-
31. Data: 2007-02-17 16:58:31
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: " Falkenstein" <f...@g...SKASUJ-TO.pl>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
> Falkenstein wrote:
>
> > "Nie wierzę panu. Rodzina zawsze twierdzi, że taki ktoś tu nie mieszka, raz
> > nawet sam dłużnik mi wmawiał że taki tu nie mieszka. Ale mnie nie tak łatwo
> > nabrać. A teraz poważnie, przyszedłem tu żeby zająć ruchomości dłużnika.
> > Wpuszcza mnie pan, czy mam przyjść z Policją?"
>
> "Syn się dawno temu wyprowadził i mam na to świadków - o. panie
> sąsiedzie! Pan powie temu gburowi, że mój syn syn się stąd wyprowadził!
> Sam pan pomagał... A cały majątek w mieszkaniu należy do mnie i mojej
> małżonki. Więc proszę się uprzejmie odstosunkować i policją mnie nie
> straszyć."
"Nadal mnie pan nie przekonał, za długo pracuję w tym zawodzie, żeby wierzyć
na słowo sąsiada. Ale jak chce się pan upierać to niech pan skarży zajęcie.
Może sędzia na sprawie o zwolnienie spod egzekucji panu uwierzy. A teraz albo
mnie pan wpuszcza i sprawa skończy się na spisaniu i oznakowaniu rzeczy,
albo przyjdę tu z Policją i wywiozę wszystko do magazynu."
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
32. Data: 2007-02-17 17:26:38
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Falkenstein wrote:
> "Nadal mnie pan nie przekonał, za długo pracuję w tym zawodzie, żeby wierzyć
> na słowo sąsiada. Ale jak chce się pan upierać to niech pan skarży zajęcie.
> Może sędzia na sprawie o zwolnienie spod egzekucji panu uwierzy. A teraz albo
> mnie pan wpuszcza i sprawa skończy się na spisaniu i oznakowaniu rzeczy,
> albo przyjdę tu z Policją i wywiozę wszystko do magazynu."
"Pan nie jest komornik, pan jest jakiś oszust - wzywam policję, a pan
się wynoś."
-
33. Data: 2007-02-17 17:57:24
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
news:tmmja4-6ii.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> witek wrote:
>
>> I jak trafisz rzeczywiście na gbura to na nastepny dzień masz go z
>> policją i
>> zajęte wiekszość rzeczy w mieszkaniu.
>
> A on ma skargę za nielegalne zajęcie majątku nie należącego ani nawet
> nie będącego w posiadaniu dłużnika - o czym wiedział. Bo oczywiście
> dyktafon dyskretnie włączony ;->
A to coś zmieni w fakcie, że zanim to odkrecisz to ci to trochę czasu
zajmie.
-
34. Data: 2007-02-17 17:59:14
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
news:dkqja4-1oi.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Falkenstein wrote:
>
>> "Nadal mnie pan nie przekonał, za długo pracuję w tym zawodzie, żeby
>> wierzyć
>> na słowo sąsiada. Ale jak chce się pan upierać to niech pan skarży
>> zajęcie.
>> Może sędzia na sprawie o zwolnienie spod egzekucji panu uwierzy. A teraz
>> albo
>> mnie pan wpuszcza i sprawa skończy się na spisaniu i oznakowaniu rzeczy,
>> albo przyjdę tu z Policją i wywiozę wszystko do magazynu."
>
> "Pan nie jest komornik, pan jest jakiś oszust - wzywam policję, a pan
> się wynoś."
Uprzejmie poczeka na tą wezwaną przez ciebie policję.
Nawet mu sprawe ułatwisz.
Pokaże policjantowi swoją legitymację i policjant się go zapyta czy
potrzebuje pomocy, czy może już wracać.
-
35. Data: 2007-02-17 18:07:25
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek wrote:
>> "Pan nie jest komornik, pan jest jakiś oszust - wzywam policję, a pan
>> się wynoś."
>
> Uprzejmie poczeka na tą wezwaną przez ciebie policję.
> Nawet mu sprawe ułatwisz.
> Pokaże policjantowi swoją legitymację i policjant się go zapyta czy
> potrzebuje pomocy, czy może już wracać.
Policjant (kompetentny) mu nie pomoże niczego zajmować, bo tytuł
wykonawczy jest na konkretną osobę i jej majątek. A nie na majątek
współlokatorów.
-
36. Data: 2007-02-17 21:33:04
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: "Falkenstein" <f...@g...SKASUJ-TO.pl>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
> witek wrote:
>
> >> "Pan nie jest komornik, pan jest jakiś oszust - wzywam policję, a pan
> >> się wynoś."
