-
1. Data: 2005-08-05 11:57:10
Temat: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
Od: "Jakub" <...@...com>
Na umowę o dzieło stworzyłem program komputerowy (majątkowe prawa autorskie
przeszły na zleceniodawcę).
Wynikają z tego dwie sprawy. Zleceniodawca chce się "wepchać" jako autor
dzieła. Jednak robi to nie słusznie, gdyż na umowie nawet specyfikacja
programu była mojego autorstwa. Ale życzy sobie, aby w okienku 'about'/'o
programie' widniał nie jako producent, tylko jako autor ( na równi z moją
osobą). Czy jego życzenia są legalne w świetle prawa (co jest "silniejsze":
życzenia co do kształtu dzieła czy osobiste prawa autorskie)?
Ważniejszą w sumie sprawą jest to, że ja chce na swojej stronie internetowej
umieścić zdjęcia (screenshots) porobione aplikacji. Zdjęcia będą w porfolio.
Z dopiskiem że wykonałem taką aplikacje na zlecenie danej firmy i obecnie
aplikacja jest w posiadaniu trzeciej firmy (mój zleceniodawca był tylko
pośrednikiem). Czy mogę tak uczynić, biorąc pod uwagę, że zleceniodawca
otrzymał wyłączność na aksplatacje praw autorskich majątkowych (i tak samo
udzielił wyłączności trzeciej firmie).
Zakładając, że mogę w porfolio umieścić takie screenshot'y to czy mogę
jawnie przedstawić "zdjęcie" okienka 'about'/'o programie', w którym
widnieją wszystkie informacje o aktualnym właścicielu programu? Czy było by
to może nielegalnie wykorzystanie wizerunku firmy pośredniczącej czy też
odbiorcy końcowego (głównie o niego chodzi, bo nie jest to mała firma). Z
jednej strony firma końcowa na pewno ma dobrą ochronę prawniczą, a ja z
kolei, wykorzystując moje osobiste prawo autorskie chcę się promować.
Myślę, że to nie wiele zmienia, ale jestem jeszcze w pełnym posiadaniu praw
autorskich-majątkowych, przekazanie tych praw dopiero nastąpi.
Z góry bardzo dziękuje za pomoc i sprostowanie mojej wiedzy.
-
2. Data: 2005-08-05 12:12:56
Temat: Re: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl>
Jakub <...@...com> dosć niespodziewanie napisał(a):
> Na umowę o dzieło stworzyłem program komputerowy (majątkowe prawa
> autorskie przeszły na zleceniodawcę).
Nie piszesz na jakich polach eksploatacji - co na ten temat zapsialiście w
umowie?
Czy jego życzenia są legalne w
> świetle prawa (co jest "silniejsze": życzenia co do kształtu dzieła
> czy osobiste prawa autorskie)?
trudno coś powiedziec, nie wiedząc nic konkretnego o zakresie waszej
współpracy. Na ile "życzenia co do kształtu" wpływały na Twoją pracę. Czy
było to ogólne - program ma robić to i to- czy szczegołowe, uzgadniane krok
po kroku decyje co do kształtu posczególnych elementów programu. W pierwszy
przypadku Ty jesteś wyłacznym autorem. W drugim byc moze ktoś mógłby uznać,
ze w ogóle nie jestes autorem. Pomiędzy tymi stanami jest caaaała przestrzen
stanów pośrednich. Do której sytuacji Ci bliżej?
> Ważniejszą w sumie sprawą jest to, że ja chce na swojej stronie
> internetowej umieścić zdjęcia (screenshots) porobione aplikacji.
> Zdjęcia będą w porfolio. Z dopiskiem że wykonałem taką aplikacje na
> zlecenie danej firmy i obecnie aplikacja jest w posiadaniu trzeciej
> firmy (mój zleceniodawca był tylko pośrednikiem). Czy mogę tak
> uczynić,
Mozesz, zkaładając nawet, ze jesteś tylko współautorem, to masz prawo do
ujawnienia swojego autorstwa, chyba że:
> biorąc pod uwagę, że zleceniodawca otrzymał wyłączność na
> aksplatacje praw autorskich majątkowych (i tak samo udzielił
> wyłączności trzeciej firmie).
ta wyłaczność obejmowała pole eksploatacji określone np. tak:
- reklama internetowa
a jeszcze gorzej, jeśli napisalibyscie tak:
reklama internetowa, w tym reklamausług tworzenia programów komputerowych.
