :)))

J.

do góry

Użytkownik "ikstrade" <i...@u...tlen.pl> napisał w wiadomości
news:dgrldj$lm7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> nie dotyczy to pomowien czy obrazania. A tu chyba z pomowieniem mamy do
>> czynienia (art 212 kk)
>
> Mam rozumiec ze bedac wlascicielami strony - jestesmy wspolnikami osob
> piszacych komentarze - w kazdej sprawie o pomowienie lub obrazenie?
>
> Troche takie rozumowanie mnie przeraza ;)

tyle ze z pomoca mamy do czynienia jezlei umozliwiamy w !|zamiarze|! aby ta
osoba dokonala czynu zabronionego
(tu obraza czy pomowienie), najlepiej odpowiednio napisac regulamin oraz
wmiare mozliwosci blokowac usytkownikow ale nigdy
nie kasowac takich postow!

P.

do góry