witam,
mam nastepujacy problem:
- otrzymalem z opieki społecznej list, abym zglosil sie do nich wraz z
zaswiadczeniem o zarobkach w zwiazku z postepowaniem alimentacyjnym
mojej matki. problem jest taki, iz moi rodzice maja srodki na wlasne
utrzymanie, osiagaja z emerytury dochod 1600zl netto miesiecznie, oraz
maja wlasne mieszkanie warte 120 tys. zl.

Niestety, ale rodzice w zaden sposob nie zajmowali sie mna, juz w wieku
18 lat musialem wyprowadzic sie z domu do babci (praktycznie zostalem
wyrzucony). W rodzinie ciagle byla faworyzowana moja siostra, rodzice
dokladali sie do jej utrzymywania, pomoc dla niej byla w formie
materialnej i nie tylko np. pomoc w wychowaniu jej dzieci, potem nawet w
prowadzeniu jej sklepu.

Natomiast moja rodzina w ciezkich sytuacjach byla osamotniona, zona jest
chora od ponad 26 lat na astme, ma druga grupe inwalidzka, ja mam na
wychowaniu syna, ktory obecnie studiuje, sam musze dojezdzac do pracy do
innej miejscowosci (ponad 120km). Rok temu zostalem napadniety, od tej
pory lecze sie, uczeszczam na rehabilitacje i musze placic to z wlasnej
kieszeni. Dodatkowo mam kredyt hipoteczny.

Nie dziwie sie, ze moi "rodzice" wystapili z tym, gdyz sa oni zawistni i
niestety to taki typ ludzi. Ja od nich nic nie chce, bo sam musialem
sobie w zyciu poradzic, ale co w takiej sytuacji robic? jak sie bronic?

Moja siostra wraz z mezem prowadzi sklep, maja mieszkanie i dom, ale ze
sa faworyzowani przez rodzicow, to dlaczego ja mam byc "kozlem ofiarnym"?

Generalnie, rodzina nigdy mi nie pomogla, a wrecz przeciwnie, Ja
natomiast nie wyciagam do nich zadnych roszczen.

reasumujac:
1. jaki jest tryb przeprowadzonego postepowania przez MOPS? jakie jest
kryterium przyznawanie takich alimentow?
2. jak sie bronic, przed "zlosliwoscia" i przed proba "wyludzenia"
odemnie alimentow, skoro maja srodki do zycia?
3. czy mozna wystosowac wniosek umieszczenie w domu spokojnej starosci?
Skoro rodzice potrzebuja pomocy lekarskiej, to chcialbym, zeby sprzedali
mieszkanie i te pieniadze przeznaczyli na spokojna starosc, a nie
zatruwaniu mi zycia.

Bardzo prosze o porade.
Pozdrawiam i zycze szczesliwego nowego roku

do góry

Dnia Sat, 31 Dec 2005 10:25:51 +0100, cg napisał(a):

> witam,
> mam nastepujacy problem:
> - otrzymalem z opieki społecznej list, abym zglosil sie do nich wraz z
> zaswiadczeniem o zarobkach w zwiazku z postepowaniem alimentacyjnym
> mojej matki.

od kiedy to opieka społeczna prowadzi podtępowania alimentacyjne ??
Przyznanie alimentów IMHO wymaga wyroku sądu.

>problem jest taki, iz moi rodzice maja srodki na wlasne
> utrzymanie, osiagaja z emerytury dochod 1600zl netto miesiecznie, oraz
> maja wlasne mieszkanie warte 120 tys. zl.

Sokor mają takie dochody to MZ trudno byłoby uzyskać wyrok w sprawie
obowiązku alimentacyjnego. Może coś źle przeczytałeś w tym piśmie


--
Mieczysław
----

do góry

W artykule news:1egy2rdzfgyag$.xl2hfwugjlyz$.dlg@40tude.net,
niejaki(a): Mieczysław z adresu <m...@o...pl> napisał(a):

> Dnia Sat, 31 Dec 2005 10:25:51 +0100, cg napisał(a):
>
>> witam,
>> mam nastepujacy problem:
>> - otrzymalem z opieki społecznej list, abym zglosil sie do nich wraz
>> z zaswiadczeniem o zarobkach w zwiazku z postepowaniem alimentacyjnym
>> mojej matki.
>
> od kiedy to opieka społeczna prowadzi podtępowania alimentacyjne ??
> Przyznanie alimentów IMHO wymaga wyroku sądu.

List o bardzo podobnej treści już był "publikowany" chyba dwa lub trzy razy
,no nie wiem ale mam wrażenie ,że to chyba trolowanie
barakuda

do góry

cg [###c...@p...onet.pl.###] napisał:

> 1. jaki jest tryb przeprowadzonego postępowania przez MOPS? jakie
jest
> kryterium przyznawanie takich alimentów?

W ostateczności alimenty może przyznać tylko i wyłącznie sąd, a nie
MOPS. Oni mogą negocjować. Jeśli potrafisz dowieść to, co napisałeś o
rodzicach, to moim zdaniem w sądzie masz szansę wygrać.

> 2. jak się bronić, przed "złośliwością" i przed próba "wyłudzenia"
> odemnie alimentów, skoro maja środki do życia?

Od tego jest sąd. Co do żądania zaświadczenia o dochodach przez MOPS,
to przede wszystkim zastanawiam się, na jakiej podstawie mogą żądać
takich dokumentów od Ciebie i nic do głowy mi nie przychodzi. Prosić,
to tak, ale nie żądać. Skoro wysłali urzędowe wezwanie powinna na nim
być podana podstawa prawna. Możesz ją odczytać i podać?

> 3. czy można wystosować wniosek umieszczenie w domu spokojnej
starości?

Za DPS trzeba płacić. Po zmianach przepisów jeśli środki
przebywających tam osób nie wystarczają na to, to płacą osoby
zobowiązane do alimentowania, a dopiero w ostateczności rodzina. Nie
pamiętam dokładnie, ale stawka jest coś koło 900 zł/m-c od osoby. To
jest w jakimś rozporządzeniu. A, że pozostawia się "kieszonkowe" coś
koło 25%, to z tego co piszesz wynika, że braknie im w rozliczeniu
miesięcznym i pewien o to może chodzić.

> Skoro rodzice potrzebują pomocy lekarskiej, to chciałbym, żeby
sprzedali
> mieszkanie i te pieniądze przeznaczyli na spokojna starość, a nie
> zatruwaniu mi życia.


Moim zdaniem to całkiem sensowna propozycja. Tyle, że starsi ludzie
boją się tych domów starców. Sprzedając mieszkanie jakby odcinali
sobie drogę odwrotu. Ale przecież mieszkanie można wynająć. To powinno
spokojnie dać brakujące do bilansu środki finansowe. Skoro mieszkanie
jest warte 120.000 zł, to pewnie jest spore (nie wiem gdzie się
znajduje).

Co do porady, to przede wszystkim porozmawiał bym w MOPS o co im tak
naprawdę chodzi. Bo bez tego, to poruszamy się jak we mgle.
Zaświadczenia zarazie bym im nie dawał, bo po co im.

do góry