eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › obraża moje miasto
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2004-11-26 01:40:26
    Temat: Re: obraża moje miasto
    Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>

    Użytkownik "Jerry" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:co5v43$t80$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:
    > Poza tym kwestia jest inna:
    > 1) to słowo jest obraźliwe

    które? Widział pan żeby Bakę, albo Pazurę zamknęli za te ich kombinacje
    wypowiadanych literw filmach? A bo to oni tylko klną publicznie? A jak
    inaczej mają grać?
    Wyobraź pan sobie taki dialog w filmie Psy:
    Puka Czarek Pazura do drzwi gangstera. W pogotowiu ma siekierkę jak strażak.
    Gangster otwiera.
    - Bardzo przepraszam panie gansterze teraz chcę do pana strzelić, czy
    szanowny pan pozwoli?
    -Ależ oczywiście proszę szanownego pana z grzeczności pozwolę panu, bo
    zgodnie z polską szanowaną tradycją gość w dom bóg w dom.

    W porównaniu z tym filmy Leslie Nielsena byłyby dobre zamiast kroniki
    filmowej przed takim filmem.

    > 2) właściciel forum może je bez trudu usunąć

    Ale co to kogo obchodzi? Ani nas ani jego.

    > To tu chodzi o "donos"? Za słowa powszechnie uznane za obelżywe?

    Mnie się tak wydaje, że pan donosi lub próbuje donosić. Nawet nie jest pan
    pewny czy to zamieścił właściciel witryny czy hacker.

    > > Ja bym sie tym nie przejmowal na pana miejscu.
    > Tak? to może od następnego listu zacznę pisać coś na q.. i ch..
    > na temat doctorów philozofii?

    Właśnie mnie pan obraził. nie ma w języku polskim słowa philozofia. Jest
    filozofia. Stopień naukowy Philosophy Doctor (Ph.D.) nie oznacza, że
    doktorat jest z filozofii, ale że jest z filozofii nauk, często ścisłych.
    doktorzy medycyny mają M.D.
    A ja tak pana starałem się dowartościować i pana miasteczko Wisłę, a pan do
    mnie chce pisać na q i ch...w nastepnych listach?
    A pisz pan sobie. Nie pan pierwszy i nie ostatni wśród tych matołków. Po
    mnie to spływa jak woda po folii. Chce pan niech pan sobe pisze na mnie.
    może jacyś idioci uwierzą, że jestem q...
    Dla mnie to nie są słowa obraźliwe. Uzywanie ich czesto wynika z niemocy
    podjęcia innych akcji w celu wyeliminowania pewnego zyciowego problemu, lub
    grupy problemow. Jest to pewnego rodzaju autoterapia psychiczna.
    pytam jednak co ja panu zrobiłem, że pan ma takie zamiary w następnym
    postingu tak o mnie pisać?

    > > Ale pan to przezywa.
    > Szanujmy się sami, bo jak nie, to któż będzie nas szanował?
    > Szczególnie, że mamy prawo do tego.

    Takie prawo silniejszego to daj pan spokój. Lepiej czasami żeby go nie było.
    Takie prawo znali już jaskiniowcy, a teraz niektórzy z SLD chcą nam wmówić
    że to nowe prawo nastało.

    > Niedobra - właściciel kamienicy musi usuwać takie słowa z murów
    > na własny koszt, więc czemu oni mają to pokazywać wszystkim?

    Bo jest wolność słowa i przekonań. Te słowa nie stanowią bezpośredniego
    zagrożenia, ani dla ludzi czytających, ani dla sieci. Trzeba je jedynie
    wziąć pod rozwagę.

    > To nie jest kwestia wolności poglądów i wypowiedzi, tylko
    > przyzwoitości oraz obrazy moralności - takie napisy nie powinny
    > być powielane przez ich serwer.

    Przykład idzie z góry. Jaka jest przyzwoitość ludzi z rządu zamieszanych w
    afery w Polsce? Niektórych księży? Pan od razu by strzelał bo tam komuś się
    bekło.

    > Czy Ty nie masz honoru, człowieku?

    A co to jest honor? Znów coś przyjęte jako obraźliwe przez masy
    proletaryatu?

    > Też, tylko przestań się dowartościowywać tym "doktoratem".

