-
11. Data: 2005-09-01 14:55:35
Temat: Re: nietrzeźwość a kradzież ?
Od: "Leszek" <l...@n...fm>
Użytkownik "Przemek R..."
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
> a mozesz rozwinac?
A mógłbyś człowieku "inteligentny inaczej" zajrzeć do KPK??
>Picie alkoholu nie jest czyms zlym wiec nie wiem czemu
> mialoby to byc brane pod uwage
> przy okreslaniu wykososci kary.
Bo tak mówi prawo którego nie znasz i którego twoje ograniczenia nie pozwalają
poznać.
--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
Masz prawo do odmowy odpowiedzi na ten post. Jeśli z prawa tego nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko Tobie.
-
12. Data: 2005-09-01 15:03:36
Temat: Re: nietrzeźwość a kradzież ?
Od: "Cezar" <c...@i...pl>
> > Popelnienie przestepstwa pod wplywem alkoholu jest okolicznoscia ktora
> > wplywa na syruowszy wymiar kary - art 53/1 i 2 kk
>
> a mozesz rozwinac? Picie alkoholu nie jest czyms zlym wiec nie wiem czemu
> mialoby to byc brane pod uwage
> przy okreslaniu wykososci kary.
Poczytaj dokladnie wyznaczniki tego przepisu, zobacz tez od czego zalezy
spoleczna szkoldiwosc czynu - w art 115/2 kk. A w szczegolnosci, jesli
mozesz, zobacz orzecznictwo do tych przepisow.
Ogolnie zasada jest taka sama, jak przy znanym powiedzeniu "piłeś - nie
jedź" - tam to wytlumaczyl mi kiedys na studiach profesor i do dzis pamietam
:-) Jakas analogia jest.
Cezar
-
13. Data: 2005-09-01 15:05:13
Temat: Re: nietrzeźwość a kradzież ?
Od: "spv" <a...@o...pl>
jesteś prawnikiem ? może z woj. śląskiego ?
napisz na GG 10282 moje ... jak woj. śląskie to możliwe że przyda się
profesjonalna porada prawna ... z góry dzięki
Użytkownik "Cezar" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:df7569$dih$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > a czy można polubownie załatwić wszytko z właścicielem lokalu (naprawić
> > wyrządzoną szkodę + zadośćuczynienie) aby sprawa nie trafiła do sądu ?
> mimo
> > tego że wszystko jest zgłoszone na policji ?
>
> Nie da sie juz tego "odkrecic", chyba ze wlasciciel lokalu jest dla ciebie
> osoba najblizsza w rozumieniu art. 115/11 kk. Wtedy moglby cofnac wniosek
o
> sciganie i gdy prokurator lub pozniej sad by sie do tego przychylil
> oznaczaloby to umorzenie postepowania. Inne "wyjscie" to wykazanie, ze
> alkohol byl wart mniej niz 250 zl, wtedy odpowiadasz za wykroczenie, a to
> oznacza duzo mniejsze konsekwencje.
>
> Cezar
>
>
>
-
14. Data: 2005-09-01 15:12:43
Temat: Re: nietrzeźwość a kradzież ?
Od: "Cezar" <c...@i...pl>
> a czy można polubownie załatwić wszytko z właścicielem lokalu (naprawić
> wyrządzoną szkodę + zadośćuczynienie) aby sprawa nie trafiła do sądu ?
mimo
> tego że wszystko jest zgłoszone na policji ?
Nie da sie juz tego "odkrecic", chyba ze wlasciciel lokalu jest dla ciebie
osoba najblizsza w rozumieniu art. 115/11 kk. Wtedy moglby cofnac wniosek o
sciganie i gdy prokurator lub pozniej sad by sie do tego przychylil
oznaczaloby to umorzenie postepowania. Inne "wyjscie" to wykazanie, ze
alkohol byl wart mniej niz 250 zl, wtedy odpowiadasz za wykroczenie, a to
oznacza duzo mniejsze konsekwencje.
Cezar
-
15. Data: 2005-09-01 15:19:37
Temat: Re: nietrzeźwość a kradzież ?
