-
1. Data: 2005-12-30 20:11:30
Temat: odpowiedzialność parkingu strzeżonego
Od: "WG" <w...@p...onet.pl>
Sytuacja jest taka. Pewnego dnia z samochodu na parkingu strzeżonym
(opłaconym według abonamentu miesięcznego), znika sprzęt grający o wartości
ok 3 tys zł. Kradzież jest ewidentna, bo w siatce wokół parkingu na
wysokości samochodu jest wycięta dziura.
Właściciel parkingu najpierw kwestionuje fakt, że ten sprzęt tam w ogóle
był. Po pewnym czasie zgadza się zapłacić 1,5 tys zł. nie uzasadniając
decyzji ani przyjęciem do wiadomości kradzieży ani jej odrzuceniem.
Właściciel samochodu oczywiście jest zainteresowany odzyskaniem całości
kwoty stanowiącej wartość sprzętu.
Jaka jest odpowiedzialność pargingu strzeżonego za pozostawione tam
samochody? Jakie podjąć kroki względem właściciela? Czy najpierw pismo
wzywające do zapłaty odszkodowania, czy iść do sądu? A jeśli tak, to na
podstawie jakiego przepisu?
pozdrawiam noworocznie
WG
-
2. Data: 2005-12-30 20:40:21
Temat: Re: odpowiedzialność parkingu strzeżonego
Od: m...@o...pl (KaMil)
"WG" <w...@p...onet.pl> wrote:
> znika sprzęt grający o wartości ok 3 tys zł.
A skad wiadomo, ze o takiej wartosci i ze naprawde tam byl ?
> w siatce wokół parkingu na wysokości samochodu jest wycięta dziura.
A w samodzie tez jest 'dziura' ?
>Właściciel samochodu oczywiście jest zainteresowany odzyskaniem całości
Mogl takze dodac, ze w samochodzie byla sztabka zlota znacznej
wartosci ;)
> Czy najpierw pismo wzywające do zapłaty odszkodowania,
IMHO brak mozliwosci udowodnienia wartosci tego co skradziono, jesli
w ogole skradziono.
KaMil
-
3. Data: 2006-01-02 09:07:03
Temat: Re: odpowiedzialność parkingu strzeżonego
Od: "tomaroc" <x...@t...pl>
... pozatym zalezy jaki jest wpis w umowie / regulaminie parkingu. Niestety
zdecydowana wiekszosc parkingow strzezonych pobiera oplate za miejsce
parkingowe - i nie ponosza wiekszej odpowiedzialnosci za kradziez :(
t.
-
4. Data: 2006-01-02 16:24:46
Temat: Re: odpowiedzialność parkingu strzeżonego
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "tomaroc" <x...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dpaqhj$4p$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ... pozatym zalezy jaki jest wpis w umowie / regulaminie parkingu.
Niestety
> zdecydowana wiekszosc parkingow strzezonych pobiera oplate za miejsce
> parkingowe - i nie ponosza wiekszej odpowiedzialnosci za kradziez :(
To by znaczyło, że parking strzeżony to fikcja i strzeżone jest tylko
miejsce czyli plac, żeby go nie ukradli, a pozostawiony pojazd stoi na łasce
losu. Tak z pewnością jest wszędzie. Kawałek ogrodzonego placu, budka i
łatwa kasa wpada do kieszeni. Wszystko jest OK dopóki nie przyjdzie
złodziej. Jak przyjdzie to okazuje się, że parking wcale nie jest strzeżony.
Wartościowych rzeczy nie należy zostawiać w samochodzie w żadnym miejscu,
ale jakaś odpowiedzialność powinna być, zwłaszcza jak pobierana jest opłata.
Inaczej lepiej trzymać auto gdziekolwiek i nie płacić. Poza tym facet
powinien chyba wiedzieć, że w jednym z aut jest łakomy kąsek dla złodzieja i
za co może odpowiadać. Ja tam nie chciałbym pilnować np. czyjegoś aparatu
foto zostawionego na siedzeniu czy innych wartościowych rzeczy. Audio, nawet
byle jakie (za 50zł) zawsze było zachętą do włamania, a złodzieje są
wszędzie. Jeżeli jednak bierze się pieniądze to trzeba pilnować i ponosić
odpowiedzialność, albo nie przyjmować takiego auta na parking, ewentualnie
zwinąć się z powodu niekompetencji.
neelix
-
5. Data: 2006-01-03 22:24:44
Temat: Re: odpowiedzialność parkingu strzeżonego
Od: "AB" <a...@o...pl>
poczytaj sobie:
http://www.q4.pl/?id=17&news=21947
-al
-
6. Data: 2006-01-04 06:00:26
Temat: Re: odpowiedzialność parkingu strzeżonego
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <k...@n...serwerze.gazeta.pl>
Dnia Fri, 30 Dec 2005 21:11:30 +0100, WG napisał(a):
> Jakie podjąć kroki względem właściciela? Czy najpierw pismo
> wzywające do zapłaty odszkodowania, czy iść do sądu? A jeśli tak, to na
> podstawie jakiego przepisu?
>
Parking to nic innego jak umowa przechowania w rozumieniu kodeksu
cywilnego.
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://grupy.3mam.net
-
7. Data: 2006-01-04 08:39:43
Temat: Re: odpowiedzialność parkingu strzeżonego
Od: kam <#k...@w...pl#>
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał(a):
> Parking to nic innego jak umowa przechowania w rozumieniu kodeksu
> cywilnego.
Albo umowa najmu miejsca... Zależy od okoliczności.
KG