eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoodpowiedzialnosc za materialy w serwisie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 11. Data: 2013-02-14 11:08:22
    Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
    Od: ajt <a...@u...com.pl>

    W dniu 2013-02-13 21:42, drozdziak pisze:
    > Szanowni
    > Chcialbym zrobic serwis w ktorym uzytkownicy beda oferowali innym
    > uzytkownikom materialy (pliki tekstowe, multimedialne etc), takze za
    > odplatnoscia.
    (...)
    > Chcialbym aby wszystko bylo zgodne z prawem, ale wiadomo, ze coś moze
    > nie wyjsc bo to nie ja umieszczam te materialy.

    Zobacz jak działają fotograficzne agencje stockowe. Tysiące fotografów
    zamieszcza tam swoje zdjęcia, a inni uzytkownicy je kupują. Wszystko
    odbywa się na podobnych zasadach, na jakich planujesz uruchomić swój
    serwis. W przypadku zdjęć uniknięcie sytuacji udostępniania nie swoich
    utworów jest jednak łatwiejsze, gdyż każde zdjęcie ma upublicznioną
    miniaturkę. Zdarzają się czasem przypadki, że ktoś usiłuje sprzedawać
    cudze zdjęcia (także przeróbki), ale są raczej marginalne i szybko
    wykrywane. Głównie przez to, że sami użytkownicy błyskawicznie podnoszą
    alarm na różnych forach, że dane zdjęcia wydają im się podejrzane, bo w
    danym serwisie pojawiły się jako dzieła osoby X, a w innych serwisach
    część zdjęć sprzedaje Y, część Z itd.
    Myślę, że jest możliwe zrobienie podobnego serwisu, gdzie użytkownicy
    będą mogli sprzedawać własne pliki innego rodzaju (takie strony zresztą
    działają), ale nie należy bazować wyłącznie na zaufaniu. Trzeba
    wprowadzić jakiś sposób weryfikacji materiału. W przypadku wspomnianych
    stocków foto, takim pierwszym etapem jest osoba oglądająca i
    zatwierdzająca przesłane zdjęcia. Drugi etap, to właśnie weryfikacja
    przez samych użytkowników, tzn. na stronie należy udostępnić do wglądu
    dla wszystkich (ewentualnie wszystkich zalogowanych) możliwość
    zapoznania się z niewielkim fragmentem tekstu, muzyki itd przed zakupem.

    --
    Pozdrawiam
    Andrzej
    www.radom.ws


  • 12. Data: 2013-02-14 12:43:03
    Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Thu, 14 Feb 2013 11:00:19 +0100, RadoslawF napisał(a):

    > Gdybyś miał racje to Chomik nie musiał by z polski uciekać za granicę. A
    > teraz pomyśl dlaczego uciekł ? i nie zapominaj że w odróżnieniu od
    > naszego wątkotwórcy Chomik nie organizował sprzedaży i nie pobierał za
    > to opłat.

    Tu się nie zgodzę. Czytając o wszystkich procesach grożących chomikowi,
    widzę, że jako podstawowy zarzut jest stawiane właśnie to, że sprzedaje
    pirackie utwory i pobiera za to opłaty.


  • 13. Data: 2013-02-14 13:38:23
    Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2013-02-14 12:43, Użytkownik jureq napisał:

    >> Gdybyś miał racje to Chomik nie musiał by z polski uciekać za granicę. A
    >> teraz pomyśl dlaczego uciekł ? i nie zapominaj że w odróżnieniu od
    >> naszego wątkotwórcy Chomik nie organizował sprzedaży i nie pobierał za
    >> to opłat.
    >
    > Tu się nie zgodzę. Czytając o wszystkich procesach grożących chomikowi,
    > widzę, że jako podstawowy zarzut jest stawiane właśnie to, że sprzedaje
    > pirackie utwory i pobiera za to opłaty.