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Poczytaj dokladnie wyznaczniki tego przepisu, zobacz tez od czego zalezy
> spoleczna szkoldiwosc czynu - w art 115/2 kk. A w szczegolnosci, jesli
> mozesz, zobacz orzecznictwo do tych przepisow.
Zeby nie bylo watpliwosci mi chodzi o fakt zaosrzenia w tej sytuacji kary.
orzecznictwa nie widzialem. Wiesz gdzie wsieci mozna wszystko w jednej
kupie znalezc?
(w pliku)
>
> Ogolnie zasada jest taka sama, jak przy znanym powiedzeniu "piłeś - nie
> jedź" - tam to wytlumaczyl mi kiedys na studiach profesor i do dzis
> pamietam
> :-) Jakas analogia jest.
no akurat w przypadku "piles nie jedz" jest odpowiednia wzmianka w art 178
par 1. kk :-)
Trudno to w ogole porownywac to do jazdy po pijaku, tam masz duze
prwadopodobientswo
spowodowania wypakdu, tak jak np przy zabawie bronia palna w stanie
nietrzezwosci,
tu jak najbardziej surowo ukarac, ale przy kradziezy, gwalcie (byl watek) i
innych przestepstwach
w ktorych nie uzywamy niebezpiecznego narzedzia (samochod mozna w tym
wypadku za taki uznac),
gdzie nie wystepuje wysokie prawdopodobienstwo wystapienia zagrozenia
to absurd. Zakldam oczywiscie ze czlowiek nie ma zlej opini.
P.
-
16. Data: 2005-09-01 15:20:04
Temat: Re: nietrzeźwość a kradzież ?
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
>> a mozesz rozwinac?
>
> A mógłbyś człowieku "inteligentny inaczej" zajrzeć do KPK??
powowlal sie przyglupie na kk a nie kpk karnego
>
> >Picie alkoholu nie jest czyms zlym wiec nie wiem czemu
>> mialoby to byc brane pod uwage
>> przy okreslaniu wykososci kary.
>
> Bo tak mówi prawo którego nie znasz i którego twoje ograniczenia nie
> pozwalają poznać.
Oj chyba wiem co Cie boli.
P.
-
17. Data: 2005-09-01 17:12:49
Temat: Re: nietrzeźwość a kradzież ?
Od: "Cezar" <c...@i...pl>
> orzecznictwa nie widzialem. Wiesz gdzie wsieci mozna wszystko w jednej
> kupie znalezc?
> (w pliku)
W sieci to raczej trudno znalezc to w kupie, chyba najlepszy do tego jest
program Lex lub pochodne.
> >
> > Ogolnie zasada jest taka sama, jak przy znanym powiedzeniu "piłeś - nie
> > jedź" - tam to wytlumaczyl mi kiedys na studiach profesor i do dzis
> > pamietam
> > :-) Jakas analogia jest.
>
> no akurat w przypadku "piles nie jedz" jest odpowiednia wzmianka w art 178
> par 1. kk :-)
Wiem ze "piles - nie jedz" podpada pod 178a/1-2 lub jak juz to 177 par. x kk
w zw. z 178 kk, a po pijaku to nawet mozna jezdzic czolegiem lub plywac
lotniskowcem - vide art 355 kk.. Ale to nie wazne. Profesor mial na mysli
raczej taka ogolna madrosc zyciowa, ze "jesli pijesz to ponosisz tego
surowsze konsekwencje" - m. in. konsekwencje prawnokarne.
Cezar
-
18. Data: 2005-09-01 19:01:09
Temat: Re: nietrzeźwość a kradzież ?
Od: "Przemysław Rokicki" <p...@N...gazeta.pl>
> W sieci to raczej trudno znalezc to w kupie, chyba najlepszy do tego jest
> program Lex lub pochodne.
a jest moze jakas ksiazka ktora zawiera orzeczenia w sprawach karnych np
z ostatnich 15 lat?
Wiem ze "piles - nie jedz" podpada pod 178a/1-2 lub jak juz to 177 par. x
> kk
> w zw. z 178 kk, a po pijaku to nawet mozna jezdzic czolegiem
Nie wiem co to za profesor, ale na pewno nie wynika to z cytowanego artykulu
ktory mowi o sposobie wyznaczania kary.
