-
1. Data: 2010-01-03 19:54:52
Temat: odśnieżanie przed posesją
Od: <d...@n...pl>
Tak się zastanawiam nad taką sprawą:
- powiedzmy mam działkę, przed działką wzdłuż drogi jest chodnik. Chodnik
nie jest moją własnością tzn. nie lezy na mojej działce.
Czy mimo to mam obowiązek go odśnieżać?
Z relacji mediów wynika, że tak. Zatem skoro nie jestem właścicielem terenu
pod chodnikiem będę odwalał robotę jej właściciela np. gminy. Ja rozumiem,
że jest taki zapis w jakimś tam kodeksie (pewnie w cywilnym z lat 60, gdzie
obywatel był własnością Państwa, a KC definiuje nawet zwrot pszczół:), ale
może powinienem wystapić do gminy o zwrot kosztów?;)
--
pozdrawiam
dr_indy
-
2. Data: 2010-01-03 20:00:07
Temat: Re: odśnieżanie przed posesją
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hhqsmp$lh3$1@inews.gazeta.pl...
Odpowiedź zależy od tego, do jakiej drogi przylega chodnik (krajowej,
wojewódzkiej, gminnej) oraz czy pomiędzy chodnikiem a Twoją posesją nei
znajduje się pas zieleni.
-
3. Data: 2010-01-03 20:12:33
Temat: Re: odśnieżanie przed posesją
Od: Waldemar Fraś <w...@n...ekrakow.net>
W dniu 2010-01-03 21:00, Robert Tomasik pisze:
>
> Użytkownik <d...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:hhqsmp$lh3$1@inews.gazeta.pl...
>
> Odpowiedź zależy od tego, do jakiej drogi przylega chodnik (krajowej,
> wojewódzkiej, gminnej) oraz czy pomiędzy chodnikiem a Twoją posesją nei
> znajduje się pas zieleni.
A jakie to ma znaczenie, pytam tak z czystej ciekawości. Chodzi mi o ten
pas zieleni :)
--
pozdrawiam
Waldemar Fras'
site: http://www.zun.pl
-
4. Data: 2010-01-03 20:15:36
Temat: Re: odśnieżanie przed posesją
Od: <d...@n...pl>
>
> Odpowiedź zależy od tego, do jakiej drogi przylega chodnik (krajowej,
> wojewódzkiej, gminnej) oraz czy pomiędzy chodnikiem a Twoją posesją nei
> znajduje się pas zieleni.
aż tak to jest dokładnie zdefiniowane?
powiedzmy:
- droga gmina (a w zasadzie ulica na wsi, asfaltowa bo wieś duża - 2000
mieszk. taka typowa dzielnica z domami jednorodzinnymi)
- pomiędzy moim płotem a jezdnią jest chodnik . Pomiędzy chodnikiem a płotem
jest coś na kształt trawnika o szer. 0,5 m.
--
pozdrawiam
dr_indy
-
5. Data: 2010-01-03 20:24:28
Temat: Re: odśnieżanie przed posesją
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Waldemar Fraś" <w...@n...ekrakow.net> napisał w
wiadomości news:hhqtnh$o0m$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2010-01-03 21:00, Robert Tomasik pisze:
>>
>> Użytkownik <d...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:hhqsmp$lh3$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Odpowiedź zależy od tego, do jakiej drogi przylega chodnik (krajowej,
>> wojewódzkiej, gminnej) oraz czy pomiędzy chodnikiem a Twoją posesją nei
>> znajduje się pas zieleni.
> A jakie to ma znaczenie, pytam tak z czystej ciekawości. Chodzi mi o ten
> pas zieleni :)
Jeśli jest pas zieleni to obowiązek odśnieżania spoczywa na zarządcy drogi,
bo to jego działka (ów pas zieleni) przylega do chodnika.
-
6. Data: 2010-01-03 20:52:43
Temat: Re: odśnieżanie przed posesją
Od: <d...@n...pl>
> Jeśli jest pas zieleni to obowiązek odśnieżania spoczywa na zarządcy
> drogi,
> bo to jego działka (ów pas zieleni) przylega do chodnika.
OK rozumiem.
Na marginesie to przyleganie do czyjejś działki rodzi obowiązki na nieswojej
posesji. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć usuwanie sopli nad chodnikiem,
ale śniegu z chodnika???
