-
121. Data: 2010-11-19 08:25:45
Temat: Re: obowiazek doreczenia faktury
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
"cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4ce5afee$0$22807$65785112@news.neostrada.pl...
> I wszyscy byli zadowoleni: i wystawca i ja i US.
Wiesz, znajomy mi opowiadał, jak to w US w roku 2006 urzędniczka
powiedziała mu, że w skład podstawy do wyliczenia kwoty VAT od zakupu
samochodu z Niemiec wchodzi także cło jakie płacił na granicy. Znajomy
osłupiał i spytał, o jakim cle mówi, skoro samochód przyjechał z Niemiec.
Urzędniczka odwarczała, że normalne cło, takie jakie się płaci na granicy,
w końcu między Polską a Niemcami jest granica i spytała czy on się z
choinki urwał, że pyta o takie podstawy. Dopiero jej koleżanka z drugiego
stolika widząc konsternację mojego kolegi, popukała ją w ramię i
powiedziała "Ela, ale my jesteśmy w unii, więc cła się nie płaci". Pani Ela
chyba z trudem uwierzyła, bo próbowała coś jeszcze wymyślać, bronić się, a
potem powiedziała, że pokręciło się jej cło z akcyzą. No cóż ...
Reasumując - wszędzie można spotkać osoby niekompetentne.
K.
-
122. Data: 2010-11-19 08:53:44
Temat: Re: obowiazek doreczenia faktury
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 18-11-2010 17:39, Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
>>
>> Wiem że to brzmi dość absurdalnie i nie zdziwię się że mi ktoś
>> zaraz wytknie jaki przepis pominąłem :). Ale jeżeli mam rację - to
>> wygląda na to że nie wystawiam jej nikomu, po prostu wystawiam.
>
> I nie ma nic na pewno, ze oryginał masz wydać komuś? Nie chce mi sie
> szukać, ale chyba zacznę
Jest w KKS
Art. 62. § 1. Kto wbrew obowiązkowi nie wystawia faktury lub rachunku za
wykonanie świadczenia, wystawia je w sposób wadliwy albo
odmawia ich wydania, podlega karze grzywny do 180 stawek dziennych.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Oczywiście wydanie to nie to samo co doręczenie, wydanie jest kategorią
szerszą.
Niemniej przy odpowiedniej dozie złej woli można uznać informację, że
faktura jest do odbioru w siedzibie wystawcy, oddalonej np. o 400km od
siedziby odbiorcy, za odmowę wydania.
A w każdym razie można komuś narobić sporo kłopotów, skarżąc się na
takie postępowanie do US, nawet jeżeli ostatecznie wystawca faktury nie
zostanie ukarany. Nikt nie lubi wizyt skarbówki, jak błahy ich powód by
nie był.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
123. Data: 2010-11-19 09:52:12
Temat: Re: obowiazek doreczenia faktury
Od: "cef" <c...@i...pl>
Krzysztof wrote:
> Masz kontrolę. Znaleziono u Ciebie fakturę własną, na której są
> skreślenia i poprawki. Kontroler kopię tej faktury (też pokreśloną i
> poprawioną) znajduje również u odbiorcy i pyta Cię: "dlaczego pan nie
> wystawił korekty do tej faktury, tylko dokonał poprawek na
> dokumencie?". Będziesz się tłumaczył, że nie dokonywałeś poprawek,
> tylko od razu taką pokreśloną i poprawioną fakturę wystawiłeś?
Po co się tłumaczyć?
Po drugie nie robi się tego co trzy minuty.
Po trzecie ja uważam, że można tak parafować, ale i tak tego nie robię,
bo nie mam czasu na późniejsze tłumaczenia.
Ale uważam, że prawo dopuszcza takie zmiany nawet w istotnych dla faktury
punktach.
Tak ja interpretuję.
> BTW - też kilka razy otrzymywałem noty korygujące od klientów na
> termin płatności albo na formę płatności, choć faktura dawno już była
> zapłacona i poszła w niepamięć. O dziwo, nie wystawiały tych not małe
> firemki, tylko duże korporacje o, jak sądzę, sporych wymaganiach pod
> względem standardów jakości. Może coś jest na rzeczy.
Procedury wewnętrzne.
-
124. Data: 2010-11-19 09:54:03
Temat: Re: obowiazek doreczenia faktury
Od: "cef" <c...@i...pl>
Krzysztof wrote:
> Reasumując - wszędzie można spotkać
> osoby niekompetentne.
I dlatego tłumaczenie się potem z tych parafek może być kłopotliwe.
Ale wg mnie jest dopuszczalne.
-
125. Data: 2010-11-19 10:09:56
Temat: Re: obowiazek doreczenia faktury
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
"cef" <c...@i...pl> napisał
> Po co się tłumaczyć?
No więc jak byś mu odpowiedział?
