-
11. Data: 2006-09-19 10:08:49
Temat: Re: obóz pracy?
Od: "pukpuk" <m...@g...com>
Dr.Endriu napisał(a):
> Już to widzę jak pracodawca legalnie wypłaca należne pieniądze zgodnie z
> kodeksem pracy,
> i wszystko dokładnie księguje co do złotówki, po to żeby zapłacić państwu (z
> poczucia obowiązku -
> oczywiście) większy podatek....
Wyobraź sobie, że tacy jeszcze istnieją.
Anna
-
12. Data: 2006-09-19 10:15:59
Temat: Re: obóz pracy?
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
szerszen wrote:
>> jakie znów śmieszne? dostaje tyle na ile umówił się jeśli chodzi o
>> godzinę pracy
>
> no nie bardzo, bo skoro w umowie nie stoi inaczej, a jak widac nie
> stoi, a wrecz potwierdza stan rzeczy, to powinna za kazda godzine
> ponad 1/4 etatu dostawac stawke jak za godziny nadliczbowe
Ależ właśnie jak widać w umowie "stoi" co się uważa za nadgodziny. I
jest to zgodne z kodeksem pracy:
Art 151 § 5. Strony ustalają w umowie o pracę dopuszczalną liczbę
godzin pracy ponad określony w umowie wymiar czasu pracy pracownika
zatrudnionego w niepełnym wymiarze czasu pracy, których przekroczenie
uprawnia pracownika, oprócz normalnego wynagrodzenia, do dodatku do
wynagrodzenia, o którym mowa w art. 151.1 § 1.
-
13. Data: 2006-09-19 10:19:36
Temat: Re: obóz pracy?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
news:eeog0r$kq3$1@opal.futuro.pl...
> Ależ właśnie jak widać w umowie "stoi" co się uważa za nadgodziny. I
> jest to zgodne z kodeksem pracy:
tia, w sumie racja, eleganckie zaladowanie pracownika w .... czyli masz na
1/4 etatu ale zapierniczasz na caly etat, a co powyzej to dopiero
nadgodziny
-
14. Data: 2006-09-19 10:22:24
Temat: Re: obóz pracy?
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
szerszen wrote:
> tia, w sumie racja, eleganckie zaladowanie pracownika w .... czyli
> masz na 1/4 etatu ale zapierniczasz na caly etat, a co powyzej to
> dopiero nadgodziny
Nie przesadzajmy. Tak naprawdę jest to umowa na "dynamiczny" czas pracy
od 1/4 do 1 etatu w zależności od potrzeb pracodawcy. Wcale nie taki
najgorszy pomysł dla kogoś kto u tego pracodawcy tylko "dorabia".
-
15. Data: 2006-09-19 10:59:06
Temat: Re: obóz pracy?
Od: kam <#k...@w...pl#>
szerszen napisał(a):
> a jestes pewna ze ktokolwiek poza placacym i bioracym kase wie o tej kasie?
pewien
myślę że tak
> bo jestem na 90% przekonany ze nikt
> inaczej niemialoby to sensu
ma
ten że pracodawca wykorzystuje pracownika wtedy, gdy jest mu potrzebny,
a nie płaci mu za cały etat
KG
-
16. Data: 2006-09-19 11:23:23
Temat: Re: obóz pracy?
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 19 wrz o godzinie 12:59, na pl.soc.prawo, kam napisał(a):
>
> ma
> ten że pracodawca wykorzystuje pracownika wtedy, gdy jest mu potrzebny,
> a nie płaci mu za cały etat
OoOoO - tu trafiłeś w sedno .... :))))
Nadgodziny, wynikają z *wyjątkowych* potrzeb pracodawcy, w sytuacjach
awaryjnych itp. - nie mogą wynikać z *normalnego cyklu pracy*.
Przedstaw mi proszę - wyjątkową sytuację właściciela butiku która
zmuszałaby go do zatrudniania w ciągu kolejnych 5 dni (od poniedziałku do
piątku) pracownika w nadgodzinach ... od następnego poniedziałku znowu ta
sama sytuacja ....
To jest po prostu - jak sam to określiłeś - *wykorzystywanie* pracownika.
taki pracodawca - powinien zatrudnić kolejnego pracownika by nie
wykorzystywać bezprawnie tego pierwszego z kawałkiem etatu.
To jest norma i standard w pseudo-firemkach prowadzonych przez cfaniaczków.
Jedną sytuację, która mogłaby wystąpić aby pracownik został na nadgodziny,
mogę ci podpowiedzieć - pracodawca wyjeżdza po towar i nei ma kto zostać za
ladą .... ale to nie może być normą codzienną - tylko wyjątkowe przypadki.