Po prostu sie z tym nie zgadzam. Poniewaz nie jest naturalna rzecza (ani
nawet bardzo prawdopodobnym) krasc
bedac w stanie nietrzezwym. WIec nie mozna mowic o jakiej kolwiek
mozliwosci przewidzenia popelnienia
takiego czynu po wypiciu. Chyba ze jest kleptomanem i to nie pierwszy taki
czyn i wlasnie w stanie nietrzezwym. CO innego jazda p pijaku czy zabawy z
niebezpiecznymi narzedziami. Tu sprawa oczywista.
lub plywac
> lotniskowcem - vide art 355 kk.. Ale to nie wazne.
wazne, jest przy tym sprecyzowane przy kradziezy nie ma.
Wiec zalezy od widzimisie sedziego, nie moze jednak wykroczyc poza
5 lat, chyba ze to recydywa.
Takie jest moje zdanie.
P.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
19. Data: 2005-09-01 21:03:52
Temat: Re: nietrzeźwość a kradzież ?
Od: "spv" <a...@o...pl>
czyli picie i potem kradziez ... to picie moze byc lagodzace ? biorac pod
uwage ze kradziez zostala pierwszy raz w zyciu popelniona ... ? aha ...
jescze dodam ze osoba nie zostala przylapana na goracym uczynku tylko
kamery, nie mozna udowodnic nietrzezwosci procz tego ze nic sie z tego nie
pamieta bo ilosc alkoholu byla spora
Użytkownik "Przemysław Rokicki" <p...@N...gazeta.pl>
napisał w wiadomości news:df7j5l$44e$1@inews.gazeta.pl...
>
> > W sieci to raczej trudno znalezc to w kupie, chyba najlepszy do tego
jest
> > program Lex lub pochodne.
>
> a jest moze jakas ksiazka ktora zawiera orzeczenia w sprawach karnych np
> z ostatnich 15 lat?
>
> Wiem ze "piles - nie jedz" podpada pod 178a/1-2 lub jak juz to 177 par. x
> > kk
> > w zw. z 178 kk, a po pijaku to nawet mozna jezdzic czolegiem
>
> Nie wiem co to za profesor, ale na pewno nie wynika to z cytowanego
artykulu
> ktory mowi o sposobie wyznaczania kary.
> Po prostu sie z tym nie zgadzam. Poniewaz nie jest naturalna rzecza (ani
> nawet bardzo prawdopodobnym) krasc
> bedac w stanie nietrzezwym. WIec nie mozna mowic o jakiej kolwiek
> mozliwosci przewidzenia popelnienia
> takiego czynu po wypiciu. Chyba ze jest kleptomanem i to nie pierwszy taki
> czyn i wlasnie w stanie nietrzezwym. CO innego jazda p pijaku czy zabawy z
> niebezpiecznymi narzedziami. Tu sprawa oczywista.
>
> lub plywac
> > lotniskowcem - vide art 355 kk.. Ale to nie wazne.
>
> wazne, jest przy tym sprecyzowane przy kradziezy nie ma.
> Wiec zalezy od widzimisie sedziego, nie moze jednak wykroczyc poza
> 5 lat, chyba ze to recydywa.
> Takie jest moje zdanie.
>
> P.
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
-
20. Data: 2005-09-02 05:42:17
Temat: Re: nietrzeźwość a kradzież ?
Od: "Cezar" <c...@i...pl>
> czyli picie i potem kradziez ... to picie moze byc lagodzace ? biorac pod
> uwage ze kradziez zostala pierwszy raz w zyciu popelniona ... ? aha ...
> jescze dodam ze osoba nie zostala przylapana na goracym uczynku tylko
> kamery, nie mozna udowodnic nietrzezwosci procz tego ze nic sie z tego nie
> pamieta bo ilosc alkoholu byla spora
Popelnienie przestpestwa "pod wplywem" zawsze obciaza. Oczywiscie fakt bycia
pdo wplywem nalezy wykzac, jesli nie ma dowodow na to, to nie mozna przyjac,
ze ktos byl pod wplywem.
Cezar