Witam
Wybaczcie, jeśli takie rzeczy były już dyskutowane,
nie wiem nawet jakimi terminami posłużyć się, żeby
znaleźć podobne przypadki. Ale do rzeczy.

Jest na forum Gazety Wyborczej forum.gazeta.pl/
taki osobnik, który podpisuje się "wislatoqrwyihuje".
Kiedy to zobaczyłem, poczułem się wstrząśnięty,
jak można na takie chamstwo pozwalać, dlaczego
jego wypowiedzi nie są natychmiast usuwane?

Napisałem protest do osób prowadzących to forum
żądając usunięcia tych wszystkich wystąpień takiego
połączenia nazwy mojego miasta, bo mieszkam w Wiśle.
Dostałem odpowiedź: "nie prowadzimy cenzury,
może pan klikać na ikonkę śmietnika przy jego
wypowiedziach".
Zastanawiam się, co ja - szary człowieczek - mogę
zrobić przeciwko temu haniebnemu zjawisku?
Czy jest urząd, który w obronie dobrego imienia
pięknej górskiej miejscowości, siedliska wielu
wybitnych Polaków spowoduje usunięcie tych
wszystkich napisów? Zwróćcie uwagę, że to forum
jest wyświetlane dynamicznie i nie ma najmniejszego
problemu, aby zastąpić wystąpienia takiego napisu
dowolnym innym.
Czy jest ktoś, do kogo należy zwalczanie publicznych
wystąpień słów uznanych za obraźliwe?
Czy jest sens zwracać się do urzędu miasta Wisły?
Tzn. czy będą mieli jakieś możliwości podjęcia
walki sposobami prawnymi przeciwko Gazecie?
Czy też jestem skazany na tolerowanie takiej podłości?

Pozdrawiam wszystkich
Jurek

do góry

Dnia Tue, 23 Nov 2004 22:49:43 +0100, Jerry naskrobał(a):


> Czy jest ktoś, do kogo należy zwalczanie publicznych
> wystąpień słów uznanych za obraźliwe?

słyszałeś jakieś ploty o instytucjach zwanych potocznie sądami?


--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

Użytkownik "Jerry" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:co0bgc$c1m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jest na forum Gazety Wyborczej forum.gazeta.pl/
> taki osobnik, który podpisuje się "wislatoqrwyihuje".
> Kiedy to zobaczyłem, poczułem się wstrząśnięty,
> jak można na takie chamstwo pozwalać, dlaczego
> jego wypowiedzi nie są natychmiast usuwane?

Ponieważ w Polsce jest zanikająca wolność słowa. Mnie tutaj co chwilę ktos w
tej grupie obraża. Może pan pobiec z tym do abuse. Tam podobno dają złote
medale z prawdziwego złota za donosy i kazdy dostanie kartkę na pól litra.
Ja bym sie tym nie przejmowal na pana miejscu. Wszyscy wiemy, ze Wisla to
fajne miasteczko górskie no i mieszka w nim slynny Adam Malysz.

> Napisałem protest do osób prowadzących to forum
> żądając usunięcia tych wszystkich wystąpień takiego
> połączenia nazwy mojego miasta, bo mieszkam w Wiśle.

Ale pan to przezywa.

> Dostałem odpowiedź: "nie prowadzimy cenzury,
> może pan klikać na ikonkę śmietnika przy jego
> wypowiedziach".

dobra odpowiedź.

> Zastanawiam się, co ja - szary człowieczek - mogę
> zrobić przeciwko temu haniebnemu zjawisku?

nic bo i po co?

> Czy jest urząd, który w obronie dobrego imienia
> pięknej górskiej miejscowości, siedliska wielu
> wybitnych Polaków spowoduje usunięcie tych
> wszystkich napisów?

Naprawdę nie ma pan w życiu poważniejszych problemów? Chyba się tam
przeprowadzę, skoro ludzie tam mają tylko takie problemy. Poskakamy z panem
Adamem na skoczni...;)

> Czy jest ktoś, do kogo należy zwalczanie publicznych
> wystąpień słów uznanych za obraźliwe?

Bóg Ojciec?

