-
1. Data: 2005-10-20 09:46:19
Temat: odbiór przesyłki kurierskiej - reklamacja
Od: "Jgor" <a...@p...onet.pl>
Odebrałem przesyłkę kurierską przedmiotu zakupionego za pomocą Allegro. Kurier
stwierdził, że przed podpisaniem odbioru nie może zezwolić na otwarcie paczki.
Po otwarciu okazało się, że zawartość jest uszkodzona. Teraz już logiczne było
tylko złożenie reklamacji - przesyłkę już przecież odebrałem ;-).
Czy rzeczywiście jest tak, że zgodnie z prawem nie można sprawdzić zawartości
przesyłki przed podpisaniem odbioru i po prostu odmówić odbioru?
Pozdrawiam
Jgor
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-10-20 09:59:25
Temat: Re: odbiór przesyłki kurierskiej - reklamacja
Od: "gg" <d...@d...d.>
Użytkownik "Jgor" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5af6.0000178f.4357676a@newsgate.onet.pl...
> Czy rzeczywiście jest tak, że zgodnie z prawem nie można sprawdzić
> zawartości
> przesyłki przed podpisaniem odbioru i po prostu odmówić odbioru?
Oczywiście że tak. Co zrobiłby kurier jakbyś otworzył paczkę i powiedział
że jej nie odbierasz i żeby zabierał ją sobie... Co on by zrobił z
niedostarczoną i otworzoną paczką? Na poczcie jest podobnie. Dopuki nie
podpiszesz że odebrałeś to paczki nie dostaniesz. A potem możesz ją sobie
sprawdzać do upojenia przy świadkach lub bez.
--
pozdrawiam
P.
-
3. Data: 2005-10-20 11:29:09
Temat: Re: odbiór przesyłki kurierskiej - reklamacja
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
20 Oct 2005 11:46:19 +0200, *Jgor*
<news:5af6.0000178f.4357676a@newsgate.onet.pl> napisał(a):
> Odebrałem przesyłkę kurierską przedmiotu zakupionego za pomocą Allegro. Kurier
> stwierdził, że przed podpisaniem odbioru nie może zezwolić na otwarcie paczki.
> Po otwarciu okazało się, że zawartość jest uszkodzona. Teraz już logiczne było
> tylko złożenie reklamacji - przesyłkę już przecież odebrałem ;-).
> Czy rzeczywiście jest tak, że zgodnie z prawem nie można sprawdzić zawartości
> przesyłki przed podpisaniem odbioru i po prostu odmówić odbioru?
Miałam już 2 przesyłki kurierskie (monitor i telefon) i zawsze mi kurier
otworzył paczkę zanim podpisałam!
--
Kaja
-
4. Data: 2005-10-20 11:29:52
Temat: Re: odbiór przesyłki kurierskiej - reklamacja
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Kaja napisał(a):
>> Czy rzeczywiście jest tak, że zgodnie z prawem nie można sprawdzić zawartości
>> przesyłki przed podpisaniem odbioru i po prostu odmówić odbioru?
> Miałam już 2 przesyłki kurierskie (monitor i telefon) i zawsze mi kurier
> otworzył paczkę zanim podpisałam!
Sugeruje zerknac w regulamin swiadczenia uslug danej firmy kurierskiej.
j.
-
5. Data: 2005-10-20 11:31:04
Temat: Re: odbiór przesyłki kurierskiej - reklamacja
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Thu, 20 Oct 2005 11:59:25 +0200, *gg*
<news:dj7poi$icg$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):
> Oczywiście że tak. Co zrobiłby kurier jakbyś otworzył paczkę i powiedział
> że jej nie odbierasz i żeby zabierał ją sobie... Co on by zrobił z
> niedostarczoną i otworzoną paczką? Na poczcie jest podobnie. Dopuki nie
> podpiszesz że odebrałeś to paczki nie dostaniesz. A potem możesz ją sobie
> sprawdzać do upojenia przy świadkach lub bez.
Co zrobiłby kurier? Odtransportowałby oczywiście tam skąd była wysyłana!
--
Kaja
-
6. Data: 2005-10-20 11:55:55
Temat: Re: odbiór przesyłki kurierskiej - reklamacja
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisał w wiadomości
news:1omaeuqs2f9m2$.dlg@konto.kaji...
> Thu, 20 Oct 2005 11:59:25 +0200, *gg*
> <news:dj7poi$icg$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):
>
>
>> Oczywiście że tak. Co zrobiłby kurier jakbyś otworzył paczkę i powiedział
>> że jej nie odbierasz i żeby zabierał ją sobie... Co on by zrobił z
>> niedostarczoną i otworzoną paczką? Na poczcie jest podobnie. Dopuki nie
>> podpiszesz że odebrałeś to paczki nie dostaniesz. A potem możesz ją sobie
>> sprawdzać do upojenia przy świadkach lub bez.
>
> Co zrobiłby kurier? Odtransportowałby oczywiście tam skąd była wysyłana!
przyjelabys otwarta przesylke spowrotem?
