eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 100

  • 21. Data: 2009-09-06 07:19:15
    Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z niedziela 06 wrzesień 2009 00:52
    (autor Rafal M
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak:
    <e...@w...go
    oglegroups.com>):

    >> Książki. Kabelki. I generalnie inne, które teraz po prostu przez wąski
    >> wlot nie wlatują. A poprzednio przez całą klapkę spokojnie wchodziły.
    >> Teraz przez klapkę by też weszły, ale co z tego, jak listonosz już nie ma
    >> klucza i pozostaje mu wrzucać awizo przez wąski wlot, który z ledwością
    >> mieści gazetę.
    > To co za problem sobie kupic skrzynke z wiekszym wrzutem?

    A) nie wiem czy są z tak dużym, jak dawne.
    B) i gdzie se ją powieszę?

    Mi tam skrzynki PP były w sam raz, podobnie jak wielu innym. A EU wymusza,
    bo Inpost lobbował. To tak jak z żarówkami.... Niemcy wykupują, Polacy
    wykupują, a EU i tak uważa, że lepiej wmusić zabójcze rtęciówki, bo
    producenci rtęciówek lobbują.


    --
    Tristan

    Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
    lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
    by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)


  • 22. Data: 2009-09-06 07:22:29
    Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z niedziela 06 wrzesień 2009 07:35
    (autor Alek
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <h7vhqr$d9t$1@atlantis.news.neostrada.pl>):

    >> EU wpierdziela się totalitarnie w życie.
    > Każde państwo wpierdziela się w życie obywateli, nawet władze
    > gminne to robią i jakoś dotąd ci nie przeszkadzało?

    Bo gmina to robi na lokalnym szczeblu, przez co bardziej korzystnie dla
    obywatela. Poza tym, co to za argument? Nie przeszkadza ci jedna struktura,
    to dołożymy imperatora?

    > Zmiana
    > z unią polega jedynie na tym, że niektóre decyzje zostały
    > przesunięte na inny szczebel. To nie zmiania istoty rzeczy
    > czyli tego, że pojedynczy obywatel ma nic do gadania.

    Zmienia. Bo jak w gminie sołtys powie coś debilnego, to go można odwołać, to
    można pójść pod UG i poprotestować itepe. Czyli jest jakaśtam demokracja.
    Zdecentralizowany władca ma jednak mniejsze możliwości i więcej musi
    słuchać obywatela. Jak sołtys zabroni sprzedaży żarówek, to go ludzie
    wyśmieją. Jak EU zabroniła, to ludzie pokornie będą musieli za parę lat
    siedzieć przy 25tkach, albo korzystać z zabójczych dla zdrowia rtęciówek.

    --
    Tristan

    Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
    lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
    by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)


  • 23. Data: 2009-09-06 07:48:13
    Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Tristan pisze:

    >> Zmiana
    >> z unią polega jedynie na tym, że niektóre decyzje zostały
    >> przesunięte na inny szczebel. To nie zmiania istoty rzeczy
    >> czyli tego, że pojedynczy obywatel ma nic do gadania.
    >
    > Zmienia. Bo jak w gminie sołtys powie coś debilnego, to go można odwołać, to
    > można pójść pod UG i poprotestować itepe. Czyli jest jakaśtam demokracja.
    > Zdecentralizowany władca ma jednak mniejsze możliwości i więcej musi
    > słuchać obywatela. Jak sołtys zabroni sprzedaży żarówek, to go ludzie
    > wyśmieją. Jak EU zabroniła, to ludzie pokornie będą musieli za parę lat
    > siedzieć przy 25tkach, albo korzystać z zabójczych dla zdrowia rtęciówek.


    A przede wszystkim można przeprowadzić się do innej gminy. Teraz
    należałoby się przeprowadzić do innego kraju (poza EU), co jest dowodem
    na to, że moja wolność jest bardziej ograniczona.