Jeśli takich pól eksploatacji nie zamieściliście w umowie, ( a z mojego
doświadczenia wynika, ze prawie nikt tego nie zamieszcza), to, jak już
napisałem powyzej, mozesz swobodnie zaprezentowac sie tak, jak zamierzasz.
>
> Zakładając, że mogę w porfolio umieścić takie screenshot'y to czy mogę
> jawnie przedstawić "zdjęcie" okienka 'about'/'o programie', w którym
> widnieją wszystkie informacje o aktualnym właścicielu programu? Czy
> było by to może nielegalnie wykorzystanie wizerunku firmy
> pośredniczącej czy też odbiorcy końcowego (głównie o niego chodzi, bo
> nie jest to mała firma).
To jest delikatny problem korzystania z cudzej renomy. Zastanawiam się
ejdnak - nie znam się na tym - czy przyjęte jest w programach robionych na
indywidualne zamówienie zamiesczanie tego typu informacji? Jeśli tak, to
możesz, jeśli nie, a wydaje mi się ,że tak właśnie jest, ze to jest
odosobniona praktyka, to doradzałbym ostrożność.
Z drugiej strony, samo wyliczenie klientów jest dość często spotykaną formą
reklamy i jeżeli jest prawdziwe nie budzi większych kontrowersji. Chyba
mozesz to zrobić
>
> Myślę, że to nie wiele zmienia, ale jestem jeszcze w pełnym
> posiadaniu praw autorskich-majątkowych, przekazanie tych praw dopiero
> nastąpi.
Co to znaczy? Określiliście w umowie moment przejścia praw, czy też nie
macie jeszcze podpisanej umowy. Jeśli to drugie, to zwróc uwagę nw wskazane
wyzej pola eksploatacji
Pozdrawiam
--
Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
-
3. Data: 2005-08-05 13:04:51
Temat: Re: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
Od: "Jakub" <...@...com>
Bardzo dziękuje i dopowiadam co trzeba licząc na dalsze wsparcie.
"Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl> wrote in message
news:dcvl6v$7cg$1@inews.gazeta.pl...
> Jakub <...@...com> dosć niespodziewanie napisał(a):
>> Na umowę o dzieło stworzyłem program komputerowy (majątkowe prawa
>> autorskie przeszły na zleceniodawcę).
>
>
> Nie piszesz na jakich polach eksploatacji - co na ten temat zapsialiście w
> umowie?
na następujących polach eksplatacji: wynajem, dalsze przenoszenie,
udzielanie licencji, użytkowanie, rozpowszechnianie, modyfikacje,
publikowanie, publiczne przedstawianie, odtwarzanie, prezentacje,m zmiany,
zamieszczenie na stroniach WWW.
>
> Czy jego życzenia są legalne w
>> świetle prawa (co jest "silniejsze": życzenia co do kształtu dzieła
>> czy osobiste prawa autorskie)?
>
> trudno coś powiedziec, nie wiedząc nic konkretnego o zakresie waszej
> współpracy. Na ile "życzenia co do kształtu" wpływały na Twoją pracę. Czy
> było to ogólne - program ma robić to i to- czy szczegołowe, uzgadniane
> krok po kroku decyje co do kształtu posczególnych elementów programu. W
> pierwszy przypadku Ty jesteś wyłacznym autorem. W drugim byc moze ktoś
> mógłby uznać, ze w ogóle nie jestes autorem. Pomiędzy tymi stanami jest
> caaaała przestrzen stanów pośrednich. Do której sytuacji Ci bliżej?
Ja jestem programistą, nikt inny nie pracował nad kodem programu. A
instrukcjie zleceniodawcy dotyczyły tylko funkcjonalności i prezentacji
danych. Np. "proszę usunąć ta kolumnę, bo użytkownika na tym etapie i tak
nie będą te dane interesowały, gdzieś indziej się to umieści". Zleceniodawca
reprezentował tylko wymagania użytkownika.
Od strony informatycznej: projekt, design, wykonanie, kompilacja jest
procesem który wykonywałem na postwawie dobranych przeze mnie technologii,
każda linijka kodu jest moja.
