Heming wrote:
> Jasne. A jak pracownik jest rozwodnikiem to znaczy, ze bedzie niewierny
> firmie! ;D

No, a ten, co poprosi o urlop na okoliczność śmierci w rodzinie, to
pewnie jakiś mało żywotny. To w ogóle lepiej żadnej pracy mu nie dawać,
bo jeszcze umrze w trakcie ;)
--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu

do góry

Stasio Podróżnik wrote:
> Ale zwyczajowo pracodawcy krzywo się na takie klocki patrzą.
Zwyczajowo? Chyba jeśli w firmie obowiązuje prymitywna kultura
organizacyjna, a przełożony nie zna ludzi, z którymi pracuje.
Swoją drogą, jeśli masz taki obraz rynku pracy, to może najwyższy czas
zmienić swoją firmę.

--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu

do góry

Marta Wieszczycka napisał(a):

>> Ale zwyczajowo pracodawcy krzywo się na takie klocki patrzą.
> Zwyczajowo? Chyba jeśli w firmie obowiązuje prymitywna kultura
> organizacyjna, a przełożony nie zna ludzi, z którymi pracuje.
> Swoją drogą, jeśli masz taki obraz rynku pracy, to może najwyższy czas
> zmienić swoją firmę.

Heh ... niewiedza wyziera z Twoich postów potwornie.

--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC: Jackson [RIP] + AT1200
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl

do góry

Andrzej Lawa <dekdh2$tdc$1@opal.futuro.pl> Thursday 25 of August 2005 14:28

> Nie martw się - takimi zajmie się Policja Obyczajowa oraz specjalne
> oddziały Gietrych Jugend ;-

Kaczorjungen ;)

--
Rafał Maj

do góry

Stasio Podróżnik wrote:
>> Swoją drogą, jeśli masz taki obraz rynku pracy, to może najwyższy czas
>> zmienić swoją firmę.
>
>
> Heh ... niewiedza wyziera z Twoich postów potwornie.
>
Ty masz inne doświadczenia, ja inne. Skoro twierdzisz, że to ma coś
wspólnego z niewiedzą, to może poczytaj trochę o syndromie wyuczonej
bezradności.

--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu

do góry