    --
    Liwiusz


  • 24. Data: 2009-09-06 08:23:48
    Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
    >
    >>> Zmiana z unią polega jedynie na tym, że niektóre decyzje zostały
    >>> przesunięte na inny szczebel. To nie zmiania istoty rzeczy
    >>> czyli tego, że pojedynczy obywatel ma nic do gadania.
    >>
    >> Zmienia. Bo jak w gminie sołtys powie coś debilnego, to go można
    >> odwołać, to
    >> można pójść pod UG i poprotestować itepe. Czyli jest jakaśtam
    >> demokracja.
    >> Zdecentralizowany władca ma jednak mniejsze możliwości i więcej
    >> musi
    >> słuchać obywatela. Jak sołtys zabroni sprzedaży żarówek, to go
    >> ludzie
    >> wyśmieją. Jak EU zabroniła, to ludzie pokornie będą musieli za parę
    >> lat
    >> siedzieć przy 25tkach, albo korzystać z zabójczych dla zdrowia
    >> rtęciówek.
    >
    > A przede wszystkim można przeprowadzić się do innej gminy. Teraz
    > należałoby się przeprowadzić do innego kraju (poza EU), co jest
    > dowodem na to, że moja wolność jest bardziej ograniczona.

    Uczepiliście się sołtysa. A co z prawem krajowym? Też to i owo jest
    do dupy a możliwości wpływu bliskie zera, więc trzeba by emigrować
    a to już kłopot i ograniczenie wolności. A właściwie każde miejsce
    na Ziemi ma jakieś swoje wady, więc co pozostaje, lot na Marsa?


  • 25. Data: 2009-09-06 08:26:00
    Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Alek pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
    >>
    >>>> Zmiana z unią polega jedynie na tym, że niektóre decyzje zostały
    >>>> przesunięte na inny szczebel. To nie zmiania istoty rzeczy
    >>>> czyli tego, że pojedynczy obywatel ma nic do gadania.
    >>>
    >>> Zmienia. Bo jak w gminie sołtys powie coś debilnego, to go można
    >>> odwołać, to
    >>> można pójść pod UG i poprotestować itepe. Czyli jest jakaśtam
    >>> demokracja.
    >>> Zdecentralizowany władca ma jednak mniejsze możliwości i więcej musi
    >>> słuchać obywatela. Jak sołtys zabroni sprzedaży żarówek, to go ludzie
    >>> wyśmieją. Jak EU zabroniła, to ludzie pokornie będą musieli za parę lat
    >>> siedzieć przy 25tkach, albo korzystać z zabójczych dla zdrowia
    >>> rtęciówek.
    >>
    >> A przede wszystkim można przeprowadzić się do innej gminy. Teraz
    >> należałoby się przeprowadzić do innego kraju (poza EU), co jest
    >> dowodem na to, że moja wolność jest bardziej ograniczona.
    >
    > Uczepiliście się sołtysa. A co z prawem krajowym? Też to i owo jest
    > do dupy a możliwości wpływu bliskie zera, więc trzeba by emigrować
    > a to już kłopot i ograniczenie wolności. A właściwie każde miejsce
    > na Ziemi ma jakieś swoje wady, więc co pozostaje, lot na Marsa?


    I dlatego prawo stanowione na poziomie EU z definicji jest gorsze niż
    prawo stanowione na poziomie gminy, ponieważ jest mniej różnorodne.
    Bardziej jest prawdopodobne, że wybierzesz sobie miejsce do życia
    spośród 2500 różnych gmin polskich, niż spośród 4 ogólnokontynentalnych
    molochów.

    --
    Liwiusz


  • 26. Data: 2009-09-06 08:28:34
    Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał
    >
    > Mi tam skrzynki PP były w sam raz, podobnie jak wielu innym. A EU
    > wymusza,
    > bo Inpost lobbował.

    Nie chodzi o Inpost tylko generalnie o konkurencję.
    A w ogóle jeśli jesteś zadowolony z usług poczty to jesteś
    jakimś unikatem, trzeba cię wpisać na listę ginących gatunków
    i objąć ścisłą ochroną.

