-
11. Data: 2008-03-23 02:04:37
Temat: Re: odłamek drewna w kaszce dla dziecka
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
LukaszS napisał(a):
>> Bo to chyba od niego na "drodze polubownej" można liczyć na jakieś
>> suprajsy z tego tytułu.
>
> Zalezy co nazywasz "drogą polubowną". Bo w innych kaszkach z tej serii
> też mogą być takie niespodzianki, a producent z pewnością chciałby taki
> fakt ukryć.
To zaraz jakaś szuja-adwokacina ci wyskoczy, że to była twoja prowokacja.
-
12. Data: 2008-03-23 08:04:45
Temat: Re: odłamek drewna w kaszce dla dziecka
Od: Piotr "Archie" Połoczański <archie@_fuckspam_.pl>
> Właśnie, podczas przygotowywania kaszki dla dziecka, znaleźliśmy w niej
> ostry odłamek drewna. Na szczęście został w porę zauważony.
Dzieci od tego nie umieraja ;]
> Chciałbym Was zapytać, czy można coś z tym zrobić? Gdzie zgłosić? Czy jest coś
> takiego jak odszkodowanie za bezpośrednie narażenie dziecka? Nawet nie chcemy
> myśleć o tym, co mogłoby się stać gdybyśmy tego odłamka nie zauważyli podczas
> przygotowywania kaszki.
Kolejny, ktory za chwile stresu chce kogos doic z kasy. Na drugi raz mozna
samemu wyprodukowac bezpieczna kaszke dla swojego dziecka.
--
pozdrawiam
Piotr "Archie" Połoczański
Freelance Photojournalist - Designer
www.photolife.pl www.redwedding.pl
-
13. Data: 2008-03-23 10:46:26
Temat: Re: odłamek drewna w kaszce dla dziecka
Od: "Paweł" <p...@o...pl>
> Czy
> jest coś takiego jak odszkodowanie za bezpośrednie narażenie dziecka?
Jest. W amerykańskich filmach :-)
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2008-03-23 13:43:01
Temat: Re: odłamek drewna w kaszce dla dziecka
Od: Łukasz <l...@o...pl>
Paweł pisze:
>> Czy
>> jest coś takiego jak odszkodowanie za bezpośrednie narażenie dziecka?
>
> Jest. W amerykańskich filmach :-)
>
Haha, tak mi sie wlasnie wydawalo.
Od razu chciałbym sprostować ze o odszkodowanie zapytałem "przy okazji",
Ciesze sie ze zauwazylismy ten odlamek, na pewno sprawe zglosze do
sanepidu.
Dziękuję za wszystkie rzeczowe odpowiedzi.
pozdrawiam,
Łukasz
-
15. Data: 2008-03-24 08:07:12
Temat: Re: odłamek drewna w kaszce dla dziecka
Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>
Użytkownik "LukaszS" <l...@p...onet_WYTNIJ_.pl> napisał w wiadomości
news:fs3u1p$krj$1@news.onet.pl...
>> Bo to chyba od niego na "drodze polubownej" można liczyć na jakieś
>> suprajsy z tego tytułu.
>
> Zalezy co nazywasz "drogą polubowną". Bo w innych kaszkach z tej serii też
> mogą być takie niespodzianki, a producent z pewnością chciałby taki fakt
> ukryć.
Ale chyba producentowi też zależy na tym, żeby w jego produktach nie było
takich niespodzianek. Drogą polubowna to bez sądu :)
--
PawełJ
-
16. Data: 2008-03-24 08:08:43
Temat: Re: odłamek drewna w kaszce dla dziecka
Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>
>
> A na co byś liczył?
Najbardziej na to że drugi raz nie znajdę drewna w kaszce
--
PawełJ
-
17. Data: 2008-03-24 14:23:02
Temat: Re: odłamek drewna w kaszce dla dziecka
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> napisał
> >
> > A na co byś liczył?
>
> Najbardziej na to że drugi raz nie znajdę drewna w kaszce
Jak nie znajdziesz to dziecko zje.
;]