eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonowe :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 82

  • 41. Data: 2024-08-24 08:56:10
    Temat: Re: nowe :) [be wiceminister po wakacjach służbowym samochodem]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 24.08.2024 o 01:00, Marcin Debowski pisze:

    > U nas drukarka jest aktywowaną kartą pracowniczą ale to w sumie nie jest
    > potrzebne, bo pewnie w 90%, ot choćby po nazwie pliku, widać co kto
    > drukuje.

    U nas żeby coś wydrukować, to najpierw musisz się zalogować do jakiegoś
    kompa w sieci. Potem po prostu widać z którego kompa było drukowane, ale
    nie sądzę żeby to kogokolwiek interesowało.

    >> Podobnie jak ja nie traktuję moich nadminut jak coś wypadnie za pięć
    >> piąta jako nadgodzin. Wszędzie wskazany jest umiar i rozsądek.
    >
    > No ale płacenie służbową cc za własne wakacje i wyjazd na nie samochodem
    > służbowym nawet waszemu cappo di tutti capi się nie zdarza?

    On ma kierowcę:P I trochę więcej za paznokciami jeśli chodzi o ścisłą
    granicę między firomowym a prywatnym i innymi firmami...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 42. Data: 2024-08-24 15:52:10
    Temat: Re: nowe :) [be wiceminister po wakacjach służbowym samochodem]
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 24.08.2024 o 01:00, Marcin Debowski pisze:

    >
    > No ale płacenie służbową cc za własne wakacje i wyjazd na nie samochodem
    > służbowym nawet waszemu cappo di tutti capi się nie zdarza?

    W prywatnej firmie, to wygląda trochę inaczej niż w państwowej. Tam nie
    masz do czynienia z publicznymi pieniędzmi, tylko z prywatnymi.
    I jak taki capo di tutti capi swojej własnej firmy zapłaci firmowymi
    pieniędzmi, to co najwyżej grozi mu nie uznanie takiego wydatku jako
    koszt podatkowy i ewentualnie spina ze wspólnikami, jeśli ich ma.
    Oczywiście, są różne sytuacje, różne formy prowadzenia firm/działalności
    gospodarczych, czasem można zarzucić np. działanie na szkodę spółki, czy
    coś takiego, a czasem majątek firmy to to samo co majątek prywatny
    właściciela i nie ma kompletnie znaczenia, czy płaci kartą przypisaną do
    konta firmowego, czy prywatnego - różnica jest jedynie w księgowaniu
    takiego wydatku, dokładnie tak samo, jakby zapłacił z konta prywatnego
    za firmowe zakupy.

    Pozdrawiam
    Piotr




  • 43. Data: 2024-08-24 19:25:37
    Temat: Re: nowe :)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.08.2024 o 18:43, Jacek Maciejewski pisze:
    > Wiceminister pojechał sobie na urlop służbowym samochodem. Już nie jest
    > wiceministrem. Jak się wam to podoba?

    Tak przy okazji - ten koleś był wcześniej Prezesem Sieci Naukowej
    Łukasiewicz.

    To tak jakby ktoś myślał że w nauce można sobie mieć swobodnie zdanie
    przeciwne do kierownictwa:)

    https://wiadomosci.wp.pl/polityczny-haracz-czyli-des
    ant-po-kase-ukryta-w-nauce-upolitycznienie-sie-pogle
    bilo-7063098751077312a

    Nauka jest taka jak sponsorzy grantów. A u nas jeszcze do tego skrajnie
    upolityczniona i z ustrojem feudalnym. Jak się z tym nie zgadzasz... to
    nie musisz być naukowcem.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 44. Data: 2024-08-24 22:07:52
    Temat: Re: nowe :)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 24.08.2024 o 19:25, Shrek pisze:
    > W dniu 21.08.2024 o 18:43, Jacek Maciejewski pisze:
    >> Wiceminister pojechał sobie na urlop służbowym samochodem. Już nie jest
    >> wiceministrem. Jak się wam to podoba?
    >
    > Tak przy okazji - ten koleś był wcześniej Prezesem Sieci Naukowej
    > Łukasiewicz.

    Wróć - wicedyrektorem.


    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 45. Data: 2024-08-25 10:45:25
    Temat: Re: nowe :) [be wiceminister po wakacjach służbowym samochodem]
    Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>

    Tak, ale taka jest polityka korpo.
    W czasie urlopu tankujesz za swoje.
    W sensie że chyba płacisz flotówką, a później zwracasz.
    Nie bez powodu paliwa w weekendy są tańsze ;-)


    -----
    > Ale włącznie, że ludzie sobie biorą i jadą nimi na wakacje?


  • 46. Data: 2024-08-26 01:30:08
    Temat: Re: nowe :) [be wiceminister po wakacjach służbowym samochodem]
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-08-24, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 24.08.2024 o 00:50, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> No i mniej więcej tak jest traktowane w Polsce używanie samochodów
    >>> służbowych w celach prywatnych.
    >>
    >> Serio? Ale włącznie, że ludzie sobie biorą i jadą nimi na wakacje?
    >
    > Tak - wtedy ustalają z pracodawcą kto płaci za paliwo (albo mają to
    > opisane w regulaminie) , ale generalnie nie ma problemu żeby pojechać
    > "prywatnym" służbowym na wakacje.

    To co się tu stało? :)

    >> Sugerujesz, że oceniam pana ministra zbyt surowo?
    >
    > Poniekąd. Choć należało mu się za to że w chuja ciął po fakcie.
    >> No i nie
    >> powiesz mi przecież, że tak samo jest ze służbową kartą kredytową?
    >
    > No nie powiem.

