-
121. Data: 2024-07-13 18:56:15
Temat: Re: obostrzenia
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 13.07.2024 o 18:34, Robert Tomasik pisze:
> Moim zdaniem to zadziałało tak. Każdy urzędnik dostał polecenie
> zrobienia co tylko w jego mocy, by ludzie nie łazili. Dyrektor Lasów
> Państwowych mógł zakazać wchodzenia do lasu, bo miał w ustawie takie
> uprawnienie. I nikt się nie zastanawiał nad sensem tego.
Zapewne coś koło tego. I co przewodniczący rady medycznej z tym zrobił -
powiedział - panie premierze to bez sensu, czy tak, zamknijmy lasy?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
122. Data: 2024-07-13 21:24:46
Temat: Re: obostrzenia
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 13.07.2024 o 18:56, Shrek pisze:
>> Moim zdaniem to zadziałało tak. Każdy urzędnik dostał polecenie
>> zrobienia co tylko w jego mocy, by ludzie nie łazili. Dyrektor Lasów
>> Państwowych mógł zakazać wchodzenia do lasu, bo miał w ustawie takie
>> uprawnienie. I nikt się nie zastanawiał nad sensem tego.
>
> Zapewne coś koło tego. I co przewodniczący rady medycznej z tym zrobił -
> powiedział - panie premierze to bez sensu, czy tak, zamknijmy lasy?
Nie wykluczone, że nikt się specjalnie nad tym nie zastanawiał. No i sam
Dyrektor też pewnie nie chciał się przyznać do zbłaźnienia się.
--
(~) Robert Tomasik
-
123. Data: 2024-07-14 07:35:48
Temat: Re: obostrzenia
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 13.07.2024 o 21:24, Robert Tomasik pisze:
>> Zapewne coś koło tego. I co przewodniczący rady medycznej z tym zrobił
>> - powiedział - panie premierze to bez sensu, czy tak, zamknijmy lasy?
>
> Nie wykluczone, że nikt się specjalnie nad tym nie zastanawiał. No i sam
> Dyrektor też pewnie nie chciał się przyznać do zbłaźnienia się.
I tak wyglądała większość obostrzeń a rekomendację firmował pan
naukofiewc "wirus lubi atakować latem". Więc to fachowiec jest czy nie?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
124. Data: 2024-07-14 12:29:52
Temat: Re: obostrzenia
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.07.2024 o 07:35, Shrek pisze:
>>> Zapewne coś koło tego. I co przewodniczący rady medycznej z tym
>>> zrobił - powiedział - panie premierze to bez sensu, czy tak,
>>> zamknijmy lasy?
>> Nie wykluczone, że nikt się specjalnie nad tym nie zastanawiał. No i
>> sam Dyrektor też pewnie nie chciał się przyznać do zbłaźnienia się.
> I tak wyglądała większość obostrzeń a rekomendację firmował pan
> naukofiewc "wirus lubi atakować latem". Więc to fachowiec jest czy nie?
Musisz nieco "pokręcić" jasność wypowiedzi. Nie wiem, kogo masz na myśli
pisząc "naukofiewc" i nie chodzi mi o literówki, bo wiem, że to celowo,
tylko, że tam wiele osób się wypowiadało. Po za tym wyniki badań są
znane dopiero teraz, a zakaz ogłaszano w pierwszym roku, więc te
statystyki, na które się powołujesz nie były znane. Może inne wirusy
wolą lato. To, że grypa atakuje akurat zimniejsza porą jest moim zdaniem
bardziej spowodowane tym, że ludzie miewają wówczas mniejsza odporność,
niż ty m, ze wirus jakoś szczególnie to lubi - ale nie znam się na tym i
to taka moja teoria laika.
--
(~) Robert Tomasik
-
125. Data: 2024-07-14 12:53:10
Temat: Re: obostrzenia
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.07.2024 o 12:29, Robert Tomasik pisze:
> Musisz nieco "pokręcić" jasność wypowiedzi. Nie wiem, kogo masz na myśli
> pisząc "naukofiewc" i nie chodzi mi o literówki, bo wiem, że to celowo,
> tylko, że tam wiele osób się wypowiadało. Po za tym wyniki badań są
> znane dopiero teraz, a zakaz ogłaszano w pierwszym roku, więc te
> statystyki, na które się powołujesz nie były znane.
Sęk w tym, że były przedstawiane jako poparte nauką przez naukowych
fachowców, a jak ktoś mówił, że to nie ma naukowych podstaw to był
szurem. Zresztą podobnie jak teraz - główny koronacelebryta mówi że
"wirus lubi lato", co oczywiście nie będzie prawdą i teraz to jest
zdanie naukowca, a potem jak się okaże że to bzdura to będzie, no ale
wtedy nie było wiadomo...