Ciekawe czy za granicą w cywilizacji też tak jest, że państwo przerzuca swe
obowiązki?
-
7. Data: 2010-01-03 20:59:39
Temat: Re: odśnieżanie przed posesją
Od: "Baczek" <m...@p...onet.pl>
>>> Odpowiedź zależy od tego, do jakiej drogi przylega chodnik (krajowej,
>>> wojewódzkiej, gminnej) oraz czy pomiędzy chodnikiem a Twoją posesją nei
>>> znajduje się pas zieleni.
>> A jakie to ma znaczenie, pytam tak z czystej ciekawości. Chodzi mi o ten
>> pas zieleni :)
>
> Jeśli jest pas zieleni to obowiązek odśnieżania spoczywa na zarządcy
> drogi, bo to jego działka (ów pas zieleni) przylega do chodnika.
A jezeli pas zieleni i chdnik leza na jednej dzialce?
-
8. Data: 2010-01-03 21:08:33
Temat: Re: odśnieżanie przed posesją
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Baczek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hhr0fq$g1r$1@news.onet.pl...
>>>> Odpowiedź zależy od tego, do jakiej drogi przylega chodnik (krajowej,
>>>> wojewódzkiej, gminnej) oraz czy pomiędzy chodnikiem a Twoją posesją
>>>> nei
>>>> znajduje się pas zieleni.
>>> A jakie to ma znaczenie, pytam tak z czystej ciekawości. Chodzi mi o
>>> ten
>>> pas zieleni :)
>>
>> Jeśli jest pas zieleni to obowiązek odśnieżania spoczywa na zarządcy
>> drogi, bo to jego działka (ów pas zieleni) przylega do chodnika.
>
> A jezeli pas zieleni i chdnik leza na jednej dzialce?
Przeważnie tak jest. Ważne, by pas zieleni nie należał do właściciela
przyległej nieruchomości.
-
9. Data: 2010-01-04 00:46:05
Temat: Re: odśnieżanie przed posesją
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>
Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Baczek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:hhr0fq$g1r$1@news.onet.pl...
>>>>> Odpowiedź zależy od tego, do jakiej drogi przylega chodnik (krajowej,
>>>>> wojewódzkiej, gminnej) oraz czy pomiędzy chodnikiem a Twoją posesją
>>>>> nei
>>>>> znajduje się pas zieleni.
>>>> A jakie to ma znaczenie, pytam tak z czystej ciekawości. Chodzi mi o
>>>> ten
>>>> pas zieleni :)
>>> Jeśli jest pas zieleni to obowiązek odśnieżania spoczywa na zarządcy
>>> drogi, bo to jego działka (ów pas zieleni) przylega do chodnika.
>> A jezeli pas zieleni i chdnik leza na jednej dzialce?
>
> Przeważnie tak jest. Ważne, by pas zieleni nie należał do właściciela
> przyległej nieruchomości.
Jak w tamtym roku zgłosiłam straży miejskiej, że chodniki przy ul.
Bonifacego są oblodzone, nawet piaskiem nie posypane przy willach, a ja
szłam do matki trzymając się parkanów od tych willi, to na drugi dzień już
ładnie wszystkie chodniczki były dla mnie przyszykowane! Już nie pytałam
się nawet jakie mandaciki SM wlepiła tym pasożytom. Jakby ktoś pod ich
domem złamał sobie nogę to musieliby pokrywać odszkodowanie za wypadek.
--
animka
-
10. Data: 2010-01-04 06:22:13
Temat: Re: odśnieżanie przed posesją
Od: <d...@n...pl>
Jak w tamtym roku zgłosiłam straży miejskiej, że chodniki przy ul.
Bonifacego są oblodzone, nawet piaskiem nie posypane przy willach, a ja
szłam do matki trzymając się parkanów od tych willi, to na drugi dzień już
ładnie wszystkie chodniczki były dla mnie przyszykowane! Już nie pytałam
się nawet jakie mandaciki SM wlepiła tym pasożytom. Jakby ktoś pod ich
domem złamał sobie nogę to musieliby pokrywać odszkodowanie za wypadek.
>>>ja rozumiem - też nie lubię oblodzonych chodników. Nie rozumiem tylko
>>>czemu (dlaczego taki zapis w prawie?) te chodniki mają sprzątać
>>>właściciele posesji przyległych a nie właściciele/zarządcy chodnika?
--
pozdrawiam
dr_indy