    > a EU i tak uważa, że lepiej wmusić zabójcze rtęciówki,

    Nie lubię tych świetlówek, ale nazywanie ich zabójczymi to przesada.
    Tego się nie je.


  • 27. Data: 2009-09-06 08:31:50
    Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Alek pisze:
    > Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał
    >>
    >> Mi tam skrzynki PP były w sam raz, podobnie jak wielu innym. A EU
    >> wymusza,
    >> bo Inpost lobbował.
    >
    > Nie chodzi o Inpost tylko generalnie o konkurencję.
    > A w ogóle jeśli jesteś zadowolony z usług poczty to jesteś
    > jakimś unikatem, trzeba cię wpisać na listę ginących gatunków
    > i objąć ścisłą ochroną.

    Korzystam z poczty, korzystałem z inpostu, poczta jest o wiele lepsza
    jeśli chodzi o szybkość dostarczania przesyłek i dostępność punktów
    obsługi. Można poczty nie lubić, ale lepszego wyboru w Polsce nie ma.


    >
    >> a EU i tak uważa, że lepiej wmusić zabójcze rtęciówki,
    >
    > Nie lubię tych świetlówek, ale nazywanie ich zabójczymi to przesada.
    > Tego się nie je.


    A termometry rtęciowe się je, że je zakazano?

    --
    Liwiusz


  • 28. Data: 2009-09-06 08:48:51
    Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
    Od: spp <s...@o...pl>

    Liwiusz pisze:

    > Można poczty nie lubić, ale lepszego wyboru w Polsce nie ma.

    Chciałeś zapewne powiedzieć 'innego'. :(

    --
    spp


  • 29. Data: 2009-09-06 09:12:10
    Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z niedziela 06 wrzesień 2009 10:28
    (autor Alek
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <h7vrvv$3hc$1@atlantis.news.neostrada.pl>):

    >> Mi tam skrzynki PP były w sam raz, podobnie jak wielu innym. A EU
    >> wymusza,
    >> bo Inpost lobbował.
    > Nie chodzi o Inpost tylko generalnie o konkurencję.

    Której nie ma poza szczątkowym Inpostem.
    No i jak konkurencja chce, to niech se swoje skrzynki stawia.
    Poczta se postawiła i wszyscy byli zadowoleni. A teraz przyszła EU, urwała
    nam skrzynki, powiesiła (za naszą kasę) nowe, a nadal z nich korzysta tylko
    PP, bo Inpost to śladowe ilości w kilku miejscach kraju.

    >> a EU i tak uważa, że lepiej wmusić zabójcze rtęciówki,
    > Nie lubię tych świetlówek, ale nazywanie ich zabójczymi to przesada.
    > Tego się nie je.

    Się nie je, ale jak ci się stłucze albo dziecko stłucze? No i pomyśl co
    będzie jak się to rozpowszechni i nagle po śmietnikach się pojawią góry
    przepalonych. Bo w to, że Naród będzie zanosił do recyclingu, to nie
    wierzę. Sam nie wiem nawet gdzie to by można oddać. Ba! O szkodliwości tego
    słowa Propaganda Unijna nie mówi.

    A rtęć to jedno. A co z miganiem szkodliwym dla oczu i mózgu?
    A co z temperaturą światła (tak wiem, są niby podobne, ale PRAWIE ROBI
    RÓŻNICĘ)? Ta żarówkowa była o wiele zdrowsza.


    --
    Tristan

    Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
    lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
    by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)


  • 30. Data: 2009-09-06 09:13:59
    Temat: Re: nowe skrzynki pocztowe a zycie na wsi
    Od: spp <s...@o...pl>

    Tristan pisze:

    > Unia to jedno wielkie gówno. Taka prawda.

    Prawda jest jak d... - każdy ma swoją. :)

    --
    spp

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1