-
21. Data: 2011-11-29 12:03:34
Temat: Re: odrzucona reklamacja obuwia
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
"Tomaszek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:jat5f5$dj5$1@news.onet.pl...
> Spotkałem już takie sytuacje i takich ludzi.
Opisz kilka, to może uwierzę :)
> Zawsze zatrzymam się i posłucham co ma człowiek do powiedzenia.
> Najważniejsze jest to, żeby pokazać sprzedawcy, że zrezygnowało się z
> oferty z powodu tego człowieka co stoi przed sklepem, bo jego "bełkot" ma
> więcej wspólnego z prawdą niż wasze słodkie pierdzenie.
Tak, bo wszak wiadomo, że każdy kretyn manifestujący przed sklepem na pewno
zawsze ma rację.
N.
-
22. Data: 2011-11-29 12:11:43
Temat: Re: odrzucona reklamacja obuwia
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Nixe wrote:
> "Tomaszek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:jat5f5$dj5$1@news.onet.pl...
>
>> Spotkałem już takie sytuacje i takich ludzi.
>
> Opisz kilka, to może uwierzę :)
Kiedyś dzieliłam się spostrzeżeniami na temat realizacji reklamacji butów,
które rozleciały się po jednym spacerze, przed sklepem. Przechodziły dwie
kobiety, zapytały, o co biega, więc im powiedziałam, żeby uważały, bo jak
kupią buty w tym sklepie, to mogą mieć problem z reklamacją.
Wkręciłam w sprawę Rzecznika Praw Konsumenta (reklamację odrzucił
rzeczoznawca wyssany z palca), po czym poszłam do oburzonej sprzedawczyni,
która sądem mnie postraszyła, że jej opinię psuję*, złożyć reklamacje z
tytułu "niezgodność z umową". Baba nie odróżniała reklamacji od
niezgodności, więc po 2 tygodniach, po braku odpowiedzi, musiała oddać mi
kasę.
*mówienie, jak było to prawda a nie psucie opinii.
I nie urządzałam pikiety, tylko odpowiedziałam na pytanie przypadkowych
kobiet, które mnie zaczepiły.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
-
23. Data: 2011-12-01 11:07:05
Temat: Re: odrzucona reklamacja obuwia
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Budzik napisa?(a):
>>> Ja uwazam, że nieuczciwość sprzedawcy powinna wrócić o niego ze
>>> zdwojoną siłą.
>> Sklep kupił u producenta buty, potem je sprzedał, potem przyjął od
>> klienta reklamację i poprosił producenta o opinię na jej temat, po
>> otrzymaniu której reklamację odrzucił. Na czym konkretnie, w takiej
>> sytuacji opierasz swoje twierdzenie, że sklepikarz jest nieuczciwy?
> Na tym, ze mnie, jako kupujacego, umowy z producentem ni interesuja.
> Ja kupiłem bty u sprzedawcy i u niego reklamuje.
W tym konkretnym przykladzie nie Ty kupiles, nie Ty reklamowales - wiec
pytam o to skad wiesz, ze w tym konkretnym przypadku sprzedawca jest
nieuczciwy?
> I niestety lub stety na sprzedawce spływa splendor handlowania dobrą marką
> ale też odjum negatywnie rozpatrzonej reklamacji.
Klient nie ma tu nic do powiedzenia? Skoro wybral ten sklep a nie ten
obok, gdzie cena butow jest o x razy wyzsza?
> But się rozkleił - dlaczego mam przypuszczac, ze reklamacja była nieuznana
> słusznie?
Masz opinie producenta. Podwazasz ja? Argumenty jakies? Bo na razie to
jest tupanie i rzucanie fochem ;)
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
24. Data: 2011-12-01 11:51:12
Temat: Re: odrzucona reklamacja obuwia
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail n...@n...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>> tak, uznałbym go za normalnego o ile jego historia miała by sens.
>
> Poważnie? Jak bym się raczej rozejrzała, gdzie jest ukryta kamera ;-)
> O ile generalnie Twój pomysł z informowaniem potencjalnych klientów o
> nierzetelności sklepu ma sens (ale np. w jakimś artykule do gazety, na
> blogu, pocztą pantoflową itp.), o tyle sposób jego realizacji poprzez
> manifestację przed sklepem jest totalnie poroniony. Nie wiem nawet,
> czy właściciel sklepu nie miałby prawa zgłosić tego na policję jak
> zakłócania pracy.
