witam

w sklepie internetowym jednego z naszych operatorów, kupiłem telefon
za 1.22zł, i zobowiazałem sie do płacenia abonamentu przez 2 lata.
Komplikacje wynikają z faktu, ze telefon dostarczył kurier, a ja musze
dokonac aktywacji owego numeru przez internet. Za telefon zapłaciłem
1.22zł, odbiór przesyłki pokwitowałem i próbuje aktywowac sam numer. Tu
niestety jest problem, i wiem ze nie tylko ja mam z tym kłopot. System
jest niedopracowany.

Do dnia dzisiejszego nie podpisałęm zadnej umowy ani nigdzie nie
znalazłem informacji ze po otrzymaniu przesyłki zobowiazany jestem w
terminie XX dni do dokonania aktywacji. Juz na tym etapie, zastanawiam
sie czy nie poczekac jkies 100 lat z aktywacja.

Co wiecej, poszedłlbym do jakiegos rzeczoznawcy, lub nawet notariusza, i
w jego obecności wykazał ze aktywacji sie nieda zrobic. CZyu w takim
razie moge odstąpic od umowy, lub odwlekac ja jak powyzej, uzasadniajac
ze z mojej strony wypełniłem wszystkei zobowiazania? Oczywiscie
teleefonu niechce oddac, bo zapłaciłem za niego tyle ile chcieli.

Wiem również ze moge pisac prosby o pomoc. JEdnak poprostu niechce. Moim
zdaniem numer miał działac, najpóźniej w dniu dostarczenia( mają mój
podpis na odbiorze paczki) Utrudnianie aktywacji przez operatora, jest
takim samym przejawem niecheci do załatwienia sprawy, jak moja niechec
do uaktywnienia karty inną drogą...

Pozdrawiam
ToMasz

do góry

Użytkownik "ToMasz" <t...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fnpmkb$ae8$1@inews.gazeta.pl...

>kupiłem telefon
> za 1.22zł, i zobowiazałem sie do płacenia abonamentu przez 2 lata.

> Do dnia dzisiejszego nie podpisałęm zadnej umowy

To ze nie podpisales dlugopisem papierka z napisem "umowa" nie znaczy ze nie
zawarles umowy

HaNkA

do góry

Dnia Wed, 30 Jan 2008 13:57:15 +0100, HaNkA ReDhUnTeR napisał(a):

>> za 1.22zł, i zobowiazałem sie do płacenia abonamentu przez 2 lata.
>
>> Do dnia dzisiejszego nie podpisałęm zadnej umowy
>
> To ze nie podpisales dlugopisem papierka z napisem "umowa" nie znaczy ze
> nie zawarles umowy

PT w przypadku umów o świadczenie usług tele wymaga formy pisemnej.
Aczkolwiek fakt, że brak rygoru nieważności.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
chcesz iPoda? wyślij esemesa B00120 na numer 71222
głosuj na Lege Artis http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Użytkownik "ToMasz" <t...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fnpmkb$ae8$1@inews.gazeta.pl...

Ja się zastanawiam, czy brak owej pisemnej umowy nie powoduje problemu z
aktywacją numeru. Może po prostu zapomniano o tej umowie.

do góry

Dnia Wed, 30 Jan 2008 14:39:47 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

> Ja się zastanawiam, czy brak owej pisemnej umowy nie powoduje problemu z
> aktywacją numeru. Może po prostu zapomniano o tej umowie.

To nawet dość logiczne!

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
chcesz iPoda? wyślij esemesa B00120 na numer 71222
głosuj na Lege Artis http://olgierd.bblog.pl/

do góry