    To teraz poczytaj regulamin Chomika i sprawdź za co pobiera pieniądze.
    W przypadku gdyby faktycznie pośredniczył w sprzedaży jak proponuje
    wątkotwórca nie czytał byś o zarzutach grożących tylko o postawionych.


    Pozdrawiam


  • 14. Data: 2013-02-14 14:37:40
    Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
    Od: Olgierd <o...@g...com>

    W dniu czwartek, 14 lutego 2013 13:38:23 UTC+1 użytkownik RadoslawF napisał:

    > To teraz poczytaj regulamin Chomika i sprawdź za co pobiera pieniądze.
    > W przypadku gdyby faktycznie pośredniczył w sprzedaży jak proponuje
    > wątkotwórca nie czytał byś o zarzutach grożących tylko o postawionych.

    Pośredniczenie w sprzedaży (nawet odpłatne) nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli dane
    pochodzą od e-użytkowników, to e-usługodawca jest wolny od odpowiedzialności -- jeśli
    trzyma się art. 14 ust. 1 UoŚUDE.
    Natomiast pobieranie wynagrodzenia za świadczenie usługi nic tu nie zmienia, bez
    względu na to, do kogo wpada wynagrodzenia za pobranie pliku.

    --
    Olgierd
    http://legeartis.org.pl


  • 15. Data: 2013-02-14 15:55:12
    Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2013-02-14 14:37, Użytkownik Olgierd napisał:

    >> To teraz poczytaj regulamin Chomika i sprawdź za co pobiera pieniądze.
    >> W przypadku gdyby faktycznie pośredniczył w sprzedaży jak proponuje
    >> wątkotwórca nie czytał byś o zarzutach grożących tylko o postawionych.
    >
    > Pośredniczenie w sprzedaży (nawet odpłatne) nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli dane
    pochodzą od e-użytkowników, to e-usługodawca jest wolny od odpowiedzialności -- jeśli
    trzyma się art. 14 ust. 1 UoŚUDE.
    > Natomiast pobieranie wynagrodzenia za świadczenie usługi nic tu nie zmienia, bez
    względu na to, do kogo wpada wynagrodzenia za pobranie pliku.

    Zlikwidowano ostatnio przepisy o paserstwie czy może jednak
    nie masz racji ?
    Nie zapominaj że wątkotwórca zaproponował płatność za plik
    wpływa na jego konto a on po jakimś czasie przekazuje je
    pomniejszone o swój zysk do sprzedającego. Nie wyłga się
    więc brakiem uczestnictwa w tym procederze.


    Pozdrawiam


  • 16. Data: 2013-02-14 16:09:32
    Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
    Od: Olgierd <o...@g...com>

    W dniu czwartek, 14 lutego 2013 15:55:12 UTC+1 użytkownik RadoslawF napisał:

    > > Pośredniczenie w sprzedaży (nawet odpłatne) nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli dane
    pochodzą od e-użytkowników, to e-usługodawca jest wolny od odpowiedzialności -- jeśli
    trzyma się art. 14 ust. 1 UoŚUDE.


    > > Natomiast pobieranie wynagrodzenia za świadczenie usługi nic tu nie zmienia, bez
    względu na to, do kogo wpada wynagrodzenia za pobranie pliku.

    > Zlikwidowano ostatnio przepisy o paserstwie czy może jednak
    > nie masz racji ?

    Nic nie zlikwidowano, polecam jednak lekturę art. 291-293 kk ("rzecz", "rzecz",
    "programu komputerowego" (na nośniku!). Nadto art. 292 kk wyraźnie zakłada, że paser
    nieumyślny "powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu
    zabronionego" (bo art. 291 w ogóle się nie nada).

    Nadto jest jeszcze art. 118 pr.aut. -- ale tam też "przedmiot będący nośnikiem
    utworu" (a Ćwiąkalski w komentarzu podkreśla, iż "Poza zakresem karalności pozostanie
    zatem wszelkie nabycie przez Internet, tzw. ściągnięcie programu czy też pomoc w
    zbyciu takich programów czy utworów").
    Z art. 117 pr.aut. można ścigać tylko "wstawiającego" taki plik w celu "nielegalnej
    sprzedaży".