>
>> Ważniejszą w sumie sprawą jest to, że ja chce na swojej stronie
>> internetowej umieścić zdjęcia (screenshots) porobione aplikacji.
>> Zdjęcia będą w porfolio. Z dopiskiem że wykonałem taką aplikacje na
>> zlecenie danej firmy i obecnie aplikacja jest w posiadaniu trzeciej
>> firmy (mój zleceniodawca był tylko pośrednikiem). Czy mogę tak
>> uczynić,
>
> Mozesz, zkaładając nawet, ze jesteś tylko współautorem, to masz prawo do
> ujawnienia swojego autorstwa, chyba że:
>
>> biorąc pod uwagę, że zleceniodawca otrzymał wyłączność na
>> aksplatacje praw autorskich majątkowych (i tak samo udzielił
>> wyłączności trzeciej firmie).
>
> ta wyłaczność obejmowała pole eksploatacji określone np. tak:
> - reklama internetowa
>
> a jeszcze gorzej, jeśli napisalibyscie tak:
> reklama internetowa, w tym reklamausług tworzenia programów komputerowych.
>
> Jeśli takich pól eksploatacji nie zamieściliście w umowie, ( a z mojego
> doświadczenia wynika, ze prawie nikt tego nie zamieszcza), to, jak już
> napisałem powyzej, mozesz swobodnie zaprezentowac sie tak, jak zamierzasz.
>
tylko powtórze z góry:
na następujących polach eksplatacji: wynajem, dalsze przenoszenie,
udzielanie licencji, użytkowanie, rozpowszechnianie, modyfikacje,
publikowanie, publiczne przedstawianie, odtwarzanie, prezentacje,m zmiany,
zamieszczenie na stroniach WWW.
Właśnie te "prezentacje" głównie mnie zastanawiają bo zamieszczanie na
stronach WWW (tu bardziej chodzi chyba o udostępnienie programu do
ściągnięca, a tego nie chce.
>
>>
>> Zakładając, że mogę w porfolio umieścić takie screenshot'y to czy mogę
>> jawnie przedstawić "zdjęcie" okienka 'about'/'o programie', w którym
>> widnieją wszystkie informacje o aktualnym właścicielu programu? Czy
>> było by to może nielegalnie wykorzystanie wizerunku firmy
>> pośredniczącej czy też odbiorcy końcowego (głównie o niego chodzi, bo
>> nie jest to mała firma).
>
>
> To jest delikatny problem korzystania z cudzej renomy. Zastanawiam się
> ejdnak - nie znam się na tym - czy przyjęte jest w programach robionych na
> indywidualne zamówienie zamiesczanie tego typu informacji? Jeśli tak, to
> możesz, jeśli nie, a wydaje mi się ,że tak właśnie jest, ze to jest
> odosobniona praktyka, to doradzałbym ostrożność.
> Z drugiej strony, samo wyliczenie klientów jest dość często spotykaną
> formą reklamy i jeżeli jest prawdziwe nie budzi większych kontrowersji.
> Chyba mozesz to zrobić
>
Tutaj sytuacja jest trochę inna. Zawartość okienka 'about' została określona
zarówno przez przyszłego właściciela jak i pośrednika. Jest tylko kwiestja
tego że jeśłi mam się przedstawaić jako autor i robić te screenshot'y w
internecie, to czy pokazanie okienka 'about' wraz z innymi "zdjęciami" nie
było by nielegalnym, wykożystaniem wizerunku klienta. Bo przecież
>
>>
>> Myślę, że to nie wiele zmienia, ale jestem jeszcze w pełnym
>> posiadaniu praw autorskich-majątkowych, przekazanie tych praw dopiero
>> nastąpi.
>
> Co to znaczy? Określiliście w umowie moment przejścia praw, czy też nie
> macie jeszcze podpisanej umowy. Jeśli to drugie, to zwróc uwagę nw
> wskazane wyzej pola eksploatacji
Mamy podpisanę umowę, ale moment przejścia praw autorskich (zgodnie z umową)
został określony na dzień podpisania protokołu zdawczo-odbiorczego, co
jeszcze nie nastąpiło (nie naciskałem na to aż tak bardzo).
Z góry dziękuje za dalszą pomoc.
-
4. Data: 2005-08-05 13:06:29
Temat: Re: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>
Użytkownik "Jakub" <...@...com> napisał w wiadomości
news:dcvk6o$3t3$1@opal.icpnet.pl...
