Dnia Wed, 27 Oct 2010 22:19:21 +0200, Jotte napisał(a):

>>>> Polemizujesz z ustawą i rozporządzeniem
>>> Nie.
>> To nie było pytanie, to było stwierdzenie.
> Nie, twierdzenie wymaga dowodu.
Twierdzenie - tak, stwierdzenie - nie.
Stwierdzenie to wypowiedź stwierdzająca, stwierdzić to inaczej powiedzieć
coś stanowczo i z przekonaniem.
Nie przejmuj się jednak, rodowitym Polakom też przychodzi z trudem
posługiwanie się językiem polskim.
> Ergo - bez wartości.
Nie wiem, nie czytuję magazynów studenckich z MIT. ;)

PS. i tak z tymi dowodami ubezpieczeniowymi nie masz racji EOT

--
pozdro
poreba

do góry

Użytkownik "poreba" <d...@p...pl> napisał w wiadomości
news:11e4sn3cnzh7w$.fp31v8qjbeie.dlg@40tude.net...

>>> To nie było pytanie, to było stwierdzenie.
>> Nie, twierdzenie wymaga dowodu.
> Twierdzenie - tak, stwierdzenie - nie.
> Stwierdzenie to wypowiedź stwierdzająca, stwierdzić to inaczej powiedzieć
> coś stanowczo i z przekonaniem.
Eee, tam, głupstwa...
Twierdzę, że 2+2=4,5 i muszę udowodnić.
Stwierdzam, że, 2+2=4,5 i już nie muszę bzdury udowadniać, bo powiedziałem
to stanowczo i z przekonaniem.
Kiepściocha, zastanów się, zanim coś napiszesz.

> Nie przejmuj się jednak, rodowitym Polakom też przychodzi z trudem
> posługiwanie się językiem polskim.
Przecież widzę.
Widzę też ilu z trudem przychodzi posługiwanie się mózgiem.

>> Ergo - bez wartości.
> Nie wiem, nie czytuję magazynów studenckich z MIT. ;)
Ja też tylko Nasz Dziennik, Gościa Niedzielnego i Super Express.

> PS. i tak z tymi dowodami ubezpieczeniowymi nie masz racji
Stwierdzasz czy twierdzisz?

--
Jotte

do góry