-
11. Data: 2013-02-14 11:08:22
Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
Od: ajt <a...@u...com.pl>
W dniu 2013-02-13 21:42, drozdziak pisze:
> Szanowni
> Chcialbym zrobic serwis w ktorym uzytkownicy beda oferowali innym
> uzytkownikom materialy (pliki tekstowe, multimedialne etc), takze za
> odplatnoscia.
(...)
> Chcialbym aby wszystko bylo zgodne z prawem, ale wiadomo, ze coś moze
> nie wyjsc bo to nie ja umieszczam te materialy.
Zobacz jak działają fotograficzne agencje stockowe. Tysiące fotografów
zamieszcza tam swoje zdjęcia, a inni uzytkownicy je kupują. Wszystko
odbywa się na podobnych zasadach, na jakich planujesz uruchomić swój
serwis. W przypadku zdjęć uniknięcie sytuacji udostępniania nie swoich
utworów jest jednak łatwiejsze, gdyż każde zdjęcie ma upublicznioną
miniaturkę. Zdarzają się czasem przypadki, że ktoś usiłuje sprzedawać
cudze zdjęcia (także przeróbki), ale są raczej marginalne i szybko
wykrywane. Głównie przez to, że sami użytkownicy błyskawicznie podnoszą
alarm na różnych forach, że dane zdjęcia wydają im się podejrzane, bo w
danym serwisie pojawiły się jako dzieła osoby X, a w innych serwisach
część zdjęć sprzedaje Y, część Z itd.
Myślę, że jest możliwe zrobienie podobnego serwisu, gdzie użytkownicy
będą mogli sprzedawać własne pliki innego rodzaju (takie strony zresztą
działają), ale nie należy bazować wyłącznie na zaufaniu. Trzeba
wprowadzić jakiś sposób weryfikacji materiału. W przypadku wspomnianych
stocków foto, takim pierwszym etapem jest osoba oglądająca i
zatwierdzająca przesłane zdjęcia. Drugi etap, to właśnie weryfikacja
przez samych użytkowników, tzn. na stronie należy udostępnić do wglądu
dla wszystkich (ewentualnie wszystkich zalogowanych) możliwość
zapoznania się z niewielkim fragmentem tekstu, muzyki itd przed zakupem.
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.radom.ws
-
12. Data: 2013-02-14 12:43:03
Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Thu, 14 Feb 2013 11:00:19 +0100, RadoslawF napisał(a):
> Gdybyś miał racje to Chomik nie musiał by z polski uciekać za granicę. A
> teraz pomyśl dlaczego uciekł ? i nie zapominaj że w odróżnieniu od
> naszego wątkotwórcy Chomik nie organizował sprzedaży i nie pobierał za
> to opłat.
Tu się nie zgodzę. Czytając o wszystkich procesach grożących chomikowi,
widzę, że jako podstawowy zarzut jest stawiane właśnie to, że sprzedaje
pirackie utwory i pobiera za to opłaty.
-
13. Data: 2013-02-14 13:38:23
Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-02-14 12:43, Użytkownik jureq napisał:
>> Gdybyś miał racje to Chomik nie musiał by z polski uciekać za granicę. A
>> teraz pomyśl dlaczego uciekł ? i nie zapominaj że w odróżnieniu od
>> naszego wątkotwórcy Chomik nie organizował sprzedaży i nie pobierał za
>> to opłat.
>
> Tu się nie zgodzę. Czytając o wszystkich procesach grożących chomikowi,
> widzę, że jako podstawowy zarzut jest stawiane właśnie to, że sprzedaje
> pirackie utwory i pobiera za to opłaty.
To teraz poczytaj regulamin Chomika i sprawdź za co pobiera pieniądze.
W przypadku gdyby faktycznie pośredniczył w sprzedaży jak proponuje
wątkotwórca nie czytał byś o zarzutach grożących tylko o postawionych.
Pozdrawiam
-
14. Data: 2013-02-14 14:37:40
Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
Od: Olgierd <o...@g...com>
W dniu czwartek, 14 lutego 2013 13:38:23 UTC+1 użytkownik RadoslawF napisał:
> To teraz poczytaj regulamin Chomika i sprawdź za co pobiera pieniądze.
> W przypadku gdyby faktycznie pośredniczył w sprzedaży jak proponuje
> wątkotwórca nie czytał byś o zarzutach grożących tylko o postawionych.
