-
81. Data: 2024-07-09 10:28:09
Temat: Re: obostrzenia
Od: n...@o...pl
Shrek <...@w...pl> napisał(-a):
> W dniu 08.07.2024 o 23:11, n...@o...pl pisze:
>
> >> Bo akurat to jedno wypluł z siebie pierwszy naukofiec Polski, więc z tym
> >> akurt dyskutujemy.
> >
> > Z jednym zdaniem? Mocne, takie konfiarskie.
>
> Możesz ignorować to że mówi bzdury.
Mogę zignorować niezręczne zdanie, jeżeli reszta jest OK.
Gdybym musiał ignorować po każdej bzdurze, już wielokrotnie siedziałbyś w KF :P
-
82. Data: 2024-07-09 12:24:18
Temat: Re: obostrzenia
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 09.07.2024 o 06:38, Shrek pisze:
>
> Sugeruję, że sezon na kowid nie wypada w lato, jak sugeruje naczelny
> naukofiec Polski.
Ręce opadają...
Zauważono, że ta konkretna odmiana, która właśnie zaczęła dominować,
prawdopodobnie lepiej się "czuje" latem niż inne odmiany. Zauważono
niepokojący wzrost zachorowań dla tej _konkretnej_ odmiany_.
Więc jak najbardziej jest możliwe i prawdopodobne, że sezon na kowid
wypadnie w lato.
A nie, że wszystkie na świecie wirusy z grypą włącznie lubią lato...
Trzeba to obserwować - nie masz żadnej gwarancji, że nie zmutuje tak, że
będzie miał w dupie, czy jest zima, czy lato.
To po pierwsze.
Po drugie, skoro już tak bardzo lubisz porównywać do grypy:
https://www.mp.pl/pacjent/grypa/grypasezonowa/79643,
grypa
"Grypa sezonowa"
"Grypa pandemiczna"
(...)
"W kwietniu 2009 r. nowy wirus grypy szybko rozprzestrzenił się na całym
świecie. Wirus ten różnił się od dotychczas znanych wirusów grypy -
spowodował dużo zakażeń latem na półkuli północnej,
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
a następnie jeszcze więcej w chłodniejszych miesiącach.
Wirus H1N1 znany wówczas jako świńska grypa, nadal krąży jako wirus
sezonowy"
Może jednak czas zacząć coś poczytać na ten temat, zanim zabierzesz się
za dyskusję?
A szury miały rację.
Piotr
-
83. Data: 2024-07-09 15:34:09
Temat: Re: obostrzenia
Od: n...@o...pl
Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> napisał(-a):
> W dniu 09.07.2024 o 06:38, Shrek pisze:
>
> >
> > Sugeruję, że sezon na kowid nie wypada w lato, jak sugeruje naczelny
> > naukofiec Polski.
>
> Ręce opadają...
> Zauważono, że ta konkretna odmiana, która właśnie zaczęła dominować,
> prawdopodobnie lepiej się "czuje" latem niż inne odmiany. Zauważono
> niepokojący wzrost zachorowań dla tej _konkretnej_ odmiany_.
> Więc jak najbardziej jest możliwe i prawdopodobne, że sezon na kowid
> wypadnie w lato.
>
> Może jednak czas zacząć coś poczytać na ten temat, zanim zabierzesz się
> za dyskusję?
Przecież przeczytał jedno zdanie. Dlaczego nakazujesz szurom czytać więcej? To
wręcz niehumanitarne.
-
84. Data: 2024-07-09 20:37:35
Temat: Re: obostrzenia
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.07.2024 o 10:28, n...@o...pl pisze:
>> Możesz ignorować to że mówi bzdury.
>
> Mogę zignorować niezręczne zdanie, jeżeli reszta jest OK.
Problem w tym, że on na podstawie takich zdań rekomendował obostrzenia
jak zamykanie lasów.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
85. Data: 2024-07-09 21:42:04
Temat: Re: obostrzenia
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.07.2024 o 12:24, Kviat pisze:
> W dniu 09.07.2024 o 06:38, Shrek pisze:
>
>>
>> Sugeruję, że sezon na kowid nie wypada w lato, jak sugeruje naczelny
>> naukofiec Polski.
>
> Ręce opadają...
> Zauważono, że ta konkretna odmiana, która właśnie zaczęła dominować,
> prawdopodobnie lepiej się "czuje" latem niż inne odmiany.
Tak - nie da się stwierdzić że kowid to choroba sezonowa bo dopiero
cztery lata, ale można stwierdzić że nowy wariant sezonuje się latem,
choć dopiero się zaczęło:P
> Zauważono
> niepokojący wzrost zachorowań dla tej _konkretnej_ odmiany_.
Wprost przeciwnie - specjaliści twierdzą, że nie ma powodów do
niepokoju, liczba zachorowań i co ważniejsze śmiertelność jest niska i
niższa niż w zeszłym roku.
