-
1. Data: 2012-01-25 08:33:35
Temat: odpowiedzialnosc sadu za wlasny burdel (za przeproszeniem domow uciech)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Ave!
Nie mnie to dotyczy (od koszmaru DG w Polsce trzymam się z daleka ;) ),
ale kogoś znajomego - sąd go wzywa za pośrednictwem policji na złożenie
zeznań za nieskładanie corocznych sprawozdań spółki... przy czym w
wypisie z KRS sąd sam wcześniej potwierdza fakt, że te sprawozdania były
składane.
Czy sąd (a najlepiej sędzia odpowiedzialny za to bzdurne wezwanie)
zapłaci za stracony czas?
-
2. Data: 2012-01-25 19:58:53
Temat: Re: odpowiedzialnosc sadu za wlasny burdel (za przeproszeniem domow uciech)
Od: Roman Rumpel <r...@g...pl>
W dniu 2012-01-25 09:33, Andrzej Lawa pisze:
> Ave!
>
> Nie mnie to dotyczy (od koszmaru DG w Polsce trzymam się z daleka ;) ),
> ale kogoś znajomego - sąd go wzywa za pośrednictwem policji na złożenie
> zeznań za nieskładanie corocznych sprawozdań spółki... przy czym w
> wypisie z KRS sąd sam wcześniej potwierdza fakt, że te sprawozdania były
> składane.
>
poka fotke
--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadekm
-
3. Data: 2012-01-25 21:29:03
Temat: Re: odpowiedzialnosc sadu za wlasny burdel (za przeproszeniem domow uciech)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 25.01.2012 20:58, Roman Rumpel pisze:
> W dniu 2012-01-25 09:33, Andrzej Lawa pisze:
>> Ave!
>>
>> Nie mnie to dotyczy (od koszmaru DG w Polsce trzymam się z daleka ;) ),
>> ale kogoś znajomego - sąd go wzywa za pośrednictwem policji na złożenie
>> zeznań za nieskładanie corocznych sprawozdań spółki... przy czym w
>> wypisie z KRS sąd sam wcześniej potwierdza fakt, że te sprawozdania były
>> składane.
>>
>
> poka fotke
Fotkę czego? Sądu? Nie trolluj, rumpelku - poważnie się pytam, bo coś
jakiś czas temu Tusk & Co. przebąkiwali o wprowadzeniu osobistej
odpowiedzialności urzędników i się łudzę, że może choć raz powiedzieli
prawdę.
-
4. Data: 2012-01-25 21:41:53
Temat: Re: odpowiedzialnosc sadu za wlasny burdel (za przeproszeniem domow uciech)
Od: Johnson <j...@n...pl>
>
> jakiś czas temu Tusk & Co. przebąkiwali o wprowadzeniu osobistej
> odpowiedzialności urzędników i się łudzę, że może choć raz powiedzieli
> prawdę.
Przecież sąd nie jest urzędem ...
--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ff
b8519213760f162c2b73830481d
-
5. Data: 2012-01-25 22:15:35
Temat: Re: odpowiedzialnosc sadu za wlasny burdel (za przeproszeniem domow uciech)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 25.01.2012 22:41, Johnson pisze:
>
>>
>> jakiś czas temu Tusk & Co. przebąkiwali o wprowadzeniu osobistej
>> odpowiedzialności urzędników i się łudzę, że może choć raz powiedzieli
>> prawdę.
>
> Przecież sąd nie jest urzędem ...
Tak, wiem, lubisz czepiać się słówek ;)
Ale czy mógłbyś łaskawie odpowiedzieć - czy nadal mogą być kompletnie
nieodpowiedzialni, czy może coś się zmieniło jak obiecywano?
Tak w przypadku sądów jak i innych "organów państwowych" typu urzędy
(wliczając w to urzędy samorządowe).
-
6. Data: 2012-01-25 23:05:12
Temat: Re: odpowiedzialnosc sadu za wlasny burdel (za przeproszeniem domow uciech)
Od: Johnson <j...@n...pl>
W dniu 2012-01-25 23:15, Andrzej Lawa pisze:
>>> jakiś czas temu Tusk & Co. przebąkiwali o wprowadzeniu osobistej
>>> odpowiedzialności urzędników i się łudzę, że może choć raz powiedzieli
>>> prawdę.
>>
>> Przecież sąd nie jest urzędem ...
>
> Tak, wiem, lubisz czepiać się słówek ;)
Ale w tym wypadku to nie jest czepianie się słówek. Powołujesz się na
gadki premiera który mówił o urzędach a ty sugerujesz by to stosować do
nie urzędów. To elementarny brak logiki. No chyba że sugerujesz że Tusk
jest na twoim poziomie i jak mówi urzędy myśli sądy. Czego zresztą
wykluczyć nie można. Członkiem PO jesteś ??
>
> Ale czy mógłbyś łaskawie odpowiedzieć - czy nadal mogą być kompletnie
> nieodpowiedzialni, czy może coś się zmieniło jak obiecywano?
