eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoodsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2005-08-05 11:57:10
    Temat: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
    Od: "Jakub" <...@...com>

    Na umowę o dzieło stworzyłem program komputerowy (majątkowe prawa autorskie
    przeszły na zleceniodawcę).



    Wynikają z tego dwie sprawy. Zleceniodawca chce się "wepchać" jako autor
    dzieła. Jednak robi to nie słusznie, gdyż na umowie nawet specyfikacja
    programu była mojego autorstwa. Ale życzy sobie, aby w okienku 'about'/'o
    programie' widniał nie jako producent, tylko jako autor ( na równi z moją
    osobą). Czy jego życzenia są legalne w świetle prawa (co jest "silniejsze":
    życzenia co do kształtu dzieła czy osobiste prawa autorskie)?



    Ważniejszą w sumie sprawą jest to, że ja chce na swojej stronie internetowej
    umieścić zdjęcia (screenshots) porobione aplikacji. Zdjęcia będą w porfolio.
    Z dopiskiem że wykonałem taką aplikacje na zlecenie danej firmy i obecnie
    aplikacja jest w posiadaniu trzeciej firmy (mój zleceniodawca był tylko
    pośrednikiem). Czy mogę tak uczynić, biorąc pod uwagę, że zleceniodawca
    otrzymał wyłączność na aksplatacje praw autorskich majątkowych (i tak samo
    udzielił wyłączności trzeciej firmie).



    Zakładając, że mogę w porfolio umieścić takie screenshot'y to czy mogę
    jawnie przedstawić "zdjęcie" okienka 'about'/'o programie', w którym
    widnieją wszystkie informacje o aktualnym właścicielu programu? Czy było by
    to może nielegalnie wykorzystanie wizerunku firmy pośredniczącej czy też
    odbiorcy końcowego (głównie o niego chodzi, bo nie jest to mała firma). Z
    jednej strony firma końcowa na pewno ma dobrą ochronę prawniczą, a ja z
    kolei, wykorzystując moje osobiste prawo autorskie chcę się promować.



    Myślę, że to nie wiele zmienia, ale jestem jeszcze w pełnym posiadaniu praw
    autorskich-majątkowych, przekazanie tych praw dopiero nastąpi.



    Z góry bardzo dziękuje za pomoc i sprostowanie mojej wiedzy.



  • 2. Data: 2005-08-05 12:12:56
    Temat: Re: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
    Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl>

    Jakub <...@...com> dosć niespodziewanie napisał(a):
    > Na umowę o dzieło stworzyłem program komputerowy (majątkowe prawa
    > autorskie przeszły na zleceniodawcę).


    Nie piszesz na jakich polach eksploatacji - co na ten temat zapsialiście w
    umowie?

    Czy jego życzenia są legalne w
    > świetle prawa (co jest "silniejsze": życzenia co do kształtu dzieła
    > czy osobiste prawa autorskie)?

    trudno coś powiedziec, nie wiedząc nic konkretnego o zakresie waszej
    współpracy. Na ile "życzenia co do kształtu" wpływały na Twoją pracę. Czy
    było to ogólne - program ma robić to i to- czy szczegołowe, uzgadniane krok
    po kroku decyje co do kształtu posczególnych elementów programu. W pierwszy
    przypadku Ty jesteś wyłacznym autorem. W drugim byc moze ktoś mógłby uznać,
    ze w ogóle nie jestes autorem. Pomiędzy tymi stanami jest caaaała przestrzen
    stanów pośrednich. Do której sytuacji Ci bliżej?


