-
1. Data: 2005-12-29 22:31:12
Temat: [ntg] obrona jasnej góry - fakt czy mit ?
Od: "Staszek Alcatraz" <m...@a...com>
zwracam sie do was (zanim zaczne szukac grup historycznych) bo jednak
prawnicy musza miec spora wiedzy historyczna:
Przeczytalem informacje :
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,30890
77.html?skad=rss
Cytat:
"Piotr Gadzinowski, poseł SLD*: - Jest to projekt kuriozalny, ponieważ
dotyczy faktu, który nie miał miejsca. Obrona Jasnej Góry to mit
literacki, a nie historyczny. Gdyby Sejm chciał uczcić uchwałą obronę
Jasnej Góry, to by było tak, jakby chciał uchwalić śmierć porucznika
Ordona, która została opisana przez Adama Mickiewicza, ale która nie miała
miejsca. Różne rzeczy w tej sali się już zdarzały, ale pierwszy raz
chwalimy coś, co nie zaistniało."
czy ktos wie jak to naprawde bylo ???
SA
-
2. Data: 2005-12-29 22:34:48
Temat: Re: [ntg] obrona jasnej góry - fakt czy mit ?
Od: "Staszek Alcatraz" <m...@a...com>
niby cos tam jest o tym :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Obrona_Jasnej_Góry#Hist
oria
Gadzinowski nie czyta Wielkopedii ?
SA
-
3. Data: 2005-12-29 23:29:46
Temat: Re: [ntg] obrona jasnej góry - fakt czy mit ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Staszek Alcatraz [###m...@a...com.###] napisał:
> niby cos tam jest o tym :
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Obrona_Jasnej_Góry#Hist
oria
> Gadzinowski nie czyta Wielkopedii ?
Pomijając fakt, że wikipedia jest takim sobie źródeł informacji, to z
jej treści akurat nie wynika, by podczas obrony klasztoru miał miejsc
cud. Fakt, że 250 obrońców skutecznie odpierało 3.000 zapastników -
biorąc pod uwagę to, że bronili się w twierdzy na miano cudu nie
zasługuje. Na ówczesny stan wiedzy militarnej to całkiem rozsądna
proporcja. W sumie Szwedzi nie za bardzo z czego mieli szkodzić
obrońcom. A wystarczy osobiście obejrzeć mury obronne Częstochowy, by
się zorientować, że nawet bez obrońców proste do sforsowania wcale nie
są.
Sam klasztor jakiegoś większego znaczenia strategicznego nie miał i
Szwedzi próbowali go zdobyć głównie z przyczyn ekonomicznych, a nie
wojskowych. Mówiło się o ogromnym skarbie tam zgromadzonym. To mogło
mieć wpływ zarówno na szczupłość sił oddelegowanych do ataku, jak i
morale atakujących.
Jak wynika z wikipedii Szwedzi uciekli nie w wyniku jakiegoś cudu, ale
po przegranej bitwie z wojskami Jana Kazimierza stoczonej na
przedpolach twierdzy. Bitwy w którą zresztą obrońcy klasztoru nie
chcieli się nawet wdawać. Wychodzi na to, że faktycznie opisywany
niejednokrotnie w różnych dziełach cud, jest po prostu bardziej faktem
propagandowym, niż historycznym.
-
4. Data: 2005-12-30 08:00:36
Temat: Re: [ntg] obrona jasnej góry - fakt czy mit ?
Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>
poza tym szwedzi chcieli zdobyc klasztor bez nadmiernych zniszczen i dlatego
w rzeczywistosci nie latały kule armatnie zbyt czesto jak to w literaturze
jest
pozdrawiam
Łukasz
-
5. Data: 2005-12-30 09:41:11
Temat: Re: [ntg] obrona jasnej góry - fakt czy mit ?
Od: ray <r...@S...stop.wp.pl>
Dnia Fri, 30 Dec 2005 00:29:46 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
<cut>
jest też teoria, że po prostu Szwedom za odstąpienie zapłacono, a im się to
opłaciło zamiast tracić siły na dalsze oblężenie.
pozdrawiam
-
6. Data: 2005-12-30 09:58:16
Temat: Re: [ntg] obrona jasnej góry - fakt czy mit ?
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "ray" <r...@S...stop.wp.pl> napisał w wiadomości
news:ih1uroo7ydcc.v0o6au1yb6xb.dlg@40tude.net...
> jest też teoria, że po prostu Szwedom za odstąpienie zapłacono,
Prawdą jest też, że 2/3 Szwedów to byli Polacy;)
--
Pzdr
Leszek
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."
-
7. Data: 2006-01-01 01:44:51
Temat: Re: [ntg] obrona jasnej góry - fakt czy mit ?
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> Gadzinowski nie czyta Wielkopedii ?
> Czyta wszystko, ale cytuje wybiórczo. Czerwoni tak już mają, że dla nich
> dialektyka jest najważniejsza...
Zebranie partyjne, lektor kończy wykład i mówi "tak jest towarzysze, cudów nie
ma". Głos z sali: jak to? A "cud nad Wisłą?" "Jaki cud towarzysze,
żadnego "cudu nad Wisłą" nie było. Po prostu spraliśmy bolszewikom d..., bez
żadnych cudów!"
> śmierć porucznika Ordona, która została opisana przez Adama Mickiewicza,
> ale która nie miała miejsca. Różne rzeczy w tej sali się już zdarzały,
> ale pierwszy raz chwalimy coś, co nie zaistniało."
Czysta hipokryzja. Przez 40 lat chwalili (śmy...?) rzekome powstanie w Chełmie
tzw. PKWN 22 lipca (dawniej i obecnie E. Wedel:). A on powstał 19 lipca i to w
Moskwie...
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl