-
31. Data: 2007-09-29 07:35:10
Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 28-09-2007 o 23:50:49 Sowiecki Agent
<p...@t...gazeta
.pl> napisał(a):
>> Uzyskanie nie
>> mialo na celu osiagniecia korzysci majatkowej... takie jest moje
>> pierwsze wrazenie. Traktowalbym takie uzyskanie jako proces
>> sporzadzania kopii zapasowej oryginalnego nosnika, przy pomocy
>> dostepnych srodkow.
>
> tu kopie robisz wlasnego przedmiotu , a tam innego (na ktorym dokonujesz
> przestepstwa)
Caly czas bede sie upieral, ze stosowanie pojec egzemplarzy, przedmiotow,
rzeczy do programow komputerowych powoduje straszne zamieszanie. Moze tez
prowadzic do blednego interpretowania przepisow. Gdyby chodzilo o rzecz
materialna ust. 2 nie mowilby nic o programie komputerowym - ust. 1,
mowiacy o rzeczy ruchomej, zalatwialby sprawe programu komputerowego.
Osoba od ktorej wykonuje kopie tez nie powinna miec znaczenia dla prawa.
>> Do kazdego mozna na sile dokleic uzyskanie korzysci majatkowej. Czy to
>> oznacza, ze nie mozna sporzadzic kopii zapasowej programu komputerowego?
> swojego legalnie nabytego egzpemplarza mozesz, pisalem przeciez, my
> rozpatrujemy sprawe w opaciu o program uzyskany od osoby nieuprawnionej.
Wedlug KK, uzyskanie od obcego nie rozni sie niczym od uzyskania od
siebie. Kopia zostala uzyskana, zgody osoby uprawnionej nie bylo i
powoduje korzysc majatkowa - byl jeden program, sa dwa.
>> Prawo autorskie pozwala na taka operacje (jesli dobrze pamietam; i w
>> szczegolnych przypadkach)... a KK traktuje to jako przestepstwo?
> w ktorym miejscu prawo autorskie pozwala?
Art. 75.
2. Nie wymaga zezwolenia uprawnionego:
1) sporządzenie kopii zapasowej, jeżeli jest to niezbędne do
korzystania z
programu komputerowego. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, kopia ta
nie może być używana równocześnie z programem komputerowym,
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
32. Data: 2007-09-29 09:33:16
Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
Jasko Bartnik napisał(a):
> Dnia 28-09-2007 o 23:51:58 Sowiecki Agent
> <p...@t...gazeta
.pl> napisał(a):
>
>>> No bo tak na chlopski rozum: we wszystkich trzech przypadkach
>>> kupilem jeden program a po "uzyskaniu" mam dwa.
>> nie zmeinia to faktu w jaki sposob uzyskales jeden z egzemplarzy.
>> Podalem to na przykladzie zwyklych przedmiotow (poloneza)
>
> No wlasnie - wszystkie trzy (przypadki) zostaly uzyskane bez zgody osoby
> uprawnionej. Raz od nieznajomego, raz od znajomego a raz od siebie
> samego. Efekt koncowy jest identyczny: mialem jeden program, teraz mam dwa.
>
> A z polonezem: kupilem poloneza i
> 1. patrzac na polonezy innych uzytkownikow zbudowalem sobie drugiego
> 2. zbudowalem na wzor poloneza kolegi
> 3. wzorujac sie na swoim zrobilem sobie drugiego
>
> Pojecie "zrobilem" powinno brzmiec bardziej jak "sklonowalem", bo pracy
> w to wlozonej bylo malo. Niestety, materialne analizowanie tego zaczyna
> prowadzic do glupot. Miec dwa identyczne samochody to zupelnie co innego
> niz dwie identyczne kopie programu komputerowego. Z dwoch samochodow
> jest znacznie wiekszy pozytek.
sluchaj twoje wywody mialy by sens gdybysmy omawiali przypadek gdy ktos
sobie sam napisze identycznego np office 2007.
P.
--
IDZ NA WYBORY! Albo ONI zagłosują ZA CIEBIE!
http://pl.youtube.com/watch?v=KHoe8S_HF7s
Wysaj to do wszystkich swoich kontaktow co
tydzien! Pamietaj ze 'Malym ludziom' zalezy na tym by
jak najmniej wyborców poszlo glosowac ....