    > Ważniejszą w sumie sprawą jest to, że ja chce na swojej stronie
    > internetowej umieścić zdjęcia (screenshots) porobione aplikacji.
    > Zdjęcia będą w porfolio. Z dopiskiem że wykonałem taką aplikacje na
    > zlecenie danej firmy i obecnie aplikacja jest w posiadaniu trzeciej
    > firmy (mój zleceniodawca był tylko pośrednikiem). Czy mogę tak
    > uczynić,

    Mozesz, zkaładając nawet, ze jesteś tylko współautorem, to masz prawo do
    ujawnienia swojego autorstwa, chyba że:

    > biorąc pod uwagę, że zleceniodawca otrzymał wyłączność na
    > aksplatacje praw autorskich majątkowych (i tak samo udzielił
    > wyłączności trzeciej firmie).

    ta wyłaczność obejmowała pole eksploatacji określone np. tak:
    - reklama internetowa

    a jeszcze gorzej, jeśli napisalibyscie tak:
    reklama internetowa, w tym reklamausług tworzenia programów komputerowych.

    Jeśli takich pól eksploatacji nie zamieściliście w umowie, ( a z mojego
    doświadczenia wynika, ze prawie nikt tego nie zamieszcza), to, jak już
    napisałem powyzej, mozesz swobodnie zaprezentowac sie tak, jak zamierzasz.


    >
    > Zakładając, że mogę w porfolio umieścić takie screenshot'y to czy mogę
    > jawnie przedstawić "zdjęcie" okienka 'about'/'o programie', w którym
    > widnieją wszystkie informacje o aktualnym właścicielu programu? Czy
    > było by to może nielegalnie wykorzystanie wizerunku firmy
    > pośredniczącej czy też odbiorcy końcowego (głównie o niego chodzi, bo
    > nie jest to mała firma).


    To jest delikatny problem korzystania z cudzej renomy. Zastanawiam się
    ejdnak - nie znam się na tym - czy przyjęte jest w programach robionych na
    indywidualne zamówienie zamiesczanie tego typu informacji? Jeśli tak, to
    możesz, jeśli nie, a wydaje mi się ,że tak właśnie jest, ze to jest
    odosobniona praktyka, to doradzałbym ostrożność.
    Z drugiej strony, samo wyliczenie klientów jest dość często spotykaną formą
    reklamy i jeżeli jest prawdziwe nie budzi większych kontrowersji. Chyba
    mozesz to zrobić


    >
    > Myślę, że to nie wiele zmienia, ale jestem jeszcze w pełnym
    > posiadaniu praw autorskich-majątkowych, przekazanie tych praw dopiero
    > nastąpi.

    Co to znaczy? Określiliście w umowie moment przejścia praw, czy też nie
    macie jeszcze podpisanej umowy. Jeśli to drugie, to zwróc uwagę nw wskazane
    wyzej pola eksploatacji

    Pozdrawiam

    --
    Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
    "kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
    C Hollywood Homicide


  • 3. Data: 2005-08-05 13:04:51
    Temat: Re: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
    Od: "Jakub" <...@...com>

    Bardzo dziękuje i dopowiadam co trzeba licząc na dalsze wsparcie.

    "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl> wrote in message
    news:dcvl6v$7cg$1@inews.gazeta.pl...
    > Jakub <...@...com> dosć niespodziewanie napisał(a):
    >> Na umowę o dzieło stworzyłem program komputerowy (majątkowe prawa
    >> autorskie przeszły na zleceniodawcę).
    >
    >
    > Nie piszesz na jakich polach eksploatacji - co na ten temat zapsialiście w
    > umowie?

    na następujących polach eksplatacji: wynajem, dalsze przenoszenie,
    udzielanie licencji, użytkowanie, rozpowszechnianie, modyfikacje,
    publikowanie, publiczne przedstawianie, odtwarzanie, prezentacje,m zmiany,
    zamieszczenie na stroniach WWW.

    >
    > Czy jego życzenia są legalne w
    >> świetle prawa (co jest "silniejsze": życzenia co do kształtu dzieła
    >> czy osobiste prawa autorskie)?
    >
    > trudno coś powiedziec, nie wiedząc nic konkretnego o zakresie waszej
    > współpracy. Na ile "życzenia co do kształtu" wpływały na Twoją pracę. Czy
    > było to ogólne - program ma robić to i to- czy szczegołowe, uzgadniane
    > krok po kroku decyje co do kształtu posczególnych elementów programu. W
    > pierwszy przypadku Ty jesteś wyłacznym autorem. W drugim byc moze ktoś
    > mógłby uznać, ze w ogóle nie jestes autorem. Pomiędzy tymi stanami jest
    > caaaała przestrzen stanów pośrednich. Do której sytuacji Ci bliżej?

    Ja jestem programistą, nikt inny nie pracował nad kodem programu. A
    instrukcjie zleceniodawcy dotyczyły tylko funkcjonalności i prezentacji
    danych. Np. "proszę usunąć ta kolumnę, bo użytkownika na tym etapie i tak
    nie będą te dane interesowały, gdzieś indziej się to umieści". Zleceniodawca
    reprezentował tylko wymagania użytkownika.

    Od strony informatycznej: projekt, design, wykonanie, kompilacja jest
    procesem który wykonywałem na postwawie dobranych przeze mnie technologii,
    każda linijka kodu jest moja.

    >
    >> Ważniejszą w sumie sprawą jest to, że ja chce na swojej stronie
    >> internetowej umieścić zdjęcia (screenshots) porobione aplikacji.
    >> Zdjęcia będą w porfolio. Z dopiskiem że wykonałem taką aplikacje na
    >> zlecenie danej firmy i obecnie aplikacja jest w posiadaniu trzeciej
    >> firmy (mój zleceniodawca był tylko pośrednikiem). Czy mogę tak
    >> uczynić,
    >
    > Mozesz, zkaładając nawet, ze jesteś tylko współautorem, to masz prawo do
    > ujawnienia swojego autorstwa, chyba że:
    >
    >> biorąc pod uwagę, że zleceniodawca otrzymał wyłączność na
    >> aksplatacje praw autorskich majątkowych (i tak samo udzielił
    >> wyłączności trzeciej firmie).
    >
    > ta wyłaczność obejmowała pole eksploatacji określone np. tak:
    > - reklama internetowa
    >
    > a jeszcze gorzej, jeśli napisalibyscie tak:
    > reklama internetowa, w tym reklamausług tworzenia programów komputerowych.
    >
    > Jeśli takich pól eksploatacji nie zamieściliście w umowie, ( a z mojego
    > doświadczenia wynika, ze prawie nikt tego nie zamieszcza), to, jak już
    > napisałem powyzej, mozesz swobodnie zaprezentowac sie tak, jak zamierzasz.
    >

    tylko powtórze z góry:

    na następujących polach eksplatacji: wynajem, dalsze przenoszenie,
    udzielanie licencji, użytkowanie, rozpowszechnianie, modyfikacje,
    publikowanie, publiczne przedstawianie, odtwarzanie, prezentacje,m zmiany,
    zamieszczenie na stroniach WWW.

    Właśnie te "prezentacje" głównie mnie zastanawiają bo zamieszczanie na
    stronach WWW (tu bardziej chodzi chyba o udostępnienie programu do
    ściągnięca, a tego nie chce.

    >
    >>
    >> Zakładając, że mogę w porfolio umieścić takie screenshot'y to czy mogę
    >> jawnie przedstawić "zdjęcie" okienka 'about'/'o programie', w którym
    >> widnieją wszystkie informacje o aktualnym właścicielu programu? Czy
    >> było by to może nielegalnie wykorzystanie wizerunku firmy
    >> pośredniczącej czy też odbiorcy końcowego (głównie o niego chodzi, bo
    >> nie jest to mała firma).
    >
    >
    > To jest delikatny problem korzystania z cudzej renomy. Zastanawiam się
    > ejdnak - nie znam się na tym - czy przyjęte jest w programach robionych na
    > indywidualne zamówienie zamiesczanie tego typu informacji? Jeśli tak, to
    > możesz, jeśli nie, a wydaje mi się ,że tak właśnie jest, ze to jest
    > odosobniona praktyka, to doradzałbym ostrożność.
    > Z drugiej strony, samo wyliczenie klientów jest dość często spotykaną
    > formą reklamy i jeżeli jest prawdziwe nie budzi większych kontrowersji.
    > Chyba mozesz to zrobić
    >

