-
31. Data: 2009-09-06 09:14:21
Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 06 wrzesień 2009 10:31
(autor Liwiusz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h7vs1n$f8f$1@news.onet.pl>):
> Korzystam z poczty, korzystałem z inpostu, poczta jest o wiele lepsza
> jeśli chodzi o szybkość dostarczania przesyłek i dostępność punktów
> obsługi. Można poczty nie lubić, ale lepszego wyboru w Polsce nie ma.
Nielubienie poczty jest mniej więcej jak nielubienie Disco polo. Po prostu
choćby nam listonosz nic złego nie zrobił, to się będzie i tak powtarzało,
że Poczta jest zła. Bo taka moda. Pewnie, w skali CAŁEGO KRAJU, w takim
wielkim przedsiębiorstwie na pewno jest iluśtam listonoszy-leniów. No i co
z tego?
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
32. Data: 2009-09-06 09:16:59
Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 06 wrzesień 2009 10:23
(autor Alek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h7vrn1$2vj$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
> Uczepiliście się sołtysa. A co z prawem krajowym? Też to i owo jest
> do dupy a możliwości wpływu bliskie zera,
Mniejsze niż na sołtysa, ale większe niż na EU. I idea jest taka, żeby
właśnie decentralizować prawo i dawać władzę w ręce gmin, a nie chwalić, że
jest fajnie, jak się scentralizuje w skali świata. <ironia>Bo oczywiście
Lokalny Sołtys będzie gorszy niż Krajowy Premier, który jest gorszy niż
Światowy Imperator, który świetnie rozumie problemy lokalne.... </ironia>
> więc trzeba by emigrować
> a to już kłopot i ograniczenie wolności. A właściwie każde miejsce
> na Ziemi ma jakieś swoje wady, więc co pozostaje, lot na Marsa?
Istnienie wad nie oznacza, że należy je zwiększać. Wręcz przeciwnie.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
33. Data: 2009-09-06 12:44:09
Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
Tristan pisze:
>
> A rtęć to jedno. A co z miganiem szkodliwym dla oczu i mózgu?
Co miga tak zabójczo? Świetlówki kompaktowe? Lol.
> A co z temperaturą światła (tak wiem, są niby podobne, ale PRAWIE ROBI
> RÓŻNICĘ)? Ta żarówkowa była o wiele zdrowsza.
Co do zakresu ciągłości widma i temperatury zgadzam się, ze tonie to
samo, ale bez przesady. Dyrektywa jest głupia, ale nie jest zabójcza.
--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak
-
34. Data: 2009-09-06 15:31:54
Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
Od: Rafal M <r...@g...com>
On 6 Wrz, 09:19, Tristan <n...@s...pl> wrote:
> A) nie wiem czy są z tak dużym, jak dawne.
Wybor jest bardzo duzy :) Robi tego kilkadziesiat firm, a jak cos to
mozna sprowadzic.
> B) i gdzie se ją powieszę?
Zamiast obecnych skrzynek?
Jak mieszkasz w budynku wielorodzinnym to tez przeciez nie jest
problem - u mnie w wspolnocie wybor skrzynek trwal kilka dni,
przegladalismy dostepne wzory, rodzaje, kolory i na zabraniu
zdecydowalismy co kupujemy.
Zlego slowa o tych skrzynkach nie powiem. Nawet wielkie i grube
koperty wchodza, a wyjac sie ze srodka nic nie da (no chyba ze ktos
bedzie przygotowany, jakis drut, kombinerki. Ale palcami nie da
rady :)
Pozdrawiam
Rafal
-
35. Data: 2009-09-06 16:58:15
Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
>
> Można poczty nie lubić, ale lepszego wyboru w Polsce nie ma.
I właśnie o to chodzi żeby był wybór.
>> Nie lubię tych świetlówek, ale nazywanie ich zabójczymi to
>> przesada.
>> Tego się nie je.
>
> A termometry rtęciowe się je, że je zakazano?
Ja nie bronię decyzji w sprawie termometrów.
-
36. Data: 2009-09-06 17:04:24
Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał
>>
>> Nie chodzi o Inpost tylko generalnie o konkurencję.
>
> Której nie ma poza szczątkowym Inpostem.
I właśnie chodzi o to by stworzyć warunki do rozwoju konkurencji.
> No i jak konkurencja chce, to niech se swoje skrzynki stawia.
> Poczta se postawiła i wszyscy byli zadowoleni.
Skrzynki w większości nie należą do poczty.
> A teraz przyszła EU, urwała
> nam skrzynki, powiesiła (za naszą kasę) nowe, a nadal z nich
> korzysta tylko
> PP, bo Inpost to śladowe ilości w kilku miejscach kraju.
