-
21. Data: 2004-03-27 09:33:14
Temat: Re: odpowiedzialnosc za dlugi babci
Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>
Użytkownik "Prefix" <prefix1WYTNIJ TO@o2.pl> napisał w wiadomości
news:c43du8$6gm$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Hmmm, a co z 922 par. 2 kc? Nie ma zastosowania?
>
Moze miec. Ale pytales o podstawe prawna dyskusji Grupowiczow... :-)
--
Pozdrawiam
NoMAD
-
22. Data: 2004-03-27 10:51:32
Temat: Re: odpowiedzialnosc za dlugi babci
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
Prefix wrote:
>
> Użytkownik "..:: sjf ::.." <s...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:c40ve3$on6$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Babcia żony wzięła sprzęt na raty, zostało do spłaty kilka rat, ale
>> babcia niestety zmarła. Jak daleko - w sensie pokrewieństwa - mogą
>> występować roszczenia spłaty zobowiązań? Babcia miała jedną córkę
>> (żyjącą), ale ona
> nie
>
>
> Ludzie - czy Was wszystkich pogielo? Wszyscy rzucili sie na rozwazania
> spadkowe, a przeciez z faktu iz babcia nie zaplacila ilus tam rat nie
> wynika natychmiastowy obowiazek ich zaplacenia przez wylosowana (przez
> kogo?) sposrod spadkobiercow osobe.
zanim ustalimy czy kogos pogiello a jesli tak to kogo odpowiedzmy...
KTO zaplaci za dlugi babci GDY JUZ okaze sie, ze sa,
i ze spadkobiercom MINAL okres, w ktorym mogli spadek odrzucic?
Bank wystawi "bankowy tytul wykonawczy" i.....
Boguslaw
-
23. Data: 2004-03-27 10:55:11
Temat: Re: odpowiedzialnosc za dlugi babci
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
..:: sjf ::.. wrote:
> Użytkownik "bosz" <b...@u...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
> news:c41bat$o2v$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>> brett wrote:
>>
>> [...]
>>
>> > Do ciebie należy decyzja która z 3 powyższych możliwości jest
>> > najkorzystniejsza. Być może na wybór i tak jest za późno, bo na
>> > oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza lub o
>> > odrzuceniu spadku jest bodaj tylko 6 miesięcy od chwili dowiedzenia się
>> > o zgonie spadkodawcy ( ale mogę się mylić co do tego terminu ).
>>
>> Nie o zgonie, a o tym ze spadkobierca DOWIEDZIAL SIE O TYTULE swego
>> powolania (art 1015 KC)
>>
>>
>> W omawianej sprawie jesli zona dowie sie co wlasciwie zrobila JEJ
>> mama (odrzucila spadek) bedzie miala pol roku czasu.
>
> czyli aktualnie _nie_ma_ możliwości, żebyśmy dostali z banku wezwanie do
> spłaty pozostałej części długo albo też pojawił się u nas komornik?
> żona dowiedziała się o czynie swojej matki jakieś 2 tyg. temu
>
> rozpoczynam przeglądanie KC
W interesie zony jest dowiedziec sie co zrobila jej mama.
Poniewaz jesli mama odrzucila spadek, to wnuczka jest spadkobierca
USTAWOWYM. jesli oprocz dlugow cos jeszcze jest - mozna spadek przyjac z
dobrodziejstwem inwentarza...
Bo ozliwe, ze mama spadek odrzucila, ale cos po babci po cichu chce
zawlaszczyc.. Nieruchomosci sie nie da, ale mozan z niej korzystac latami,
ale jzu poza samochodem ruchomosci to bardzo latwo...
Boguslaw
-
24. Data: 2004-03-27 12:49:42
Temat: Re: odpowiedzialnosc za dlugi babci
Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>
Prefix wrote:
> Po pierwsze, watpie czy mozna domagac sie od czlonkow rodziny splaty takiego
> zobowiazania zmarlej.
Dlaczego?
> Po drugie, wierzytelnosc musi byc prawnie uznana, jak rozumiem, na razie nie
> ma zadnego tytulu wykonawczego. Nie sadze tez, ze bank wystapi o nakaz
> zaplaty dla osoby, ktora nie byla strona umowy ratalnej - no bo jak ja
> wybierze? Zreszta jak nawet to zrobi wystarczy wniesienie sprzeciwu.
o nakaz pewnie nie wystąpi, wystawi tytuł egzekucyjny...
KG
-
25. Data: 2004-03-27 17:48:36
Temat: Re: odpowiedzialnosc za dlugi babci
Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>
Użytkownik "bosz" <b...@u...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:c43m2l$vv$3@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> ..:: sjf ::.. wrote:
>
> W interesie zony jest dowiedziec sie co zrobila jej mama.
> Poniewaz jesli mama odrzucila spadek, to wnuczka jest spadkobierca
> USTAWOWYM.
A zeby jeszcze bardziej podkrecic dyskusje dodajmy, ze jesli odrzucila
spadek przy dziedziczeniu testamentowym to moze nadal dziedziczyc -
ustawowo. Dopiero jak odrzuci spadek z ustawy do spadkobrania dojdzie jej
wnuczka.. :-)
--
Pozdrawiam
NoMAD
-
26. Data: 2004-03-27 21:50:41
Temat: Re: odpowiedzialnosc za dlugi babci
Od: "Prefix" <prefix1WYTNIJ TO@o2.pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał w wiadomości
news:c43t4s$6l1$2@inews.gazeta.pl...
> o nakaz pewnie nie wystąpi, wystawi tytuł egzekucyjny...
>
od razu tytul? A na jakiej podstawie?
