-
1. Data: 2004-10-13 06:44:16
Temat: odrolnienie działki
Od: "żart" <z...@l...pl>
Witam
Bardzo proszę szanownych Grupowiczów o opinie na następujący temat.
Powiedzmy, że ktoś kupił działkę rolną nad jeziorem i w tej chwili traktuje
ją jako lokatę pieniędzy. Pytanie jest następujące czy gmina może odrolnić
ją na siłę? Żeby pobierać większy podatek - w tym przypadku 20 gr za m2. Czy
jeżeli ktoś będzie wzbraniał się przed odrolnieniem to czy później gmina
może nie chcieć odrolnić.
Dzięki za odpowiedzi
pozdrawiam
zagubiony
-
2. Data: 2004-10-13 07:58:22
Temat: Re: odrolnienie działki
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Wed, 13 Oct 2004 08:44:16 +0200, żart <z...@l...pl> napisał:
> Witam
> Bardzo prosz? szanownych Grupowiczów o opinie na nast?puj?cy temat.
> Powiedzmy, ?e kto? kupi? dzia?k? roln? nad jeziorem i w tej chwili
> traktuje
> j? jako lokat? pieni?dzy. Pytanie jest nast?puj?ce czy gmina mo?e
> odrolniae
> j? na si??? ?eby pobieraae wi?kszy podatek - w tym przypadku 20 gr za m2.
> Czy
> je?eli kto? b?dzie wzbrania? si? przed odrolnieniem to czy pó 1/4 niej gmina
> mo?e nie chcieae odrolniae.
Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę że w niektórych przypadkach na
odrolnienie potrzebna jest zgoda ministra?
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
-
3. Data: 2004-10-15 12:15:29
Temat: Re: odrolnienie działki
Od: krys <k...@p...onet.pl>
żart wrote:
> Witam
> Bardzo proszę szanownych Grupowiczów o opinie na następujący temat.
> Powiedzmy, że ktoś kupił działkę rolną nad jeziorem i w tej chwili
> traktuje ją jako lokatę pieniędzy.[...] Czy
> jeżeli ktoś będzie wzbraniał się przed odrolnieniem to czy później gmina
> może nie chcieć odrolnić.
Ja trochę nie na temat - skoro działkę traktujesz jako lokatę kapitału, to
dlaczego bronisz się przed odrolnieniem? Toż gmina prezent by Ci dała, bo
odrolnienie dla wlasnego widzmisię sporo kosztuje( przynajmniej kosztowało,
kiedy szwagierce zachciało się odrolnić działkę), a działka nad jeziorem z
prawem do zabudowy - miodzio, od razu inaczej kosztuje niż kawał pola.
--
pozdrawiam
krys
-
4. Data: 2004-10-16 16:51:11
Temat: Re: odrolnienie działki
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 15 Oct 2004, krys wrote:
>+ żart wrote:
[...]
>+ > Powiedzmy, że ktoś kupił działkę rolną nad jeziorem i w tej chwili
>+ > traktuje ją jako lokatę pieniędzy.[...] Czy
>+ > jeżeli ktoś będzie wzbraniał się przed odrolnieniem to czy później gmina
>+ > może nie chcieć odrolnić.
>+
>+ Ja trochę nie na temat - skoro działkę traktujesz jako lokatę kapitału, to
>+ dlaczego bronisz się przed odrolnieniem?
Przecież napisał (wyciąłeś)... *PODATEK* !
>+ Toż gmina prezent by Ci dała, bo
>+ odrolnienie dla wlasnego widzmisię sporo kosztuje
No ale to zależy jak długo chce "lokować" :)
>+ kiedy szwagierce zachciało się odrolnić działkę), a działka nad jeziorem z
>+ prawem do zabudowy - miodzio, od razu inaczej kosztuje niż kawał pola.
:)
pozdrowienia, Gotfryd
-
5. Data: 2004-10-17 11:03:53
Temat: Re: odrolnienie działki
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
>>+ Ja trochę nie na temat - skoro działkę traktujesz jako lokatę kapitału,
>>to + dlaczego bronisz się przed odrolnieniem?
>
> Przecież napisał (wyciąłeś)... *PODATEK* !
Wycięłam, wycięłam, ale wiesz, mam działkę rolno budowlaną, 1300 m2 i płacę
za nią całe 26 zł podatku na rok, w dodatku rozłożone na raty;-), to nie
wiem, czy to aż tak istotne. No, chyba, że chodzi o inny podatek.