-
33. Data: 2007-09-29 09:37:11
Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
>> tu kopie robisz wlasnego przedmiotu , a tam innego (na ktorym
>> dokonujesz przestepstwa)
>
> Caly czas bede sie upieral, ze stosowanie pojec egzemplarzy,
> przedmiotow, rzeczy do programow komputerowych powoduje straszne
> zamieszanie. Moze tez prowadzic do blednego interpretowania przepisow.
> Gdyby chodzilo o rzecz materialna ust. 2 nie mowilby nic o programie
> komputerowym - ust. 1, mowiacy o rzeczy ruchomej, zalatwialby sprawe
> programu komputerowego.
ust 1 mowi o programie n plycie cd ktory rabniesz ze sklepu ust 2 o
programie jako takim bez nosnika. Przepis jest jasny niewiem z czym masz
problem
> Osoba od ktorej wykonuje kopie tez nie powinna miec znaczenia dla prawa.
>
>>> Do kazdego mozna na sile dokleic uzyskanie korzysci majatkowej. Czy
>>> to oznacza, ze nie mozna sporzadzic kopii zapasowej programu
>>> komputerowego?
>> swojego legalnie nabytego egzpemplarza mozesz, pisalem przeciez, my
>> rozpatrujemy sprawe w opaciu o program uzyskany od osoby nieuprawnionej.
>
> Wedlug KK, uzyskanie od obcego nie rozni sie niczym od uzyskania od
> siebie. Kopia zostala uzyskana, zgody osoby uprawnionej nie bylo i
> powoduje korzysc majatkowa - byl jeden program, sa dwa.
nie mozesz sam sobie czegos ukrasc, ty patrzysz od strony licencji -
umowy cywilno prawnej, moim zdaniem nie slusznie bo mowimy o prawie karnym
>>> Prawo autorskie pozwala na taka operacje (jesli dobrze pamietam; i w
>>> szczegolnych przypadkach)... a KK traktuje to jako przestepstwo?
>> w ktorym miejscu prawo autorskie pozwala?
>
> Art. 75.
> 2. Nie wymaga zezwolenia uprawnionego:
> 1) sporządzenie kopii zapasowej, jeżeli jest to niezbędne do
> korzystania z
> programu komputerowego. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, kopia ta
> nie może być używana równocześnie z programem komputerowym,
no i gdzie tu jest zgoda na robienie kopii programu znajdujacego sie w
sieci? Z tego jasno wynika ze mozesz wykonac kopie swojego 'egzemplarza'
P.
--
IDZ NA WYBORY! Albo ONI zagłosują ZA CIEBIE!
http://pl.youtube.com/watch?v=KHoe8S_HF7s
Wysaj to do wszystkich swoich kontaktow co
tydzien! Pamietaj ze 'Malym ludziom' zalezy na tym by
jak najmniej wyborców poszlo glosowac ....
-
34. Data: 2007-09-29 22:06:51
Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Sowiecki Agent wrote:
>>>> Do kazdego mozna na sile dokleic uzyskanie korzysci majatkowej. Czy
>>>> to oznacza, ze nie mozna sporzadzic kopii zapasowej programu
>>>> komputerowego?
>>> swojego legalnie nabytego egzpemplarza mozesz, pisalem przeciez, my
>>> rozpatrujemy sprawe w opaciu o program uzyskany od osoby nieuprawnionej.
>>
>> Wedlug KK, uzyskanie od obcego nie rozni sie niczym od uzyskania od
>> siebie. Kopia zostala uzyskana, zgody osoby uprawnionej nie bylo i
>> powoduje korzysc majatkowa - byl jeden program, sa dwa.
>
> nie mozesz sam sobie czegos ukrasc, ty patrzysz od strony licencji -
> umowy cywilno prawnej, moim zdaniem nie slusznie bo mowimy o prawie karnym
A co Twoim zdaniem wskazuje ową osobę uprawnioną o której mowa w KK
jeżeli nie licencja?
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)
-
35. Data: 2007-09-30 07:27:34
Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
> A co Twoim zdaniem wskazuje ową osobę uprawnioną o której mowa w KK
> jeżeli nie licencja?
chodzi o zakup egzemplarza ktory nie jest ukradziony, tzn nie jest
skoiowany z legalnego czy nielegalnego egzemplarza tylko wprowadzony do
obrotu przez producenta. I albo zakupiony od jego dystrybutora albo
odkupiony(nie skopowany) od osoby (ktora swoja wersje usuwa) ktora
nabyla w ten sposob owe oprogramowanie. Czyli operujemy na jednym
konkretnym egzemplarzu.
P.
--
IDZ NA WYBORY! Albo ONI zagłosują ZA CIEBIE!
http://pl.youtube.com/watch?v=KHoe8S_HF7s
Wysaj to do wszystkich swoich kontaktow co
tydzien! Pamietaj ze 'Malym ludziom' zalezy na tym by
jak najmniej wyborców poszlo glosowac ....
-
36. Data: 2007-09-30 11:10:06
Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Sowiecki Agent
<p...@t...gazeta
.pl> writes:
>> A co Twoim zdaniem wskazuje ową osobę uprawnioną o której mowa w KK
>> jeżeli nie licencja?
>
> chodzi o zakup egzemplarza ktory nie jest ukradziony
Kradzież egzemplarza to ust. 1 art. 278. W ust. 2 chodzi raczej
o kopiowanie programów komputerowych.
-
37. Data: 2007-09-30 11:15:13
Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
p...@g...pl (Piotr Dembiński) writes:
> Sowiecki Agent
> <p...@t...gazeta
.pl> writes:
>
>>> A co Twoim zdaniem wskazuje ową osobę uprawnioną o której mowa
>>> w KK jeżeli nie licencja?
>>
>> chodzi o zakup egzemplarza ktory nie jest ukradziony
>
> Kradzież egzemplarza to ust. 1 art. 278. W ust. 2 chodzi raczej
> o kopiowanie programów komputerowych.
Nawiasem mówiąc, to można tu wyróżnić dwa przypadki: przypadek
wykradzenia programu komputerowego (szpiegostwo przemysłowe)
i przypadek udostępnienia programu komputerowego przez osobę,
która nie posiada uprawnień do dystrybucji tego programu.
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl
-
38. Data: 2007-09-30 21:19:16
Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 29-09-2007 o 11:37:11 Sowiecki Agent
<p...@t...gazeta
.pl> napisał(a):
> ust 1 mowi o programie n plycie cd ktory rabniesz ze sklepu ust 2 o
> programie jako takim bez nosnika. Przepis jest jasny niewiem z czym masz
> problem
Moglbym o to samo zapytac :)
>> Wedlug KK, uzyskanie od obcego nie rozni sie niczym od uzyskania od
>> siebie. Kopia zostala uzyskana, zgody osoby uprawnionej nie bylo i
>> powoduje korzysc majatkowa - byl jeden program, sa dwa.
> nie mozesz sam sobie czegos ukrasc, ty patrzysz od strony licencji -
> umowy cywilno prawnej, moim zdaniem nie slusznie bo mowimy o prawie
> karnym
Tam nic nie ma o kradzeniu. Jest o _uzyskiwaniu_. W zyciu bym nie
powiedzial, ze uzyskalem (bez zgody osoby uprawnionej) jablko ze
spozywczego. W wyniku zrobienia kopii nastepuje uzyskanie nowego
"egzemplarza".
> no i gdzie tu jest zgoda na robienie kopii programu znajdujacego sie w
> sieci? Z tego jasno wynika ze mozesz wykonac kopie swojego 'egzemplarza'
Jakos nie bardzo jasno. Jeszcze raz:
"Nie wymaga zezwolenia uprawnionego sporządzenie kopii zapasowej, jeżeli
jest to niezbędne do korzystania z programu komputerowego."
Naped optyczny jest uszkodzony, sporzadzenie kopii zapasowej jest
niezbedne do korzystania z programu komputerowego. Przepis nie wyklucza
sciagniecia z sieci jako formy sporzadzenia kopii zapasowej. Nigdzie nie
jest tez napisane: "sporzadzenie kopii zapasowej wlasnego egzemplarza".
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
39. Data: 2007-09-30 21:20:52
Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 30-09-2007 o 13:15:13 "Piotr Dembiński" <p...@g...pl> napisał(a):
> Nawiasem mówiąc, to można tu wyróżnić dwa przypadki: przypadek
> wykradzenia programu komputerowego (szpiegostwo przemysłowe)
> i przypadek udostępnienia programu komputerowego przez osobę,
> która nie posiada uprawnień do dystrybucji tego programu.
Zbaczamy tez troszke z kursu. Wazniejsze jest czy zachodzi korzysc
majatkowa :)
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
40. Data: 2007-09-30 21:22:39
Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 29-09-2007 o 11:33:16 Sowiecki Agent
<p...@t...gazeta
.pl> napisał(a):
> sluchaj twoje wywody mialy by sens gdybysmy omawiali przypadek gdy ktos
> sobie sam napisze identycznego np office 2007.
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.