> Może inne wirusy
> wolą lato.
Z tym że on mówi o tym konkretnym, co się nijak nie spina z
dotychczasową wiedzą. No i oczywiście nie jest wykluczone że kiedyś taki
szczep rzeczywiście mógłby się pojawić, podobnie jak nie jest wykluczone
że podrzucona moneta stanie na kancie. Z tym że _nic_ na to nie wskazuje
i nie ma ku temu żadnych naukowych podstaw. To że na razie dominuje w
cieplejszych stanach to tak jakby twierdzić że "delta lubi curry" bo
pojawiła się w Indiach.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
126. Data: 2024-07-14 14:27:39
Temat: Re: obostrzenia
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.07.2024 o 12:53, Shrek pisze:
> W dniu 14.07.2024 o 12:29, Robert Tomasik pisze:
>
>> Musisz nieco "pokręcić" jasność wypowiedzi. Nie wiem, kogo masz na
>> myśli pisząc "naukofiewc" i nie chodzi mi o literówki, bo wiem, że to
>> celowo, tylko, że tam wiele osób się wypowiadało. Po za tym wyniki
>> badań są znane dopiero teraz, a zakaz ogłaszano w pierwszym roku, więc
>> te statystyki, na które się powołujesz nie były znane
> Sęk w tym, że były przedstawiane jako poparte nauką przez naukowych
> fachowców, a jak ktoś mówił, że to nie ma naukowych podstaw to był
> szurem. Zresztą podobnie jak teraz - główny koronacelebryta mówi że
> "wirus lubi lato", co oczywiście nie będzie prawdą i teraz to jest
> zdanie naukowca, a potem jak się okaże że to bzdura to będzie, no ale
> wtedy nie było wiadomo...
Bo może lubi - a może nie. O kim Ty piszesz?
>
>> Może inne wirusy wolą lato.
> Z tym że on mówi o tym konkretnym, co się nijak nie spina z
> dotychczasową wiedzą. No i oczywiście nie jest wykluczone że kiedyś taki
> szczep rzeczywiście mógłby się pojawić, podobnie jak nie jest wykluczone
> że podrzucona moneta stanie na kancie. Z tym że _nic_ na to nie wskazuje
> i nie ma ku temu żadnych naukowych podstaw. To że na razie dominuje w
> cieplejszych stanach to tak jakby twierdzić że "delta lubi curry" bo
> pojawiła się w Indiach.
>
Największym problemem było (i nadal jest) to, że niektórzy nie potrafią
się przyznać, że nie wiadomo i działamy na wyczucie. Przy czym, jak
wymyślili sobie maseczki, to jak nawet nie za bardzo było widać sens
tego, to niewiele osób się o to spierało. Jak zaczęli firmy zamykać, to
zaczęło się robić "grubo" i ludzie domagali się jakiś sensownych podstaw.
--
(~) Robert Tomasik
-
127. Data: 2024-07-14 16:05:11
Temat: Re: obostrzenia
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.07.2024 o 14:27, Robert Tomasik pisze:
>> Sęk w tym, że były przedstawiane jako poparte nauką przez naukowych
>> fachowców, a jak ktoś mówił, że to nie ma naukowych podstaw to był
>> szurem. Zresztą podobnie jak teraz - główny koronacelebryta mówi że
>> "wirus lubi lato", co oczywiście nie będzie prawdą i teraz to jest
>> zdanie naukowca, a potem jak się okaże że to bzdura to będzie, no ale
>> wtedy nie było wiadomo...
>
> Bo może lubi - a może nie.
No kto lubi, tylko podobno wirus lubi lato:P
> O kim Ty piszesz?
Grzesiowski.
> Największym problemem było (i nadal jest) to, że niektórzy nie potrafią
> się przyznać, że nie wiadomo i działamy na wyczucie.
Przecież wszystko było wiadomo i naukowcy tak mówili. No nie bądź szur:P
> Jak zaczęli firmy zamykać, to
> zaczęło się robić "grubo" i ludzie domagali się jakiś sensownych podstaw.
Od razu ludzie - szury, antyszczepionkowi mordercy i inne takie;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
128. Data: 2024-07-15 08:24:28
Temat: Re: obostrzenia
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
W dniu 12-07-2024 o 18:01, J.F napisał:
> On Fri, 12 Jul 2024 09:56:40 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
>> W dniu 07-07-2024 o 20:23, n...@o...pl napisał:
>>> Covid jest chorobą sezonową, ale jak to bywa przy nowej mutacji nowego wirusa
>>> dopóki nie nabędziemy jakiejś odporności może atakować i latem.