Pośredniczenie w sprzedaży (nawet odpłatne) nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli dane
pochodzą od e-użytkowników, to e-usługodawca jest wolny od odpowiedzialności -- jeśli
trzyma się art. 14 ust. 1 UoŚUDE.
Natomiast pobieranie wynagrodzenia za świadczenie usługi nic tu nie zmienia, bez
względu na to, do kogo wpada wynagrodzenia za pobranie pliku.
--
Olgierd
http://legeartis.org.pl
-
15. Data: 2013-02-14 15:55:12
Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-02-14 14:37, Użytkownik Olgierd napisał:
>> To teraz poczytaj regulamin Chomika i sprawdź za co pobiera pieniądze.
>> W przypadku gdyby faktycznie pośredniczył w sprzedaży jak proponuje
>> wątkotwórca nie czytał byś o zarzutach grożących tylko o postawionych.
>
> Pośredniczenie w sprzedaży (nawet odpłatne) nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli dane
pochodzą od e-użytkowników, to e-usługodawca jest wolny od odpowiedzialności -- jeśli
trzyma się art. 14 ust. 1 UoŚUDE.
> Natomiast pobieranie wynagrodzenia za świadczenie usługi nic tu nie zmienia, bez
względu na to, do kogo wpada wynagrodzenia za pobranie pliku.
Zlikwidowano ostatnio przepisy o paserstwie czy może jednak
nie masz racji ?
Nie zapominaj że wątkotwórca zaproponował płatność za plik
wpływa na jego konto a on po jakimś czasie przekazuje je
pomniejszone o swój zysk do sprzedającego. Nie wyłga się
więc brakiem uczestnictwa w tym procederze.
Pozdrawiam
-
16. Data: 2013-02-14 16:09:32
Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
Od: Olgierd <o...@g...com>
W dniu czwartek, 14 lutego 2013 15:55:12 UTC+1 użytkownik RadoslawF napisał:
> > Pośredniczenie w sprzedaży (nawet odpłatne) nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli dane
pochodzą od e-użytkowników, to e-usługodawca jest wolny od odpowiedzialności -- jeśli
trzyma się art. 14 ust. 1 UoŚUDE.
> > Natomiast pobieranie wynagrodzenia za świadczenie usługi nic tu nie zmienia, bez
względu na to, do kogo wpada wynagrodzenia za pobranie pliku.
> Zlikwidowano ostatnio przepisy o paserstwie czy może jednak
> nie masz racji ?
Nic nie zlikwidowano, polecam jednak lekturę art. 291-293 kk ("rzecz", "rzecz",
"programu komputerowego" (na nośniku!). Nadto art. 292 kk wyraźnie zakłada, że paser
nieumyślny "powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu
zabronionego" (bo art. 291 w ogóle się nie nada).
Nadto jest jeszcze art. 118 pr.aut. -- ale tam też "przedmiot będący nośnikiem
utworu" (a Ćwiąkalski w komentarzu podkreśla, iż "Poza zakresem karalności pozostanie
zatem wszelkie nabycie przez Internet, tzw. ściągnięcie programu czy też pomoc w
zbyciu takich programów czy utworów").
Z art. 117 pr.aut. można ścigać tylko "wstawiającego" taki plik w celu "nielegalnej
sprzedaży".
Więc bądź tak uprzejmy i wskaż mi normę prawną, która zakłada karalność tego rodzaju
"paserstwa"?
> Nie zapominaj że wątkotwórca zaproponował płatność za plik
> wpływa na jego konto a on po jakimś czasie przekazuje je
> pomniejszone o swój zysk do sprzedającego. Nie wyłga się
> więc brakiem uczestnictwa w tym procederze.
W jakim procederze?
Wiesz, robię czasem zdjęcia, w sumie sieję nimi za darmo, ale mógłbym też --
odpłatnie, za pośrednictwem tego serwisu -- udzielać licencji na korzystanie z tych
pstryczków. Usługodawca brałby swoją prowizję za ogarnięcie tematu organizacyjnie i
marketingowo, zaś dla uniknięcia problemów z płatnościami (a może dla pokazania
lepszego przychodu?) brałby też rozliczenia z klientami na siebie.
Chcesz powiedzieć, że to paserstwo? ;-)
--
Olgierd
http://legeartis.org.pl
-
17. Data: 2013-02-14 18:26:36
Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-02-14 16:09, Użytkownik Olgierd napisał:
>>> Pośredniczenie w sprzedaży (nawet odpłatne) nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli dane
pochodzą od e-użytkowników, to e-usługodawca jest wolny od odpowiedzialności -- jeśli
trzyma się art. 14 ust. 1 UoŚUDE.