Moim zdaniem masz za dobra opinie o mozliwosciach bankow:-)
--
pozdrawiam:-) Marek
-
27. Data: 2004-03-27 22:03:52
Temat: Re: odpowiedzialnosc za dlugi babci
Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>
Prefix wrote:
> od razu tytul? A na jakiej podstawie?
art. 98 prawa bankowego
> Moim zdaniem masz za dobra opinie o mozliwosciach bankow:-)
Tak?
KG
-
28. Data: 2004-03-28 10:50:36
Temat: Re: odpowiedzialnosc za dlugi babci
Od: "Prefix" <prefix1WYTNIJ TO@o2.pl>
Uzytkownik "kam" <X#k...@p...onet.pl.#X> napisal w wiadomosci
news:c44tjr$iru$1@inews.gazeta.pl...
> Prefix wrote:
> > od razu tytul? A na jakiej podstawie?
>
> art. 98 prawa bankowego
>
> > Moim zdaniem masz za dobra opinie o mozliwosciach bankow:-)
>
> Tak?
Taka jest moja opinia. Na dodatek niewaznie przeczytales prawo bankowe.
przeczytaj to:
Art. 97
1. Bankowy tytul egzekucyjny moze byc podstawa egzekucji prowadzonej wedlug
przepisów Kodeksu postepowania cywilnego po nadaniu mu przez sad klauzuli
wykonalnosci wylacznie przeciwko osobie, która bezposrednio z bankiem
dokonywala czynnosci bankowej i zlozyla pisemne oswiadczenie o poddaniu sie
egzekucji, oraz gdy roszczenie objete tytulem wynika bezposrednio z tej
czynnosci bankowej.
W tej sytuacji ani nie ma tytulu egzekucyjnego, a osoba, ktora byla strona
"czynnosci bankowej" zmarla.
W mojej ocenie wszystkie rozwazania dot. spadkow i ew. odpowiedzialnosci
czlonkow rodziny sa nietrafne. Bank poniosl strate i tyle, nie moze domagac
sie splaty tych rat, bo nie ma od kogo...
Nieuwaznie przeczytales tez art. 98 prawa bankowego, ktory brzmi tak:
Art. 98
1. Bankowy tytul egzekucyjny moze byc takze podstawa egzekucji przeciwko
osobie trzeciej, gdy osoba ta przejmie dlug wynikajacy z czynnosci
bankowej, o której mowa w art. 97 ust. 1.
2. Jezeli po dokonaniu czynnosci bankowej, o której mowa w art. 97 ust. 1,
obowiazek spelnienia swiadczenia przeszedl na inne osoby w wyniku
spadkobrania lub przeksztalcenia osoby prawnej albo gdy zachodzi potrzeba
egzekucji z majatku wspólnego malzonków, podstawa egzekucji moze byc tytul
wykonawczy oparty na bankowym tytule egzekucyjnym zaopatrzonym w sadowa
klauzule wykonalnosci nadana przez sad przeciwko tym osobom.
Mowiac krotko, bank moglby scigac spadkobierce (spadkobiercow), gdyby babcia
zmarla po uzyskaniu przez bank tytulu egzekucyjnego. Jak wynika z opisu
suytuacji, babcia nie uprzedzila banku o swojej smierci i zmarla w trakcie
splacania (czy tez niesplacania) ostatnich rat kredytu. Musisz sie lepiej
wczytywac w tresc przepisow, bo zginiesz....
--
pozdrawiam:-) Marek
-
29. Data: 2004-03-28 22:36:53
Temat: Re: odpowiedzialnosc za dlugi babci
Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>
Prefix wrote:
> W mojej ocenie wszystkie rozwazania dot. spadkow i ew. odpowiedzialnosci
> czlonkow rodziny sa nietrafne. Bank poniosl strate i tyle, nie moze domagac
> sie splaty tych rat, bo nie ma od kogo...
Dlaczego? Dlaczego ten dług nie miałby wchodzić do spadku?
> Mowiac krotko, bank moglby scigac spadkobierce (spadkobiercow), gdyby babcia
> zmarla po uzyskaniu przez bank tytulu egzekucyjnego.
Z czego miałoby to wynikać?
KG
-
30. Data: 2004-03-29 09:32:54
Temat: Re: odpowiedzialnosc za dlugi babci
Od: "..:: sjf ::.." <s...@a...pl>
Użytkownik "..:: sjf ::.." <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:c40ve3$on6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Babcia żony wzięła sprzęt na raty, zostało do spłaty kilka rat, ale babcia
> niestety zmarła. Jak daleko - w sensie pokrewieństwa - mogą występować
> roszczenia spłaty zobowiązań? Babcia miała jedną córkę (żyjącą), ale ona
> nie bardzo ma z czego spłacać, a zresztą notarialnie zapisała (tak
> twierdzi), że nie odpowiada za zobowiązania matki. Czy w takiej sytuacji
> obowiązek spłaty pozostałej części spadnie na moją żonę? Jeżeli tak, to
> co w sytuacji, gdy żona nie posiada dochodów własnych - jedynie ja
> pracuję - czy wtenczas na moje dochody może wejść komornik w celu
> zaspokojenia zobowiązań? Może też powinienem udać się do notariusza
> celem zastrzeżenia _nie_ odpowiadania za długi babci żony?
ostatecznie chciałbym ustalić:
* czy długi są traktowane identycznie jak spadek?
* czy w przypadku przyjęcia takiego spadku (wraz z długami) _z
dobrodziejstwem inwentarza_, po stwierdzeniu, że spadek składa się jedynie z
długów, co dałoby spadek ujemny, wynika z tego, że nie mam nic do spłacania,
bo odpowiadam do wysokości spadku (a ten jest ujemny)?
* czy w ogóle jest sens cokolwiek robić?
--
..:: sjf ::..
"Linux is like Wigwam. No gates, no windows... Apache inside ;-)"