>
>> Mało tego - prawdopodobnie powiadomiłbym e o rezygnacji z zakupu.
>
> No tutaj to już totalny ROTFL :)
>
smiej się, smiej - ale już miałem w życiu taką przygodę - wymiana butów
zajęła około 10 minut.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac
'wali' i mam ja gdzies" MikeXex
-
25. Data: 2011-12-01 11:51:13
Temat: Re: odrzucona reklamacja obuwia
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail j...@p...irc.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> Ja uwazam, że nieuczciwość sprzedawcy powinna wrócić o niego ze
>> zdwojoną siłą.
>
> Sklep kupił u producenta buty, potem je sprzedał, potem przyjął od
> klienta reklamację i poprosił producenta o opinię na jej temat, po
> otrzymaniu której reklamację odrzucił. Na czym konkretnie, w takiej
> sytuacji opierasz swoje twierdzenie, że sklepikarz jest nieuczciwy?
>
Na tym, ze mnie, jako kupujacego, umowy z producentem ni interesuja.
Ja kupiłem bty u sprzedawcy i u niego reklamuje.
I niestety lub stety na sprzedawce spływa splendor handlowania dobrą marką
ale też odjum negatywnie rozpatrzonej reklamacji.
But się rozkleił - dlaczego mam przypuszczac, ze reklamacja była nieuznana
słusznie?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny,
że jego więzienna cela jest taka obszerna." Anthony de Mello SJ
-
26. Data: 2011-12-01 11:51:15
Temat: Re: odrzucona reklamacja obuwia
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail t...@x...abc napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>> każdy ma prawo do swojego zdania.
>> Ja uwazam, że nieuczciwość sprzedawcy powinna wrócić o niego ze zdwojoną
>> siłą.
>
> Zakładając nawet, że klient ma rację (a na podstawie opisu na grupie nie
> jestem tego wcale taki pewien) to sposób prezentacji tej "racji" wpływa
> na to, jak ludzie tego klienta i jego "racje" będą postrzegali. Osoba
> zachowująca się jak pieniacz czy wariat jest zwykle postrzegana
> negatywnie i mało kto będzie w ogóle wnikał w to, co ma do przekazania i
> po czyjej stronie ta "racja" leży.
>
nie podkresląłem tego specjalnie, ale załozenie ze "kupujacy ma rację"
przyjąłem za pewnik.
Dlaczego: but sie rozkleił a chyba nie powinien? Dodatkowo załozenie ze
kupujacy jest idiotą i chodził w butach które miały zły rozmiar uwazam za
delikatnie komediowe.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Pieniądze są jak szósty zmysł, bez którego nie sposób wykorzystać
w pełni pozostałych pięciu." - William Somerset Maughan
-
27. Data: 2011-12-01 11:51:16
Temat: Re: odrzucona reklamacja obuwia
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail t...@x...abc napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>> tak, uznałbym go za normalnego o ile jego historia miała by sens. Mało
>> tego - prawdopodobnie powiadomiłbym e o rezygnacji z zakupu. I tu nie
>> chodzi o kikkaset złotych tylko o uczciwość - moj reakcja byłaby
>> identyczna równiez w przypadku mniejszych kwot.
>
> A ja bym popukał się w czoło, a jakby był natarczywy to dał w ryja. ;)
>
> Człowiek normalny w takiej sytuacji zakłada sprawę w sądzie lub ew.
> opisuje sprawę w necie. Człowiek nienormalny odstawia szopkę przed
> sklepem.
>
moim zdaniem liczy się skuteczność.
załadanie sprawy, prawnik, napisanie jednego czy dwóch pism, udział w
rozprawie i to wszystko dla kilkuset złotych? Niewątpliwie byłoby to
pajacwanie - za bardzo szanujęswój wolny czas.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy świat się bardzo zmieni gdy z młodych, gniewnych
wyrosną starzy, wkurwieni..?" J. Kofta
-
28. Data: 2011-12-01 16:55:10
Temat: Re: odrzucona reklamacja obuwia
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Budzik napisa?(a):
> Czy mozesz wytłumaczyc, dlaczego but moze sie rozkleic i dlaczego
> sprzedawca mogł miec w tym przypadku rację?