    Więc bądź tak uprzejmy i wskaż mi normę prawną, która zakłada karalność tego rodzaju
    "paserstwa"?

    > Nie zapominaj że wątkotwórca zaproponował płatność za plik
    > wpływa na jego konto a on po jakimś czasie przekazuje je
    > pomniejszone o swój zysk do sprzedającego. Nie wyłga się
    > więc brakiem uczestnictwa w tym procederze.

    W jakim procederze?
    Wiesz, robię czasem zdjęcia, w sumie sieję nimi za darmo, ale mógłbym też --
    odpłatnie, za pośrednictwem tego serwisu -- udzielać licencji na korzystanie z tych
    pstryczków. Usługodawca brałby swoją prowizję za ogarnięcie tematu organizacyjnie i
    marketingowo, zaś dla uniknięcia problemów z płatnościami (a może dla pokazania
    lepszego przychodu?) brałby też rozliczenia z klientami na siebie.

    Chcesz powiedzieć, że to paserstwo? ;-)

    --
    Olgierd
    http://legeartis.org.pl


  • 17. Data: 2013-02-14 18:26:36
    Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2013-02-14 16:09, Użytkownik Olgierd napisał:

    >>> Pośredniczenie w sprzedaży (nawet odpłatne) nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli dane
    pochodzą od e-użytkowników, to e-usługodawca jest wolny od odpowiedzialności -- jeśli
    trzyma się art. 14 ust. 1 UoŚUDE.
    >
    >
    >>> Natomiast pobieranie wynagrodzenia za świadczenie usługi nic tu nie zmienia, bez
    względu na to, do kogo wpada wynagrodzenia za pobranie pliku.
    >
    >> Zlikwidowano ostatnio przepisy o paserstwie czy może jednak
    >> nie masz racji ?
    >
    > Nic nie zlikwidowano, polecam jednak lekturę art. 291-293 kk ("rzecz", "rzecz",
    "programu komputerowego" (na nośniku!). Nadto art. 292 kk wyraźnie zakłada, że paser
    nieumyślny "powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu
    zabronionego" (bo art. 291 w ogóle się nie nada).

    Jaki sąd uwierzy paserowi które stwierdzi że uważał obraz
    z najnowszym windowsem za legalny ?
    MS sprzedaje w takiej formie swoje produkty ?

    > Nadto jest jeszcze art. 118 pr.aut. -- ale tam też "przedmiot będący nośnikiem
    utworu" (a Ćwiąkalski w komentarzu podkreśla, iż "Poza zakresem karalności pozostanie
    zatem wszelkie nabycie przez Internet, tzw. ściągnięcie programu czy też pomoc w
    zbyciu takich programów czy utworów").
    > Z art. 117 pr.aut. można ścigać tylko "wstawiającego" taki plik w celu "nielegalnej
    sprzedaży".

    To dlaczego ścigają właścicieli serwisów udostępniających
    lewe pliki ?
    Przypominam że właściciel serwisu nie wyprze się uczestnictwa
    w sprzedaży jak w przypadku Chomika gdzie udostępnia tylko
    przestrzeń dyskową.