> Po trzecie ja uważam, że można tak parafować, ale i tak tego nie robię,
> bo nie mam czasu na późniejsze tłumaczenia.
I o to przecież pytam :)
> Ale uważam, że prawo dopuszcza takie zmiany nawet w istotnych dla faktury
> punktach.
Na podstawie jakich przesłanek uważasz, że prawo dopuszcza takie zmiany?
> Procedury wewnętrzne.
Owszem, ale nie wynikają one z widzimisię kogośtam, tylko są przygotowywane
w oparciu o zewnętrzne przepisy.
K.
-
126. Data: 2010-11-19 13:22:42
Temat: Re: obowiazek doreczenia faktury
Od: "cef" <c...@i...pl>
Krzysztof wrote:
>> Po co się tłumaczyć?
>
> No więc jak byś mu odpowiedział?
Tak jak cały czas tutaj piszę.
Że taki jest oryginał ze skreśleniami i tyle.
Pewnie trzeba by się trochę pogimnastykować :-)
Ja nikomu nie każę tak robić. Grupa jest po to, żeby
sobie podyskutować: jak kto interpretuje dany przepis.
-
127. Data: 2010-11-19 14:17:39
Temat: Re: obowiazek doreczenia faktury
Od: Kotlet <K...@n...eu>
W dniu 2010-11-18 21:39, Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Kotlet" <K...@n...eu> napisał w wiadomości
> news:ic3vsg$m7m$2@inews.gazeta.pl...
>> W dniu 2010-11-18 19:39, Krzysztof pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
>>> wiadomości news:ic3rf9$6qu$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>> Mam poważne wątpliwości co do celności Twojego poglądu. Idąc Twym
>>>> tokiem rozumowania nigdy byś nei dostał żadnej faktury.
>>>
>>> Ale z drugiej strony jaki sens miałoby wystawienie faktury i czekanie aż
>>> ktoś ją odbierze?
>>
>> dla potrzeb rozliczenia VATU ? :)
>
> No tak. Tylko, jak tej faktury nie wyślesz, to raczej zapłaty nie
> dostaniesz.
a widzisz, ja dostaje zaplaty i faktury dopiero pozniej wysylam :)
--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl
/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.
pl/
-
128. Data: 2010-11-19 14:17:47
Temat: Re: obowiazek doreczenia faktury
Od: Kotlet <K...@n...eu>
W dniu 2010-11-18 20:49, Krzysztof pisze:
> "Kotlet" <K...@n...eu> napisał
>
>> dla potrzeb rozliczenia VATU ? :)
>
> Chcesz powiedzieć, że nikt niczego bardziej nie pragnie, jak rozliczenia
> VATu należnego? ;-)
chce powiedziec ze jezeli faktura nie zostanie wystawiona to bedzie to
pzrestepstwo skarbowe , masz wystawic, dopisac do rejestru i ja
rozliczyc na koneic miesiaca
--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl
/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.
pl/
-
129. Data: 2010-11-19 14:20:05
Temat: Re: obowiazek doreczenia faktury
Od: Kotlet <K...@n...eu>
W dniu 2010-11-19 09:53, Maddy pisze:
> W dniu 18-11-2010 17:39, Robert Tomasik pisze:
>> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
>>>
>>> Wiem że to brzmi dość absurdalnie i nie zdziwię się że mi ktoś
>>> zaraz wytknie jaki przepis pominąłem :). Ale jeżeli mam rację - to
>>> wygląda na to że nie wystawiam jej nikomu, po prostu wystawiam.
>>
>> I nie ma nic na pewno, ze oryginał masz wydać komuś? Nie chce mi sie
>> szukać, ale chyba zacznę
>
>
> Jest w KKS
>
> Art. 62. § 1. Kto wbrew obowiązkowi nie wystawia faktury lub rachunku za
> wykonanie świadczenia, wystawia je w sposób wadliwy albo
> odmawia ich wydania, podlega karze grzywny do 180 stawek dziennych.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> Oczywiście wydanie to nie to samo co doręczenie, wydanie jest kategorią
> szerszą.
urzeduy naduzywaja ten zwrot przy paragonach
--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl
/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.
pl/
-
130. Data: 2010-11-19 14:23:19
Temat: Re: obowiazek doreczenia faktury
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
"Kotlet" <K...@n...eu> napisał
> chce powiedziec ze jezeli faktura nie zostanie wystawiona to bedzie to
> pzrestepstwo skarbowe , masz wystawic, dopisac do rejestru i ja rozliczyc
> na koneic miesiaca
"Ale z drugiej strony jaki sens miałoby wystawienie faktury i czekanie aż
ktoś ją odbierze?"
Pytanie tyczyło się głównie tego czekania na odbiór, a nie samego
wystawienia faktury.
Więc spytam inaczej - skoro faktura jest już wystawiona, to jaki jest sens
czekania aż ktoś ją odbierze?
K.