>>>
>>
>> Odporność przeciw infekcjom wirusów grypopodobnych buduje się w sposób
>> naturalny, tak więc dostarczając wszelkich potrzebnych organizmowi
>> elementów począwszy od witaminy D po wszystkie inne minerały, bo przed
>> chorobami grypopodobnymi chroni nas przede wszystkim ogólna odporność na
>> zachorowania i inne mechanizmy niż przeciwciała we krwi.
>
> A potem przychodzi hiszpanka.
o której pracę pisał Fauci i znowu udowadniano tam, że to nie tyle sama
grypa co powikłania po niej zaszkodziły... Ale jakby o tej pracy
zapomniał podczas samej pandemii, choć w pracy z 2023 znowu o tym
przypomniał.
>
>> Dlatego u nas mniejsza zachorowalność jest w okresach letnich, bo wiele
>> potrzebnych elementów do utrzymania odporności organizmy zdobywają
>> naturalnie, dzięki czemu mniej osób choruje.
>
> Mowisz, ze to dlatego?
> A nie dlatego, że ciepełko szkodzi wirusowi na etapie
> rozpowszechniania?
Jakby tak było, to nie chorowano by w ciepłych krajach.
>
> Bo tak:
> -my Polacy, ponoć mamy często niedobór witaminy D3, a tymczasem na
> covid chorowalismy w miarę normalnie, tzn jak reszta Europy.
Bo witamina D to nie jedyna substancja, której braki osłabiają system
obronny, a w naszym klimacie latem akurat więcej jest rzeczy, które
pozwalają uzupełnić niedobory, stąd u nas właśnie tak wygląda okres grypowy.
>
> -inne procesy przypisywane witaminie D3 też mamy chyba "normalne".
> Przeceniana ta witamina, czy mamy coś zastępczego?
>
> -po lecie nie powinniśmy być "napompowani" tymi pożytecznymi
> składnikami? I starcza tylko do listopada ?
różnie, zależy od sposobu przyswajania i tego jak długo zostają, a to
też jest różne i zależne od wielu czynników w tym diety.
--
http://zrzeda.pl
-
129. Data: 2024-07-15 08:25:59
Temat: Re: obostrzenia
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
W dniu 12-07-2024 o 19:01, n...@o...pl napisał:
> Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> napisał(-a):
>
>> patrz - dokładnie tak jest. Wiesz, czym się różniła diagnoza w
>> przeszłości, czy jest to grypa, czy przeziębienie? Otóż, grypa była
>> wtedy gdy był ciężki przebieg przeziębienia i było duże
>> prawdopodobieństwo tego na zapalenie płuc. Wszak na "grypę" daje się
>> antybiotyk, a przecież wiemy, że przeciw wirusom jest on nieskuteczny.
>> Ponieważ "przeziębienie" brzmi mało profesjonalnie i zbyt łagodnie,
>> toteż powstało określenie: choroby grypopodobne.
>>
>>> Żeby debile byli tak douczeni jak są bezczelni...
>>>
>> Tak - waśnie przedstawiasz to w pełnej krasie szurze.
>
> Doucz się gamoniu z lektury medycznej czym się różni przeziębienie od grypy i
> od covidu. A nie z waszych memów dla upośledzonych.
>
Oświeć wszystkich czytających o mędrcze....
--
http://zrzeda.pl
-
130. Data: 2024-07-15 08:32:09
Temat: Re: obostrzenia
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
W dniu 13-07-2024 o 02:20, Kviat napisał:
> W dniu 12.07.2024 o 19:26, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 12.07.2024 o 19:01, n...@o...pl pisze:
>>>>> Żeby debile byli tak douczeni jak są bezczelni...
>>>>>
>>>> Tak - waśnie przedstawiasz to w pełnej krasie szurze.
>>> Doucz się gamoniu z lektury medycznej czym się różni przeziębienie od
>>> grypy i
>>> od covidu. A nie z waszych memów dla upośledzonych.
>>
>> Moim zdaniem nie warto. Z punktu widzenia laika, to bez znaczenia. By
>> ogarnąć to na poziomie, w którym można by zajmować merytoryczne
>> stanowisko, to moim zdaniem podstawowa wiedza nie wystarczy.
>
> To może jednak warto wziąć pod uwagę zdanie ludzi, którzy mają o tym
> pojęcie, a nie szurów usenetu z retoryką: kovid -> w zasadzie to samo co
> grypa-> eee tam, zwykłe przeziębienie -> a chuj z tym, to zwykły katar.
> Bo przecież tu i tu masz katar, więc to to samo.
no pacz pan, a ja powtarzam zdanie lekarzy, wirusologów i innych
naukowców związanych z biologią i badaniami nad wirusami i innymi
chorobami. Więc wyjaśnij skąd wzięło się określenie "choroby
grypopodobne" w języku angielskim określane jako ILI (skrótowo).
--
http://kaczus.zrzeda.pl