    > Więc bądź tak uprzejmy i wskaż mi normę prawną, która zakłada karalność tego
    rodzaju "paserstwa"?
    >
    >> Nie zapominaj że wątkotwórca zaproponował płatność za plik
    >> wpływa na jego konto a on po jakimś czasie przekazuje je
    >> pomniejszone o swój zysk do sprzedającego. Nie wyłga się
    >> więc brakiem uczestnictwa w tym procederze.
    >
    > W jakim procederze?
    > Wiesz, robię czasem zdjęcia, w sumie sieję nimi za darmo, ale mógłbym też --
    odpłatnie, za pośrednictwem tego serwisu -- udzielać licencji na korzystanie z tych
    pstryczków. Usługodawca brałby swoją prowizję za ogarnięcie tematu organizacyjnie i
    marketingowo, zaś dla uniknięcia problemów z płatnościami (a może dla pokazania
    lepszego przychodu?) brałby też rozliczenia z klientami na siebie.
    >
    > Chcesz powiedzieć, że to paserstwo? ;-)

    Do czasu kiedy będą to zdjęcia sprzedawane przez właścicieli
    nie będzie to paserstwo.
    Na przykładzie istniejących serwisów powiedział bym że udostępnia
    się tam jednak głównie lewiznę.

    ps. zacznij jak cywilizowany człowiek używać znaków końca
    linii.


    Pozdrawiam


  • 18. Data: 2013-02-14 19:37:49
    Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 14.02.2013 18:26, RadoslawF pisze:
    > Dnia 2013-02-14 16:09, Użytkownik Olgierd napisał:
    >
    >>>> Pośredniczenie w sprzedaży (nawet odpłatne) nie ma tu nic do rzeczy.
    >>>> Jeśli dane pochodzą od e-użytkowników, to e-usługodawca jest wolny
    >>>> od odpowiedzialności -- jeśli trzyma się art. 14 ust. 1 UoŚUDE.
    >>
    >>
    >>>> Natomiast pobieranie wynagrodzenia za świadczenie usługi nic tu nie
    >>>> zmienia, bez względu na to, do kogo wpada wynagrodzenia za pobranie
    >>>> pliku.
    >>
    >>> Zlikwidowano ostatnio przepisy o paserstwie czy może jednak nie masz
    >>> racji ?
    >>
    >> Nic nie zlikwidowano, polecam jednak lekturę art. 291-293 kk ("rzecz",
    >> "rzecz", "programu komputerowego" (na nośniku!). Nadto art. 292 kk
    >> wyraźnie zakłada, że paser nieumyślny "powinien i może przypuszczać,
    >> że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego" (bo art. 291 w ogóle
    >> się nie nada).
    >
    > Jaki sąd uwierzy paserowi które stwierdzi że uważał obraz
    > z najnowszym windowsem za legalny ?
    > MS sprzedaje w takiej formie swoje produkty ?

    Myślę że sąd nie będzie miał problemu z uwierzeniem że "paser" w ogóle
    nie wiedział o takim windowsie na swoim serwisie.

    p. m.


  • 19. Data: 2013-02-14 20:31:54
    Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
    Od: Olgierd <o...@g...com>

    W dniu czwartek, 14 lutego 2013 18:26:36 UTC+1 użytkownik RadoslawF napisał:

    > >> Zlikwidowano ostatnio przepisy o paserstwie czy może jednak
    > >> nie masz racji ?

    > > Nic nie zlikwidowano, polecam jednak lekturę art. 291-293 kk ("rzecz", "rzecz",
    "programu komputerowego" (na nośniku!). Nadto art. 292 kk wyraźnie zakłada, że paser
    nieumyślny "powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu
    zabronionego" (bo art. 291 w ogóle się nie nada).

    > Jaki sąd uwierzy paserowi które stwierdzi że uważał obraz
    > z najnowszym windowsem za legalny ?
    >
    > MS sprzedaje w takiej formie swoje produkty ?

    Spytałeś o "zlikwidowanie" przepisów o paserstwie, odpowiedziałem Tobie -
    odnieś się do meritum: czym jest paserstwo, a czym prowadzenie serwisu
    internetowego, w którym użytkownicy mogą odpłatnie rozpowszechniać jakieś
    pliki.