> Wynikają z tego dwie sprawy. Zleceniodawca chce się "wepchać" jako autor
> dzieła. Jednak robi to nie słusznie, gdyż na umowie nawet specyfikacja
> programu była mojego autorstwa. Ale życzy sobie, aby w okienku 'about'/'o
> programie' widniał nie jako producent, tylko jako autor ( na równi z moją
> osobą). Czy jego życzenia są legalne w świetle prawa (co jest
> "silniejsze": życzenia co do kształtu dzieła czy osobiste prawa
> autorskie)?
Nie moze, autorskie prawa osobiste sa niezbywalne.
On mogl nabyc prawo do praw autorskich majatkowych, i moze wykorzystywac ten
projekt na roznych polach eksploatacji, tak jak zostalo to zapisane w
umowie.
Ale autorem jestes ty i tylko ty, i on jako zleceniodawca nim byc nie moze
> Ważniejszą w sumie sprawą jest to, że ja chce na swojej stronie
> internetowej umieścić zdjęcia (screenshots) porobione aplikacji. Zdjęcia
> będą w porfolio.
Masz do tego prawo
> Z dopiskiem że wykonałem taką aplikacje na zlecenie danej firmy i obecnie
> aplikacja jest w posiadaniu trzeciej firmy (mój zleceniodawca był tylko
> pośrednikiem).
I bardzo dobrze, napisz co to jest i ze wykonane na zlecenie firmy X
> Czy mogę tak uczynić, biorąc pod uwagę, że zleceniodawca otrzymał
> wyłączność na aksplatacje praw autorskich majątkowych (i tak samo udzielił
> wyłączności trzeciej firmie).
Tak, poczytaj sobie ustawe - PRAWO AUTORSKIE I PRAWA POKREWNE
--
Pozdrawiam
Jacek
-
5. Data: 2005-08-05 14:06:12
Temat: Re: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl>
Jakub <...@...com> dosć niespodziewanie napisał(a):
>
> Ja jestem programistą, nikt inny nie pracował nad kodem programu. A
> instrukcjie zleceniodawcy dotyczyły tylko funkcjonalności i
> prezentacji danych. Np. "proszę usunąć ta kolumnę, bo użytkownika na
> tym etapie i tak nie będą te dane interesowały, gdzieś indziej się to
> umieści". Zleceniodawca reprezentował tylko wymagania użytkownika.
>
> Od strony informatycznej: projekt, design, wykonanie, kompilacja jest
> procesem który wykonywałem na postwawie dobranych przeze mnie
> technologii, każda linijka kodu jest moja.
Powiem Ci tak. formalnie rzecz biorąc, to masz rację - blizej Ci do
wyłacznego autorstwa, niz do jakiegokolwiek współautorstwa. Ale ( bo zawsze
jest jakieś ale), prawo sobie, a rzeczywistość skrzeczy. Idąc na udry ze
Zleceniodawcą masz pewność, ze przestanie on być dla Ciebie zleceniodawcą.
Jezeli tak, czy inaczej była to na pewno jednorazowa współpraca, to moze Ci
nie zależeć, ale z kolei on może Ci popsuć opinię u innych potencjalnych
zleceniodawców.
Sytuacja trochę przypomina prace naukowe, gdzie zawsze lista autorów
publikacji jest dłuższa niż lista tych, którzy cokolwiek napisali. Były już
o tym dyskusja na grupie.
Wybór jest Twój - masz prawo bronić swojej wyłaczności, ale oszacuj koszty
obrony.
> na następujących polach eksplatacji: wynajem, dalsze przenoszenie,
> udzielanie licencji, użytkowanie, rozpowszechnianie, modyfikacje,
> publikowanie, publiczne przedstawianie, odtwarzanie, prezentacje,m
> zmiany, zamieszczenie na stroniach WWW.
Chryste, kto to pisał? Co to jest za pole eksploatacji "użytkowanie"? Do
czego i w jakich warunkach użytkowanie?? Czym róznią się modyfikacje od
zmian? Modyfikacje (zmiany) to nie pole eksploatacji a Twoja rezygnacja z
wykonywania autorskich praw osobistych - nadzoru nad integralnoscią utworu.
Jaki jest dopuszczalny zakres modyfikacji? przecież może sie okazac, ze
Twoim nazwiskiem bedzie firmowane coś, pod czym w życiu byś się nie
podpisał!