    Chce mnie pan obrazić to niech pan wali z tymi słowami, które pana tak
    drażnią. Niech się pan wyładuje na mnie. Jak pisałem nie pan pierwszy będzie
    i nie ostatni. Ja potrafię spojrzeć na te słowa jak na inną kombinację liter
    niż kombinacja w innych słowach, więc z punktu widzenia składu literowego
    wszystkoe słowa składaja się z elementów skończonego zbioru liter, więc są
    podobne. To pan w swojej głowie przyjmuje że są one tak obraźliwe, że z ich
    powodu trzeba zabijać, donosić, niszczyć innego człowieka. Usprawiedliwia
    pan to tym, że w wielu głowach istnieje podobna do pańskiej klasyfikacja, co
    nie oznacza, że większość głów to zdrowe głowy. Nie zawsze głos tłumu jest
    słuszny.

    A ja się tak podpisuje bo lubię, bo zapracowałem sobie na to, a pana to
    drażni jak te wulgarne słowa, chociaż nic wulgarnego w tytule doktorskim nie
    znajduję.
    Grzegorz Kruk, Ph.D.




  • 12. Data: 2004-11-26 01:56:43
    Temat: Re: obraża moje miasto
    Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>

    Użytkownik "Jerry" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:co6081$3bg$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Dzięki - myślałem o tym. Ale zastanawiam się, jak uzasadnić
    > moje zarzuty - nie mam ochoty występować jako pokrzywdzony.
    > Uważam, że ktoś (prokurator?) powinien tą sprawę pociągnąć
    > aż do końca, w imię dobra publicznego.

    Jakiego dobra?

    > Więc na co położyć nacisk,

    na piersi narzeczonej.

    > I wobec kogo powinien być skierowany
    > zarzut - portalu czy autora tych wypowiedzi?

    Najlepiej wobec tych, którzy tworzą takie fobiczne kryteria wartości w
    swoich głowach i uważają te słowa za śmiertelnie obraźliwe, wymagające
    natychmiastowej interwencji zwartych oddziałów ZOMO.

    > Może to postępowanie powinno być prowadzone nie przez
    > zwykłą prokuraturę,

    Może komandosów od razu zatrudnić i snajperów?

    > tylko jakis wydział do spraw
    > przestępczości komputerowej?

    Albo kapłan voodoo.

    > Ale co taki policjant da radę
    > zrobić, skoro ma kłopot z zainstalowaniem antywirusa?

    Niektórzy policjanci, trzeba przyznać, radzą sobie nieźle z informatyką i są
    pilnymi na ogół studentami. Uczę kilku na studiach zaocznych.

    > Potrzebny jest człowiek kompetentny, który wie, co to serwer
    > i PHP.

    Może ja? Ja własnie tego uczę.

    > Uważam, że przydałby się taki precedens, który każe "coś zrobić"
    > właścicielowi portalu, a nie zasłaniać się wolnością wypowiedzi.

    musiałby pan zrobić drugą rewolucję październikową.

    > Nawet jeśli jest nim Michnik albo jakiś niemiecki koncern.

    VIPy?
    :)

    Ale pan jest fajny :) tak się przejmować czymś takim. Gdybym ja byl taki
    wrazliwy podczas sluzby wojskowej musialbym zabic kilku oficerów, u których
    takie slowa wobec nas - wtedy magistrów - byly codziennoscia. Mysli pan,
    ktos im cos za to zrobil? Nie.

    Grzegorz Kruk, Ph.D.




  • 13. Data: 2004-11-27 07:06:47
    Temat: Re: obraża moje miasto
    Od: Grazyna <m...@g...pl>

    <ciach>
    > Czy jest sens zwracać się do urzędu miasta Wisły?
    > Tzn. czy będą mieli jakieś możliwości podjęcia
    > walki sposobami prawnymi przeciwko Gazecie?
    > Czy też jestem skazany na tolerowanie takiej podłości?
    >
    > Pozdrawiam wszystkich
    > Jurek
    >

    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
    Prosze Pana, dlaczego zalozyl Pan, ze ten osobnik ma na mysli Panskie
    miasto?
    Moze chodzi mu o druzyne pilkarska Wisla z Krakowa?


    Grazyna


  • 14. Data: 2004-11-28 17:46:20
    Temat: Re: obraża moje miasto
    Od: "Grzechu" <t...@g...pl>

    > Ale pan jest fajny :) tak się przejmować czymś takim. Gdybym ja byl taki
    > wrazliwy podczas sluzby wojskowej musialbym zabic kilku oficerów, u
    > których
    > takie slowa wobec nas - wtedy magistrów - byly codziennoscia. Mysli pan,
    > ktos im cos za to zrobil? Nie.

    Nie, no ja zbulwersowanego grupowicza nawet rozumiem - chodzi o zasady.
    Tyle, ze tu nic sie nie da zrobic szaremu czlowiekowi.
    Pozdro!

    Grzechu


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1