-
1. Data: 2003-05-22 09:24:28
Temat: nieuczciwe oskarzenie, czy mozna cos zaradzic?
Od: "Dorota" <dosia(wytnijto)@poczta.onet.pl>
Moi rodzice mieli sprawe cywilna w sadzie. Wlasciciel pewnego samochodu
zaskarzyl ich o uszkodzenie samochodu (kolizja przy parkowaniu). Swiatkowie
powoda zeznali ze widzieli w miejscu zdarzenia samochod mojego ojca, jednak
jeden z nich widzial poczatkowe numery rejestracji, drugi zas widzial
koncowe numery. W pierwszej wersji w zeznaniach na policji widzieli inny
model skody niz ten rodzicow.
W czasie tego zajscia rodzice byli na dzialce. Jako swiadek zeznawal moj
sedziwy dziadek, ktory mieszkal z nimi. Pytany przez sedziego powiedzial ze
nie pamieta czy wyjechali w dzien wypadku czy w nastepny (sobota czy
niedziela). Jako ze brakowalo zgodnosci zeznan swiadkow tata zostal
obciazony kosztami sprawy 400zl oraz kwota 2000zl odszkodowania. Wowczas
powolal innych swiatkow sasiadow z dzialki, ktorzy mieli zaswiadczyc iz
wowczas przebywal na dzialce. Jednak z powodu wyjazdu rodzice nie odebrali
poleconego (ich wina ale naiwnie mysleli, ze przyjdzie powtorne
zawiadomienie). Sprawa odbyla sie zaocznie, tata sila rzeczy zostal uznany
za winnego o czym poiformowano go listownie. Po tym rodzice niewczesnie
wybrali sie do prawnika, ten powiedzial, ze to zwykly przekret, sprawa zle
poprowadzona. Jednak teraz juz nic nie mozna zrobic, bo zapadl wyrok.
Kiedy dowiedzialam sie o tym wszystkim krew sie we mnie zagotowala. Rodzice
NAPRAWDE nie mieli NIC wspolnego z zarysowaniem samochodu tych ludzi. Nie
bylo zadnych swiezych znak na karoserii po domniemanej sytuacji. "Zawinil"
moj dziadek, ktory poprostu ze stresu juz nic nie pamietal, co uczciwie
powiedzial (byl pierwszy raz w zyciu w sadzie).
Czy naprawde juz nic nie mozna zrobic w tej sprawie?
Bardzo prosze o pomoc, na grupie lub na priv: d...@p...onet.pl
Dorota Łańcucka
-
2. Data: 2003-05-22 10:00:16
Temat: Re: nieuczciwe oskarzenie, czy mozna cos zaradzic?
Od: chester <c...@p...gazeta.pl>
> Czy naprawde juz nic nie mozna zrobic w tej sprawie?
Apelacja?
chester
--
Podstawowa Prawda Informatyki: Jeżeli opanowałeś już wszystkie możliwe
wyjątki, to zapomnisz do jakich reguł się one odnoszą.
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2003-05-22 10:29:17
Temat: Re: nieuczciwe oskarzenie, czy mozna cos zaradzic?
Od: "Dorota" <dosia(wytnijto)@poczta.onet.pl>
: > Czy naprawde juz nic nie mozna zrobic w tej sprawie?
: Apelacja?
:
: chester
w jakim terminie mozna ja zlozyc? a co jesli ten termin minal?
-
4. Data: 2003-05-22 12:17:19
Temat: Re: nieuczciwe oskarzenie, czy mozna cos zaradzic?
Od: "gregor" <g...@W...z.pl>
No a czy ci rodzicie nie uszkodzli tego samochodu podczas, gdy wyjezdzali na
dzialke ?
-
5. Data: 2003-05-22 14:49:30
Temat: Re: nieuczciwe oskarzenie, czy mozna cos zaradzic?
Od: "Dorota" <dosia(wytnijto)@poczta.onet.pl>
: No a czy ci rodzicie nie uszkodzli tego samochodu podczas, gdy wyjezdzali
na
: dzialke ?
Nie rodzice napewno nie uszkodzili niczego poniewaz byli na dzialce wowczas.
Kolizja ponoc miala miejsce nie w naszym miejscu zamieszkania.
Problemem nie jest ich wina, bo tej nie bylo, a raczej ich nieudolnosc
dbania o wlasne interesy.
Wlasnie dowiedzialam sie ze nie odebrali zawiadomienia o terminie apelacji a
co za tym idzie wyrok zapadl zaocznie.
Moje pytanie brzmi czy jesli jest juz po apelacji czy cokolwiek mozna
zrobic??
Bardzo prosze o pomoc.
Dorota