>
>
>>> Natomiast pobieranie wynagrodzenia za świadczenie usługi nic tu nie zmienia, bez
względu na to, do kogo wpada wynagrodzenia za pobranie pliku.
>
>> Zlikwidowano ostatnio przepisy o paserstwie czy może jednak
>> nie masz racji ?
>
> Nic nie zlikwidowano, polecam jednak lekturę art. 291-293 kk ("rzecz", "rzecz",
"programu komputerowego" (na nośniku!). Nadto art. 292 kk wyraźnie zakłada, że paser
nieumyślny "powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu
zabronionego" (bo art. 291 w ogóle się nie nada).
Jaki sąd uwierzy paserowi które stwierdzi że uważał obraz
z najnowszym windowsem za legalny ?
MS sprzedaje w takiej formie swoje produkty ?
> Nadto jest jeszcze art. 118 pr.aut. -- ale tam też "przedmiot będący nośnikiem
utworu" (a Ćwiąkalski w komentarzu podkreśla, iż "Poza zakresem karalności pozostanie
zatem wszelkie nabycie przez Internet, tzw. ściągnięcie programu czy też pomoc w
zbyciu takich programów czy utworów").
> Z art. 117 pr.aut. można ścigać tylko "wstawiającego" taki plik w celu "nielegalnej
sprzedaży".
To dlaczego ścigają właścicieli serwisów udostępniających
lewe pliki ?
Przypominam że właściciel serwisu nie wyprze się uczestnictwa
w sprzedaży jak w przypadku Chomika gdzie udostępnia tylko
przestrzeń dyskową.
> Więc bądź tak uprzejmy i wskaż mi normę prawną, która zakłada karalność tego
rodzaju "paserstwa"?
>
>> Nie zapominaj że wątkotwórca zaproponował płatność za plik
>> wpływa na jego konto a on po jakimś czasie przekazuje je
>> pomniejszone o swój zysk do sprzedającego. Nie wyłga się
>> więc brakiem uczestnictwa w tym procederze.
>
> W jakim procederze?
> Wiesz, robię czasem zdjęcia, w sumie sieję nimi za darmo, ale mógłbym też --
odpłatnie, za pośrednictwem tego serwisu -- udzielać licencji na korzystanie z tych
pstryczków. Usługodawca brałby swoją prowizję za ogarnięcie tematu organizacyjnie i
marketingowo, zaś dla uniknięcia problemów z płatnościami (a może dla pokazania
lepszego przychodu?) brałby też rozliczenia z klientami na siebie.
>
> Chcesz powiedzieć, że to paserstwo? ;-)
Do czasu kiedy będą to zdjęcia sprzedawane przez właścicieli
nie będzie to paserstwo.
Na przykładzie istniejących serwisów powiedział bym że udostępnia
się tam jednak głównie lewiznę.
ps. zacznij jak cywilizowany człowiek używać znaków końca
linii.
Pozdrawiam
-
18. Data: 2013-02-14 19:37:49
Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
Od: m <m...@g...com>
W dniu 14.02.2013 18:26, RadoslawF pisze:
> Dnia 2013-02-14 16:09, Użytkownik Olgierd napisał:
>
>>>> Pośredniczenie w sprzedaży (nawet odpłatne) nie ma tu nic do rzeczy.
>>>> Jeśli dane pochodzą od e-użytkowników, to e-usługodawca jest wolny
>>>> od odpowiedzialności -- jeśli trzyma się art. 14 ust. 1 UoŚUDE.
>>
>>
>>>> Natomiast pobieranie wynagrodzenia za świadczenie usługi nic tu nie
>>>> zmienia, bez względu na to, do kogo wpada wynagrodzenia za pobranie
>>>> pliku.
>>
>>> Zlikwidowano ostatnio przepisy o paserstwie czy może jednak nie masz
>>> racji ?
>>
>> Nic nie zlikwidowano, polecam jednak lekturę art. 291-293 kk ("rzecz",
>> "rzecz", "programu komputerowego" (na nośniku!). Nadto art. 292 kk
>> wyraźnie zakłada, że paser nieumyślny "powinien i może przypuszczać,
>> że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego" (bo art. 291 w ogóle
>> się nie nada).
>
> Jaki sąd uwierzy paserowi które stwierdzi że uważał obraz
> z najnowszym windowsem za legalny ?
> MS sprzedaje w takiej formie swoje produkty ?
