-
51. Data: 2007-02-19 09:08:48
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 17 lut o godzinie 00:20, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa napisał(a):
>> Po pierwsze wymeldowac dziecko skoro nie mieszka.
>
> Sam się musi wymeldować. Albo należy złożyć wniosek o wymeldowanie w
> trybie administracyjnym. A to ostatnie będzie troszkę utrudnione faktem,
> że zainteresowany jest "poza zasięgiem" ;)
I co to zmienia?
"otrzymuje" wtedy kuratora, który "poszukuje" delikwenta po zakładach
karnych, szpitalach - jeżeli nie znajdzie - po 180 dniach - otrzymasz
decyzję o wymeldowaniu delikwenta.
--
Herbi
19-02-2007 10:08:46
-
52. Data: 2007-02-19 09:11:15
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
>
> No tak, ale jak sami zwolennicy wszechwładzy komorników i nieomylności
> biurokracji komornik przychodzi z policją następnego dnia - a wtedy
> można już mieć papier z potwierdzeniem złożenia wniosku o wymeldowanie
> administracyjne...
Wniosek strony tym się różni od decyzji że nic (zazwyczaj) nie znaczy.
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
53. Data: 2007-02-19 09:19:29
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 18 lut o godzinie 08:33, na pl.soc.prawo, Liwiusz napisał(a):
> Przyjmuje się, że są to ruchomości znajdujące się w miejscu
> zamieszkania dłużnika.
Zamieszkania czy *zameldowania* ?
--
Herbi
19-02-2007 10:19:25
-
54. Data: 2007-02-19 12:32:40
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: "DamianD" <d...@g...pl>
pokazać dłużnikowi (na żądanie oryginał)
> oraz osobo w posiadaniu któych znajduje się majątek dłużnika. Policjantowi
> nie musi go pokazywać, bo policjant to przy egzekucji tylko narzędzie
> wykonujące jego polecenia.
>
tzn ze jak kogos zamelduje na mieszkanie i narobi dlugów to tez, komornik
może zając moj majątek?
Z czego to wynika? jest na to jakas ustawa, art.?
-
55. Data: 2007-02-19 15:38:40
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:erbdha$q5c$1@news.interia.pl...
> Jesteś cienki bolek, o twoja znajomośc prawa opiera sie o własne
> widzimisie lub "ja bym tak chciał, żeby tak było".
Też mi odkrycie ;)))
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"
-
56. Data: 2007-02-19 17:46:19
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Herbi wrote:
> I co to zmienia?
> "otrzymuje" wtedy kuratora, który "poszukuje" delikwenta po zakładach
> karnych, szpitalach - jeżeli nie znajdzie - po 180 dniach - otrzymasz
> decyzję o wymeldowaniu delikwenta.
>
Bingo.
A tu żadnego kuratora nie było...
-
57. Data: 2007-02-19 17:48:05
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Johnson wrote:
> Wniosek strony tym się różni od decyzji że nic (zazwyczaj) nie znaczy.
Znaczy. Jest dokumentem, w pełnym prawnym znaczeniu tego słowa,
świadczącym o tym, że dana osoba pod danym adresem od określonego czasu
już nie mieszka.
Oczywiście jeśli okaże się, że mieszka, to składający wniosek będzie
odpowiadał za fałszowanie dokumentów - ale póki co jest to dokument.
-
58. Data: 2007-02-19 17:50:58
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek wrote:
>> Wituś... Szczeka jak kundel to może twój ojciec. I matka. Ale cała moja
>> rodzina używa mowy wiązanej bądź słowa pisanego - przypadków szczekania
>> nigdy nie zanotowano.
>
> Widać ty jesteś odszczepieńcem.
Kłamiesz, szczeniaku.
>> Jasne, że komornik ma pewne prawa, ale kiedy tytuł wykonawczy ewidentnie
>> stoi w sprzeczności z rzeczywistością to próba jego egzekucji to
>> bezdyskusyjnie nadużycie.
>
> Pewne prawa? A potrafisz je wymienic?
KC masz? KPC masz? Ustawę o komornikach sądowych i egzekucji też masz?
>> Tak samo jakby policjant z nakazem aresztowania (z przykładu lesia) w
>> związku z np. napadem rabunkowym usiłował zakuć w kajdanki
>> sparaliżowanego od lat staruszka - bo akurat na nakazie przez jakąś
>> pomyłkę znalazły się jego dane.
>
> A policjant w ogóle ma tu cokolwiek do powiedzenia?
Tylko taki debil jak ty zakuwałby, kiedy nakaz byłby oczywistą pomyłką.
Na szczęście aż tak zdegenerowanych umysłowo osobników do policji nie
przyjmują.
-
59. Data: 2007-02-19 18:30:28
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Wniosek strony tym się różni od decyzji że nic (zazwyczaj) nie znaczy.
>
>
> Znaczy. Jest dokumentem, w pełnym prawnym znaczeniu tego słowa,
> świadczącym o tym, że dana osoba pod danym adresem od określonego czasu
> już nie mieszka.
Nie bądź śmieszny. To tylko świadczy że ktoś złożył wniosek, a nie to że
wniosek jest uzasadniony. To tak jakbyś mówił że skoro złożył ktoś pozew
to pozwany już powinien płacić.
>
> Oczywiście jeśli okaże się, że mieszka, to składający wniosek będzie
> odpowiadał za fałszowanie dokumentów - ale póki co jest to dokument.
Jesteś żałosny i nie masz pojęcia o prawie.
Jak coś napisze na kartce i będzie to nieprawda, to fałszuje "dokument" ?
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
60. Data: 2007-02-20 02:45:15
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
news:lf4pa4-b0h.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Johnson wrote:
>
>> Wniosek strony tym się różni od decyzji że nic (zazwyczaj) nie znaczy.
>
>
> Znaczy. Jest dokumentem, w pełnym prawnym znaczeniu tego słowa,
> świadczącym o tym, że dana osoba pod danym adresem od określonego czasu
> już nie mieszka.
Znowu bredzisz w gorączce.