On Thu, 7 Mar 2002, Barbara M wrote:

> Witam szanownych grupowiczow :-))) .... chyba bede teraz czestym gosciem na
> grupie... mam tyle pytan! Sluchajcie, jesli prowadze DG - to odpowiadam
> calym swoim majatkiem za zobowiazania mojej ( jednoosobowej) firmy, prawda?

Tak.

> a jesli cos sie nie uda? czy za zobowiazania mojej firmy beda odpowiadac moi
> najblizsi? chodzi mi o np brata, mame ( emerytke). ja nie mam swojej

Niby dlaczego? Odpowiedzialność osobista jest odpowiedzialnością osobistą,
period. Ewentualnie wierzyciel może sciągać też z udziału współmałżonka w
majątku wspólnym, ale to można wyłączyć sądownie (o czym wielokrotnie
pisałem).

Sugeruję najpierw poczytać archiwum, a potem pytać. Kwestia
odpowiedzialności członków rodziny za zobowiązania widniała dość długo na
tytułowej stronie prawo.hoga.pl.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

do góry

Witam szanownych grupowiczow :-))) .... chyba bede teraz czestym gosciem na
grupie... mam tyle pytan! Sluchajcie, jesli prowadze DG - to odpowiadam
calym swoim majatkiem za zobowiazania mojej ( jednoosobowej) firmy, prawda?
a jesli cos sie nie uda? czy za zobowiazania mojej firmy beda odpowiadac moi
najblizsi? chodzi mi o np brata, mame ( emerytke). ja nie mam swojej
rodziny, a mieszkam w jednym mieszkaniu z mama, lecz dwa gospodarstwa....
jak to jest? jesli zalicze kompletna plajte ( oby nie!!! :-)) ) to czy ich
beda tez "scigac"?
pozdrawiam
Basia

do góry

On Fri, 8 Mar 2002, Barbara M wrote:

> teraz jestem wspolwlascicielem mieszkania. Jasli teraz te swoja czesc
> przepisze na mame, albo brata? to co bedzie w przypadku ewentualnej mojej
> "wielkiej wpadki'? To juz nie bedzie moje? firma zaczyna dZialalnosci od

Niby nie będzie, ale w ciągu 3 lat od zdarzenia powodującego uszczuplenie
majątku dłużnika wierzyciel może żądać uznania czynności prawnej za
bezskuteczną (skarga pauliańska). Jeśli była ona nieodpłatna, dodatkowo
służy mu domniemanie pokrzywdzenia wierzyciela.

> kwietnia, ale zglosilam do wpisu kilka dni temu... Z punktu widzenia prawa -
> nie bede wlascicielem tej "czesci" mieszkania? pomozcie, prosze, albo
> poradzcie gdzie tego szukac :-))))

AFAIR to nie ma znaczenia czy pokrzywdzenie wierzyciela nastąpiło przed
czy po powstaniu wierzytelności.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]

do góry

przejzalam grupe, ale nic nie znalazlam :-(((, na hodze tez bylam :-((
i mam jeszcze pytanie!
teraz jestem wspolwlascicielem mieszkania. Jasli teraz te swoja czesc
przepisze na mame, albo brata? to co bedzie w przypadku ewentualnej mojej
"wielkiej wpadki'? To juz nie bedzie moje? firma zaczyna dZialalnosci od
kwietnia, ale zglosilam do wpisu kilka dni temu... Z punktu widzenia prawa -
nie bede wlascicielem tej "czesci" mieszkania? pomozcie, prosze, albo
poradzcie gdzie tego szukac :-))))

do góry