Nie oceniam buta bo nie mam o nim zadnej wiedzy. Oceniam zachowanie
sprzedawcy, ktory przyjal reklamacje, poprosil o opinie producenta a
nastepnie odpowiedzial na reklamacje - nie uznajac jej. Nie zachował się
w sposob "widzialy galy co braly" - dlatego nie widze tej nieuczciwosci
sprzedawcy, ktora widzisz Ty.
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
29. Data: 2011-12-01 17:19:12
Temat: Re: odrzucona reklamacja obuwia
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 1 Dec 2011, januszek wrote:
> Budzik napisa?(a):
>
>>>> Ja uwazam, że nieuczciwość sprzedawcy powinna wrócić o niego ze
>>>> zdwojoną siłą.
>
>>> Sklep kupił u producenta buty, potem je sprzedał, potem przyjął od
>>> klienta reklamację i poprosił producenta o opinię na jej temat, po
>>> otrzymaniu której reklamację odrzucił. Na czym konkretnie, w takiej
>>> sytuacji opierasz swoje twierdzenie, że sklepikarz jest nieuczciwy?
>
>> Na tym, ze mnie, jako kupujacego, umowy z producentem ni interesuja.
>> Ja kupiłem bty u sprzedawcy i u niego reklamuje.
>
> W tym konkretnym przykladzie nie Ty kupiles, nie Ty reklamowales - wiec
> pytam o to skad wiesz, ze w tym konkretnym przypadku sprzedawca jest
> nieuczciwy?
W sprawie formalnej: skąd bierzecie wersję o "uczciwości"?
Z tego co widzę, dyskusja nie zmierza w stronę omówienia uczciwości,
a tego, że ze sprzedawcy jest trąba i pozwolił sobie wcisnąć
opinię odbiegającą od *całkiem prawdopodobnego* skutku prawnego
reklamacji z tytułu "niezgodności" :]
>> I niestety lub stety na sprzedawce spływa splendor handlowania dobrą marką
>> ale też odjum negatywnie rozpatrzonej reklamacji.
>
> Klient nie ma tu nic do powiedzenia? Skoro wybral ten sklep a nie ten
> obok, gdzie cena butow jest o x razy wyzsza?
Ustawodawca tak chciał.
Daleki jestem od rozstrzygania czy to dobrze czy źle - po prostu
skutkiem *skutecznych* i *masowych* reklamacji klientów byłoby, że
ceny zbliżyłyby się do "sklepu obok" i tyle.
>> But się rozkleił - dlaczego mam przypuszczac, ze reklamacja była nieuznana
>> słusznie?
>
> Masz opinie producenta. Podwazasz ja? Argumenty jakies? Bo na razie to
> jest tupanie i rzucanie fochem ;)
Ależ nie - powołuje się na konkretny zarzut wobec towaru :)
I żeby jasność była: po "odrzuceniu przez producenta" sklepikarz
wcale nie jest na straconej pozycji.
Skoro *PYTAŁ* o opinię, to widocznie skorzystał z rękojmi lub
gwarancji skierowanej "do siebie".
W momencie, kiedy uzna, że reklamacja klienta z tytułu "konsumenckiej
niezgodności" jest słuszna na tyle, że pewnie klient proces wygra,
sam składa reklamację (u producenta) *z tego samego tytułu*.
Znaczy z "konsumenckiej niezgodności" - i prawami które miał konsument
- nabywca. W ustawie jest (nieusuwalny) regres :)
No, chyba że kupił te buty z zastrzeżeniem 'nie przeznaczone do
sprzedaży konsumenckiej'.
pzdr, Gotfryd
-
30. Data: 2011-12-01 17:47:30
Temat: Re: odrzucona reklamacja obuwia
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-12-01 18:19, Gotfryd Smolik news pisze:
> sam składa reklamację (u producenta) *z tego samego tytułu*.
Niech nie zapomni od razu szukać nowego pomysłu na swój (?) sklep.
--
Liwiusz