    Tutaj sytuacja jest trochę inna. Zawartość okienka 'about' została określona
    zarówno przez przyszłego właściciela jak i pośrednika. Jest tylko kwiestja
    tego że jeśłi mam się przedstawaić jako autor i robić te screenshot'y w
    internecie, to czy pokazanie okienka 'about' wraz z innymi "zdjęciami" nie
    było by nielegalnym, wykożystaniem wizerunku klienta. Bo przecież

    >
    >>
    >> Myślę, że to nie wiele zmienia, ale jestem jeszcze w pełnym
    >> posiadaniu praw autorskich-majątkowych, przekazanie tych praw dopiero
    >> nastąpi.
    >
    > Co to znaczy? Określiliście w umowie moment przejścia praw, czy też nie
    > macie jeszcze podpisanej umowy. Jeśli to drugie, to zwróc uwagę nw
    > wskazane wyzej pola eksploatacji

    Mamy podpisanę umowę, ale moment przejścia praw autorskich (zgodnie z umową)
    został określony na dzień podpisania protokołu zdawczo-odbiorczego, co
    jeszcze nie nastąpiło (nie naciskałem na to aż tak bardzo).


    Z góry dziękuje za dalszą pomoc.



  • 4. Data: 2005-08-05 13:06:29
    Temat: Re: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
    Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>


    Użytkownik "Jakub" <...@...com> napisał w wiadomości
    news:dcvk6o$3t3$1@opal.icpnet.pl...

    > Wynikają z tego dwie sprawy. Zleceniodawca chce się "wepchać" jako autor
    > dzieła. Jednak robi to nie słusznie, gdyż na umowie nawet specyfikacja
    > programu była mojego autorstwa. Ale życzy sobie, aby w okienku 'about'/'o
    > programie' widniał nie jako producent, tylko jako autor ( na równi z moją
    > osobą). Czy jego życzenia są legalne w świetle prawa (co jest
    > "silniejsze": życzenia co do kształtu dzieła czy osobiste prawa
    > autorskie)?

    Nie moze, autorskie prawa osobiste sa niezbywalne.
    On mogl nabyc prawo do praw autorskich majatkowych, i moze wykorzystywac ten
    projekt na roznych polach eksploatacji, tak jak zostalo to zapisane w
    umowie.

    Ale autorem jestes ty i tylko ty, i on jako zleceniodawca nim byc nie moze

    > Ważniejszą w sumie sprawą jest to, że ja chce na swojej stronie
    > internetowej umieścić zdjęcia (screenshots) porobione aplikacji. Zdjęcia
    > będą w porfolio.

    Masz do tego prawo

    > Z dopiskiem że wykonałem taką aplikacje na zlecenie danej firmy i obecnie
    > aplikacja jest w posiadaniu trzeciej firmy (mój zleceniodawca był tylko
    > pośrednikiem).

    I bardzo dobrze, napisz co to jest i ze wykonane na zlecenie firmy X

    > Czy mogę tak uczynić, biorąc pod uwagę, że zleceniodawca otrzymał
    > wyłączność na aksplatacje praw autorskich majątkowych (i tak samo udzielił
    > wyłączności trzeciej firmie).