--
pozdrawiam
krys
-
6. Data: 2004-10-18 09:49:05
Temat: Re: odrolnienie działki
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 17 Oct 2004, krys wrote:
[...]
>+ Wycięłam, wycięłam, ale wiesz, mam działkę
>+ rolno budowlaną
^^^^^
A jakby ją odrolnić ? :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
7. Data: 2004-10-18 10:50:34
Temat: Re: odrolnienie działki
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> Ja trochę nie na temat - skoro działkę traktujesz jako lokatę kapitału, to
> dlaczego bronisz się przed odrolnieniem? Toż gmina prezent by Ci dała, bo
> odrolnienie dla wlasnego widzmisię sporo kosztuje
Zależy jaka klasa gruntu. U mnie, przy VI czy VII klasie (już nie pamiętam
dokładnie, ale przy tej najgorszej) kosztowało to tylko znaczek skarbowy.
Ja zresztą myślę, że tu chodzi o dopłaty do ziemi, a nie o sam podatek.
> > jeżeli ktoś będzie wzbraniał się przed odrolnieniem to czy później gmina
> > może nie chcieć odrolnić.
Mogą być upierdliwi, zwłaszcza jeśli właściciel nie jest mieszkcem gminy.
Będzie też problem z uzyskaniem pozwolenia na budowę w bezpośredniej bliskości
jeziora, bo teraz weszły w życie jakieś bardzo restrykcyjne przepisy.
Pzdr.
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2004-10-20 09:45:59
Temat: Re: odrolnienie działki
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> On Sun, 17 Oct 2004, krys wrote:
> [...]
>>+ Wycięłam, wycięłam, ale wiesz, mam działkę
>>+ rolno budowlaną
> ^^^^^
> A jakby ją odrolnić ? :)
A po co? Na rolno - budowlanej można budować;-P
I chyba o to chodzi w lokowaniu forsy w ziemi? No, chyba, że się nie znam.
--
pozdrawiam
krys
-
9. Data: 2004-10-21 11:53:03
Temat: Re: odrolnienie działki
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 20 Oct 2004, krys wrote:
[...]
>+ >>+ Wycięłam, wycięłam, ale wiesz, mam działkę
>+ >>+ rolno budowlaną
>+ > ^^^^^
>+ > A jakby ją odrolnić ? :)
>+
>+ A po co? Na rolno - budowlanej można budować;-P
Nie łapiesz. Ale on NIE CHCE budować. Inaczej: NA RAZIE
jest to dla niego bez znaczenia.
Dla odmiany (i zupełnie bez związku) - gmina mu CHCE odrolnić !!
No i powraca pytanie: "a ile by było jakby twoja działka
została ODROLNIONA ?" - już kojarzysz ? :)
>+ I chyba o to chodzi w lokowaniu forsy w ziemi? No, chyba, że się nie znam.
To nie była odpowiedź na pytanie "czy dobrym pomysłem jest
działka rolno-budowlana" jako iż chodziło o podatek "jakby
była budowlana" :]
A wątek zaczął się od pomysłu (gminy) *przymusowego* odrolnienia
działki :|
pozdrowienia, Gotfryd
-
10. Data: 2004-10-22 19:29:31
Temat: Re: odrolnienie działki
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> On Wed, 20 Oct 2004, krys wrote:
> [...]
>>+ >>+ Wycięłam, wycięłam, ale wiesz, mam działkę
>>+ >>+ rolno budowlaną
>>+ > ^^^^^
>>+ > A jakby ją odrolnić ? :)
>>+
>>+ A po co? Na rolno - budowlanej można budować;-P
>
> Nie łapiesz. Ale on NIE CHCE budować. Inaczej: NA RAZIE
> jest to dla niego bez znaczenia.
No to wiem. Nie potrafię tylko zrozumieć, co mu przeszkadza, że mu odrolnią
czyli w miom mniemaniu podniosą wartość gruntu za friko ( a ziemia miała
być lokatą kapitału), skoro ludzie za ten manewr płacą ciężką kasę.
No, ale trudno - nie muszę wszystkiego rozumieć;-)
> A wątek zaczął się od pomysłu (gminy) *przymusowego* odrolnienia
> działki :|
No fakt, też nie lubię, jak mnie ktoś uszczęśiwia na siłę.
A inicjator wątku jak nie wiedział, tak dalej nie wie;-)
--
pozdrawiam
krys