Myślę że sąd nie będzie miał problemu z uwierzeniem że "paser" w ogóle
nie wiedział o takim windowsie na swoim serwisie.
p. m.
-
19. Data: 2013-02-14 20:31:54
Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
Od: Olgierd <o...@g...com>
W dniu czwartek, 14 lutego 2013 18:26:36 UTC+1 użytkownik RadoslawF napisał:
> >> Zlikwidowano ostatnio przepisy o paserstwie czy może jednak
> >> nie masz racji ?
> > Nic nie zlikwidowano, polecam jednak lekturę art. 291-293 kk ("rzecz", "rzecz",
"programu komputerowego" (na nośniku!). Nadto art. 292 kk wyraźnie zakłada, że paser
nieumyślny "powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu
zabronionego" (bo art. 291 w ogóle się nie nada).
> Jaki sąd uwierzy paserowi które stwierdzi że uważał obraz
> z najnowszym windowsem za legalny ?
>
> MS sprzedaje w takiej formie swoje produkty ?
Spytałeś o "zlikwidowanie" przepisów o paserstwie, odpowiedziałem Tobie -
odnieś się do meritum: czym jest paserstwo, a czym prowadzenie serwisu
internetowego, w którym użytkownicy mogą odpłatnie rozpowszechniać jakieś
pliki.
> > Nadto jest jeszcze art. 118 pr.aut. -- ale tam też "przedmiot będący nośnikiem
utworu" (a Ćwiąkalski w komentarzu podkreśla, iż "Poza zakresem karalności pozostanie
zatem wszelkie nabycie przez Internet, tzw. ściągnięcie programu czy też pomoc w
zbyciu takich programów czy utworów").
>
> > Z art. 117 pr.aut. można ścigać tylko "wstawiającego" taki plik w celu
"nielegalnej sprzedaży".
> To dlaczego ścigają właścicieli serwisów udostępniających
> lewe pliki ?
A konkretnie?
I: czy rozróżniasz serwis, który rozpowszechnia "nielegalne pliki" od serwisu,
w którym użytkownik może rozpowszechniać jakieś swoje pliki?
To trochę jak z Giertychem Romanem, który tak długo opowiadał, że za posty
użytkowników forum internetowego odpowiada administrator, aż... przerżnął
sprawę ;-)
> Przypominam że właściciel serwisu nie wyprze się uczestnictwa
> w sprzedaży jak w przypadku Chomika gdzie udostępnia tylko
> przestrzeń dyskową.
Ale w jakiej sprzedaży? Że wynagrodzenie za pobranie pliku spływa na
rachunek usługodawcy? Pierwszy to przypadek?
> > Wiesz, robię czasem zdjęcia, w sumie sieję nimi za darmo, ale mógłbym też --
odpłatnie, za pośrednictwem tego serwisu -- udzielać licencji na korzystanie z tych
pstryczków. Usługodawca brałby swoją prowizję za ogarnięcie tematu organizacyjnie i
marketingowo, zaś dla uniknięcia problemów z płatnościami (a może dla pokazania
lepszego przychodu?) brałby też rozliczenia z klientami na siebie.
> > Chcesz powiedzieć, że to paserstwo? ;-)
> Do czasu kiedy będą to zdjęcia sprzedawane przez właścicieli
> nie będzie to paserstwo.
Raczyłbyś zapoznać się z przepisami o paserstwie; jeszcze raz
powtórzę: albo rzecz, albo program komputerowy na nośniku, albo
utwór na innym nośniku. Pobierania "z internetów" nie ma na tej
liście.
> Na przykładzie istniejących serwisów powiedział bym że udostępnia
> się tam jednak głównie lewiznę.
To tak jakbyś oskarżał GDAKĘ, że na ich drogach głównie piractwo
drogowe się szerzy.
A na marginesie: sięgnąłeś do art. 14-15 UoŚUDE? ;-) Czy tak tylko
rzucasz słowa na wiatr? ;-)
--
Olgierd
http://legeartis.org.pl
-
20. Data: 2013-02-14 20:49:31
Temat: Re: odpowiedzialnosc za materialy w serwisie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-02-14 20:31, Użytkownik Olgierd napisał:
>>>> Zlikwidowano ostatnio przepisy o paserstwie czy może jednak
>>>> nie masz racji ?
>
>>> Nic nie zlikwidowano, polecam jednak lekturę art. 291-293 kk ("rzecz", "rzecz",
"programu komputerowego" (na nośniku!). Nadto art. 292 kk wyraźnie zakłada, że paser
nieumyślny "powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu
zabronionego" (bo art. 291 w ogóle się nie nada).