    Tak, poczytaj sobie ustawe - PRAWO AUTORSKIE I PRAWA POKREWNE



    --
    Pozdrawiam
    Jacek



  • 5. Data: 2005-08-05 14:06:12
    Temat: Re: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
    Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl>

    Jakub <...@...com> dosć niespodziewanie napisał(a):

    >
    > Ja jestem programistą, nikt inny nie pracował nad kodem programu. A
    > instrukcjie zleceniodawcy dotyczyły tylko funkcjonalności i
    > prezentacji danych. Np. "proszę usunąć ta kolumnę, bo użytkownika na
    > tym etapie i tak nie będą te dane interesowały, gdzieś indziej się to
    > umieści". Zleceniodawca reprezentował tylko wymagania użytkownika.
    >
    > Od strony informatycznej: projekt, design, wykonanie, kompilacja jest
    > procesem który wykonywałem na postwawie dobranych przeze mnie
    > technologii, każda linijka kodu jest moja.


    Powiem Ci tak. formalnie rzecz biorąc, to masz rację - blizej Ci do
    wyłacznego autorstwa, niz do jakiegokolwiek współautorstwa. Ale ( bo zawsze
    jest jakieś ale), prawo sobie, a rzeczywistość skrzeczy. Idąc na udry ze
    Zleceniodawcą masz pewność, ze przestanie on być dla Ciebie zleceniodawcą.
    Jezeli tak, czy inaczej była to na pewno jednorazowa współpraca, to moze Ci
    nie zależeć, ale z kolei on może Ci popsuć opinię u innych potencjalnych
    zleceniodawców.
    Sytuacja trochę przypomina prace naukowe, gdzie zawsze lista autorów
    publikacji jest dłuższa niż lista tych, którzy cokolwiek napisali. Były już
    o tym dyskusja na grupie.
    Wybór jest Twój - masz prawo bronić swojej wyłaczności, ale oszacuj koszty
    obrony.



    > na następujących polach eksplatacji: wynajem, dalsze przenoszenie,
    > udzielanie licencji, użytkowanie, rozpowszechnianie, modyfikacje,
    > publikowanie, publiczne przedstawianie, odtwarzanie, prezentacje,m
    > zmiany, zamieszczenie na stroniach WWW.


    Chryste, kto to pisał? Co to jest za pole eksploatacji "użytkowanie"? Do
    czego i w jakich warunkach użytkowanie?? Czym róznią się modyfikacje od
    zmian? Modyfikacje (zmiany) to nie pole eksploatacji a Twoja rezygnacja z
    wykonywania autorskich praw osobistych - nadzoru nad integralnoscią utworu.
    Jaki jest dopuszczalny zakres modyfikacji? przecież może sie okazac, ze
    Twoim nazwiskiem bedzie firmowane coś, pod czym w życiu byś się nie
    podpisał!

    Nie podpisuj wiecej takich umów. Pola eksploatacji musza być precyzyjne.
    Leży to w Twoim interesie.


    >
    > Właśnie te "prezentacje" głównie mnie zastanawiają bo zamieszczanie na
    > stronach WWW (tu bardziej chodzi chyba o udostępnienie programu do
    > ściągnięca, a tego nie chce.

    nie wiem, co ten program robi, ale ja bym słowo prezentacje rozumiała jako
    a) prezentacje wykonywane przy pomocy tergo programu
    b) prezentowanie programu jako takiego

    W obu przypadkach nie obejmuje to prezentowania screenshotów generowanych za
    pomocą programu.
    Nie powinno być zadnego problemu
    >

    > Tutaj sytuacja jest trochę inna. Zawartość okienka 'about' została
    > określona zarówno przez przyszłego właściciela jak i pośrednika. Jest
    > tylko kwiestja tego że jeśłi mam się przedstawaić jako autor i robić
    > te screenshot'y w internecie, to czy pokazanie okienka 'about' wraz z
    > innymi "zdjęciami" nie było by nielegalnym, wykożystaniem wizerunku
    > klienta.