Z czasem Inpost się rozwinie i pojawią się inni.
Warunkiem koniecznym jest likwidacja monopolu PP.
>>> a EU i tak uważa, że lepiej wmusić zabójcze rtęciówki,
>> Nie lubię tych świetlówek, ale nazywanie ich zabójczymi to
>> przesada.
>> Tego się nie je.
>
> Się nie je, ale jak ci się stłucze albo dziecko stłucze?
W gospodarstwie domowym jest wiele bardziej niebezpiecznych rzeczy.
> A rtęć to jedno. A co z miganiem szkodliwym dla oczu i mózgu?
> A co z temperaturą światła (tak wiem, są niby podobne, ale PRAWIE
> ROBI
> RÓŻNICĘ)? Ta żarówkowa była o wiele zdrowsza.
I dlatego jestem za tym żeby był wybór. Zakaz żarówek uważam za
szkodliwy i głupi.
-
37. Data: 2009-09-06 17:49:23
Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 06 wrzesień 2009 14:44
(autor Roman Rumpel
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h80ar2$k2v$1@news.onet.pl>):
> Dyrektywa jest głupia, ale nie jest zabójcza.
Zabójcza jest rtęć.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
38. Data: 2009-09-06 18:16:47
Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z niedziela 06 wrzesień 2009 14:44
> (autor Roman Rumpel
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <h80ar2$k2v$1@news.onet.pl>):
>
>> Dyrektywa jest głupia, ale nie jest zabójcza.
>
> Zabójcza jest rtęć.
>
W tej ilości co jest w swietlówce? Zaiste.
Tej rtęci jest 5 mg. Odzyskiwalne.
--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak
-
39. Data: 2009-09-06 18:19:24
Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 06 wrzesień 2009 20:16
(autor Roman Rumpel
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h80uao$v49$1@news.onet.pl>):
>>> Dyrektywa jest głupia, ale nie jest zabójcza.
>> Zabójcza jest rtęć.
> W tej ilości co jest w swietlówce? Zaiste.
> Tej rtęci jest 5 mg.
A ile jest w termometrze? Jedno i drugie zagraża.
> Odzyskiwalne.
A jak ci się stłucze i to przy dziecku? Poza tym, wierzysz, że Naród będzie
to oddawał do recyclingu? Na śmietniki pojedzie masowo.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
40. Data: 2009-09-06 18:23:10
Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 06 wrzesień 2009 19:04
(autor Alek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h80qm3$fjo$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
>>> Nie chodzi o Inpost tylko generalnie o konkurencję.
>> Której nie ma poza szczątkowym Inpostem.
> I właśnie chodzi o to by stworzyć warunki do rozwoju konkurencji.
No bosko. To ja też chcę, żeby EU coś powiedziała tak, żeby mi było dobrze,
a żeby udupić konkurencję.
>> No i jak konkurencja chce, to niech se swoje skrzynki stawia.
>> Poczta se postawiła i wszyscy byli zadowoleni.
> Skrzynki w większości nie należą do poczty.
Nasze należały. I mam wrażenie, że na osiedlach w większości należały.
>> A teraz przyszła EU, urwała
>> nam skrzynki, powiesiła (za naszą kasę) nowe, a nadal z nich
>> korzysta tylko
>> PP, bo Inpost to śladowe ilości w kilku miejscach kraju.
> Z czasem Inpost się rozwinie i pojawią się inni.
Na moją szkodę. Dziękuję za takie korzyści.
> Warunkiem koniecznym jest likwidacja monopolu PP.
Monopol PP daje mi szanse wysyłania w różne dziwne miejsce, na różne dziwne
wsie itepe. A z ,,konkurencją'' będzie jak z kurierami. Jak mają do mnie 1
małą paczkę, to ja muszę za nimi latać, bo im się nie opłaca za mną
jeździć. A co dopiero np. do wsi w lesie 300km od miasta.
>>>> a EU i tak uważa, że lepiej wmusić zabójcze rtęciówki,
>>> Nie lubię tych świetlówek, ale nazywanie ich zabójczymi to
>>> przesada.
>>> Tego się nie je.
>> Się nie je, ale jak ci się stłucze albo dziecko stłucze?
> W gospodarstwie domowym jest wiele bardziej niebezpiecznych rzeczy.
I to powód, żeby mnożyć kolejne? W imię utrudniania życia? Rtęciówki są
niebezpieczne, niewygodne i bez sensu. Więc się nie sprzedawały. To
producent wylobbował i EU narzuciła. Cudowny kurwa ustrój.
> I dlatego jestem za tym żeby był wybór. Zakaz żarówek uważam za
> szkodliwy i głupi.
Podobnie jak miliony innych postanowień EU.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)