W związku ze zmianą zasad wystawiania faktur jakie wprowadziło
rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 27 kwietnia 2004 roku (Dz. U. z 1
maja 2004r.), które dostosowuje polskie przepisy do przepisów Unii
Europejskiej, nie jest wymagany podpis nabywcy na fakturze VAT.

I stąd moje pytanie jak ma wyglądać taka faktura- MIejsce na podpis
kontrachenta już nie istnieje ? Czy moze być ale nie musi ?


--
..::Pawel

do góry

Witam.

> I stąd moje pytanie jak ma wyglądać taka faktura- MIejsce na podpis
> kontrachenta już nie istnieje ? Czy moze być ale nie musi ?
Ja zostawiłem szablon do faktur bez zmian, a kontrahent albo się podpisuje
albo nie.
Miejsce w każdym razie jest, tak samo robią inne firmy, szablon jest bez
zmian, wykropkowane miejsce na podpis, a odbierający sam decyduje czy podpis
złoży czy też nie.

Jarek

do góry

Jarek <k...@k...com> dosć niespodziewanie napisał(a):
> Witam.
>
>> I stąd moje pytanie jak ma wyglądać taka faktura- MIejsce na podpis
>> kontrachenta już nie istnieje ? Czy moze być ale nie musi ?
> Ja zostawiłem szablon do faktur bez zmian, a kontrahent albo się
> podpisuje albo nie.
> Miejsce w każdym razie jest, tak samo robią inne firmy, szablon jest
> bez zmian, wykropkowane miejsce na podpis, a odbierający sam decyduje
> czy podpis złoży czy też nie.

Osobiście polecam zastosować innę zasady. Jeżeli kontrahent płaci gotówką -
może nie podpidywać, ew. decydować, czy podpisuje. Jeżeli płacu kartą, a tym
bardziej przelewem lub gotówką w odroczonym terminie, to pilnowac, żeby
podpisał.
Hint: przepisy k.p.c. o postępowaniu nakazowym.

--
Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide

do góry

> Osobiście polecam zastosować innę zasady. Jeżeli kontrahent płaci
gotówką -
> może nie podpidywać, ew. decydować, czy podpisuje. Jeżeli płacu kartą, a
tym
> bardziej przelewem lub gotówką w odroczonym terminie, to pilnowac, żeby
> podpisał.
> Hint: przepisy k.p.c. o postępowaniu nakazowym.

Dobre wyjście, ale nawet przy płaceniu przelewem może nie podpisywać. I tak
podstawą do roszczeń jest dołączony do niepodpisanej faktury dowód w postaci
"zlecenia" na piśmie. Niby nie podpisywanie faktur miało w jakiś absurdalny
sposób "ułatwić" przedsiębiorcom życie, a tak naprawdę, teraz trzeba na
każdym kroku pilnować by otrzymać od zleceniodawcy "zlecenie na piśmie"...

Pozdrawiam,
x

do góry

"x" <y...@o...pl> wrote:

>sposób "ułatwić" przedsiębiorcom życie, a tak naprawdę, teraz trzeba na
>każdym kroku pilnować by otrzymać od zleceniodawcy "zlecenie na piśmie"...

zawsze trzeba tego pilnować - teraz i dawniej też....
najprostsza nawet umowa jest więcej warta niż opieczętowana ze
wszystkich stron faktura

do góry