    Samo wskazanie nazwy klienta nie rodzi po Twojej stronie problemów. Inaczej
    by było, gdyby klient sobie zastzregał jakąś poufność, no, ale wtedy byś nie
    pytał :-)


    > Bo przecież Mamy podpisanę umowę, ale moment przejścia praw autorskich
    > (zgodnie z
    > umową) został określony na dzień podpisania protokołu
    > zdawczo-odbiorczego, co jeszcze nie nastąpiło (nie naciskałem na to
    > aż tak bardzo).

    Moment przjścia praw - przyjęcia programu przez klienta, wyznaczy Ci dzień,
    w którym będziesz mógł bezpiecznie opublikować te zrzuty z nazwą klienta,
    nie narazając sią na zarzut nieuczciwej reklamy.

    Pozdrawiam


    --
    Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
    "kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
    C Hollywood Homicide


  • 6. Data: 2005-08-05 14:33:35
    Temat: Re: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
    Od: "Jakub" <...@...com>


    "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl> wrote in message
    news:dcvrra$5j1$1@inews.gazeta.pl...
    > Jakub <...@...com> dosć niespodziewanie napisał(a):
    >

    >
    > Powiem Ci tak. formalnie rzecz biorąc, to masz rację - blizej Ci do
    > wyłacznego autorstwa, niz do jakiegokolwiek współautorstwa. Ale ( bo
    > zawsze jest jakieś ale), prawo sobie, a rzeczywistość skrzeczy. Idąc na
    > udry ze Zleceniodawcą masz pewność, ze przestanie on być dla Ciebie
    > zleceniodawcą. Jezeli tak, czy inaczej była to na pewno jednorazowa
    > współpraca, to moze Ci nie zależeć, ale z kolei on może Ci popsuć opinię u
    > innych potencjalnych zleceniodawców.
    > Sytuacja trochę przypomina prace naukowe, gdzie zawsze lista autorów
    > publikacji jest dłuższa niż lista tych, którzy cokolwiek napisali. Były
    > już o tym dyskusja na grupie.
    > Wybór jest Twój - masz prawo bronić swojej wyłaczności, ale oszacuj koszty
    > obrony.
    >

    Wybiore kompromis.

    >
    >
    >> na następujących polach eksplatacji: wynajem, dalsze przenoszenie,
    >> udzielanie licencji, użytkowanie, rozpowszechnianie, modyfikacje,
    >> publikowanie, publiczne przedstawianie, odtwarzanie, prezentacje,m
    >> zmiany, zamieszczenie na stroniach WWW.
    >
    >
    > Chryste, kto to pisał? Co to jest za pole eksploatacji "użytkowanie"? Do
    > czego i w jakich warunkach użytkowanie?? Czym róznią się modyfikacje od
    > zmian? Modyfikacje (zmiany) to nie pole eksploatacji a Twoja rezygnacja z
    > wykonywania autorskich praw osobistych - nadzoru nad integralnoscią
    > utworu. Jaki jest dopuszczalny zakres modyfikacji? przecież może sie
    > okazac, ze Twoim nazwiskiem bedzie firmowane coś, pod czym w życiu byś się
    > nie podpisał!
    >
    > Nie podpisuj wiecej takich umów. Pola eksploatacji musza być precyzyjne.
    > Leży to w Twoim interesie.

    To pisał zapewne, prawnik :D, serio! Prawnik zleceniodawcy, lub przynajmniej
    zostało to z nim skonsultowane ( i jest używane przez tą firmę jako
    inwersalna formółka).

    mam już ostatnią proźbę.... jeśli można prosić i jeśli to nie sprawi
    problemu to proszę o jakieś linki do np. artukułów albo serwisów, które
    przedstawiają jak formułować poprawnie pola eksplatacji (oraz dodatkowe
    warunki), oraz jakie są tego konsekwencje (gdize intuicyjne czytanie rozmija
    się z prawną interpretacją).

    Wystarczą mi wskazania na te dobre serwisy prawne, a resztę poszukam sobie
    sam. Mam kilka takich linków, ale nie znalazłem tam takich szczegółowych
    informacji.