> Więc jak najbardziej jest możliwe i prawdopodobne, że sezon na kowid
> wypadnie w lato.
CDC twierdzi inaczej "Według Centers for Disease Control and Prevention
(CDC), FLiRT odpowiada już za ponad 25% przypadków COVID-19 w USA i
zaczyna pojawiać się w Europie. Specjaliści przewidują, że mimo jego
rozprzestrzeniania się, warianty FLiRT prawdopodobnie nie spowodują
znaczącej fali zachorowań tego lata. "
> Po drugie, skoro już tak bardzo lubisz porównywać do grypy:
> https://www.mp.pl/pacjent/grypa/grypasezonowa/79643,
grypa
>
> "Grypa sezonowa"
> "Grypa pandemiczna"
> (...)
> "W kwietniu 2009 r. nowy wirus grypy szybko rozprzestrzenił się na całym
> świecie. Wirus ten różnił się od dotychczas znanych wirusów grypy -
> spowodował dużo zakażeń latem na półkuli północnej,
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> a następnie jeszcze więcej w chłodniejszych miesiącach.
> Wirus H1N1 znany wówczas jako świńska grypa, nadal krąży jako wirus
> sezonowy"
No i? Kiedy wypada sezon - w lato?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
86. Data: 2024-07-09 21:46:01
Temat: Re: obostrzenia
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.07.2024 o 08:28, PD pisze:
> Poza tym koronka rozprzestrzenia się głownie drogą kropelkową i przez
> kontakt bezpośredni. Dopóki jest w ciele człowieka, w dupie ma jaka jest
> prognoza pogody.
I objawia się to tym, że w lato jest o trzy rzędy wielkości mniej
zachorowań.
> Więc nie wiem, czy rzeczywiście chodzi tu o to, że
> wirus sezonowo pokazuje kły, czy może o sezonową podatność człowieka.
> Jeśli to drugie, to zupełnie inne mechanizmy tu działają niż "opalający
> się wirus żyje krócej".
W sumie nie jest istotne jakie to mechanizmy - liczą się efekty i fakty
> I nie wykluczone że wirus mógł zmutować do
> postaci nie biorącej pod uwagę sezonowej podatności człowieka.
Nic nie jest wykluczone, ale pan naukofiec już wie.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
87. Data: 2024-07-09 22:47:26
Temat: Re: obostrzenia
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.07.2024 o 02:10, Marcin Debowski pisze:
>> Skoro lubi to powinno być to widać na wykresach. Skoro w lato są minima,
>> to jednak widać niespecjalnie lubi.
>
> Są minima, bo populację przerobiła fala wiosenna.
Ta przetrzebiła o trzy rzędy wielkości. Miliardy ludziP
Ale już w lecie
> zaczyna się nowy wzrost. Dlaczego?
Bo kończy się lato.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
88. Data: 2024-07-10 00:46:35
Temat: Re: obostrzenia
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 09.07.2024 o 21:42, Shrek pisze:
> W dniu 09.07.2024 o 12:24, Kviat pisze:
>
>> Zauważono niepokojący wzrost zachorowań dla tej _konkretnej_ odmiany_.
>
> Wprost przeciwnie
Ręce opadają...
Co wprost przeciwnie? Zauważono spadek?
Informacja o wzroście zachorowań, to dobra informacja? Uspokajająca?
Czy o co ci chodzi?
Ja pierdolę... i znowu szury wiedzą lepiej.
Przecież właśnie dlatego zrobiło się o tym głośniej, bo zauważono
wzrost... Dostałeś linki...
>- specjaliści twierdzą, że nie ma powodów do
> niepokoju,
Oczywiście... i dlatego, że nie ma powodu do niepokoju postanowili tą
informacją zaniepokoić resztę świata.
To logiczne.
> liczba zachorowań i co ważniejsze śmiertelność jest niska i
> niższa niż w zeszłym roku.
Ręce opadają.
Jest powód do niepokoju - właśnie dlatego zrobiło się o tym głośno - bo
zauważono wzrost zachorowań. Czego nie rozumiesz?
To, że równocześnie nie odnotowano znaczącego wzrostu hospitalizacji
nijak nie oznacza, że nie ma powodu do niepokoju.
A szury miały rację.
Piotr
-
89. Data: 2024-07-10 05:07:48
Temat: Re: obostrzenia
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-07-09, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 09.07.2024 o 02:05, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Na jesieni - jak robi się zimno i wilgotno.
>>
>> Ja tam widzę okolice lipca-sierpnia. Weź, na tym wykresie co linkowałeś,
>> włącz 3-day average, to się wykres pogrubi i można zobaczyć kiedy
>> zaczynają rosnąć przypadki.
>
> Istotne wzrosty, to raczej od września. Tak czy inaczej w niebo leci na
> jesieni.