>
>> Jaki sąd uwierzy paserowi które stwierdzi że uważał obraz
>> z najnowszym windowsem za legalny ?
>>
>> MS sprzedaje w takiej formie swoje produkty ?
>
> Spytałeś o "zlikwidowanie" przepisów o paserstwie, odpowiedziałem Tobie -
> odnieś się do meritum: czym jest paserstwo, a czym prowadzenie serwisu
> internetowego, w którym użytkownicy mogą odpłatnie rozpowszechniać jakieś
> pliki.
Kluczowe będzie sprawdzenie jakie to będą pliki.
Kolejna sprawa to dzięki proponowanemu rozwiązaniu już nie będzie
to rozpowszechnianie tylko przez jakichś użytkowników a sprzedaż
przez serwis.
>>> Nadto jest jeszcze art. 118 pr.aut. -- ale tam też "przedmiot będący nośnikiem
utworu" (a Ćwiąkalski w komentarzu podkreśla, iż "Poza zakresem karalności pozostanie
zatem wszelkie nabycie przez Internet, tzw. ściągnięcie programu czy też pomoc w
zbyciu takich programów czy utworów").
>>> Z art. 117 pr.aut. można ścigać tylko "wstawiającego" taki plik w celu
"nielegalnej sprzedaży".
>
>> To dlaczego ścigają właścicieli serwisów udostępniających
>> lewe pliki ?
>
> A konkretnie?
> I: czy rozróżniasz serwis, który rozpowszechnia "nielegalne pliki" od serwisu,
> w którym użytkownik może rozpowszechniać jakieś swoje pliki?
Ten serwis nie rozpowszechnia a sprzedaje. To jednak jest różnica.
> To trochę jak z Giertychem Romanem, który tak długo opowiadał, że za posty
> użytkowników forum internetowego odpowiada administrator, aż... przerżnął
> sprawę ;-)
Ale tu nie chodzi o wypowiedzi a o lewe pliki w których sprzedaży
pośredniczy serwis.
>> Przypominam że właściciel serwisu nie wyprze się uczestnictwa
>> w sprzedaży jak w przypadku Chomika gdzie udostępnia tylko
>> przestrzeń dyskową.
>
> Ale w jakiej sprzedaży? Że wynagrodzenie za pobranie pliku spływa na
> rachunek usługodawcy? Pierwszy to przypadek?
Plik jest pobierany z serwisu na którego rachunek wpływa
opłata. Nie wmówisz że serwis jest tylko usługodawcą.
>>> Wiesz, robię czasem zdjęcia, w sumie sieję nimi za darmo, ale mógłbym też --
odpłatnie, za pośrednictwem tego serwisu -- udzielać licencji na korzystanie z tych
pstryczków. Usługodawca brałby swoją prowizję za ogarnięcie tematu organizacyjnie i
marketingowo, zaś dla uniknięcia problemów z płatnościami (a może dla pokazania
lepszego przychodu?) brałby też rozliczenia z klientami na siebie.
>
>>> Chcesz powiedzieć, że to paserstwo? ;-)
>
>> Do czasu kiedy będą to zdjęcia sprzedawane przez właścicieli
>> nie będzie to paserstwo.
>
> Raczyłbyś zapoznać się z przepisami o paserstwie; jeszcze raz
> powtórzę: albo rzecz, albo program komputerowy na nośniku, albo
> utwór na innym nośniku. Pobierania "z internetów" nie ma na tej
> liście.
"W rozdziale 14 ,,Odpowiedzialność karna" u.p.a.p.p. wprowadzono w art.
118 przestępstwo paserstwa programu komputerowego podobnego w
określonych przesłankach do treści kodeksu karnego, z tym, że sprawca
musi działać w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a program musi być
zapisany na materialnym nośniku. Jeśli obie przesłanki nie są spełnione,
możliwe jest ponoszenie konsekwencji prawnych wyłącznie w oparciu o art.
293 k.k."
"art. 293
§ 1. Przepisy art. 291 i 292 stosuje się odpowiednio do programu
komputerowego."
"art. 291
§ 1. Kto rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego nabywa lub pomaga
do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
do roku."
"art. 292
§ 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności
powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu
zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje
lub pomaga do jej ukrycia,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
do lat 2.
§ 2. W wypadku znacznej wartości rzeczy, o której mowa w § 1, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5."
Pozdrawiam