    >
    >> Bo przecież Mamy podpisanę umowę, ale moment przejścia praw autorskich
    >> (zgodnie z
    >> umową) został określony na dzień podpisania protokołu
    >> zdawczo-odbiorczego, co jeszcze nie nastąpiło (nie naciskałem na to
    >> aż tak bardzo).
    >
    > Moment przjścia praw - przyjęcia programu przez klienta, wyznaczy Ci
    > dzień, w którym będziesz mógł bezpiecznie opublikować te zrzuty z nazwą
    > klienta, nie narazając sią na zarzut nieuczciwej reklamy.
    >
    > Pozdrawiam

    O to bardzo ważna uwaga, bo ja właśnie chciałem zrobić odwrotnie.


    Bardzo dziękuje za pomoc.



  • 7. Data: 2005-08-05 15:15:09
    Temat: Re: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
    Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl>

    Jakub <...@...com> dosć niespodziewanie napisał(a):

    >
    > To pisał zapewne, prawnik :D, serio! Prawnik zleceniodawcy, lub
    > przynajmniej zostało to z nim skonsultowane ( i jest używane przez tą
    > firmę jako inwersalna formółka).


    To właśnie miałem na myśli.


    > Wystarczą mi wskazania na te dobre serwisy prawne, a resztę poszukam
    > sobie sam. Mam kilka takich linków, ale nie znalazłem tam takich
    > szczegółowych informacji.

    Nie znam takich serwisów, gdzie akurat byś te rzeczy miał szczegółowo
    opisane. To jest raczej wiedza,za którą bierze sie pieniądze.

    Przyjrzyj się przykładowym polom eksploatacji z ustawy, zresztą cały
    rozdział 5 ustawy jest wazny. Zwróć uwagę na art 45 ust 2 a art 50 w jego
    aktualnej wersji, a potem popatzr na lex specialis - art 74.

    Ja osobiście piszę zawsze pola eksploatacji dostasowujac je do rzeczywistego
    obszaru używania utworu, do którego prawa są przekazywane. ogólnikowe
    formułki niewiele dają. Trzeba po prostu wyobrazić sobie do czego można ten
    utwór w ogóle wykorzystać, na co konkretnie chcę udzielić zgody (sprzedać) w
    zamian za pieniądze, a co chcę sobie zostawić. Potem trzeba to tylko
    rozpisać i masz gotowe :-)

    Tu musze się przyznać do błędu - rzeczywiscie dla programów komputerowych
    prawo do zmian jest umieszczone w prawach majątkowych - art 74, ale zmiany
    te są uzaleznione od warunku z art 75. Lepiej w przyszłosci nie wyrazać z
    góry zgody na dowolne zmiany.

    >>
    >> Moment przjścia praw - przyjęcia programu przez klienta, wyznaczy Ci
    >> dzień, w którym będziesz mógł bezpiecznie opublikować te zrzuty z
    >> nazwą klienta, nie narazając sią na zarzut nieuczciwej reklamy.

    > O to bardzo ważna uwaga, bo ja właśnie chciałem zrobić odwrotnie.


    Uważam, ze tak jest bezpieczniej, nie będzie wówczas watpliwości, że ten
    program nabyli.

    Pozdrawiam
    --
    Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
    "kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
    C Hollywood Homicide


  • 8. Data: 2005-08-05 16:00:14
    Temat: Re: odsprzedane aprawa autorskie-majątkowe a reklama autora
    Od: "Jakub" <...@...com>


    "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl> wrote in message
    news:dd0008$jkf$1@inews.gazeta.pl...
    > Jakub <...@...com> dosć niespodziewanie napisał(a):
    >

    Bardzo dziękuje za całą pomoc. Uzmysłowiła mi ona wiele rzeczy, na które
    bedę zwracał uwagę.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1