Nie podpisuj wiecej takich umów. Pola eksploatacji musza być precyzyjne.
Leży to w Twoim interesie.
>
> Właśnie te "prezentacje" głównie mnie zastanawiają bo zamieszczanie na
> stronach WWW (tu bardziej chodzi chyba o udostępnienie programu do
> ściągnięca, a tego nie chce.
nie wiem, co ten program robi, ale ja bym słowo prezentacje rozumiała jako
a) prezentacje wykonywane przy pomocy tergo programu
b) prezentowanie programu jako takiego
W obu przypadkach nie obejmuje to prezentowania screenshotów generowanych za
pomocą programu.
Nie powinno być zadnego problemu
>
> Tutaj sytuacja jest trochę inna. Zawartość okienka 'about' została
> określona zarówno przez przyszłego właściciela jak i pośrednika. Jest
> tylko kwiestja tego że jeśłi mam się przedstawaić jako autor i robić
> te screenshot'y w internecie, to czy pokazanie okienka 'about' wraz z
> innymi "zdjęciami" nie było by nielegalnym, wykożystaniem wizerunku
> klienta.
Samo wskazanie nazwy klienta nie rodzi po Twojej stronie problemów. Inaczej
by było, gdyby klient sobie zastzregał jakąś poufność, no, ale wtedy byś nie
pytał :-)
> Bo przecież Mamy podpisanę umowę, ale moment przejścia praw autorskich
> (zgodnie z
> umową) został określony na dzień podpisania protokołu
> zdawczo-odbiorczego, co jeszcze nie nastąpiło (nie naciskałem na to
> aż tak bardzo).
Moment przjścia praw - przyjęcia programu przez klienta, wyznaczy Ci dzień,
w którym będziesz mógł bezpiecznie opublikować te zrzuty z nazwą klienta,
nie narazając sią na zarzut nieuczciwej reklamy.
Pozdrawiam
--
Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
-
6. Data: 2005-08-05 14:33:35
Temat: Re: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
Od: "Jakub" <...@...com>
"Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl> wrote in message
news:dcvrra$5j1$1@inews.gazeta.pl...
> Jakub <...@...com> dosć niespodziewanie napisał(a):
>
>
> Powiem Ci tak. formalnie rzecz biorąc, to masz rację - blizej Ci do
> wyłacznego autorstwa, niz do jakiegokolwiek współautorstwa. Ale ( bo
> zawsze jest jakieś ale), prawo sobie, a rzeczywistość skrzeczy. Idąc na
> udry ze Zleceniodawcą masz pewność, ze przestanie on być dla Ciebie
> zleceniodawcą. Jezeli tak, czy inaczej była to na pewno jednorazowa
> współpraca, to moze Ci nie zależeć, ale z kolei on może Ci popsuć opinię u
> innych potencjalnych zleceniodawców.
> Sytuacja trochę przypomina prace naukowe, gdzie zawsze lista autorów
> publikacji jest dłuższa niż lista tych, którzy cokolwiek napisali. Były
> już o tym dyskusja na grupie.
> Wybór jest Twój - masz prawo bronić swojej wyłaczności, ale oszacuj koszty
> obrony.
>
Wybiore kompromis.
>
>
>> na następujących polach eksplatacji: wynajem, dalsze przenoszenie,
>> udzielanie licencji, użytkowanie, rozpowszechnianie, modyfikacje,
>> publikowanie, publiczne przedstawianie, odtwarzanie, prezentacje,m
>> zmiany, zamieszczenie na stroniach WWW.
>
>
> Chryste, kto to pisał? Co to jest za pole eksploatacji "użytkowanie"? Do
> czego i w jakich warunkach użytkowanie?? Czym róznią się modyfikacje od
> zmian? Modyfikacje (zmiany) to nie pole eksploatacji a Twoja rezygnacja z
> wykonywania autorskich praw osobistych - nadzoru nad integralnoscią
> utworu. Jaki jest dopuszczalny zakres modyfikacji? przecież może sie
> okazac, ze Twoim nazwiskiem bedzie firmowane coś, pod czym w życiu byś się
> nie podpisał!
>
> Nie podpisuj wiecej takich umów. Pola eksploatacji musza być precyzyjne.
