-
1. Data: 2003-05-03 14:34:07
Temat: o zniesławienie - pilne
Od: "Tobi Van Kenobi" <t...@w...pl>
Mam taki problem. Napisałem list do pewnego czasopisma. Podpisałem się z
imienia i nazwiska, co jest w tym czasopiśmie równoznaczne z zgodą na
publikacje. Ale jak raczej myślałem w tym momencie o dobrym wychowaniu. W
każdym bądź razie mój list został wydrukowany i poprzedzony pewnym
określeniem, które w dzisiejszym świecie ma troszke inne już znaczenie.
W każdym bądź razie, mój list zawierał dwa pytania, na które de facto nie
otrzymałem odpowiedzi. A pytania raczej nie są drukowane w tej gazecie w
dziale listy.
Teraz mam pytanie, czy coś takiego może być uznane za zniesławienie?
Tobi Van Kenobi
gg#5208996
-
2. Data: 2003-05-03 15:31:22
Temat: Re: o zniesławienie - pilne
Od: "Krzysztof z Warszawy kw1618" <k...@i...pl>
Użytkownik "Tobi Van Kenobi" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b90jv2$2k7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam taki problem. Napisałem list do pewnego czasopisma. Podpisałem się z
> imienia i nazwiska, co jest w tym czasopiśmie równoznaczne z zgodą na
> publikacje. Ale jak raczej myślałem w tym momencie o dobrym wychowaniu. W
> każdym bądź razie mój list został wydrukowany i poprzedzony pewnym
> określeniem, które w dzisiejszym świecie ma troszke inne już znaczenie.
> W każdym bądź razie, mój list zawierał dwa pytania, na które de facto nie
> otrzymałem odpowiedzi. A pytania raczej nie są drukowane w tej gazecie w
> dziale listy.
> Teraz mam pytanie, czy coś takiego może być uznane za zniesławienie?
>
No tak, ale o co chodzi ? Zbyt mało danych. Jakie to słowo ?
Zniesławienie może być interpretowane różnie. To wszystko zależy od Twojego
odczucia.
Złożyć pozew zawsze możesz, a co z tego wyniknie... oceni sąd.
--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' GG: 268973
Warszawa
-
3. Data: 2003-05-03 16:29:42
Temat: Re: o zniesławienie - pilne
Od: "elais" <e...@p...fm>
Użytkownik "Tobi Van Kenobi" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b90jv2$2k7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam taki problem. Napisałem list do pewnego czasopisma. Podpisałem się z
> imienia i nazwiska, co jest w tym czasopiśmie równoznaczne z zgodą na
> publikacje. Ale jak raczej myślałem w tym momencie o dobrym wychowaniu. W
> każdym bądź razie mój list został wydrukowany i poprzedzony pewnym
> określeniem, które w dzisiejszym świecie ma troszke inne już znaczenie.
> W każdym bądź razie, mój list zawierał dwa pytania, na które de facto nie
> otrzymałem odpowiedzi. A pytania raczej nie są drukowane w tej gazecie w
> dziale listy.
> Teraz mam pytanie, czy coś takiego może być uznane za zniesławienie?
>
> Tobi Van Kenobi
> gg#5208996
>
sprawa nie jest do rozwiazania jesli nie podasz tego slowa :-)natomist
jezeli uwazasz ,ze to slowo stanowi forrme znieslawienia cie ,wedlug twojej
subiektywnej opini ,to przysluguje ci ochorna na mocy art 23,24 KC ,za malo
napisales o tym ,jezeli pojawila sie tam tresc nieco dorobiona przez nich to
mozesz rowniez domagac sie umieszczenia stosownego sprostowania bezplatnie
,ale musisz napisac dokladnie o co chodzi