-
41. Data: 2010-07-24 06:09:37
Temat: Re: niezapięte pasy pasażera
Od: "Krzysztof" <k...@i...pl>
Użytkownik "pmlb" <b...@d...pl> napisał w wiadomości
news:JPo2o.46924$Ae5.10850@hurricane...
>
>
> "Krzysztof" <k...@i...pl> wrote in message
> news:i2c13p$3d8$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "pmlb" <b...@d...pl> napisał
>>
>>> Od tamtego czasu a minielo juz ponad 25 lat, moje "ja" jest
>>> najwazniejsze, wiecej takiego bledu nie popelnie. Tyle w temacie.
>>
>> Tyle na siebie znamy, na ile nas sprawdzono :)
>> Ja się z Tobą całkowicie zgadzam - w teorii.
>> W życiu natomiast różnie bywa, bo różne są sytuacje i różne relacje
>> między różnymi ludźmi, tak więc naprawdę nie znając dokładnych realiów
>> nie powinno się oceniać cudzego postępowania i cudzych decyzji.
>
> To jest wlasnie brak odpowiedniego wychowania w szkole - niestety!
> Szkola powinna mlodemu czlowiekowi wbic do glowy, ze "slowa szefa" nie sa
> nawazniejsze w zyciu.
> Niestety szkola w Polsce uczy wrecz przeciwnie.
> Naturalnie im biedniejszy kraj tym brak szacunku do siebie samego wieksze
> to normalne.
> Jedynie swiadczy to o tym gdzie jest miejsce Polski.
> ps.
> Nie wyobrazam sobie, by szef angielski na polecenie zapiecia pasow, to
> zignorowal... Jesli w zlosci czy zemscie zwolnil by kierowce za
> niespelnienie jego polecen (kierowca odpowiada za pojazd nie szef czy
> nawet wlasciciel samochodu) sad pracy nakazal by pracownika przywrocic
> do pracy z tym, ze dal by wybor pracownikowi: do pracy lub 12 miesiecy
> wyplata na poziomie sredniej z 3 miesiecy. Ale jak mowie w krajach
> biednych by nie powiedziec III swiata na to trzeba jeszcze pewnie
> poczekac. Co wcale nie oznacza, ze nie warto sznowac siebie samego.
No cóż - kompletnie nic nie zrozumiałeś.
Pozdrawiam
K.
-
42. Data: 2010-07-24 09:17:31
Temat: Re: niezapięte pasy pasażera
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-07-20 13:27:26 +0200, mvoicem <m...@g...com> said:
> Powiedzmy że jedziesz z szefem który ma fobię na punkcie wolności
> niezapinania pasów. Jednocześnie cenisz sobie swoje stanowisko pracy,
> jesteś u progu awansu czy coś takiego ....
Jaki awans szofera?
Będzie wozić przełożonego dłuższym autem?
;>
--
Bydlę
-
43. Data: 2010-07-24 09:19:18
Temat: Re: niezapięte pasy pasażera
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-07-20 12:44:27 +0200, Maddy <m...@e...com.pl> said:
> A co do odpowiedzialności - a kto jest odpowiedzialny za sam wypadek?
Odpowiedzialny za wypadek.
Jak zwykle w takich razach.
--
Bydlę
-
44. Data: 2010-07-24 09:21:11
Temat: Re: niezapięte pasy pasażera
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-07-20 13:27:26 +0200, mvoicem <m...@g...com> said:
> Zaś przy niezapiętych pasach ryzykujesz tylko
> mandat i rozbitą głowę szefa :)
Trwałe kalectwo, śmierć, dożywotnie płacenie wyskokiej renty rodzinie
zabitego/okaleczonego...
Ale to tyko problem myślących - reszta to kozaki i mają to w pupie.
--
Bydlę