> Leży to w Twoim interesie.
To pisał zapewne, prawnik :D, serio! Prawnik zleceniodawcy, lub przynajmniej
zostało to z nim skonsultowane ( i jest używane przez tą firmę jako
inwersalna formółka).
mam już ostatnią proźbę.... jeśli można prosić i jeśli to nie sprawi
problemu to proszę o jakieś linki do np. artukułów albo serwisów, które
przedstawiają jak formułować poprawnie pola eksplatacji (oraz dodatkowe
warunki), oraz jakie są tego konsekwencje (gdize intuicyjne czytanie rozmija
się z prawną interpretacją).
Wystarczą mi wskazania na te dobre serwisy prawne, a resztę poszukam sobie
sam. Mam kilka takich linków, ale nie znalazłem tam takich szczegółowych
informacji.
>
>> Bo przecież Mamy podpisanę umowę, ale moment przejścia praw autorskich
>> (zgodnie z
>> umową) został określony na dzień podpisania protokołu
>> zdawczo-odbiorczego, co jeszcze nie nastąpiło (nie naciskałem na to
>> aż tak bardzo).
>
> Moment przjścia praw - przyjęcia programu przez klienta, wyznaczy Ci
> dzień, w którym będziesz mógł bezpiecznie opublikować te zrzuty z nazwą
> klienta, nie narazając sią na zarzut nieuczciwej reklamy.
>
> Pozdrawiam
O to bardzo ważna uwaga, bo ja właśnie chciałem zrobić odwrotnie.
Bardzo dziękuje za pomoc.
-
7. Data: 2005-08-05 15:15:09
Temat: Re: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl>
Jakub <...@...com> dosć niespodziewanie napisał(a):
>
> To pisał zapewne, prawnik :D, serio! Prawnik zleceniodawcy, lub
> przynajmniej zostało to z nim skonsultowane ( i jest używane przez tą
> firmę jako inwersalna formółka).
To właśnie miałem na myśli.
> Wystarczą mi wskazania na te dobre serwisy prawne, a resztę poszukam
> sobie sam. Mam kilka takich linków, ale nie znalazłem tam takich
> szczegółowych informacji.
Nie znam takich serwisów, gdzie akurat byś te rzeczy miał szczegółowo
opisane. To jest raczej wiedza,za którą bierze sie pieniądze.
Przyjrzyj się przykładowym polom eksploatacji z ustawy, zresztą cały
rozdział 5 ustawy jest wazny. Zwróć uwagę na art 45 ust 2 a art 50 w jego
aktualnej wersji, a potem popatzr na lex specialis - art 74.
Ja osobiście piszę zawsze pola eksploatacji dostasowujac je do rzeczywistego
obszaru używania utworu, do którego prawa są przekazywane. ogólnikowe
formułki niewiele dają. Trzeba po prostu wyobrazić sobie do czego można ten
utwór w ogóle wykorzystać, na co konkretnie chcę udzielić zgody (sprzedać) w
zamian za pieniądze, a co chcę sobie zostawić. Potem trzeba to tylko
rozpisać i masz gotowe :-)
Tu musze się przyznać do błędu - rzeczywiscie dla programów komputerowych
prawo do zmian jest umieszczone w prawach majątkowych - art 74, ale zmiany
te są uzaleznione od warunku z art 75. Lepiej w przyszłosci nie wyrazać z
góry zgody na dowolne zmiany.
>>
>> Moment przjścia praw - przyjęcia programu przez klienta, wyznaczy Ci
>> dzień, w którym będziesz mógł bezpiecznie opublikować te zrzuty z
>> nazwą klienta, nie narazając sią na zarzut nieuczciwej reklamy.
> O to bardzo ważna uwaga, bo ja właśnie chciałem zrobić odwrotnie.
Uważam, ze tak jest bezpieczniej, nie będzie wówczas watpliwości, że ten
program nabyli.
Pozdrawiam
--
Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
-
8. Data: 2005-08-05 16:00:14
Temat: Re: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
Od: "Jakub" <...@...com>
"Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl> wrote in message
news:dd0008$jkf$1@inews.gazeta.pl...
> Jakub <...@...com> dosć niespodziewanie napisał(a):
>
Bardzo dziękuje za całą pomoc. Uzmysłowiła mi ona wiele rzeczy, na które
bedę zwracał uwagę.