    > > Nadto jest jeszcze art. 118 pr.aut. -- ale tam też "przedmiot będący nośnikiem
    utworu" (a Ćwiąkalski w komentarzu podkreśla, iż "Poza zakresem karalności pozostanie
    zatem wszelkie nabycie przez Internet, tzw. ściągnięcie programu czy też pomoc w
    zbyciu takich programów czy utworów").
    >
    > > Z art. 117 pr.aut. można ścigać tylko "wstawiającego" taki plik w celu
    "nielegalnej sprzedaży".

    > To dlaczego ścigają właścicieli serwisów udostępniających
    > lewe pliki ?

    A konkretnie?
    I: czy rozróżniasz serwis, który rozpowszechnia "nielegalne pliki" od serwisu,
    w którym użytkownik może rozpowszechniać jakieś swoje pliki?

    To trochę jak z Giertychem Romanem, który tak długo opowiadał, że za posty
    użytkowników forum internetowego odpowiada administrator, aż... przerżnął
    sprawę ;-)


    > Przypominam że właściciel serwisu nie wyprze się uczestnictwa
    > w sprzedaży jak w przypadku Chomika gdzie udostępnia tylko
    > przestrzeń dyskową.

    Ale w jakiej sprzedaży? Że wynagrodzenie za pobranie pliku spływa na
    rachunek usługodawcy? Pierwszy to przypadek?


    > > Wiesz, robię czasem zdjęcia, w sumie sieję nimi za darmo, ale mógłbym też --
    odpłatnie, za pośrednictwem tego serwisu -- udzielać licencji na korzystanie z tych
    pstryczków. Usługodawca brałby swoją prowizję za ogarnięcie tematu organizacyjnie i
    marketingowo, zaś dla uniknięcia problemów z płatnościami (a może dla pokazania
    lepszego przychodu?) brałby też rozliczenia z klientami na siebie.

    > > Chcesz powiedzieć, że to paserstwo? ;-)

    > Do czasu kiedy będą to zdjęcia sprzedawane przez właścicieli
    > nie będzie to paserstwo.

    Raczyłbyś zapoznać się z przepisami o paserstwie; jeszcze raz
    powtórzę: albo rzecz, albo program komputerowy na nośniku, albo
    utwór na innym nośniku. Pobierania "z internetów" nie ma na tej
    liście.


    > Na przykładzie istniejących serwisów powiedział bym że udostępnia
    > się tam jednak głównie lewiznę.

    To tak jakbyś oskarżał GDAKĘ, że na ich drogach głównie piractwo
    drogowe się szerzy.

    A na marginesie: sięgnąłeś do art. 14-15 UoŚUDE? ;-) Czy tak tylko
    rzucasz słowa na wiatr? ;-)

    --
    Olgierd
    http://legeartis.org.pl


  • 20. Data: 2013-02-14 20:49:31
    Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2013-02-14 20:31, Użytkownik Olgierd napisał:

    >>>> Zlikwidowano ostatnio przepisy o paserstwie czy może jednak
    >>>> nie masz racji ?
    >
    >>> Nic nie zlikwidowano, polecam jednak lekturę art. 291-293 kk ("rzecz", "rzecz",
    "programu komputerowego" (na nośniku!). Nadto art. 292 kk wyraźnie zakłada, że paser
    nieumyślny "powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu
    zabronionego" (bo art. 291 w ogóle się nie nada).
    >
    >> Jaki sąd uwierzy paserowi które stwierdzi że uważał obraz
    >> z najnowszym windowsem za legalny ?
    >>
    >> MS sprzedaje w takiej formie swoje produkty ?
    >
    > Spytałeś o "zlikwidowanie" przepisów o paserstwie, odpowiedziałem Tobie -
    > odnieś się do meritum: czym jest paserstwo, a czym prowadzenie serwisu
    > internetowego, w którym użytkownicy mogą odpłatnie rozpowszechniać jakieś
    > pliki.

    Kluczowe będzie sprawdzenie jakie to będą pliki.
    Kolejna sprawa to dzięki proponowanemu rozwiązaniu już nie będzie
    to rozpowszechnianie tylko przez jakichś użytkowników a sprzedaż
    przez serwis.