>
Co obiecywano? podatki 3 x 15%, wyjście a Afganistanu, wejście do strefy
euro w 2012 ...
Zresztą co ja bedę wyliczył, masz tu:
http://tuskwatch.pl/index.php/obietnice-platformy/
i przemyśl sprawę, które obietnice zostały spełnione.
--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ff
b8519213760f162c2b73830481d
-
7. Data: 2012-01-25 23:09:18
Temat: Re: odpowiedzialnosc sadu za wlasny burdel (za przeproszeniem domow uciech)
Od: Roman Rumpel <r...@g...pl>
W dniu 2012-01-25 22:29, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 25.01.2012 20:58, Roman Rumpel pisze:
>> W dniu 2012-01-25 09:33, Andrzej Lawa pisze:
>>> Ave!
>>>
>>> Nie mnie to dotyczy (od koszmaru DG w Polsce trzymam się z daleka ;) ),
>>> ale kogoś znajomego - sąd go wzywa za pośrednictwem policji na złożenie
>>> zeznań za nieskładanie corocznych sprawozdań spółki... przy czym w
>>> wypisie z KRS sąd sam wcześniej potwierdza fakt, że te sprawozdania były
>>> składane.
>>>
>>
>> poka fotke
>
> Fotkę czego? Sądu? Nie trolluj, rumpelku - poważnie się pytam, bo coś
> jakiś czas temu Tusk & Co. przebąkiwali o wprowadzeniu osobistej
> odpowiedzialności urzędników i się łudzę, że może choć raz powiedzieli
> prawdę.
Nie Laweczko, poka fotke tego wezwania i tego potwierdzenia. Bo coś nie
wierzę, ze to prawda, czyli pewniie Laweczko trolujesz.
--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadekm
-
8. Data: 2012-01-26 07:07:41
Temat: Re: odpowiedzialnosc sadu za wlasny burdel (za przeproszeniem domow uciech)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 26.01.2012 00:05, Johnson pisze:
>>> Przecież sąd nie jest urzędem ...
>>
>> Tak, wiem, lubisz czepiać się słówek ;)
>
> Ale w tym wypadku to nie jest czepianie się słówek. Powołujesz się na
> gadki premiera który mówił o urzędach a ty sugerujesz by to stosować do
> nie urzędów.
Płemieł zwracał się do "ludu", a dla "ludu" urzędnik państwowy to
urzędnik państwowy - czy to policjant, czy sędzia, czy referent w
wydziale architektury.
Czy to syndrom zawodowego prawnika - zamotać najprostszą sprawę? ;->
Padło proste pytanie: czy wprowadzono odpowiedzialność finansową za
błędy funkcjonariuszy państwowych, w szczególności sędziów? Jeśli nie,
to nie będę niestety zaskoczony...
[ciach]
> Zresztą co ja bedę wyliczył, masz tu:
> http://tuskwatch.pl/index.php/obietnice-platformy/
> i przemyśl sprawę, które obietnice zostały spełnione.
No czasem jedna może się trafić ;) Zwłaszcza że to byłoby poniekąd
odciążenie budżetu - zamiast płacić za pomyłki osób urzędowych z budżetu
(jeśli w ogóle) to szło by to z kieszeni tychże osób. Oszczędność!
-
9. Data: 2012-01-26 07:09:31
Temat: Re: odpowiedzialnosc sadu za wlasny burdel (za przeproszeniem domow uciech)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 26.01.2012 00:09, Roman Rumpel pisze:
>> Fotkę czego? Sądu? Nie trolluj, rumpelku - poważnie się pytam, bo coś
>> jakiś czas temu Tusk & Co. przebąkiwali o wprowadzeniu osobistej
>> odpowiedzialności urzędników i się łudzę, że może choć raz powiedzieli
>> prawdę.
>
> Nie Laweczko, poka fotke tego wezwania i tego potwierdzenia. Bo coś nie
> wierzę, ze to prawda, czyli pewniie Laweczko trolujesz.
>
A nie wierz sobie, trollu.
Możesz sobie nawet nie wierzyć w zakłamanie polityków.
Żyj sobie w swoim pięknym urojonym świecie kompetentnych i
nieprzekupnych sędziów, dotrzymujących słowa polityków i fotoradarów
instalowanych wyłącznie w celu poprawy bezpieczeństwa i nigdy w celach
czysto komercyjnych.
-
10. Data: 2012-01-26 07:13:07
Temat: Re: odpowiedzialnosc sadu za wlasny burdel (za przeproszeniem domow uciech)
Od: maruda <m...@n...com>
W dniu 2012-01-26 08:07, Andrzej Lawa pisze:
> No czasem jedna może się trafić ;) Zwłaszcza że to byłoby poniekąd
> odciążenie budżetu - zamiast płacić za pomyłki osób urzędowych z budżetu
> (jeśli w ogóle) to szło by to z kieszeni tychże osób. Oszczędność!
>
Nie zapominaj, że ci urzędnicy są cynglami tej mafii, a swoich się chroni.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.