> Czy jest sens zwracać się do urzędu miasta Wisły?

pan spróbuje.
Oj teraz to pan dopiero tą Wisle osmiesza przejmujac sie takimi glupotami.

> Pozdrawiam wszystkich
> Jurek

Mnie tez?
Grzegorz Kruk, Ph.D.

do góry

Użytkownik "Jerry" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:co0bgc$c1m$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Napisałem protest do osób prowadzących to forum
> żądając usunięcia tych wszystkich wystąpień takiego
> połączenia nazwy mojego miasta, bo mieszkam w Wiśle.

A może to nie chodzi o twoje miasto a o piłkarski klub z Krakowa? Może
jest to kibic jakiejś drużyny która nie lubi tamtej?

Nie stresuj się takimi duperelami bo młodo zejdziesz.

Alek

do góry

Bardziej mi sie wydaje, ze chodzi o WISLE KRAKOW.
Poza tym to nagminne, ze w naszym kraju wolnosc jest pojmowana jako cos
nieograniczonego.
Tocza sie aktualnie jakies sprawy tego rodzaju w sadach, ale slyszalem ze w
jakims tam niedawno zapadlym orzeczeniu sad uznal, ze za tego typu teksty
nie odpowiada operator serwisu. Nie wiem jednak czy byla to I instancja czy
juz apelacyjna i czego dokladnie dotyczyla sprawa (chyba chodzilo o podanie
nazwiska jakiegos kolesia i jego obrazanie na stronie).
Ja bym sie nie martwil na Twoim miejscu.
Pozdro!

Grzechu

do góry

proponuje zwrócić sie do trybunalu konstytucyjnego albo do strasburga ;)
pozdro
sbd

Użytkownik "Jerry" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:co0bgc$c1m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
> Wybaczcie, jeśli takie rzeczy były już dyskutowane,
> nie wiem nawet jakimi terminami posłużyć się, żeby
> znaleźć podobne przypadki. Ale do rzeczy.
>
> Jest na forum Gazety Wyborczej forum.gazeta.pl/
> taki osobnik, który podpisuje się "wislatoqrwyihuje".
> Kiedy to zobaczyłem, poczułem się wstrząśnięty,
> jak można na takie chamstwo pozwalać, dlaczego
> jego wypowiedzi nie są natychmiast usuwane?
>
> Napisałem protest do osób prowadzących to forum
> żądając usunięcia tych wszystkich wystąpień takiego
> połączenia nazwy mojego miasta, bo mieszkam w Wiśle.
> Dostałem odpowiedź: "nie prowadzimy cenzury,
> może pan klikać na ikonkę śmietnika przy jego
> wypowiedziach".
> Zastanawiam się, co ja - szary człowieczek - mogę
> zrobić przeciwko temu haniebnemu zjawisku?
> Czy jest urząd, który w obronie dobrego imienia
> pięknej górskiej miejscowości, siedliska wielu
> wybitnych Polaków spowoduje usunięcie tych
> wszystkich napisów? Zwróćcie uwagę, że to forum
> jest wyświetlane dynamicznie i nie ma najmniejszego
> problemu, aby zastąpić wystąpienia takiego napisu
> dowolnym innym.
> Czy jest ktoś, do kogo należy zwalczanie publicznych
> wystąpień słów uznanych za obraźliwe?
> Czy jest sens zwracać się do urzędu miasta Wisły?
> Tzn. czy będą mieli jakieś możliwości podjęcia
> walki sposobami prawnymi przeciwko Gazecie?
> Czy też jestem skazany na tolerowanie takiej podłości?
>
> Pozdrawiam wszystkich
> Jurek
>

do góry

Użytkownik "Jerry" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:co0bgc$c1m$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Zastanawiam się, co ja - szary człowieczek - mogę
> zrobić przeciwko temu haniebnemu zjawisku?
> Czy jest urząd, który w obronie dobrego imienia
> pięknej górskiej miejscowości, siedliska wielu
> wybitnych Polaków spowoduje usunięcie tych
> wszystkich napisów?