    No właśnie.

    >> Dodatkowo, minister powinien wydawać się na tyle rozgarnięty, żeby
    >> unikać dwuznacznych, w tym politycznie, sytuacji.
    >
    > Zgadzam się. Zwłaszcza po tym jak został złapany za rękę a on mówił że
    > to nie jego ręka.

    Czyli pisowiec.

    >>> W poprzedniej firmie to już po bandzie poszli i nawet "poolówki" miały
    >>> przypisanych "właścicieli" - w czasie godzin pracy brał kto potrzebował
    >>> ale do domu brał "załużony właściciel";)
    >>
    >> A na wywczas?
    >
    > Na wywczas również. Generalnie były to "prywatne" służbówki przypisane
    > do "zasłużonych" albo rzeczywiście potrzebujących służbówki na codzień,
    > a w dzień jak była jakaś komuś potrzeba to brało się pierwszą lepszą z
    > parkingu. Więc w dzień była poolowa, a po pracy twoja "prywatna";)

    Kazdy z tych przypadków, o których mówisz wymagał wczesniejszych
    uzgodnień, a tu wygląda, że pan minister se coś dopowiedział,
    przyjmując, że mu szef nie udostępnił na gębe, a potem się wyparł/wypiął.

    --
    Marcin


  • 47. Data: 2024-08-26 01:34:55
    Temat: Re: nowe :) [be wiceminister po wakacjach służbowym samochodem]
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-08-24, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
    > W dniu 24.08.2024 o 01:00, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>
    >> No ale płacenie służbową cc za własne wakacje i wyjazd na nie samochodem
    >> służbowym nawet waszemu cappo di tutti capi się nie zdarza?
    >
    > W prywatnej firmie, to wygląda trochę inaczej niż w państwowej. Tam nie
    > masz do czynienia z publicznymi pieniędzmi, tylko z prywatnymi.

    Poza jednoosobową DG lub gdy jest de facto jeden włąściciel niewiele to
    prawdę mówiać zmienia.

    > I jak taki capo di tutti capi swojej własnej firmy zapłaci firmowymi
    > pieniędzmi, to co najwyżej grozi mu nie uznanie takiego wydatku jako
    > koszt podatkowy i ewentualnie spina ze wspólnikami, jeśli ich ma.

    No, to zalezy jak bardzo się w tym wszystkim posunie. Jak jest
    współwłaścicielem i zaszaleje, że firma straci np. płynność to ten tego.

    > Oczywiście, są różne sytuacje, różne formy prowadzenia firm/działalności
    > gospodarczych, czasem można zarzucić np. działanie na szkodę spółki, czy
    > coś takiego, a czasem majątek firmy to to samo co majątek prywatny
    > właściciela i nie ma kompletnie znaczenia, czy płaci kartą przypisaną do
    > konta firmowego, czy prywatnego - różnica jest jedynie w księgowaniu
    > takiego wydatku, dokładnie tak samo, jakby zapłacił z konta prywatnego
    > za firmowe zakupy.

    Nie do końca się zgodzę. Ale wracając do naszego wice-, to on nawet tym
    cappo nie był.

    --
    Marcin


  • 48. Data: 2024-08-26 06:42:32
    Temat: Re: nowe :) [be wiceminister po wakacjach służbowym samochodem]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.08.2024 o 01:30, Marcin Debowski pisze:

    >> Tak - wtedy ustalają z pracodawcą kto płaci za paliwo (albo mają to
    >> opisane w regulaminie) , ale generalnie nie ma problemu żeby pojechać
    >> "prywatnym" służbowym na wakacje.
    >
    > To co się tu stało? :)

    Ten się nie dogadał... Albo się dogadał nieoficjalnie a pieprzone pismaki...


    >> Zgadzam się. Zwłaszcza po tym jak został złapany za rękę a on mówił że
    >> to nie jego ręka.
    >
    > Czyli pisowiec.

    Po prostu polityk:P

    > Kazdy z tych przypadków, o których mówisz wymagał wczesniejszych
    > uzgodnień, a tu wygląda, że pan minister se coś dopowiedział,
    > przyjmując, że mu szef nie udostępnił na gębe, a potem się wyparł/wypiął.

    Któreś z dwóch...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 49. Data: 2024-08-26 09:24:00
    Temat: Re: nowe :) [be wiceminister po wakacjach służbowym samochodem]
    Od: _Master_ <...@...pl>

    W dniu 22.08.2024 o 13:12, Marcin Debowski pisze:
    > To, że muszą sprzątać to całe
    > popisowskie g... metodami niewiele lepszymi od poprzedników boli, ale
    > pewnie nie ma wyjścia.

    Sęk w tym że jak pis dojdzie do władzy to nie będzie już musiał nic
    łamać, obchodzić czy naginać żadnego prawa aby posadzić całą bandę
    bodnarowców a resztę za współudział w grupie przestępczej.

    Są gotowe paragrafy i nie trzeba aresztów wydobywczych stosować.

    Za nieuprawnione powołanie prokuratora czyli złamanie artykułu XX wyrok
    tyle i tyle lat więzienia.

    Następny proszę ...


  • 50. Data: 2024-08-26 09:58:26
    Temat: Re: nowe :) [be wiceminister po wakacjach służbowym samochodem]
    Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>

    Akurat komunista.

    Pe0wiec by mówił "P0lska to dziki kraj".


    -----
    > Czyli pisowiec.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1