> >
> > Uprzejmie poczeka na tą wezwaną przez ciebie policję.
> > Nawet mu sprawe ułatwisz.
> > Pokaże policjantowi swoją legitymację i policjant się go zapyta czy
> > potrzebuje pomocy, czy może już wracać.
>
> Policjant (kompetentny) mu nie pomoże niczego zajmować, bo tytuł
> wykonawczy jest na konkretną osobę i jej majątek. A nie na majątek
> współlokatorów.
Kompetentny policjant będzie wiedział iż jest tam tylko po to, by zapewnić
bezpieczeństwo komornikowi i wymusić realizację jego poleceń. Będzie też
wiedział, że w żadnym wypadku nie ma prawa decydować czy komornik ma prawo
zajmować przedmioty czy nie. Zresztą skąd m wiedzieć na kogo jest tytuł
wykonawczy skoro komornik wcale nie musi go mu pokazywać? Kompetentnemu
policjantowi powinno wystarczyć to że komornik prosi go o asystę, i jeżeli
komornik każe złapać dłużnika pod pachy i trzymać go, to kompetentny policjant
to zrobi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
37. Data: 2007-02-18 01:30:33
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
news:s0tja4-eri.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> witek wrote:
>
>>> "Pan nie jest komornik, pan jest jakiś oszust - wzywam policję, a pan
>>> się wynoś."
>>
>> Uprzejmie poczeka na tą wezwaną przez ciebie policję.
>> Nawet mu sprawe ułatwisz.
>> Pokaże policjantowi swoją legitymację i policjant się go zapyta czy
>> potrzebuje pomocy, czy może już wracać.
>
> Policjant (kompetentny) mu nie pomoże niczego zajmować, bo tytuł
> wykonawczy jest na konkretną osobę i jej majątek. A nie na majątek
> współlokatorów.
Policjant nie jest od dyskutowania z komornikiem co mu wolno zająć a co nie,
tylko od asysty komornikowi.
Wykona każde jego polecenie.
Przestań się stawiac, bo stoisz na przegranej pozycji, tylko nie potrafisz
sie przyznać, że strzeliłeś głupotą z wyrzucanim komornika za drzwi i teraz
idziesz w zaparte.
-
38. Data: 2007-02-18 01:51:44
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Falkenstein wrote:
>> Policjant (kompetentny) mu nie pomoże niczego zajmować, bo tytuł
>> wykonawczy jest na konkretną osobę i jej majątek. A nie na majątek
>> współlokatorów.
>
> Kompetentny policjant będzie wiedział iż jest tam tylko po to, by zapewnić
> bezpieczeństwo komornikowi i wymusić realizację jego poleceń. Będzie też
Nawet jeśli wie, że komornik popełnia już przestępstwo usiłując zająć
cudzy majątek? Ciekawe...
> wiedział, że w żadnym wypadku nie ma prawa decydować czy komornik ma prawo
> zajmować przedmioty czy nie. Zresztą skąd m wiedzieć na kogo jest tytuł
> wykonawczy skoro komornik wcale nie musi go mu pokazywać? Kompetentnemu
No tak, jasne - komornik przychodzi i "na gębę" zaczyna zajmować majątek
pierwszej z brzegu osobie. Jaaaaaasne.
-
39. Data: 2007-02-18 02:19:19
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek wrote:
> Policjant nie jest od dyskutowania z komornikiem co mu wolno zająć a co nie,
> tylko od asysty komornikowi.
Asysty w popełnianiu przestępstwa też?
> Wykona każde jego polecenie.
"Proszę zastrzelić tego pana!" też? ;->
> Przestań się stawiac, bo stoisz na przegranej pozycji, tylko nie potrafisz
> sie przyznać, że strzeliłeś głupotą z wyrzucanim komornika za drzwi i teraz
> idziesz w zaparte.
Ale komornik nie ma prawa dokonywać egzekucji z cudzego majątku!
-
40. Data: 2007-02-18 02:24:30
Temat: Re: odpowiedzialnosc rodzica za długi dorosłego dziecka?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek wrote:
> Wykona każde jego polecenie.
Dla zilustrowania mały przykład:
Jak wiadomo do zameldowania się potrzebny jest tytuł prawny do lokalu.
Np. umowa najmu. Fałszuję tę umowę, melduję się u Ciebie, robię dużo
długów i znikam. I przychodzi do Ciebie komornik i usiłuje zająć twoje
ruchomości, z np. samochodem włącznie, "bo ten pan jest tutaj zameldowany".
I co? Grzecznie wszystko komornikowi oddajesz?