--
Herbi
19-09-2006 13:23:06
-
17. Data: 2006-09-19 11:25:51
Temat: Re: obóz pracy?
Od: kam <#k...@w...pl#>
Herbi napisał(a):
> Nadgodziny, wynikają z *wyjątkowych* potrzeb pracodawcy, w sytuacjach
> awaryjnych itp. - nie mogą wynikać z *normalnego cyklu pracy*.
> Przedstaw mi proszę - wyjątkową sytuację właściciela butiku która
> zmuszałaby go do zatrudniania w ciągu kolejnych 5 dni (od poniedziałku do
> piątku) pracownika w nadgodzinach ... od następnego poniedziałku znowu ta
> sama sytuacja ....
> To jest po prostu - jak sam to określiłeś - *wykorzystywanie* pracownika.
> taki pracodawca - powinien zatrudnić kolejnego pracownika by nie
> wykorzystywać bezprawnie tego pierwszego z kawałkiem etatu.
> To jest norma i standard w pseudo-firemkach prowadzonych przez cfaniaczków.
>
> Jedną sytuację, która mogłaby wystąpić aby pracownik został na nadgodziny,
> mogę ci podpowiedzieć - pracodawca wyjeżdza po towar i nei ma kto zostać za
> ladą .... ale to nie może być normą codzienną - tylko wyjątkowe przypadki.
ten pracownik nie pracuje w nadgodzinach
KG
-
18. Data: 2006-09-19 12:14:20
Temat: Re: obóz pracy?
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 19 wrz o godzinie 13:25, na pl.soc.prawo, kam napisał(a):
>> Nadgodziny, wynikają z *wyjątkowych* potrzeb pracodawcy, w sytuacjach
>> awaryjnych itp. - nie mogą wynikać z *normalnego cyklu pracy*.
>> Przedstaw mi proszę - wyjątkową sytuację właściciela butiku która
>> zmuszałaby go do zatrudniania w ciągu kolejnych 5 dni (od poniedziałku do
>> piątku) pracownika w nadgodzinach ... od następnego poniedziałku znowu ta
>> sama sytuacja ....
>> To jest po prostu - jak sam to określiłeś - *wykorzystywanie* pracownika.
>> taki pracodawca - powinien zatrudnić kolejnego pracownika by nie
>> wykorzystywać bezprawnie tego pierwszego z kawałkiem etatu.
>> To jest norma i standard w pseudo-firemkach prowadzonych przez cfaniaczków.
>>
>> Jedną sytuację, która mogłaby wystąpić aby pracownik został na nadgodziny,
>> mogę ci podpowiedzieć - pracodawca wyjeżdza po towar i nei ma kto zostać za
>> ladą .... ale to nie może być normą codzienną - tylko wyjątkowe przypadki.
>
> ten pracownik nie pracuje w nadgodzinach
Bo się pinda zgodziła na te zapisy w UoP :))
Co nie zmienia faktu iż pracuje ponad normatywną ilość godzin wynikająca z
wielkości (wysokości??) etatu.
--
Herbi
19-09-2006 14:13:55
-
19. Data: 2006-09-19 13:34:30
Temat: Re: obóz pracy?
Od: kyoq <k...@w...pl>
kam napisał(a):
> Herbi napisał(a):
>> Nadgodziny, wynikają z *wyjątkowych* potrzeb pracodawcy, w sytuacjach
>> awaryjnych itp. - nie mogą wynikać z *normalnego cyklu pracy*.
>> Przedstaw mi proszę - wyjątkową sytuację właściciela butiku która
>> zmuszałaby go do zatrudniania w ciągu kolejnych 5 dni (od poniedziałku do
>> piątku) pracownika w nadgodzinach ... od następnego poniedziałku znowu ta
>> sama sytuacja ....
>> To jest po prostu - jak sam to określiłeś - *wykorzystywanie* pracownika.
>> taki pracodawca - powinien zatrudnić kolejnego pracownika by nie
>> wykorzystywać bezprawnie tego pierwszego z kawałkiem etatu.
>> To jest norma i standard w pseudo-firemkach prowadzonych przez
>> cfaniaczków.
>>
>> Jedną sytuację, która mogłaby wystąpić aby pracownik został na
>> nadgodziny,
>> mogę ci podpowiedzieć - pracodawca wyjeżdza po towar i nei ma kto
>> zostać za
>> ladą .... ale to nie może być normą codzienną - tylko wyjątkowe
>> przypadki.
>
> ten pracownik nie pracuje w nadgodzinach
>
> KG
>
...i pomyśleć, że to francuska sieć damskich ciuchów
http://www.camaieu.com/ zgotowała ten los ...