No ale może by nie wzrosły w ogóle gdyby coś się nie stało latem?
>>> Robi się po prostu zimniej i wilgotniej, więc wirusy dłużej utrzymują
>>> się "żywe" w powietrzu. Przecież to nie jest tajemnica.
>>
>> Jakby to miało statystycznie jakieś znaczenie to może.
>
> No przecież ma i widać to na wykresach.
Na jakich wykresach? Ponownie dopasowujesz wynik do swojej hipotezy, a
powodów wzrostu może być kilka.
>> Ale zdaje się nie
>> ma. Pierwszy link z brzegu:
>> https://www.healthline.com/health-news/how-long-is-t
he-coronavirus-infectious-when-its-in-the-air
>
> No właśnie że jednak ma - wilgotność ma duże znaczenie:
>
> The study found that in air with 50 percent humidity -- similar to what
> would be circulating in large buildings or offices -- there is "a near
> instant loss of infectivity in 50-60% of the virus."
>
> At 90 percent humidity (think a shower or steam room), the virus
> remained stable for longer and sustained its infectiousness for 2
> minutes. There was a gradual decline in infectiousness after this,
> reaching 10 percent after 10 minutes.
A ta zalezność jest liniowa, bo 90% to nawet u mnie żadko bywa. Po
drugie, jak wspomniano, zarażasz się głownie gadając z kimś z bliskiej
odległości i na siebie plując, więc ta zależność od wilgotności może nie
mieć żadnego statystycznego znaczenia.
>>> Zawsze można spekulować, natomiast dane pokazują, że im chłodniej tum
>>> więcej zachorowań. Więc nie mówmy że jak wirus "lubi jak się lato
>>> konczy" to znaczy że "lubi lato". Wręcz przeciwnie.
>>
>> Nie pokazują, że im chłodniej tym więcej zachorowań. Nawet w kontekscie
>> miesięcy ze szczytami tego nie pokazuje.
>
> Jak nie, jak tak?
Pokazują lawinowy wzrost zachorowań. Zależność od temperatury, jako
czynnik dominujący to jest Twoja teza spekulacujna zreszta, na podstawie
twierdzenia, że wirus lubi zimno i sucho. To stwierdzenie jest typu
jakościowego więc nic nie mówi czy ma to jakikolwiek wpływ na liczbę
infekcji.
>>> Jest, natomiast sumarycznie jest spadek, bo inne czynniki są
>>> istotniejsze. Samo przemieszczanie się nie ma specjalnie znaczenia jak
>>> wirus jest endemiczny i jest w miarę równomiernie wszędzie. Ilość
>>
>> No to by wszędzie chorowano tak samo i wszędzie byłoby tyle samo
>> przypadków na jednostkę populacji.
>
> I tak mniej więcej obecnie jest. W zależności od pogody i paru innych
> czynników, natomiast mało zależnie od mobilności. To nie początek
No to jak w zależności to nie tak samo.
> pandemii, gdzie wirusa trzeba było roznieść - obecnie jest on endemiczny
> i występuje praktycznie wszędzie.
Koleś mutuje. Szczepionki ponoć nie działają :)
>>> Można gdybać, ale fakt
>>> jest taki, że w sezonie "zimowym" masz trzy rzędy wielkości zachorowań
>>> więcej. Z tym nie da się dyskutować.
>>
>> Z tym się nie da dyskutować, ale to niekoniecznie oznacza co sugerujesz.
>
> Sugeruję, że sezon na kowid nie wypada w lato, jak sugeruje naczelny
> naukofiec Polski.
On chyba nic takiego nie powiedział. ZCP co cytowałeś, to mówił, że lubi
lato.
>>> Ale ja z tym nie dyskutuję. To nie ma absolutnie znaczenia dla tego
>>> kiedy jest "fala" a co za tym idzie sezon.
>>
>> Oczywiście, że ma, a przynajmniej może mieć.
>
> NIe ma na potrzeby naszej dyskusji - fala zachorowan jest, kirdy jest i
> nie ma znacznenia powód jej wystaępowania akurat w tym momencie.
Jak nie ma? Jaby nie lubił w lecie to może by niebyło szczytu jesienią?
> Dlaczego ten początkowy
>> wzrost nie rozpoczyna się późną jesienią a rozpoczyna latem?
>
> Bo kończy się lato "które wirus lubi";)
O widzisz, dopiero teraz dobrze mówisz :)
--
Marcin
-
90. Data: 2024-07-10 05:14:13
Temat: Re: obostrzenia
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-07-09, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 09.07.2024 o 02:10, Marcin Debowski pisze:
> Ale już w lecie
>> zaczyna się nowy wzrost. Dlaczego?
>
> Bo kończy się lato.
Na początku lipca/sirpnia?
--
Marcin