Zglos sprawe do prokuratury.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:
> Ponieważ w Polsce jest zanikająca wolność słowa. Mnie tutaj co chwilę ktos w
> tej grupie obraża.
Od qrew i chu.ów? Raczej nie.
Poza tym kwestia jest inna:
1) to słowo jest obraźliwe
2) właściciel forum może je bez trudu usunąć

Może pan pobiec z tym do abuse. Tam podobno dają złote
> medale z prawdziwego złota za donosy
To tu chodzi o "donos"? Za słowa powszechnie uznane za obelżywe?

> Ja bym sie tym nie przejmowal na pana miejscu.
Tak? to może od następnego listu zacznę pisać coś na q.. i ch..
na temat doctorów philozofii?

> Ale pan to przezywa.
Szanujmy się sami, bo jak nie, to któż będzie nas szanował?
Szczególnie, że mamy prawo do tego.

>>Dostałem odpowiedź: "nie prowadzimy cenzury,
>>może pan klikać na ikonkę śmietnika przy jego
>>wypowiedziach".
> dobra odpowiedź.
Niedobra - właściciel kamienicy musi usuwać takie słowa z murów
na własny koszt, więc czemu oni mają to pokazywać wszystkim?
To nie jest kwestia wolności poglądów i wypowiedzi, tylko
przyzwoitości oraz obrazy moralności - takie napisy nie powinny
być powielane przez ich serwer.

> nic bo i po co?
Czy Ty nie masz honoru, człowieku?

> Oj teraz to pan dopiero tą Wisle osmiesza przejmujac sie takimi glupotami.

To nie są głupoty, tylko setki razy dziennie generowane strony
zawierające treści uznane za obraźliwe. Portal gazeta.pl
je generuje wiedząc o tym, więc jest ich autorem.

>>Pozdrawiam wszystkich

> Mnie tez?
> Grzegorz Kruk, Ph.D.

Też, tylko przestań się dowartościowywać tym "doktoratem".
Jurek

do góry

Grzechu wrote:
> Bardziej mi sie wydaje, ze chodzi o WISLE KRAKOW.
> Poza tym to nagminne, ze w naszym kraju wolnosc jest pojmowana jako cos
> nieograniczonego.
> Tocza sie aktualnie jakies sprawy tego rodzaju w sadach, ale slyszalem ze w
> jakims tam niedawno zapadlym orzeczeniu sad uznal, ze za tego typu teksty
> nie odpowiada operator serwisu. Nie wiem jednak czy byla to I instancja czy
> juz apelacyjna i czego dokladnie dotyczyla sprawa (chyba chodzilo o podanie
> nazwiska jakiegos kolesia i jego obrazanie na stronie).

Możliwe, że właściciel portalu nie jest świadom, co piszą tam ludzie.
Wtedy nie można mieć o to pretensji.
Co innego jednak, kiedy określone treści pojawiają się uporczywie,
a on wie o tym i tego nie likwiduje.

> Pozdro!
Pochwa!
:-)
Jurek ;-)

do góry

SQLwysyn wrote:

> Zglos sprawe do prokuratury.

Dzięki - myślałem o tym. Ale zastanawiam się, jak uzasadnić
moje zarzuty - nie mam ochoty występować jako pokrzywdzony.
Uważam, że ktoś (prokurator?) powinien tą sprawę pociągnąć
aż do końca, w imię dobra publicznego.

Więc na co położyć nacisk, na słowa obraźliwe, czy obrazę
wobec miejscowości? I wobec kogo powinien być skierowany
zarzut - portalu czy autora tych wypowiedzi?

Może to postępowanie powinno być prowadzone nie przez
zwykłą prokuraturę, tylko jakis wydział do spraw
przestępczości komputerowej? Rozumiem, że kibic to nie
terrorysta ani krakers. Może więc zwykły dzielnicowy
z miasta, gdzie ten serwer stoi? Ale co taki policjant da radę
zrobić, skoro ma kłopot z zainstalowaniem antywirusa?
Potrzebny jest człowiek kompetentny, który wie, co to serwer
i PHP.
Uważam, że przydałby się taki precedens, który każe "coś zrobić"
właścicielowi portalu, a nie zasłaniać się wolnością wypowiedzi.
Nawet jeśli jest nim Michnik albo jakiś niemiecki koncern.

J.

do góry