    >>> Nadto jest jeszcze art. 118 pr.aut. -- ale tam też "przedmiot będący nośnikiem
    utworu" (a Ćwiąkalski w komentarzu podkreśla, iż "Poza zakresem karalności pozostanie
    zatem wszelkie nabycie przez Internet, tzw. ściągnięcie programu czy też pomoc w
    zbyciu takich programów czy utworów").
    >>> Z art. 117 pr.aut. można ścigać tylko "wstawiającego" taki plik w celu
    "nielegalnej sprzedaży".
    >
    >> To dlaczego ścigają właścicieli serwisów udostępniających
    >> lewe pliki ?
    >
    > A konkretnie?
    > I: czy rozróżniasz serwis, który rozpowszechnia "nielegalne pliki" od serwisu,
    > w którym użytkownik może rozpowszechniać jakieś swoje pliki?

    Ten serwis nie rozpowszechnia a sprzedaje. To jednak jest różnica.

    > To trochę jak z Giertychem Romanem, który tak długo opowiadał, że za posty
    > użytkowników forum internetowego odpowiada administrator, aż... przerżnął
    > sprawę ;-)

    Ale tu nie chodzi o wypowiedzi a o lewe pliki w których sprzedaży
    pośredniczy serwis.

    >> Przypominam że właściciel serwisu nie wyprze się uczestnictwa
    >> w sprzedaży jak w przypadku Chomika gdzie udostępnia tylko
    >> przestrzeń dyskową.
    >
    > Ale w jakiej sprzedaży? Że wynagrodzenie za pobranie pliku spływa na
    > rachunek usługodawcy? Pierwszy to przypadek?

    Plik jest pobierany z serwisu na którego rachunek wpływa
    opłata. Nie wmówisz że serwis jest tylko usługodawcą.

    >>> Wiesz, robię czasem zdjęcia, w sumie sieję nimi za darmo, ale mógłbym też --
    odpłatnie, za pośrednictwem tego serwisu -- udzielać licencji na korzystanie z tych
    pstryczków. Usługodawca brałby swoją prowizję za ogarnięcie tematu organizacyjnie i
    marketingowo, zaś dla uniknięcia problemów z płatnościami (a może dla pokazania
    lepszego przychodu?) brałby też rozliczenia z klientami na siebie.
    >
    >>> Chcesz powiedzieć, że to paserstwo? ;-)
    >
    >> Do czasu kiedy będą to zdjęcia sprzedawane przez właścicieli
    >> nie będzie to paserstwo.
    >
    > Raczyłbyś zapoznać się z przepisami o paserstwie; jeszcze raz
    > powtórzę: albo rzecz, albo program komputerowy na nośniku, albo
    > utwór na innym nośniku. Pobierania "z internetów" nie ma na tej
    > liście.

    "W rozdziale 14 ,,Odpowiedzialność karna" u.p.a.p.p. wprowadzono w art.
    118 przestępstwo paserstwa programu komputerowego podobnego w
    określonych przesłankach do treści kodeksu karnego, z tym, że sprawca
    musi działać w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a program musi być
    zapisany na materialnym nośniku. Jeśli obie przesłanki nie są spełnione,
    możliwe jest ponoszenie konsekwencji prawnych wyłącznie w oparciu o art.
    293 k.k."
    "art. 293
    § 1. Przepisy art. 291 i 292 stosuje się odpowiednio do programu
    komputerowego."
    "art. 291
    § 1. Kto rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego nabywa lub pomaga
    do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia,
    podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
    § 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca
    podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
    do roku."
    "art. 292
    § 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności
    powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu
    zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje
    lub pomaga do jej ukrycia,
    podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
    do lat 2.
    § 2. W wypadku znacznej wartości rzeczy, o której mowa w § 1, sprawca
    podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5."


    Pozdrawiam

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1