-
11. Data: 2011-03-05 19:19:44
Temat: Re: odmowa przyjÄ?cia mandatu - policja wmawia mi rozmowÄ? przez telefon
Od: mvoicem <m...@g...com>
(05.03.2011 19:10), Liwiusz wrote:
> W dniu 2011-03-05 19:06, trialUser pisze:
>
>> nie prowadziłem rozmowy przez telefon prowadzać, kiedy to rzekomo mnie
>> widział policjant, prowadziłem ją 5 minut wcześniej niż wyjechałem,
>
> Coś kręcisz:
>
> "mam połączenie sprzed około 5 minut jak minąłem się z policją"
>
> Samo się tam znalazło?
>
No nie samo, on dzwonił. 5 minut temu przed tym jak minął się z policją.
p. m.
-
12. Data: 2011-03-05 21:51:33
Temat: Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Od: Konop <k...@g...pl>
> na dzień dobry okazało się że rozmawiałem przez telefon, a ja nawet ich
> nie zauważyłem itp itd, ja informuję że nie rozmawiałem tylko trzymałem
> łokieć oparty o drzwi i dłonią podtrzymywałem głowę w okolicach ucha,
> dowiedziałem się że kłamię itp, po czym policja przystąpiła do
Często tak jeździsz?? To super, ja bym Ci wlepił mandat za prowadzenie
jedną ręką, o ile za to można dać ;>...
A co do Twojej rozmowy - na nagraniu z videorejestratora chyba jest
godzina, nie? Pytanie na ile dokładna, no ale to inna sprawa. Jeśli
okaże się, na billingu, że masz rozmowę od godziny 13:20 do 13:25, a na
nagraniu jest godzina 13:27, to Ci mogą skoczyć. I tyle...
--
Pozdrawiam
Konop
-
13. Data: 2011-03-05 23:30:52
Temat: Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Od: RadoslawF <r...@o...pl>
Dnia 2011-03-05 22:51, Użytkownik Konop napisał:
>> na dzień dobry okazało się że rozmawiałem przez telefon, a ja nawet ich
>> nie zauważyłem itp itd, ja informuję że nie rozmawiałem tylko trzymałem
>> łokieć oparty o drzwi i dłonią podtrzymywałem głowę w okolicach ucha,
>> dowiedziałem się że kłamię itp, po czym policja przystąpiła do
>
> Często tak jeździsz?? To super, ja bym Ci wlepił mandat za prowadzenie
> jedną ręką, o ile za to można dać ;>...
> A co do Twojej rozmowy - na nagraniu z videorejestratora chyba jest
> godzina, nie? Pytanie na ile dokładna, no ale to inna sprawa. Jeśli
> okaże się, na billingu, że masz rozmowę od godziny 13:20 do 13:25, a na
> nagraniu jest godzina 13:27, to Ci mogą skoczyć. I tyle...
Jak znam życie to nagrania nie ma a w protokole będzie podana godzina
pokrywająca sie z tą z telefonu. W sądzie będzie bez szans wobec zeznań
policjantów, gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.
Pozdrawiam
-
14. Data: 2011-03-05 23:43:13
Temat: Re: odmowa przyjÄ?cia mandatu - policja wmawia mi rozmowÄ? przez telefon
Od: "le fourmi" <f...@6...pl>
> No nie samo, on dzwonił. 5 minut temu przed tym jak minął się z policją.
ja bym zapłacił 200zł i przynajmniej ominął by mnie sąd i koszty sądowe
ktoś kiedyś powiedział
"NIE KOP SIĘ Z KONIEM BO NIE WYGRASZ"
i tutaj właśnie mamytakie przypadek
-
15. Data: 2011-03-06 03:27:49
Temat: Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 3/5/2011 5:30 PM, RadoslawF wrote:
> gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.
ma.
przeciez na zegarynke nie dzwonil.
-
16. Data: 2011-03-06 10:43:17
Temat: Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Od: Konop <k...@g...pl>
W dniu 2011.03.06 04:27, witek pisze:
> On 3/5/2011 5:30 PM, RadoslawF wrote:
>> gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.
>
> ma.
> przeciez na zegarynke nie dzwonil.
Ale skąd rozmówca ma wiedzieć, czy gadał w czasie jazdy, czy przed?? OK,
może to wie, ale czy może być pewny? Czy będzie wobec tego *wiarygodnym*
świadkiem??
--
Pozdrawiam
Konop
-
17. Data: 2011-03-06 10:44:04
Temat: Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Od: RadoslawF <r...@o...pl>
Dnia 2011-03-06 04:27, Użytkownik witek napisał:
>> gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.
>
> ma.
> przeciez na zegarynke nie dzwonil.
Nie zrozumiałeś, policjanci napiszą że widzieli jak rozmawiał
w czasie jazdy o godzinie podanej na wyświetlaczu telefonu.
A ten "świadek" co najwyżej może odbycie takiej rozmowy
potwierdzić.
Pozdrawiam
-
18. Data: 2011-03-06 13:14:18
Temat: Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Od: "Papo5murfo" <słońce@peru.ru>
Órzytkownik "RadoslawF" napisał:
>>> gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.
>> ma. przeciez na zegarynke nie dzwonil.
> Nie zrozumiałeś, policjanci napiszą że widzieli jak rozmawiał
> w czasie jazdy o godzinie podanej na wyświetlaczu telefonu.
> A ten "świadek" co najwyżej może odbycie takiej rozmowy
> potwierdzić.
dlatego głupotą ze strony kerofcy była zbawa w pokazywanie prywatnego
telefonu, teraz to po sprawie, wrobili kolejnego jelenia i będom mieć za to
premie i awans, gdyby normalnie mandatu nie przyjoł i nie dyskutował to
mogli by go cmoknąć, no chyba żeby w fotoszopie dorysowali komórkę do
zdjęcia, ale raczej smerfy aż tak rozgarnięci nie są:O)
-
19. Data: 2011-03-06 13:14:24
Temat: Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Od: "Papo5murfo" <słońce@peru.ru>
Órzytkownik "RadoslawF" napisał:
> Jak znam życie to nagrania nie ma a w protokole będzie podana
> godzina pokrywająca sie z tą z telefonu. W sądzie będzie bez
> szans wobec zeznań policjantów, gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego
> świadka.
głupotą była zabawa w pokazywanie telefonu, po kiego go im dawał?:O)
trzeba mandatu nie przyjmować i mogą naskoczyć bo dowoduf brak:O)
-
20. Data: 2011-03-06 13:43:03
Temat: Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Od: trialUser <t...@t...net>
dzięki za wszystkie wypowiedzi,
może ktoś mi napisać jak to będzie wyglądało i jakie mniej więcej koszta
będę musiał ponieść,
nie będę brał adwokata, tylko sam będe mowił jak było i tyle,
czy mogę uzyskać w jakiś sposób dane z tego video-rejestratora?
pozdrawiam
trial