Firma kurierska nie jest strona w umowie i nie odpowieada za
przetsepstwa(walki)
wysylajacego. Ona wykonala swa usluge dostarczajac przesylke i na pewno nie
ma podstaw by ja zmuszac do transportu przesylki spowrtoem (bo to sie z
kosztami liczy).
P.
-
7. Data: 2005-10-20 12:03:42
Temat: Re: odbiór przesyłki kurierskiej - reklamacja
Od: KrzysiekPP <k...@S...op.pl>
> Miałam już 2 przesyłki kurierskie (monitor i telefon) i zawsze mi kurier
> otworzył paczkę zanim podpisałam!
Widocznie jestes tak czarujaca, ze głupiał doszczętnie ;)
--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/
-
8. Data: 2005-10-20 12:17:21
Temat: Re: odbiór przesyłki kurierskiej - reklamacja
Od: "Jgor" <a...@p...onet.pl>
> Kaja napisał(a):
>
> >> Czy rzeczywiście jest tak, że zgodnie z prawem nie można sprawdzić
zawartości
> >> przesyłki przed podpisaniem odbioru i po prostu odmówić odbioru?
>
> > Miałam już 2 przesyłki kurierskie (monitor i telefon) i zawsze mi kurier
> > otworzył paczkę zanim podpisałam!
>
> Sugeruje zerknac w regulamin swiadczenia uslug danej firmy kurierskiej.
Czy z prawnego punktu widzenia jest to zatem tylko uregulowane przez wewnętrzne
przepisy firm kurierskich?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2005-10-20 12:34:42
Temat: Re: odbiór przesyłki kurierskiej - reklamacja
Od: a...@p...onet.pl
> Użytkownik "Jgor" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:5af6.0000178f.4357676a@newsgate.onet.pl...
> > Czy rzeczywiście jest tak, że zgodnie z prawem nie można sprawdzić
> > zawartości
> > przesyłki przed podpisaniem odbioru i po prostu odmówić odbioru?
>
> Oczywiście że tak.
Masz jakieś podstawy prawne, na których opierasz swoją pewność?
Co zrobiłby kurier jakbyś otworzył paczkę i powiedział
> że jej nie odbierasz i żeby zabierał ją sobie... Co on by zrobił z
> niedostarczoną i otworzoną paczką? Na poczcie jest podobnie. Dopuki nie
> podpiszesz że odebrałeś to paczki nie dostaniesz. A potem możesz ją sobie
> sprawdzać do upojenia przy świadkach lub bez.
Zamawiam nowy towar. Płacę sprzedawcy za całość (towar i za przesyłkę).
Sprzedawca towar wysyła wybraną przez siebie firmą kurierską, czyli on z nią
zawiera umowę transportu na miejsce przeznaczenia. Ja jestem z drugiej strony (w
właściwie jestem tu "trzecią stroną";-)). Po podpisaniu odbioru (wg kuriera nie
miałem innego wyboru) i otwarciu okazało się że towar został ewidentnie
zniszczony przez firmę kurierską w trakcie transportu w sposób dyskwalifikujący
towar do użytku (wyłamanie pokrywy bagażnika). Przez to, że nie mogłem sprawdzić
tego przed podpisaniem odbioru stałem się niejako stroną dla firmy kurierskiej w
jej rozpatrywaniu reklamacji :-( Ja teraz nie mam ani kasy, ani towaru i do tego
nie wiem jak długo będę czekał na łaskawe rozpatrzenie reklamacji (!).
Oczywiście można tu mieć wątpliwości, czy aby firma kurierska nie otrzymała
takiej przesyłki od nadawcy (ja to raczej wykluczam), tylko dlaczego i tak ja
mam być w to zamieszany?
Naprawdę tak stanowi prawo? Może ktoś przytoczy konkretne akty prawne?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2005-10-20 13:20:22
Temat: Re: odbiór przesyłki kurierskiej - reklamacja
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
a...@p...onet.pl wrote:
> Zamawiam nowy towar. Płacę sprzedawcy za całość (towar i za
> przesyłkę). Sprzedawca towar wysyła wybraną przez siebie firmą
> kurierską, czyli on z nią zawiera umowę transportu na miejsce
> przeznaczenia. Ja jestem z drugiej strony (w właściwie jestem tu
> "trzecią stroną";-)). Po podpisaniu odbioru (wg kuriera nie miałem
> innego wyboru) i otwarciu okazało się że towar został ewidentnie
> zniszczony przez firmę kurierską w trakcie transportu w sposób
> dyskwalifikujący towar do użytku (wyłamanie pokrywy bagażnika). Przez
> to, że nie mogłem sprawdzić tego przed podpisaniem odbioru stałem się
> niejako stroną dla firmy kurierskiej w jej rozpatrywaniu reklamacji
> :-( Ja teraz nie mam ani kasy, ani towaru i do tego nie wiem jak długo
> będę czekał na łaskawe rozpatrzenie reklamacji (!). Oczywiście można
> tu mieć wątpliwości, czy aby firma kurierska nie otrzymała takiej
> przesyłki od nadawcy (ja to raczej wykluczam), tylko dlaczego i tak ja
> mam być w to zamieszany? Naprawdę tak stanowi prawo? Może ktoś
> przytoczy konkretne akty prawne?
Kodeks cywilny art 544-545